Skocz do zawartości

aasia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    391
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aasia

  1. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Hej brzucholki 🙂 Odprawiłam męża do pracy, obiadek już zjedzony, pralka pierze, mieszkanko posprzatane a w piekarniku rośnie ciasto z rabarbarem hmm pychotka 🙂 Coś dzisiaj mam mega energię do roboty :p A teraz zabieram sie za czytanie zaległości 🙂
  2. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki ja wpadłam tylko się z Wami przywitać. Musze zrobić mężusiowi obiadek bo na 14 idzie do pracy, wstawię pranie i nadrobię zaległości z wczoraj. Buźka
  3. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    No to dobranoc Wam dziewczynki życzę i oby jutrzejszy dzień był lepszy od dzisiejszego. Dobranoc
  4. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześc dziewczynki, jo-aneczka pytałaś czy miałam jakies objawy tego paciorkowca, no własnie nic sie nie działo, zero upławów, zero swędzenia itp. Byłam w szoku jak mi dzisiaj to lekarz powiedział bo byłam przekonana że jest wszystko w porządku. Byłam po tym wszystkim na zakupach i kupiłam mojemu maluszkowi na dzień dziecka śliczną grzechotkę, chusteczki nawilżające pampers sensitive, koszule do szpitala dla siebie i klapki pod prysznic. No i powolutku skompletowałam torbe do szpitala tak mnie dzisiaj wzieło. Wszystkim Wam kochane dziekuje za słowa wsparcia, co ja bym bez Was zrobiła. Dzięki Wam jakos dotrwam do porodu.
  5. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dziękuje dziewczynki za słowa wsparcia, muszę się położyć bo jakoś nie potrafię o tym przestać myśleć. Później do Was zajrzę. Jeszcze raz dziękuje.
  6. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    U mnie to były robione wymazy z kanału szyjki macicy za które płaciłam dodatkowo do wizyty 50 zł. Nie chce się nakręcać ale znalazłam na innym forum jak opisuje dziewczyna swój przypadek, zobaczcie, masakra: Miałam w ciąży zakażenie streptococcus agalactiae czyli paciorkowcami z grupy B. Lekarz to olał, powiedział, że dostanę antybiotyk w trakcie porodu, tyle tylko. Antybiotyk dostałam. Córeczka była na 10 pkt, ale marudna, nie chciała jeść, zasypiała po 2 łykach, odginała się od piersi, prężyła. Wyszłam ze szpitala w 5 dobie. W domu była walka. W 14 dobie zasnęłam z nią przy piersi, jak się obudziłam, po może 30 min - była sina, bez oddechu, wymioty z krwią. Reanimacja pogotowia przywróciła tylko krążenie, nie oddech. Spędziliśmy 5 tygodni na OIOM-ach. Była w śpiączce. Nie żyje. W posiewie pobranym na OIOM-ie wyszedł u niej streptococcus agalactie. Teraz wiem tyle: 1. zakażenie streptococcus agalactiae TRZEBA JAK NAJSZYBCIEJ LECZYĆ JESZCZE W CIĄŻY. Posiewy z pochwy i odbytu, antybiogram, odpowiednie antybiotyki. 2. Jeśli z jakichś względów jedziesz do porodu z zakażeniem, antybiotyk trzeba podać na przynajmniej na 4 godz. przed przerwaniem błon płodowych (u mnie były tylko 2h). 3. Jeśli czas 4 h nie jest dotrzymany, u dziecka BEZWZGLĘDNIE trzeba zastosować antybiotykoterapię przez kilka dni, nawet jeżeli wygląda na zdrowe, ma ujemne CRP, to nie ma znaczenia. Moja córeczka nie dostała żadnych leków. 4. Można wyjść ze szpitala, ale trzeba wiedzieć, co się może wydarzyć - zaburzenia oddechu, krwawe wymioty wywołane zapaleniem opon mózgowych i sepsa (córeczka to miała, tylko ja się nie zorientowałam na czas) i trzeba mieć możliwość natychmiastowego transportu do szpitala. Nas wypisano mówiąc, że jest wszystko ok, córeczka się nie zaraziła. nikt mnie o niczym nie ostrzegł. 5. przebieg zakażenia u dziecka może być dwojaki: a. gwałtowny w ciągu paru godzin po porodzie, sepsa i śmierć, jeśli się sepsy nie opanuje b. objawy nieswoiste przez 2-3 tyg. - ospałość lub wzmożona nerwowość, brak apetytu, drgawki itp. i gwałtowny atak po tym czasie, sepsa i śmierć, jeśli nie da się jej opanować. 6. Szukaj szpitala, który stosuje się do ogólnie przyjętych np. w USA procedur postępowania przy zakażeniu streptococcus agalactiae. W Polsce nie ma żadnych odgórnie ustalonych procedur postępowania, dyrektor szpitala przyjmuje dowolną, wygodną dla siebie wersję. W moim szpitalu procedur amerykańskich nie stosowano, ale 3 km dalej już tak. Miałyśmy cholernego pecha. N.B. za poród zapłaciłam jedyne 3000 zł. 7. więcej informacji o zakażeniu i przyjętych na świecie sposobach postępowania na stronie internetowej Medycyny Praktycznej: www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=13888&spec=72&_tc=7267F59A169045228D27D2CE37AD1643 Moja córeczka, śliczna, zdrowa, donoszona (2980g, 54 cm, 40 tydz.) leży na cmentarzu. Jeśli Twój lekarz Cię nie leczy, szukaj natychmiast innego!!! Ratuj dziecko!!!
