-
Liczba zawartości
340 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez eva101
-
Ja też już od paru dni myślę nad krzesełkiem do karmienia tylko bardziej rozglądam się za takimi co później można zamienić go w stolik z krzesełkiem. A tak szczerze to u mnie w rodzinie gdzie były dzieciaczki to nikt akurat nie praktykował krzesełek i bez tego się obyli więc nie mam dużej wiedzy na ich temat jakie by sprawdziły się w miarę najlepiej. ☺️
-
Tak też właśnie myślałam bo również wiele złego na ich temat słyszałam ale wolałam jeszcze wasze zdanie usłyszeć. 🙃
-
Ann ja też o tych słoiczkach jeszcze nic nie słyszałam 🤔
-
Dziewczyny a ja teraz wybiegam w przyszłość i mam pytanie do was: zamierzacie później wprowadzić chodzik czy unikniecie tego i tylko jakieś popychacze ,szelki do chodzenia i na tym zakończycie...?
-
Kinga też od zeszłego tygodnia zaczęła mi się przekręcać na plecki z brzuszka. a co do obiadków to ja na swojego w tej kwestii nie mogę narzekać bo jest kucharzem to i tak głównie on tym się zajmuje w domu 😉 ale zresztą roboty w domu bywa trudniej 😎 chociażby zmywanie po nim 🤢
-
Cześć dziewczyny ! ja jeszcze nie próbowałam podawać niczego innego małej prócz mleka ale na dniach już zamierzam to zrobić po troszeczku więc też w tym tygodniu zaczniemy się powoli zaopatrywać w różne zupki i dania. A wracając do wcześniejszego tematu dotyczącego cesarskiego cięcia to muszę przyznać że też miewam jeszcze bóle w tych okolicach. A jakie wy miałyście znieczulenie podczas operacji? też czujecie jeszcze mrowienie w tych okolicach i na pośladkach?
-
Ja w dzieciństwie miałam szczególne opory co do dentystów, w szkole średniej mi przeszło a teraz znowu mam jakieś lęki 😜 a miałąm się w tym tygodniu zapisać i przełożyłam to na przyszły tydzień ☺️
-
ellie My tydzień tamu już dostaliśmy ale tylko z Hippa 🤔 i też już nie możemy się doczekać dnia kiedy zasmakuje zupki czy deserku. Ann u nas od tego tygodnia też mała zaczęła wypluwać smoczka albo wyciągać sobie sama z buzi rączką i na maksa wpychać do buzi swoją dłoń ale to już zależy od pory tak ją nachodzi i nawet zabierając jej tą dłoń to tak się wkurza i krzyk. W takich chwilach daje jej swojego palca do schwytania czy zabawkę i się nim bawi zapominając o buzi ale nie zawsze to też skutkuje. Początkowo myślałam że to jakiś początkowy etap ząbkowania ale na to raczej jeszcze za wcześnie a poza tym widzę że nie tylko ja mam z tym problem.
-
Ann widzę że nasze dzieciaczki chyba mają tą samą mate edukacyjną i u nas jest podobnie Kinga uwielbia Lwa - jest najlżejszy z tych zabawek i widzę jaka dumna jest z siebie bo może go u trzymać i majtać dobrze w rączce. My też mamy póki co karuzele, mate, parę małych pluszaczków, gryzaczek i grzechotki trochę ich jest nawet więcej bo moja siostra dwa lata temu urodziła drugą córeczkę i na przywoziła nam swoje grzechotki i pluszaczki dla niej. 😉
-
A jeśli chodzi też o sytuacje po szczepieniu to nie gorączkowała nam ani nie marudziła wręcz przeciwnie zaraz po powrocie z przechodni przespała pół dnia i obudziła się radosna jakby w ogóle nie było sytuacji ze szczepieniem. Co do szczepionki 6 w 1 dopowiem że mieliśmy ją opóźnioną o 2tygodnie później niż była planowana ponieważ przy tej szczepionce trzeba mieć dość dobrą hemoglobinę by nie zadziałać w przeciwną stronę. I przez ten okres podawałam jej dodatkowe kropelki i to pomogło. Za tydzień mamy dopiero drugie szczepienie.
