-
Liczba zawartości
352 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez Dorota552
-
Zobaczę co mi powie na wizycie 15-04. Strasznie by mi zależało aby zrobili mi to usg bo zobaczyłabym Szkraba 🙂 Jak rośnie i się rozija a wiecie że mamy małego hopla na tym punkcie. A tak wogóle strasznie szybko leci mi ostatnio ten czas pamiętam początek ciązy a tu Szkrab już taki duży i nim się człowiek obejrzy będzie już z nami. Swoją drogą coraz częściej myślę o porodzie, jak to będzie czy dam radę ale to chyba normalne myśli w tym okresie ciąży 🙂
-
A no właśnie, a ja wizytę mam za 3tyg gdzie będe już w 32tc. Nawet jeśli wtedy dostanę skierownie to będę musiała odczekać swoje zanim wkońcu na nie trafię- tylko czy nie jest już za późno? Chyba że ginka stwierdziła że ona niemusi mi dawać skierowania skoro byłam na USG 4D i wszystko było ok, ale z drigiej strony byłam na nim w 26tc czyli i tak za wcześnie.
-
Chodzę do lekarza z Funduszu z tego co wyczytałam ostatnie USG powinno sioę robić ok 30 tyg +/- 2tyg
-
Szczerze mówiac glukoza wyszla mi ponizej tej skali opisanej na wyniku i lekarz stwierdził że jest ok. USG miałam robione w sumie już trzy razy, pierwsze na samym początku, drugie w 7/8tyg i kolejne w 24. A prenatalne to jest takie o mierzą Szkraba dł jego kości, obwód główki, klatki piersiowej czy chodzi o jakies inne?
-
ciezarnabebe czytając wasze posty odnośnie krzywej zastanawiałm się czy będę musiała robić ten test po raz drugi skoro ja swój zrobiłam już jakiś czas temu a wy dopiero teraz. Ja znowu nie mam jeszcze skierowania na USG a powinno się je robić chyba między 30 a 32 tygodniem, jestem jw 29 a wizytę u gina mam za 3tyg dopiero
-
Dzięki za słowa pociesznia i rady 🙂 Najważniejsze jest dla mnie zdrowie Szkraba, ale wieckie jak to jest 🙂 Jak człowiek tak siedzi to tyle myśli mu do głowy przychodzi -i niestety nie zawsze mądrych
-
Ło Matko Dziewczyny to jak jakiś potwór jestem, przybyło mi już 13kg. Tak staram sie pilnowac tej wagi a tu nic z tego. Jakiś czas temu pochorowałm sie troszkę i po wyjściu ze szpilata przybyło mi prawie 30kg. Wkońcu po długiej walce udało mu sie zrzucić wagę i dojść do tej która mi odpowiada więc staram sie pilnować z tym co je i o której jem ale jak widać nie pomaga. Znowu będę wielka 😞
-
Witajcie, a tak nawiązując do tematu jak waga? Dużo przytyłyście?
-
Chciałam was podpytać czy macie już jakieś objawy typowo zaawansowanej ciąży? Chodzi mi np o problemy z przekręceniam sie z boku na bok w nocy czy z zadyszką podczas rozmowy.
-
Witajcie Ciężarówki 🙂 w zeszły piątek mialam robione usg i na koniec 26tc Mała ważyła 870g. Duża różnica 🤢 Ale znalazłam taką tabelkę, nie wiem ile w niej prawdy ale może komuś sie przyda Ile przeciętnie waży dziecko w kolejnych tygodniach ciąży? Poniżej średnia waga dziecka dla 9-39 tygodnia ciąży. 9-10 tydzień - 5 g 11-12 tydzień - 12 g 13-14 tydzień - 25 g 15-16 tydzień - 80 g 17-18 tydzień - 150 g 19-20 tydzień - 260 g 21-22 tydzień - 350 g 23-24 tydzień - 540 g 25-26 tydzień - 900 g 27-28 tydzień - 1100 g 29-30 tydzień - 1360 g 31-32 tydzień - 1800 g 33-34 tydzień - 2250 g 35-36 tydzień - 2750 g 37-38 tydzień - 3100 g 39-40 tydzień - 3600 g
-
a my już pospacerowałyśmy, i sezon grilowy otworzyłyśmy 🙂 Wczoraj wkońcu udało się Szkraba podejrzeć- w sumie to nawet się nie zasłaniała- będzie piękna, zdrowa dziewczynka 🙃
-
Mój mąż od początku mówił że będzie dziewczynka. Jeśli chodzi o zachcianki bardzie przeważa słodkie a do tego mam taki wykwit wszelakich wyprysków 😠 na twarzy że masakra czasami sie zastanawiam czy jutro będę migła sie ludziom pokazać czy do rozwązania zamknę się w domu 😁. No ale... zobaczymy W sumie przez te gadania innych już nastawiłam sie na dziewczynkę
-
A powiedzcie w waszym przypadku potwierdziło się że jak na świat przyjdzie dziewczynka to się brzydnie a jak chłopak ładnieje?
