Skocz do zawartości

Dorota552

Mamusia
  • Liczba zawartości

    352
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dorota552

  1. Dorota552

    czerwiec 2011

    Zobaczę co mi powie na wizycie 15-04. Strasznie by mi zależało aby zrobili mi to usg bo zobaczyłabym Szkraba 🙂 Jak rośnie i się rozija a wiecie że mamy małego hopla na tym punkcie. A tak wogóle strasznie szybko leci mi ostatnio ten czas pamiętam początek ciązy a tu Szkrab już taki duży i nim się człowiek obejrzy będzie już z nami. Swoją drogą coraz częściej myślę o porodzie, jak to będzie czy dam radę ale to chyba normalne myśli w tym okresie ciąży 🙂
  2. Dorota552

    czerwiec 2011

    A no właśnie, a ja wizytę mam za 3tyg gdzie będe już w 32tc. Nawet jeśli wtedy dostanę skierownie to będę musiała odczekać swoje zanim wkońcu na nie trafię- tylko czy nie jest już za późno? Chyba że ginka stwierdziła że ona niemusi mi dawać skierowania skoro byłam na USG 4D i wszystko było ok, ale z drigiej strony byłam na nim w 26tc czyli i tak za wcześnie.
  3. Dorota552

    czerwiec 2011

    Chodzę do lekarza z Funduszu z tego co wyczytałam ostatnie USG powinno sioę robić ok 30 tyg +/- 2tyg
  4. Dorota552

    czerwiec 2011

    Szczerze mówiac glukoza wyszla mi ponizej tej skali opisanej na wyniku i lekarz stwierdził że jest ok. USG miałam robione w sumie już trzy razy, pierwsze na samym początku, drugie w 7/8tyg i kolejne w 24. A prenatalne to jest takie o mierzą Szkraba dł jego kości, obwód główki, klatki piersiowej czy chodzi o jakies inne?
  5. Dorota552

    czerwiec 2011

    ciezarnabebe czytając wasze posty odnośnie krzywej zastanawiałm się czy będę musiała robić ten test po raz drugi skoro ja swój zrobiłam już jakiś czas temu a wy dopiero teraz. Ja znowu nie mam jeszcze skierowania na USG a powinno się je robić chyba między 30 a 32 tygodniem, jestem jw 29 a wizytę u gina mam za 3tyg dopiero
  6. Dorota552

    czerwiec 2011

    Dzięki za słowa pociesznia i rady 🙂 Najważniejsze jest dla mnie zdrowie Szkraba, ale wieckie jak to jest 🙂 Jak człowiek tak siedzi to tyle myśli mu do głowy przychodzi -i niestety nie zawsze mądrych
  7. Dorota552

    czerwiec 2011

    Ło Matko Dziewczyny to jak jakiś potwór jestem, przybyło mi już 13kg. Tak staram sie pilnowac tej wagi a tu nic z tego. Jakiś czas temu pochorowałm sie troszkę i po wyjściu ze szpilata przybyło mi prawie 30kg. Wkońcu po długiej walce udało mu sie zrzucić wagę i dojść do tej która mi odpowiada więc staram sie pilnować z tym co je i o której jem ale jak widać nie pomaga. Znowu będę wielka 😞
  8. Dorota552

    czerwiec 2011

    Witajcie, a tak nawiązując do tematu jak waga? Dużo przytyłyście?
  9. Dorota552

    czerwiec 2011

    Chciałam was podpytać czy macie już jakieś objawy typowo zaawansowanej ciąży? Chodzi mi np o problemy z przekręceniam sie z boku na bok w nocy czy z zadyszką podczas rozmowy.
  10. Dorota552

