patii0423

Asia19874 napisał(a): Ja tez mam mega lenia 🤢 chyba pogoda bo szaro buro u nas , Pati jak sytuacja z synem i przedszkolem? u nas tez pogoda nie za fajna. Mojego syna musialam wypisac z przedszkola. Rozmawialam z jego wychowawczynia i powiedziala ze dobrze zrobilismy bo by bylo tylko gorzej z zaklimmatyzowaniem sie na nowo w grupie, bo go nie bylo ponad miesiac a oni juz dosc duzo umieli nowych zabaw, piosenek i wierszykow a on nic. Czulby sie odepchniety od grupy i to by moglo zle na niego wplynac.. takie przyswajanie na nowow mogloby trawac nawet kilka miesiecy, nie tydzien ani dwa.

Asia jak u Was? Jak sie czujesz? Jak malutka? 😉

Asia ma racje.. byle juz znacie przyczyne teraz tylko pozadnie sie wyleczyc. ja sie czuje bardzo dobrze.. w nocy mialam jakies skurcze ale znowu cisza. Wiec sobie poczekam 😉 tak dzis mam dzien lenia, nif mi sie nie chce ;p tylko obiad zrobie i mam wszystko gdzies.

Asia19874 napisał(a): haha ;p alez prosze prosze ;p mozesz rodzic ;p

Asia19874 napisał(a): 11 we wtorek to święto chyba że przyjmuje a jak nie to podejdż sobie w pn albo w sumie w śr bo chyba wstecz mogą dać 3 dni ale nie jestem pewna 🤔 wlasnie cos mi nie pasowalo i mi sie przypomnialo ze we wtorek to wolny dzien..

Kurde a ja sie zaczelam stresowac.. moja nie uciska mi glowka na ujscie bo nie ma glowki w kanale dlatego mi sie tak fajnie chodzi od paru tyg. I tak czytam na necie ze moze sie to skonczyc cc. ; ( o matko.. nie chce cc!!

Moja gin powiedziala mi ze jak nie urodze do 10go to mam isc do szpitala aby mnie zobaczyli co i jak. W szpitalu sie pytalam to powiedziano mi, ze jak będę sie martwic ze cos nie tak to mam przyjsc w kazdej chwili na ktg albo na badanie a tak na oddzial przyjmuja 6,7 dni po terminie i mozliwe ze beda wywolywac po takim czasie. D 10go mam L4 wiec jakbym nie urodzila musze isc we wtorek po c.d. L4 do mojej lekarki...

Gofer nie zamartwiaj sie mezem.. to taki gatunek. Nie wiedza ze czasami jak cos palna to nas to rani. W ogóle czasami wydaje mi sie ze mężczyźni maja calkiem inny tok myslenia niz my. Teraz tez u nas te cholerne hormony daja nam popalic i tez czasami nie panujemy nad naszym zachowaniem.. Ja wiem po sobie.. ja juz myslalam ze moj pojdzie sobie po prostu do innej bo ja bylam juz nie do wytrzymania. Co zdawalam sobie z tego sprawę a nie umialam nad tym zapanowac. 😉 nie ma zle. Zawsze bedzie raz dobrze a raz zle. Jesli byłoby nam caly czas cudnie, wspaniale to by nam sie to zwyczajnie znudzilo 😉

Gofer miedzy mna a mezem jakos lepiej.. odpuscilam. jakiekolwiek pretensje lub jakies ale pozostawiam dla siebie i staram sie miec to gdzies. No a tak to codziennie sie kochamy.. korzystam poki jeszcze idzie 😉 co do porodu to nawet seks nie pomaga haha. Mala chyba trzyma sie wszystkiego nogami i rekami byle zeby nie wyjsc ;p Mloda w ogole nie uciska glowka na ujscie wiec nie ma jak sie zrobic rozwarcie..

Calkiem.. dziwne bo mialam serio juz mocne i to po cieplej kapeli dalej trzymały i znikly. .