-
Ja fizycznie nie mam jeszcze nic. Wózek wybrany, łóżeczko również kwestia zamówinia. Ubranek nie mam bo niestaty nie znam płci Dzieciątka więc nie kupowałam nic a i kwestia zabobonów tez chyba co nieco wtrąciła 🤨
-
Jeśli mogę wtrącić co do bólu bioder. Moja ulubiona pozycja spania to oczywiście na brzuchu, później na plecach jak sie dowiedziałam że nie można zaczełam kombinowac i spać na bokach. Zakończyło się to okropnym bólem bioder i barku więc postanowiłam zakupić sobie tą poduchę do spania dla ciężarnych. Naprawdę świetna sprawa odkąd ją mam nic nie nie boli a nawet jeśli zacznie boleć masz możliwośc położenia się tak jakby pod kątem i już bioderko odpoczywa.
-
oj, powodzenia i aby wszystko wyszło pyszne 🙂
-
Nequitia a powiedz dużo ubranek masz z jednego rozmiaru? Jak na razie jest to dla mnie czarna magia bo jeszcze zakupów nie zaczełam i nie wiem czy śpiochów np na 62 mam kupić 5 sztuk czy 10? Ile potrzeba żeby było w sam raz Ja kupiłam księgę bajek już jakiś czas temu ale przeczytałam tylko złotowłosą i na tym sie zakończyło 🙂
-
Ale ja zaczełam temat. Czytając temat nie wyczytałam czy już macie rozpoczęty sał zakupowy? Wózek zamówiony? Łóżeczko? Ubranka? Ja jeszcze nie wiem jaka płeć więć się powstrzymuję, ale może jutro...
-
Oj dziewczyny nie chciałam was denerwować, przepraszam ☺️
-
Normalka. NIby płacąc co miesiąc zus-y coś ci sie za to należy a tak na dobrą sprawę jak potrzeba to i tak idziesz prywatnie komuś kabzę napychasz bo zamin się dopchasz do lekarza to trzy lata minie. A co ci sie należy z tytułu że jesteś ciężarna? W sumie tak ładnie jest napisane ale jak przychodzi co do czego to wszyscy mają te same prawa i musisz czekać. Szlak mnie trafił jak robiłam krzywą cukru. Zaraz za mną była babeczka również w ciąży, pobrali nam krew, za godzinę ja sie wepchałam- mimo że na drzwiach wisi jak byk że ciężarne mają pierszeństwo- i miałam z głowy a ta za mną chodziła i prosiła sie po ludziach czy mogłaby wejść przed nią/nim bo musi pobrać kraw na cukier- masakra
-
U nas w okolicy Warszawy koszt jest ok 400/500 zł. Ale podobno ta do której mam dzonić bierze troszkę więcej bo 90% porodów odbiera razam z ordynatorem. Z tego co wiem nie trzeba zgłaszać, ale ja tak czy inaczej pojadę oglądnąć szpital a nóż mi sie coś nie spodoba albo będę świadkiem jakiejś nieprzyjemnej sytuacji po której szpital mi nie podpasuje to poszukam innego póki mam czas 🙂 Co do opłaty za poród rodzinny to takowej nie ma, płacisz przy wypisie ale za pokój w którym lerzałaś. Tzn w tym "moim" jest tak że jak rodzisz rodzinnie masz pokój góra 2 osobowy a jak normalnie to i cztero. A co do położnej na spotkaniu możesz zapytać czy jeśli poród odbędzie sie w innym niż jej szpitalu czy mimo to dojedzie. Wcale nie jest powiedziane że skoro odległość między jadnym a drugim szpitalem nie jest wielka w tym drugim ona również pracuje. Ale sie napisałam 🙂
-
Jak rozmawiałam ze zmajomymi od jakiegoś czasu przyjeła sie taka "moda" wykupowania położnej. Najlepiej jeśli jest ze szpitala w którym zamierzasz rodzić. Kontaktujesz sie z nią umawiasz, ona pokazuje porodówkę, szpital odpowiada na pytania i wspera cię aż do chili porodu. Jak rozpoczyna się poród dzonisz do niej i przyjeżdża. Jesta z tobą przez cały poród mówi co i jak masz robić albo czego nie robić. Ja dopiero dzis ustaliłam kontakt do położnej z którą chyba będę rodziła- bo to kwestia dogadania sie z drugim człowiekiem- ale jeszcze nie dzowniłam. Zastanawiam się czy wykupować czy dać sobie spokój w sumie podobno to właśnie ona odwala całą robotę przy porodzie.
-
Oj to niemiłe wpomnienia. A propo położnych powedzcie będziecie wykupowały swoją do porodu?? Czy zdajecie się na szpitalne chybił trafił? A co do realiów "innego świata" zgadzam sie, aż chce się iść i rodzić u nas w Polsce niestety dalej często nie wiadomo do kogo się trafi. Ale jak tam większość rodzi w domu to jak trafi się taka perełka która chce rodzić w szpitalu to chuchają, dmuchają -i dobrze mile będzie sie wspominać
-
Zastanawia mnie jeszcze tylko jedna rzecz. Każdy mi mówi, że jak na ten tydzień ciąży mam mały brzucholek. Co tydzień jak wchodzę w nowy tc sprawdzam czy tu i ówdzie nie przybyło mi za dużo cm. Ja co prawda widzę że brzucholek rośnie ale jakoś nie widać tego po cm bo ciągle pokazuje tyle samo. Nie wiem co mam o tym myśleć ... EEE tam ja pracuję i mam tak samo 🙂
-
🙂 Ostatnio tez sie zastanawiałam nad tym pępkiem, czy sie wypchnie czy nie. Jak na razie sie tylko skrócił i tyle ale jak patrzę na zdjęcie to mój jest podobny jak Nequtiy więc może wcale sie nie wypchnie. No zobaczymy