-
Pewnie chodzi Ci oto czy wybraliśmy szczepienie bezpłatne czy nie.. to jeśli chodzi o mnie to płaciłam za tą 6 w jednym jak do tej pory na razie nie mam zastrzeżeń chociaż niedawno słyszałam że wcale ona nie jest lepsza od tych bezpłatnych i przyznam się sama miałam z tym mętlik w głowie ale nasza pediatra ją polecała i mówiła że u nich w przechodni już tylko 1%rodziców decyduje się na bezpłatną zw. na sytuacje finansową.
-
justiprzeszłam na modyfikowane bo we wrześniu dostałam zapalenia nerki i musiałam brać dosyć silne antybiotyki i miałam bardzo wysoką gorączkę. Mała też często marudziła bo okazało się że miałam za mało i za chude mleko. Jak jej dałam za pierwszym razem butelkę z mlekiem wypiła całe 90ml jednym tchem i od razu się uspokoiła.
-
Bardzo fajna ta tabelka 😉 w lipcu coś o niej słyszałam z waszych wypowiedzi i zastanawiałam się gdzie jest umieszczona ale że nie byłam zarejestrowana to jej nie widziałam 😜 a na rejestracje zawsze jakoś brakowało mi czasu a i tak regularnie nie mogłam was czytać bo nie łatwo znosiłam ciążę - przez uporczywe wymioty.Na szczęście z tego powodu mam to już za sobą bo ostatni raz zwymiotowałam godzinę po porodzie. kama teraz jest taki wielki wybór sukien że na pewno nie będziesz miała z tym żadnego problemu. Edyta my też póki co mleczko nan i przepajam ją jeszcze herbatką z hipp na lepsze trawienie bo z tymi kupkami u niej bywa różnie a jak karmie ją mlekiem modyfikowanym to przepajać trzeba. A z tą główką co do wcześniejszego waszego tematu moja też miała skłonności do odkręcania się na lewą stronę ale zastosowaliśmy metodę zmiany pozycji łóżeczka, kładzenia ją w kierunku światła, naszych głosów no i niekiedy podkładałam wałek zrobiony z pieluch tetrowych i już jest znacznie lepiej a raczej bym powiedziała że jej to minęło. ortopeda nam mówił że dziecko w czasie ciąży musiało się tak ułożyć w brzuchu i tak przywykła do tego- mojej siostry dzieci też tak miały ale wszystko z czasem też wróciło do normy i bez wałków.
-
Na samym początku dziękuje serdecznie za miłe powitanie !!! 🙂To krótko o mnie: Kingę urodziłam 12 lipca przez cesarkę. Ważyła 3050g a mierzyła 52 cm. A teraz waży 5700g i mierzy koło 60cm. Z nocą teraz tak mamy ze koło 19 ją kąpie, później karmieni witaminki i lulu także codziennie zasypia mi jeszcze przed 20 a budzi się najwcześniej po 2 a później 3godzinki jeszcze snu i znowu karmienie i dalej już ze snem bywa różnie. Ale pochwale się e dzisiaj w nocy zrobiła mi miłą niespodziankę bo obudziła się pierwszy raz po 4 zjadła i dalej spała ze 3godzinki. z tym że od połowy września karmie ją już wyłącznie mlekiem nan
-
Witam was dziewczyny 😉 ja dla was jak obca ale wy dla mnie od ok. kwietnia~~maj zupełnie nie , a to dlatego że do tej pory wyłącznie śledziłam wasze forum bo sama urodziłam też w lipcu tego roku córeczkę, ale teraz jednak postanowiłam się ujawnić. Ja tak jeszcze technicznie nie obeznana jestem z forum bo nigdy jak do tej pory nie korzystałam ogólnie z tego dobra techniki udzielając się w rozmowę. I pozostaje mi pytanie czy mogę przyłączyć się do rozmowy z wami? bo w sumie tak wciskami się ni to z gruszki ni z pietruszki.... pozdrowienia dla was wszystkich ;*