  7. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Eleeza napisał(a): W wymazie z pochwy, ale robi się go pod koniec ciąży Eleeza nie koniecznie tylko pod koniec ciązy, tak jak pisałam mi lekarz robił już drugi raz aby właśnie zobaczyć czy żadne paskudztwo przypadkiem sie do mnie nie przyplątało. Ja nie wiem czy lekarze na NFZ też tak robią bo ja chodze prywatnie,
  8. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Lekarz wykrył to paskudztwo z wymazu mikrobiologicznego z pochwy. Mój lekarz chyba jest zapobiegliwy bo juz drugi raz miałam taki wymaz robiony z tym że za pierwszym razem wszystko było w porządku. Ja nawet nie wiedziałam że takie wymazy sie robi, to była jego sugestia. Wiem że skoro dał mi leki to powinno być później dobrze ale sie trochę podłamałam bo podobno jak już się to przyplątało i teraz zaleczymy antybiotykami to i tak może to wrócić przed porodem 😞 😞 Troche sie podłamałam tą wiadomością... Teraz mam przez 10 dni brać te leki i następną wizytę mam 21 czerwca, wtedy powtórny wymaz i zobaczymy co i jak. Mam tylko nadzieję że Mały jest na tyle silny że sobie poradzi a jego płuca prawidłowo się rozwiną.
  9. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dziewczyny właśnie wróciłam od lekarza, jestem sama w domu, mąż w pracy, dzwoniłam do przyjaciółki i wypłakałam jej się przez telefon ale muszę do Was napisać. Mój lekarz na poważnie się zmartwił bo okazało sie że przyplątał sie do mnie paciorkowiec ... 🤢 🤢 🤢 Jest on bardzo niebezpieczny dla płodu gdyż dzidziuś rodząc się zaraża się tym świństwem i często powoduje zapalenie płuc a w najgorszym przypadku sepsę. Jest to tym bardziej groźne bo teraz maluszkowi rozwijają się płuca i ten paciorkowiec może mieć wpływ na płuca mojego synka. Ja nie wiem skąd mi się to przyplątało, dbam o siebie, myje się itp ja nie wiem..... Mam bezwzględny zakaz współżycia do porodu, lekarz nie wyklucza w takim przypadku cesarki 🤨 Dostałam antybiotyk który muszę brać 3 razy dziennie i mam znaleźć aptekę która robi leki na zamówienie i mają mi zrobić ze specjalnym składem globulki dopochwowe 🥴 MASAKRA!!!!!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 😞
  10. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dzień dobry brzuszki 🙂 Wpadłam sie tylko przywitać i zaraz mykam do lekarza odebrać wyniki i zobaczyc co i jak. Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Naszych Maluszków w brzuszkach i tych juz narodzonych z okazji ich świeta Póżniej wpadne, buziaczki :*
  11. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dziewczynki ja spadam się troszkę zdrzemnąć bo mnie coś spanie wzięło 🙂 Później do Was zajrzę, tym razem mąż do 22.00 w pracy to będę miała laptopa na wyłączność 🙂 pa,pa
  12. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Własnie mi się tez wydaje że Joli juz dawno nie było 😮 😮
  13. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Oooo właśnie zmierzyłam sobie brzuszek na wysokości pępka i mam w 28 tyg. 93 cm 🙂 🙂 no i 9 kg na plusie jak narazie 🙂
  14. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki Dopiero teraz mam chwile żeby do Was zajrzeć, mąż w pracy, obiadek zrobiony także chwilkę usiadłam i odpoczywam. Nadrobiłam zaległości. Milium leż i nie przemęczaj się bo my tutaj zamartwimy się na amen. Dbaj o siebie a jak Ci nie przejdzie to pędem do szpitala. Mamusiom które są po wizytach gratuluje i ciesze się że z maluszkami wszystko w porządku. Jeśli chodzi o chusty i nosidełka to ja niestety nie wypowiem się na ten temat, nie będę używała ani jednego ani drugiego z uwagi na uszkodzony kręgosłup, mam zakaz dźwigania czegokolwiek.