    czerwiec 2011

    Witajcie Ciężarówki 🙂 w zeszły piątek mialam robione usg i na koniec 26tc Mała ważyła 870g. Duża różnica 🤢 Ale znalazłam taką tabelkę, nie wiem ile w niej prawdy ale może komuś sie przyda Ile przeciętnie waży dziecko w kolejnych tygodniach ciąży? Poniżej średnia waga dziecka dla 9-39 tygodnia ciąży. 9-10 tydzień - 5 g 11-12 tydzień - 12 g 13-14 tydzień - 25 g 15-16 tydzień - 80 g 17-18 tydzień - 150 g 19-20 tydzień - 260 g 21-22 tydzień - 350 g 23-24 tydzień - 540 g 25-26 tydzień - 900 g 27-28 tydzień - 1100 g 29-30 tydzień - 1360 g 31-32 tydzień - 1800 g 33-34 tydzień - 2250 g 35-36 tydzień - 2750 g 37-38 tydzień - 3100 g 39-40 tydzień - 3600 g
  11. Dorota552

    czerwiec 2011

    a my już pospacerowałyśmy, i sezon grilowy otworzyłyśmy 🙂 Wczoraj wkońcu udało się Szkraba podejrzeć- w sumie to nawet się nie zasłaniała- będzie piękna, zdrowa dziewczynka 🙃
  12. Dorota552

    czerwiec 2011

    Mój mąż od początku mówił że będzie dziewczynka. Jeśli chodzi o zachcianki bardzie przeważa słodkie a do tego mam taki wykwit wszelakich wyprysków 😠 na twarzy że masakra czasami sie zastanawiam czy jutro będę migła sie ludziom pokazać czy do rozwązania zamknę się w domu 😁. No ale... zobaczymy W sumie przez te gadania innych już nastawiłam sie na dziewczynkę
  13. Dorota552

    czerwiec 2011

    A powiedzcie w waszym przypadku potwierdziło się że jak na świat przyjdzie dziewczynka to się brzydnie a jak chłopak ładnieje?
  14. Dorota552

    czerwiec 2011

    Ja fizycznie nie mam jeszcze nic. Wózek wybrany, łóżeczko również kwestia zamówinia. Ubranek nie mam bo niestaty nie znam płci Dzieciątka więc nie kupowałam nic a i kwestia zabobonów tez chyba co nieco wtrąciła 🤨
  15. Dorota552

    czerwiec 2011

    Jeśli mogę wtrącić co do bólu bioder. Moja ulubiona pozycja spania to oczywiście na brzuchu, później na plecach jak sie dowiedziałam że nie można zaczełam kombinowac i spać na bokach. Zakończyło się to okropnym bólem bioder i barku więc postanowiłam zakupić sobie tą poduchę do spania dla ciężarnych. Naprawdę świetna sprawa odkąd ją mam nic nie nie boli a nawet jeśli zacznie boleć masz możliwośc położenia się tak jakby pod kątem i już bioderko odpoczywa.
  16. Dorota552

    czerwiec 2011

    oj, powodzenia i aby wszystko wyszło pyszne 🙂
  17. Dorota552

    czerwiec 2011

    Nequitia a powiedz dużo ubranek masz z jednego rozmiaru? Jak na razie jest to dla mnie czarna magia bo jeszcze zakupów nie zaczełam i nie wiem czy śpiochów np na 62 mam kupić 5 sztuk czy 10? Ile potrzeba żeby było w sam raz Ja kupiłam księgę bajek już jakiś czas temu ale przeczytałam tylko złotowłosą i na tym sie zakończyło 🙂
  18. Dorota552

    czerwiec 2011

    Ale ja zaczełam temat. Czytając temat nie wyczytałam czy już macie rozpoczęty sał zakupowy? Wózek zamówiony? Łóżeczko? Ubranka? Ja jeszcze nie wiem jaka płeć więć się powstrzymuję, ale może jutro...
  19. Dorota552

