linkaa

Ewelinaaleks napisał(a): Ok. Tak więc jak widzisz mam jedno wielkie tarło na brzuchu ale nie martw się. W końcu będziesz mamą - wiele rzeczy się zmieni. Tutaj wczoraj jedna dziewczyna napisałam posta na naszym forum że poroniła w 5 tygodniu i miała łyżeczkowanie. To są dla mnie prawdziwe tragedie a nie rozstępy. Głowa do góry 🙂 a ja mam wątpliwości co do tamtego posta bo kto w dzień zabiegu wchodzi na forum i pisze takie rzeczy? 🥴 poza tym to jest zabieg w pełnej narkozie więc miała siłę i ochotę żeby ze szpitala pisać posta? sama nie wiem ale jakoś mi się to nie kleiło 🤔 ja po zabiegu wogóle się nie nadawalam do niczego cały dzień przespałam dopiero następnego dnia wrociłam do żywych jeśli wtedy tak można było to nawza bo na tamta chwile wolalam spa i się nie budzi żeby nie myśle o tym. ale każda ma innaczej jedna musi się wygadac inna milcze żeby się z tym pogodzi ja na szczescie nie mialam zabiegu, poroniłam sama w domu, był ze mna moj chłopak wtedy. tak mi doradziła moja ginekolog

Wiola1983 napisał(a): Ok. Tak więc jak widzisz mam jedno wielkie tarło na brzuchu ale nie martw się. W końcu będziesz mamą - wiele rzeczy się zmieni. Tutaj wczoraj jedna dziewczyna napisałam posta na naszym forum że poroniła w 5 tygodniu i miała łyżeczkowanie. To są dla mnie prawdziwe tragedie a nie rozstępy. Głowa do góry 🙂 to też przechodziłam ale w 9 tyg na początku tamtego roku Ja to samo tylko że w 4 tygodniu bez łyżeczkowania dokładnie rok temu. Więc wiem co się wtedy czuje 😞 😞 ja tez poroniłam ale samoistnie w 9 tygodniu w kwietniu w tamtym roku a w tym roku w kwietniu będe miała małego bobaska 🙂

ja jestem caly czas, tylko kątem oka oglądam rozmowy wtoku 🙂

to ja się rewanżuje 🙂

Andziucha napisał(a): fajna fotka ja tez musze sobie zrobic jakąs sesyjke 🙂

kurcze ale ta ciąża się juz mi dłuży 🤨 ja to bym chciała żeby było tak że w jeden dzien robimy a w drugi rodzimy, no moze troszke przesdziłam bo niemiałybysmy czasu na kupienie wszystkiego maluchom :P

udało mi się wam zaklaskac dziewczyny 🙂 widze ze troche aktywosc spada na forum albo wyczerpalysmy juz wszystkie tematy ciazowe 🙂 ja to sie juz nie moge doczekac USG ktore mam 21 lutego, mam nadzieje ze moja mała sie odwróciła juz głowka w doł, ale z tego gdzie czuje jej ruchy to zaczynam w to watpic...

u mnie to rostepow brak, cellulit niestety jest na udach i porzadna mleczarnia bo mam miseczke E czy F :P ale obwod mam dalej taki sam 🙂

linkaa napisał(a): mi tez sie snią takie różne glupoty w nocy i jak budze swojego i go tam ruszam to on" nie teraz spie" i odraca sie dupa 😁 i przychodzi rano a wtedy to mi sie juz tak nie chce 🙂 w sumie to nie narzekam bo kochamy sie niemal co dzień ale nie jest tak fajnie jak przed ciążą, bo cały czas mam mysli ze moze stac sie coś z maleństwem 🥴

matyldusia napisał(a): mi tez sie snią takie różne glupoty w nocy i jak budze swojego i go tam ruszam to on" nie teraz spie" i odraca sie dupa 😁 i przychodzi rano a wtedy to mi sie wtedy juz tak nie chce 🙂 w sumie to nie narzekam bo kochamy sie niemal co dzień ale nie jest tak fajnie jak przed ciążą, bo cały czas mam mysli ze morze stac sie coś z maleństwem 🥴

matyldusia napisał(a): heloł ja nie obchodzę tego święta odkad jestem z moim Pawłem to w sumie nigdy nie obchodziliśmy , no chyba że z jakimś kwiatkiem wpadł symbolicznie a tak to nic, w zeszłym roku go nie było, teraz też go nie ma, i jeszcze rozstaliśmy się wczoraj w wielkiej niezgodzie 😠 ja to też sie pokłóciłam z moim dzis rano wrociłam do domu od niego a on pojechal z tata do pracy, ciekawa jestem czy przyjedzie wieczorem 🤨

