Skocz do zawartości

aasia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    391
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aasia

  1. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Ide spać dziewczynki, kolorowych snów kochane brzuszki 😘 😁 😁
  2. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Ja też , ja też chce sie z Wami spotkać 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 Wyobrażacie sobie jakbysmy tak wpadły wszystkie do tego ośrodka razem z naszymi maluchami i facetami. Ojjjj by się działo. Coś mi się wydaje że nasi mężczyźni też by się zakumplowali podczas zabaw z maluchami na placu zabaw. Bo przecież my byśmy plotkowały, plotkowały i plotkowały i może juz by sie udało jakies piwko razem wypić hehehe 😁 😁 😁 🙃
  3. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Foga napisał(a): Foga tak sam z siebie to on nie przyjechał, od wczoraj bombardowałam go telefonami i pytałam co mam robić. Dzisiaj rano sam zadzwonił czy mi przeszło i zaproponował że przyjedzie mnie zobaczyc czy przypadkiem nie wysłac mnie do szpitala. Po pierwsze chodze do prywatnej kliniki (która tania nie jest) po drugie wie gdzie pracuje i czasami mi sie wydaje że troche sie boi hehehehe 😁 😁 😁 😁. Nie ale tak powaznie to jest naprawde lekarz na medal zawsze moge na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy. Na początku ciązy miałam atak wyrostka robaczkowego, zadzwoniłam do niego w środku nocy, kazał mi jechac do szpitala i zanim tam dojechałam to mój gin juz na mnie czekał. Także na opiekę nie moge narzekać.
  4. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    mapa napisał(a): Na kaszel syrop Stodal i podobno jedyne tabletki które mozna brac podczas ciązy Tantum Verde no i standardowo Apap. Jutro ide jeszcze do internisty żeby mnie osłuchał i zobaczył czy nic nowego mi się nie wykluwa. No i zobaczymy mam nadzieje że obejdzie się bez antybiotyku. Mój gin jest bardzo przeciwny braniu antybiotyków w ciązy ale powiedział że jak ma mi sie z tego zrobić zapalenie płuc czy oskrzeli to lepiej jednak wziąć. Także zobaczymy. A w nocy chyba z pięc razy leciała mi krew ale pierwszy raz w zyciu coś takiego miałąm jakby mi ktoś kran odkręcił. Zalałam całą poduszkę aż mój mąż był przerażony. Mówie Wam cyrk na kółkach przez tą chorobę 🙂 🙂 a za okienkiem takie piękne słoneczko 😞 😞 😞
  5. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Witajcie kochane brzuszki. Na początku dziękuje wszystkim za zyczenia powrotu do zdrowia. No i chyba podziałało bo dzisiaj czuje się troszke lepiej. Dalej leżakuje cały dzień ale już lepiej mi sie oddycha no i co najważniejsze gorączka spada. Do lekarza się dzisiaj nie dostałam ale za to odwiedził mnie mój gin zobaczyć jak się czuje. Witam wszystkie nowe mamusiowe brzuszki, super nasze grono się powiększa.
