Skocz do zawartości

Dorota552

Mamusia
  • Liczba zawartości

    352
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dorota552

  1. Dorota552

    czerwiec 2011

    Ja u siebie za 10 saszetek Tantum płaciłam 34zł. I też nie wiem co mam wziąć do szpitala. Tantum oczywiście spakowałam ale poza tym co? Położna radziła Białego Jelenia więc kupiłam, siostra płyn z kory dębu też kupiłam normalnie na co dzień użwyam Laktacyd od Żanet Kalety 🙂 no i mam trzy płyny i nie wiem który zabrać do szpitala
  2. Dorota552

    czerwiec 2011

    Nequitia jutro biorę ostatnie dawki. A powiedz Ty od rana już nie brałaś? Jakieś zmiany zaobserwowałaś po odstawieniu?
  3. Dorota552

    czerwiec 2011

    Właśnie tak sie zastanawiam z ta kuą, ja od jakiś 3tyg mam rozwolnienie. Trochę fuj by było przy parciu taką kupę zapodać
  4. Dorota552

    czerwiec 2011

    Witajcie Brzuszki, nocka przespana ale o 8 obudziłł mnie kurier z paczką dla męża także nie pospałam. Wogóle od rana mam humor "lepiej nie podchodź" może pod koniec dnia sie zmini. Ja już po śniadanku jakoś wyjątkowo zachciało mi sie kanapeczerk zawsze jogurt wystarczył a tu dziś odmiana i do sklepu musiałam dmuchać a gorąco jak cholera. Co do mleczarni, przecieków na razie jeszcze nie mam, rozmiar zwiększył sie z D na E także chyba nie za dużo no i dobrze, ale waga jakaś szalona +19kg masakra kiedy ja to zrzucę 🤢
  5. Dorota552

    czerwiec 2011

    Nequitia ja Fenoterol do końca miesiąca mam bbrać tylko, więc może sie zdublujemy 😆 Ostatnio siostra opowiadała że jej znajomej siostra po odstawieniu Fenetorolu pochodziła tylko 2 dni i na porodówkę 🙂 Zobaczymu jak to będzie ja już chyba po wolii nastawim sie na poród w tym tyg ale co ma być to będzie 🙂
  6. Dorota552

    czerwiec 2011

    Hej Brzuszki. Dzięki za interpretację wyników, jestem już spokojniejsza huk z infekcja ważna że tego paciorkowca nie ma 🙂 To badanie robiłam na własną rękę moja ginka słówkiem o nim nie wspomniała więc poczekam z tymi drożdżakami do po porodzie wyczytałam że wtedy często ustępują a jak nie to coś mi przepisze albo ona albo w szpitalu. Wizytę u swojej mam na 10-06 (termin na 11-06) i chyba jej tego nie pokarzę żeby nie pomyślała że robię coś na własną rękę i jej w kompetencję wchodzę choć i tak po porodzie planuję zmianę ginekologa. Co do ruchliwości Szkraba, rano miałam stracha ale po 16:00 dała dziewczyna czadu. O 23:00 pobawiła sie z mamusią w drapanie piętochy także spoko nadrobiła 😁
  7. Dorota552

    czerwiec 2011

    Aniaruda83 daj znaka czy pojechałaś, czy może wszystko sie uspokoiło. Ja już uciekam ale spokojnej nocki życzę.
  8. Dorota552

    czerwiec 2011

    oj to może rzczywiście pojedź, sprawdzą co sie dzieje jeśli wszystko będzie ok najwyżej Cię odeślą ale Ty będziesz miała pewność. Jeśli boli nie ma co sie męczyć i denerwować tym bardziej że noc przed Tobą
  9. Dorota552

    czerwiec 2011

    Aniaruda83 ale masz skurcze przepowiadzjące czy już te porodowe? co ile minut?
  10. Dorota552

    czerwiec 2011

    odebrałam wyniki na tego paciorkowca, Pani z laboratorium powiedziałe że jest ok ale sama nie wiem jak mam interpretować te wyniki. - w warunkach tlenowych patogennej flory bakteryjnej nie wyhodowano - brak wzrostu Gardnerella vaginalis - wyhodowano Lactobacillus spp dość liczne kolonie - wyhodowano grzyby drożdżopodobne liczne kolonie no i co ja mam o tym myśleć im dłużej grzebię w necie tym mniej rozumiem a Wy jak miałyście opisene wyniki też coś w podobie?
  11. Dorota552

    czerwiec 2011

    Mmikaanka to już wiadomo z kąd u Ciebie tyle cierpliwości 🙂 A Maluszek już zaczoł wariować także taka chyba chwilowa niedyspozycja z jej strony 🙂
  12. Dorota552

    czerwiec 2011

    Znalazłam artykuł o tej żółtaczce wyjaśnione jest jak powstaje, jak ją leczyć i iel moż etrwać. Swoją drogą już wiem dlaczego niektóre Szkraby leżały pod niebioeskim światełkiem jak byłam zwiedzać oddział http://www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart70110.html
  13. Dorota552

    czerwiec 2011

    I my sie dołączymy, Aniu sto lat, samych sukcesów i bezbolesnego roziązania bo gdy pociecha się narodzi - Twoje życie wnet osłodzi. Życie z monotonni wyjdzie i pieluszki zmieniać przyjdzie. 😁
  14. Dorota552

    czerwiec 2011

    Jadę dziś do szpitala odebrać wynik na tego paciorkowca, w razie jakby dalej była taka spokojna chyba mogę poprosić o jakieś badanie choćby samego bicia serduszka nie? albo jakieś usg nie wiem. Przez ostatnie dwa dni dawał nieźle popalić a dziś taka cisza martwię się troszkę 🥴 A może któraś z Was wie, nastawiam sie na 3 dniowy pobyt w szpitalu po porodzie a jak to jest z tą żółtaczką? Wypuszczą dziecko ze szpitala z zółtaczką jeśli ją będzie miało?
  15. Dorota552