Rzeczywiście dzisiejszej nocy jest pelnia. Ale ja juz nie wierze ze w tym tyg urodze.. Ja sie wlasnie bardzo dobrze czuje.. jedynie kregoslup bardzo mi dokucza.

Hm a nie byla pelnia tej nocy ?

gosia2301 napisał(a): Wow Gosia super! Gratuluje!!!jak poród szybki? dostałam skurczy o 23.30 a mała wyszła o 2.44 🙂 to szybciutko 😉

gosia2301 napisał(a): O jej w koncu sie doczekalas na malutką 😉 (Pelnia pomogla) duzo duzo zdrowka Wam zycze 😉 oby wszystko bylo ookey 😉 buziaczki dla was ;*;*;* czekamy na jakies foto 😉 😉 Ale sie ciesze ze masz to juz za soba 😉

Asia to super, teraz tylko czekac 😉 Kurcze ja nawet takiego rozwarcia nie mam, troche mnie to martwi. Mam nadzieje ze nie bede musiala byc cieta z tego powodu ;o hmm sposob na rozwarcie? Co? Tylko seks pozostaje? Bo w trakcie robi sie masaz szyjki... mycie okien to raczej tylko na wywolanie skurczy.. ;p gosia , gofer jak samopoczucie? Rodzicie?

W ogole sie z mezem smiejemy ze mloda nie chce wyjsc bo poki co jest bezimienna. Moze jak zdecydujemy sie juz na jakies imie to wtedy postanowi wyjsc ;p Zastanawiamy sie nad Agatka, Zuzką a Joanną 😉

Czesc 😉 O jej to duzo zdrowka dla Zuzi ;* a jak mały sie chowa? Grzeczny czy raczej daje popalic? Nie jestem jeszcze po. Ciagle mam falszywe alarmy. Dzis wrocilam ze szpitala, bo mialam skurcze ale rozwarcie nic sie nie chce ruszyc. No wiec nie wiem kiedy urodze, poki co sie jeszcze kulam. Sie raczej nie oszczedzam ale to zadnych rezultatow nie przynosi. ;o

gosia2301 napisał(a): masakra.. tobie tez współczuje ;*

Gofer to psikusa wam synus zrobil 😉 cesarka.. wiesz sa wszystkiego plusy i minusy ja tam wole naturalnie.

Czeec, no wiec jestem w domu. rano robili mi ktg zapisaly mi sie mocne skurcze mocniejsze nniz jak zostalam przyjeta, nastepnie zbadali mnie ale rozwarcie nie chce sie zrobić, znowu podlaczyli mnie do ktg i znowu skurcze ;o dziwne bo jak odlaczyli mnie to one przechodzily ;o ja juz nic nie wirm ; ( Asia jesli nie urodze do 10go to oni dopiero przyjmuja aby porod wywolac po 6,7 dniCh od terminu. Masakra.. ja juz man dosc.

No w koncu kiedys musze. Chociaz smutno mi, ze nie jestem juz po. Wychodze do domu i znowu tu bede musiala wracac...

Moja wazy juz 3600.. fajnie juz duza

Po prostu jakas masakra.. ale coz zrobic.. wyjdzie kiedy bedzie chciala. Jutro ide do domu. Ewik super ze malutka grzeczna 😉

Dziewczyny jestem zalamana! ; (( wszystko ustalo ; ( chociaz rozwarcie jest na jeden palec, skurcze ustaly. jak do jutra nic sie nie rozwinie to do domu. Gosia bardzo dobrze, ze wszystko jest dobrze 😉

Gosia daj znac jak po ktg. U mnie raz skurcze sa i to konkretne po 3, 4 min. A raz znikaja.. nic nie ryszylo, nie zostalam jeszcze zbadana wiec nie wiem jak tam rozwarcie.. kropliwki tez nie dostalam ;/ jak tak dalej pojdzie to sie wypisze na wlasne zadanie.