  6. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Brzuszki ja ide spać bo już ledwo patrze na oczy, mierzyłam temperaturę 38,7 masakra. Do jutra dziewczynki 😘
  7. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    jo-aneczka napisał(a): aasia, wiem coś o tym. Ja jak się rozchoruję to już na dobre. W ciąży jakoś zwalczyłam wirusa czosnkiem (na szczęście lubię), cebulą i herbatą z cytryną i sokiem malinowym. A do nosa woda morska - w ogromnych ilościach. Woda morska niezbyt pomaga na odblokowanie nosa na dłuższą metę więc trzeba często. A mi i tak najbardziej pomaga leżenie w łóżku. Współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia jo-aneczka dziękuje naprawde nieżycze najgorszemu wrogowi przeziebienia w ciązy. A syrop z cebuli, czosnek czy gorące mleko niestety w moim przypadku odpada bo po tym mam taką straszną zgagę że az wymiotuje. Juz od dłuższego czasu unikam w swoim menu cebuli, czosnku, szczypiorku a nawet cytryny 😞 😞 😞
  8. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    siehankowa napisał(a): oj, u mnie był masakrycznie 😜 dopiero w 3mies. powiedziałam o ciąży-pracowałam wtedy w patrolu... mój komendant jak się dowiedział, to stwierdził, że w ciąży nie ma przeciwskazań do pracy w patrolu i służby nocnej, więc musiałam załatwić sobie zaświadczenie od lekarza, że są przeciwskazania do takiej pracy... jednak stanowczo powiedziałam, że chcę pracować i nie mam zamiaru iść na L4... tak więc komendant przeniósł mnie rozkazem na 4 miesiące do wykroczeń... tak więc teraz siedzę w biurze jako "specjalista do spraw wykroczeń" . niestety tylko na 2 grupie. Już rok temu komendant dał mi na piśmie, że w listopadzie 2011r przejdę na grupe referencką, ale jak doszło co do czego, to mimo, że nieskromnie mówiąc zawsze byłam wyróżniana za pracę przez komendanta wojewódzkiego, to mój powiatowy stwierdził, że na 3 grupe mam jeszcze czas 😠 burak jeden 😠 tak więc po macierzyńskim o awansie też mogę zapomnieć, mimo, że będzie mi się należał, bo tak zrobił wcześniej z moimi 2 koleżankami - pracowały całą ciaże, po macierzynskim wróciły do pracy, a i tak w lipcu awansu nie dostały... porażka normalnie.... Jeśli chodzi o takie zachowanie przełożonych to niestety standard. Ja w maju powinnam przejśc do słuzby stałej ale dostałam dzisiaj od kolegi telefon że mój "kochany" komendant wnioskuje o przedłużenie okresu przygotowawczego z uwagi na moja obecnośc na zwolnieniu lekarskim 😠 😠 😠 😠 Także samo zycie!!
  9. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Agnie-szka dziękuje za informacje ja w rezultacie zadzwoniłam do swojego gin i zapytałam. Okazało się że moge ten syrop pić ale i tak chce mnie jutro zobaczyć. Już przez telefon powiedział mi że słyszy że nie jest za dobrze. Ogólnie do tej pory spałam i wypociłam sie troche to może mi przejdzie. Choroba w ciązy to cos strasznego 😞 😞 😞
  10. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    madalena20 napisał(a): No właśnie przeczytałam ulotkę i faktycznie chyba poczekam do jutra, pójde do lekarza i zapytam sie. Mąz mówi że Pani w aptece zapewniała że kobiety w ciazy mogą go pić ale to może być różnie. Lepiej nie ryzykowac. Jakoś sie przemęcze do jutra
  11. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć Dziewczynki! Widze że rozmowa zeszła na temat pampersów. Ki poleciła koleżanka która urodziła w lutym aby na początek kupić paczkę oryginalnych pampersów Pampers ale 1 te newborn czy jakoś tak. Mówiła że kupiła 2 i miała je w szpitalu a one okazały się być dużo za duże jej synek ważył 3200 g. Więc mąż musiał dokupić jej do szpitala te 1. A teraz Wam się troszkę pożalę, dzisiaj pół nocy nie spałam tak mnie męczył ten cholerny katar. Właśnie mąż wrócił z apteki i przyniósł mi Stodal na kaszel i duuużą paczkę chusteczek. Niestety przeziębienie mi w ogóle nie przechodzi. Do tego boli mnie dzisiaj głowa i cały dzień leże w łóżku. No i chyba jutro wybiorę się do lekarza ehhhh.... 😞 😞
  12. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dobranoc kochaniutkie 😘 😘 do jutra
  13. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Eleeza współczuje, trzymaj się i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
  14. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    marta-lion napisał(a): O aasia a ty z Wrocławia jesteś 🙂 czasem tam bywam. Byłam tam na 3D. Tak mieszkam i pracuje we Wrocławiu. A gdzie robiłaś 3D? Bo ja chodze z gin do Corfamedu na ul. Kluczborską.