    czerwiec 2011

    Oj dziewczyny nie chciałam was denerwować, przepraszam ☺️
  20. Dorota552

    czerwiec 2011

    Normalka. NIby płacąc co miesiąc zus-y coś ci sie za to należy a tak na dobrą sprawę jak potrzeba to i tak idziesz prywatnie komuś kabzę napychasz bo zamin się dopchasz do lekarza to trzy lata minie. A co ci sie należy z tytułu że jesteś ciężarna? W sumie tak ładnie jest napisane ale jak przychodzi co do czego to wszyscy mają te same prawa i musisz czekać. Szlak mnie trafił jak robiłam krzywą cukru. Zaraz za mną była babeczka również w ciąży, pobrali nam krew, za godzinę ja sie wepchałam- mimo że na drzwiach wisi jak byk że ciężarne mają pierszeństwo- i miałam z głowy a ta za mną chodziła i prosiła sie po ludziach czy mogłaby wejść przed nią/nim bo musi pobrać kraw na cukier- masakra
  21. Dorota552

    czerwiec 2011

    U nas w okolicy Warszawy koszt jest ok 400/500 zł. Ale podobno ta do której mam dzonić bierze troszkę więcej bo 90% porodów odbiera razam z ordynatorem. Z tego co wiem nie trzeba zgłaszać, ale ja tak czy inaczej pojadę oglądnąć szpital a nóż mi sie coś nie spodoba albo będę świadkiem jakiejś nieprzyjemnej sytuacji po której szpital mi nie podpasuje to poszukam innego póki mam czas 🙂 Co do opłaty za poród rodzinny to takowej nie ma, płacisz przy wypisie ale za pokój w którym lerzałaś. Tzn w tym "moim" jest tak że jak rodzisz rodzinnie masz pokój góra 2 osobowy a jak normalnie to i cztero. A co do położnej na spotkaniu możesz zapytać czy jeśli poród odbędzie sie w innym niż jej szpitalu czy mimo to dojedzie. Wcale nie jest powiedziane że skoro odległość między jadnym a drugim szpitalem nie jest wielka w tym drugim ona również pracuje. Ale sie napisałam 🙂
  22. Dorota552

    czerwiec 2011

    Jak rozmawiałam ze zmajomymi od jakiegoś czasu przyjeła sie taka "moda" wykupowania położnej. Najlepiej jeśli jest ze szpitala w którym zamierzasz rodzić. Kontaktujesz sie z nią umawiasz, ona pokazuje porodówkę, szpital odpowiada na pytania i wspera cię aż do chili porodu. Jak rozpoczyna się poród dzonisz do niej i przyjeżdża. Jesta z tobą przez cały poród mówi co i jak masz robić albo czego nie robić. Ja dopiero dzis ustaliłam kontakt do położnej z którą chyba będę rodziła- bo to kwestia dogadania sie z drugim człowiekiem- ale jeszcze nie dzowniłam. Zastanawiam się czy wykupować czy dać sobie spokój w sumie podobno to właśnie ona odwala całą robotę przy porodzie.
  23. Dorota552

    czerwiec 2011

    Oj to niemiłe wpomnienia. A propo położnych powedzcie będziecie wykupowały swoją do porodu?? Czy zdajecie się na szpitalne chybił trafił? A co do realiów "innego świata" zgadzam sie, aż chce się iść i rodzić u nas w Polsce niestety dalej często nie wiadomo do kogo się trafi. Ale jak tam większość rodzi w domu to jak trafi się taka perełka która chce rodzić w szpitalu to chuchają, dmuchają -i dobrze mile będzie sie wspominać
  24. Dorota552

    czerwiec 2011

    Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna rzecz. Każdy mi mówi, że jak na ten tydzień ciąży mam mały brzucholek. Co tydzień jak wchodzę w nowy tc sprawdzam czy tu i ówdzie nie przybyło mi za dużo cm. Ja co prawda widzę że brzucholek rośnie ale jakoś nie widać tego po cm bo ciągle pokazuje tyle samo. Nie wiem co mam o tym myśleć ... EEE tam ja pracuję i mam tak samo 🙂
  25. Dorota552

    czerwiec 2011

    🙂 Ostatnio tez sie zastanawiałam nad tym pępkiem, czy sie wypchnie czy nie. Jak na razie sie tylko skrócił i tyle ale jak patrzę na zdjęcie to mój jest podobny jak Nequtiy więc może wcale sie nie wypchnie. No zobaczymy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...