Dzień dobry dziewczyny... ja to dzis jakas nie bardzo jestem wstałam ale ide chyba dalej spac, jakos nic nie cieszy ani słonce za oknem ani to ze dzis walentynki... a wy cos dzis robiecie spejalnego czy nie obchodzicie tego swieta..

ide sie chyba kąpać puki mi jeszcze wody nie zabrali 🙂

ja to znowu pradu w domu nie mialam przez ta wichure i dopiero teraz jestem...

ja mam kota ale persa bialego wiec tez mam nie ciekawie,a w dodatku marzec sie zbliza i ona robi sie nie znosna, bo jej sie zaczyna chciec:P

matyldusia napisał(a): kurde jak to możliwe i gdzie jest sprawiedliwość dlaczego jedne mają słoneczko a drugie takie coś jak my z LINKĄ chociaż mówię śnieżyca już zelżała i jakieś tam promyczki wychodzą to do mnie promyczki niestety jeszcze nie doszly :P moze ida pomału z Twoich stron, a wiatr tak drze ze mi łopaty do sniegu zawiało na ogród 😠

matyldusia napisał(a): to oszczedzaj sie jak tyko mozesz tym bardziej !!

matyldusia napisał(a): hej 🙂 łap oklaska ode mnie 🙂 u mnie to samo zamiec straszna, tylko dobrze ze troche sniegu spadło i nie ma tej pluchy i deszczu bo takiej pogody najbardziej nie lubie. a Ty sprzatanie lepiej zostaw męzowi i nic nie rób 🙂

aisak napisał(a): no to masz oklaska za nadrabianie 😉 😉 Linka a ty bierzesz nadal Euthyrox??? Miałas badane jakos ostatnio TSH? no niestety nadal biore euthyrox chodz TSH mi spadło w tygodniu ide na badania zobaczycze czy jest nadal w normie bo ginka kazała mi zrobic ale pewnie do konca ciazy bede go brac a Ty jak tam? no ja też mam jak narazie TSH w normie ale tabletki kazała mi juz brać do konca ciązy i jak urodzę to odstawić a po 6 tyg.zbadać TSH i wtedy w zależności od wyniku znów dostanę albo i nie 🤔 🤔 🤔 bo się właśnie zastanawiałam jak ty masz, czy jezeli wynik masz w normie, to czy ci odstawili te tabletki, ale widzę ze masz tak samo jak ja 😉 mam nadzieję ze te tabletki faktycznie nie powodują żadnych skutków ubocznych dla dziecka 🤢 NA pewno nie powoduja lekrze wiedza co robia 🙂 ja juz tak bardzo chilabym zeby byl ten kwiecen, te ostatnie miesiace to dla mnie meczarnia ;/

aisak napisał(a): no to masz oklaska za nadrabianie 😉 😉 Linka a ty bierzesz nadal Euthyrox??? Miałas badane jakos ostatnio TSH? no niestety nadal biore euthyrox chodz TSH mi spadło w tygodniu ide na badania zobaczycze czy jest nadal w normie bo ginka kazała mi zrobic ale pewnie do konca ciazy bede go brac a Ty jak tam?

hej 🙂 ja jestem i nadrabiam zeległości 🙂

a ja weszłam tylko uzupelnic zaległosci i uciekam na pizze 🙂 miłego popludnia wam zycze 🙂 :*

Tyska musze to powiedziec masz super włoski 🙂 :P a i brzuszek tez ładny i zgrabny 🙂

hejo 🙂

Matylda na pewno wszystko bedzie dobrze, tylko dbaj o siebie jeszcze bardziej niz zwykle. ja juz uciekam do łozka, słodkich snow wszystkim 🙂 :*