  15. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    No niestety ciekawe jakby ich zony były w ciąży to czy takimi samymi chamami by byli 😁 Władza odbija do głowy! Siehankowa mój mąż pochodzi spod Dzierżoniowa. Ten świat jest tak mały że może się jeszcze znacie tym bardziej że on także z naszej mundurowej rodzinki 🙂 🙂 🙂 🙂
  16. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    No to w takim razie witam koleżanke z firmy. No mój komendant po pierwsze nie "toleruje" kobiet w mundurze a co dopiero kobiety w ciązy. Na poczatku o ciązy wiedzieli tylko "najbliższi" koledzy z wydziały ale póxniej niestety musiałam powiedziec komendantowi wiesz nocne dyzury, zgony, zdarzenia, alarmy itp. No i jego stanowisko było stanowcze w tej sprawie, dał mi jasno do zrozumienia że nie chce mnie widziec w pracy. Mocno się broniłam bo jestem typem pracocholika i lubie to co robie. Chciałam pracowac do momentu kiedy będe mogła i myslałam że dojdziemy do kompromisu, że będe pracowała na jednostce ale niestety mój przełożony okazał się byc jedynie oficerem na pagonach. Nie będe się wyrażała za kogo go uważam 🙂. A jak było u Ciebie? W jakim wydziale pracujesz? Ja jestem referentem w KR. 🙂
  17. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Paninka tak jak dziewczyny piszą nie masz się czym przejmować. Ja też mam taką zyczliwą kuzynkę któa jak tylko mnie widzi to słysze że upasłam się jak krowa (7 kg do przodu przy 177 cm wzrostu ) i że w ogóle wychowywanie dzieci jest straszne męczące i na pewno będe wykończona. Poza tym co chwile słysze wytyki że ja z mężem na pewno nie będziemy wiedzieli jak wychowywac dzieci gdyż mamy twarde charaktery ( oboje jestesmy policjantami) i że będziemy dziecko traktowac jak bandziorów w pracy. A juz nie wspomne o "życzliwych" poradach jak kapać, karmić przewijać itp. ahhhh temat rzeka. Podejrzewam że juz nie jedna z nas nasłuchała się takich "nawiedzonych" matek polek 🙂 🙂 Najwazniejsze nie brac sobie tego za bardzo do głowy i polegac na swoim przeczuciu i instynkcie. Przeciez kto jak nie my wiemy najlepiej co czujemy do własnego maleństwa i wiemy co dla niego najlepsze. I całkowicie nie zgadzam się z twierdzeniem że dziecka ogranicza w jakikolwiek sposób. A jesli ktoś tak myśli to nigdy nie powinien mieć dzieci. Można wiele fajnych rzeczy robiła razem z naszymi pociechami i wspólnie cieszyc się z życia
  18. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Crazzzyyy sukienka boska!!! Dziewczynki wiem że juz o tym pisałyście ale cos nie moge tego znaleźć 🥴 Mam przeokropny katar, normalnie leje mi się z nosa jak z kranu. W nocy prawie nie spie bo oddychać nie moge i przez to mój maluszek jakiś taki nerwowy. Prosze pomóżcie co jest skuteczne na katar w naszym stanie 🙂 Będe bardzo wdzięczna za wszelkie wskazówki. Bo inaczej sie wykończe, POMOCY!!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞
  19. Cześc dziewczyny my z mężem już wiemy że będzie synuś. No i jeśli chodzi o wyprawke to ja juz mam praktycznie wszystko. Spioszki, body, kaftaniki, pajacyki, skarpeteczki, antydrapki, czapeczki. Kupiłam również dwa rozki, kocyk, buteleczki, ręcznik do kapieli, przewijak, smoczki, gruszkę, obcinaczki do paznokci, termomemtr do ciała i wody itp. 🙂 Z uwagi na to że tak różnie czuje sie w ciązy i nie wiem jak będzie dalej przed świetami kupilismy wózek Tako Jumper który polecam bo jest naprawdę funkcjonalny. Brakuje mi tylko wanienki, pościeli do łóżeczka wraz z materacem i baldachimem i łóżeczka no ale to mój teśc robi sam. Będzie ręcznie rzeźbione to ma byc taki prezent dla wnuka.