  15. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    To ja już też się pożegnam, jakoś udało mi się nadrobić zaległości i już od tego czytania oczka mnie bolą. Dobranoc brzuszki, do jutra :*
  16. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki, my dzisiaj wieczorem wróciliśmy od teściów także chciałam się tylko z Wami przywitać i zabieram się za nadrabianie zaległości. Od wczorajszego południa nazbierało się ponad 90 stron, niesamowite jesteście 🙂 🙂 🙂
  17. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć mamuśki 🙂 nie uwierzycie ale jak się wczora położyłam o 19.00 to wstałam dzisiaj o 10:00 masakra taka byłam padnieta 😮 Mąż mówiże jak mnie obudził o 22:00 żebym sie przebrała do spania to tylko mruknęłam i poszłam dalej spać. hehehe Także spałam w dresie dzisiaj 🙂 🙂 My najprawdopodobniej jedziemy do teściów dzisiaj i nie wiem czy wrocimy dzisiaj czy jutro bo mąż chce pogrzebać troche przy samochodzie z bratem 🤨 🤨 Także jakbyśmy zostali do jutra to niestety nie bede miała z Wami żadnego kontaktu 🙂 Miłego dzionka buziaki dziewczynki 😘
  18. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki ja nareszcie w domku, wykańczają mnie te weekendowe całodniowe zjazdy :/ ale to już na szczęście ostatni 🙂 Egzamin zdany na 4,5 także super. Witam nową mamusię, z nami na pewno nie będziesz się nudzic 🙂 A Martusia to taka Nasza dobra wróżka, służy doświadczeniem, radą i dobrym słowem także u nas jak w domu, rodzinna atmosfera 🙂 Jestem padnięta po całym dniu w szkole także idę sie połozyć, jakbym już nie zajrzała do Was to mówię dobranoc :*
  19. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dzień dobry 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Chociaz raz udało mi się byc pierwszą hehe 🙂 🙂 Ja dziewczynki juz na nogach i zaraz spadam na egzamin, trzymajcie kciuki do później 🙂
  20. Witam wszystkie majowe mamusie i maluszki 🙂 Ja jestem sierpnióweczką 🙂 Mam pytanie do wszystkich mam które są z Wrocławia i które rodziły w szpitalu na Borowskiej lub Kamieńskiego. Może poradziłybyście czy warto tam rodzić, jakie są warunki zwyczaje itp. I co najważniejsze co trzeba zabrać ze sobą do szpitala a co w nim dają. Ja niestety nie moge sie narazie wybrać do żadnego ze szpitali zobaczyć co i jak na własne oczy ponieważ mam bezwzględny nakaz leżenia 😮 😮 Z góry dziękuje za wszelkie informacje, pozdrawiam 🙂 🙂
  21. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Oj widzę że już większość dziewczyn śpi 🤨 Ja dzisiaj prawie cały dzień przespałam, jakoś już trzeci dzień się nie za bardzo czuje. Mierzyłam ciśnienie i cukier bo mam taki mały aparacik w domu i niby wszystko w porządku. Czuje się taka słaba jakbym maraton przebiegła. Poza tym mój synuś tak wariuje w brzuszku że czasami aż mi łzy polecą jak w żebra kopnie. Silny skubany heheh 🙂 Także przepraszam że tak rzadko do Was zaglądam 🥴 Jutro muszę wcześnie rano wstać i jechać na uczelnię bo o 8:00 mam egzamin, już na szczęście ostatni w tej sesji. Trzymajcie kciuki. Dobranoc dziewczynki i maluszki 😘
  22. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dobranoc Kochane 🙂
  23. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    jo-aneczka ciesze sie że nic maleństwu i Tobie się nie stało po tej przygodzie z motocyklistą 🙂 siehankova to super że trafiłaś na taką promocję, ja też kupiłam ten proszek ale za 1,5 kg zapłaciłam 23 zł bez płynu 🤨 🤨 szkoda że nie wiedziałam że będą takie tanie w Biedronce 😮 😮 Widziałam że pisałyście o imionach, u nas miał być na początku Kubuś ale teraz to już mamy z 10 propozycji i nie wiem co to będzie. Chyba też zdecydujemy się jak zobaczymy synusia 🙂
  24. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    MAdzia super że jesteś już w domku i wszystko ok a synuś przesłodki, gratuluje 🙂 Ja już na obiadek wszystko przygotowałam dzisiaj ziemniaczki, kotlety mielone i surówka z marchewki i jabłka 🙂 Dzisiaj też niestety nie czuje sie najlepiej także idę się położyć, mały dzisiaj kobie jak szalony, daje mi popalić 🙂 Do później mamuski.
  25. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Witajcie dziewczynki, ja wpadłam dosłownie na sekundkę żeby sie z Wami przywitać. Teraz muszę zabrać się za obiadek i jak zrobię to wpadnę do Was. Buziaczki dla wszystkich mamusiek z okazji NASZEGO święta 🙂 🙂 🙂):
×
×
  • Dodaj nową pozycję...