    czerwiec 2011

    Ja nie oglądam tych mądrych programów w pytanie na śniadanie czy dzień dobry tvn. Ostatnio jak oglądałam jakiś mądry lekarz sie wypowiadał że 3/4 ciąż w Polsce sa nie planowane a matki zanim zajdą w ciąże są otyłe no i się wkurzyłam bo wg badań mądrego lekarza wyszło że po Polsce chodzą upasione ciężarne z wpadkowymi dziećmi i odpuściłam ich oglądanie- po co się wkurzać. Mój Szkrab chyba na pogodę tak reaguje jak wstałam świeciło słonko 25 stopni teraz pochmurno i zaczeło padać
  16. Dorota552

    czerwiec 2011

    tzn rusza się ale tak mozolnie jakby jej sie nie chciało 😞 właśnie piję zinmą colę zawsze na to reagowała, mam nadzieję że sie obudzi i przywita z mamusią a o tej melodyjce jakoś wcześniej nie pomyślałam, dopiero zamówiłam jej myszkę maskotkę z pozytywką żeby sie uczyła melodi i zapamiętała ją po wyjściu z brzuszka- może dziś przyjdzie
  17. Dorota552

    czerwiec 2011

    Hejo, mnie równiez nocka upłyneła jakoś tak zwyczajnie, z boku na bok bez większych bóli, nie bolała miednica i pachwiny dziwnie tak jakoś. Tylko Martyna jakoś mało aktywna od rana ja ją zagaduję a ona nic 🤢
  18. Dorota552

    czerwiec 2011

    Mi chyba Córa z okazji Dnia Matki jakieś przedstawienie akrobatyczne wykonuje 🙂 Wczoaj wieczorem zaczeła treningi a dzis mam finałowe wykonanie. Ale sreio czuje się jakaś taka zflaczała, w sumie zmęczona jestem po nocy ale leżec nie mogę bo plecy i biodro boli mam jakiś taki stan że nie wiem co mam ze sobą zrobić czy posiedzieć kasiążkę poczytać, czy coś zjeść, a może położyć się i odpocząć nie wiem do tego znowu zgaga a mąż na ryby sobie pojechał 🥴
  19. Dorota552

    czerwiec 2011

    dzięki Doris, wiem właśnie że niektóre rozmrożone produkty traca na wartości nie wiedziąłm jak z zupą bo jak już mroziłam to taką do zjedzenia dla psa 🙂
  20. Dorota552

    czerwiec 2011

    Dziewczyny powiedzcie czy mroziłyście kiedyś zupę? Tak myślę że na czas kiedy mnie nie będzie może Mariuszowi zamrożę pomidorową, co Wy na to? Nadaje się później taka zupa do zjedzenia?
  21. Dorota552

    czerwiec 2011

    To ja mam przesrane 🙂 nie dość że puchną mi nogi to i dłonie- do tego mam ból prawego nadgarstka także od rana do ok 12/13 czasami cięzko jest mi cokolwiek w ręku utrzymać
  22. Dorota552

    czerwiec 2011

    mi swego czasu jeszcze sok porzeczkowy pomagał, ale nie tym razem niestety spróbuję ją przejeść 🙂 wsuwam mini rogaliki z czekoladą 7days wczoraj mnie na nie naszło Wczoraj spakowałam torbę i wiecie co, mamy taką torbę wielgachną w którą zawsze z Mariuszem sie pakowaliśmy na wszystkie wyjazdy, spakowałam pieluszki, podkłady, podpachy, ręczniki papierowe, papier toaletowy i wkładki i pół torby zaję te no i ledwo się zmieściłam. Aaaaa lecę jeszcze skarpetki dopakowac bo zapomniałam 🙂
  23. Dorota552

    czerwiec 2011

    Hej Brzuszki, najlepszego dla Mamuś. A u mnie noc do dupy, cały dzień Córa była spokojna, ale za to wieczorem sobie odbiła. Zwykle o 22:00 już odpływam ale nie wczoraj, wczoraj o 22:00 Martynka chyba jakieś pokazy akrobatyczne wymyślała i tak mi dała popalić że o 2 w nocy stwierdziłam że pora już spać tak mnie wszystko nawala że wymiękam. Posżłam po mleczko, chwila spokoju a tu cikut czkawka, ale na szczęscie po czkawce dała już odsapnąć. Ale i tak od 2 do 7 spałam jednym okiem a jak już mi się spanie zaczło kleić, obudzi mnie telefon i dupa naspane. I tak przysypiam teraz przed kompem no i ta zgaga bleee chyba Córa nie lubi jogurtów wiśniowych ani mleko ani cola nie dają rady
  24. Dorota552

    czerwiec 2011

    można zastosować też taką tańszą wersję którą za moich czasów moja matka stosowała jaki sikałam w wyrko ☺️ na materac jakąś folię ( można go również ostreczować na wysokości tyłka) i na to kocyk jakiś i dopiero prześcieradło właśnie mi sie lektator wygotował, nie zauważyłam jak do tąd jakiś roztopień albo deformacji zobaczymy co będzie jak wystygnie
  25. Dorota552

    czerwiec 2011

    znalazłam artykuł co do mojego rannego zapytania odnośnie wyparzania laktatora może kogoś zainteresuje albo może ktoś ma inne sposoby, chętnie poznam 🙂 http://babyonline.pl/niemowle_karmienie_butelka_artykul,1335.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...