  20. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki widzę że oglądacie sukienki w Happy mum. Ja mam dwie pary spodni ciążowych z tego sklepu i jestem bardzo zadowolona. Kupiłam je jeszcze przy małym brzuszku i naprawdę fajnie spodnie "rosną" razem ze mną. Od męża również dostałam na urodzinki sukienkę bellis dress i jest bardzo wygodna. Chociaż szczerze mówiąc to ten sklep do tanich niestety nie należy a szkoda bo mają naprawdę fajne ciuchy.
  21. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dobranoc mamuśki i dzidziulki 🙂 🙂 🙂 🙂
  22. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki. Dwa dni nie zaglądałam i miałam duuuzo do nadrobienia hehe pomimo tego że dużo z Was wyjechała. Mnie niestety dopadła jakaś paskudna choroba, gardło boli z nosa się leje i powoli trace głos także nie jest za dobrze 😞. Widziałam że pisałyscie o zgadze, mi niestety ona także dokucza i nie moge znaleźć sposobu na jej pokonanie, czasami nawet po wodzie ją mam 😞. Troche mi głupio że zalogowałam sie od razu na sierpnióweczkach bp tak czytam o tej nowej magdzie 😞 a ja tez jestem z Wami od niedawna. Mam nadzieje że nie objadłyście sie za bardzo przez te święta bo ja muszę siła odcvhodzic od stołu tyle bym jadła. Aha i o najważniejszym tak jak mówiłam byłam u lekarza i juz na 10000% będziemy mieli synka 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 bardzo sie cieszymy, dostałąm komplet zdjęć do albumu. No i wyniki sa dobre więc narazie nie mamy się czym martwić. Tak jak niektóre z Was mnie tez w tygodniu czeka glukoza i nie bardzo wiem czego mam się spodziewać bo słyszałam że różnie sie na to reaguje hm ale zobaczymy jakos przetrwam. Buziaczki brzusie i do później 😘
  23. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Cześć dziewczynki, matko co dzisiaj za dzień. Od rana w kuchni gotuje i przygotowuje pyszności na święta. Lada chwila będę miała dodatkowo 5 osób rodzinka z mazur przyjeżdża 🙂 więc będzie wesoło. A teraz powolutku szykuje się na wizytę u gin. Trzymajcie brzuszki za mnie kciuki żeby wszystko było w porządku. No i wszystkim Wesołych Świat życzę. Buźka
  24. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dobranoc kochane brzuszki. Uciekam do łóżeczka i może obejrzę jakiś film na odprężenie bo przed jutrzejszą wizytą u gin mam mega nerwy. Do jutra 🙂 Ps. Dziękuje za miłe powitanie 😘
  25. aasia

    sierpnióweczki 2011 ;)

    Dziewczyny to może mi tez poradzicie. W 12 tygodniu ciazy mój gin stwierdził na szyjce komórki rakowe, zrobił kolposkopie i okazało się że to nowotwór II stopnia. Oczywiście teraz leczyć mnie nie mozna z uwagi na maleństwo, naszczęście dzidzia nie jest w żaden sposób zagrozona. Teraz wszystkie wyniki i wymazy sa skrupulatnie kontrolowane i narazie się nie pogarsza. Po porodzie kolejna kolposkopia i decyzja czy będzie trzeba cos wycinac czy nie. Jeszcze na dodatek w cytologi wyszło że mam HPV nie mam pojęcia skąd to cholerstwo sie przyplatało od 5 lat mam jednego partnera, dbam o siebie, raz w roku robie cytologie a tu taka niespodzianka 😞 Jutro mam usg połówkowe i bardzo się denerwuje czy wszystko będzie w porządku ahhh 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...