mgrzedzicka

Brzuszki, a czy któraś z Was ma do czynienia z nordic walking w ciąży? U mnie w mieście zaczęły się zajęcia w parku i tak się zastanawiam czy się dzisiaj nie wybrać i nie spróbować. Czytałam w necie, że jest jak najbardziej wskazany jako mało obciążający ruch, a trzeba niestety zacząć się ruszać, bo wskazówka na wadze znowu podskoczyła 😞 Znowu lekarz będzie mi truł o diecie...

mgrzedzicka napisał(a):

Hej Dziewczęta 🙂 Już po wizycie i usg, tatusiowi bardzo się podobało to co zmajstrował, jeśli jeszcze nie miałyście na tym etapie usg to powiem ze wszystko pięknie widac, jak rusza buzią, ssa paluszek, wierci się itp, mozna paluszki odroznic, a i najważniejsze moje maleństwo zdrowe jak ryba i zadne jajeczka tam nie urosły, wiec zostaje Oleńka 🙂 Przemek uradowany aż wyskoczył z gabinetu

SUPER że wszystko jest oki z Oleńką 🙂 nie potrzebnie się denerwowałaś 🙂
ojoj jak fajnie że już tak widać 🙂 ja mam za tydzień usg także też będę podziwiać kruszynkę moją ....ajjjj się nie mogę doczekać a mój mi już zapowiedział że się zwolni chwilę z pracy żeby być z nami 🙂 Kochany ... niewiem jak bym dała radę czasami bez niego tak mocno mnie wspiera i się troszczy

Przed 10 maja też muszę zrobić badania, a glukozę robię taką zwykłą, bez obciążenia, pewnie następna to będzie ten syf.
Rany, dziś idziemy się targować o mieszkanie! Dziewczyny, ja nie umiem takich rzeczy, a mój M. też nie jest mistrzem w te klocki... Jak myślicie, ile można skubnąć z ceny? Mieszkanie jest drogaśne - 550 tys. bez tych wszystkich opłat, ale takie krakowskie zasrane realia 🤢 😞

Witam po świętach.Ja wyniki robię w przyszłym tygodniu i mnie czeka próba z glukozą....
karolinecka będziesz prawdopodobni emiała badanie na konflikt serologiczny.Dokładnie nie pamiętam jak to działa ale chodzi o to że macie z mężem na tyle różne grupy krwi że mogą się że tak powiem gryźć u twojego maleństwa.Ale z tego co pamiętam nie jest to nic z czym nie można sobie poradzić.

AsiulkaZG83 napisał(a):

mgrzedzicka napisał(a):

To bardzo prawdopodobne, że glukoza bo ja tez robilam te badania na tą wizytę po 20tc, tez nie zazdroszcze, wypic sie dalo ale po tym zepsuty caly dzien, czulam sie jakbym miala mega kaca i caly czas chcialo mi sie spac

Ja nie mialam tego badania ,w poprzedniej ciazy tez nie...Nie mam pojecia jak to jest..slyszalam ,ze okropnie 🤢

Ja też nie miałam, na kolejną wizytę tj 9 maja mam mieć tylko morfologię i mocz, a to już będzie prawie 23 tydz. Mam nadzieję, że ta glukoza niedobra mnie ominie hehee. Z resztą zobaczymy, co powie. Łudzę się, że nie będę musiała tego robić. Zobaczymy

Cześc Kochane ... i ja Was witam poświątecznie hee ale to szybko zlecialo ...ja co prawda jestem jeszcze u rodziców ale juz po południu wracam do swojej samotni na 9 piętrze hee
trochę was nadrobiłam bo widzę że jesteście aktywne w pisaniu od ranka ale to fajnie przynajmniej wiadomo co u Was się dzieje ...
U mnie święta to spokojnie tylko z rodzicami spędzone wiec na leniuchowaniu i podjadaniu i spacerowaniu ... ja to w te święta to najwięcej zjadłam galarety wieprzowej heee kiełbaski nie jadłam bo mi nie smakują do tej pory ...
no i oczywiście słodkości ...
Ja to jutro się wybieram na jakieś badania krwi ale nie wiem jakie bo to nie są nawet na czczo , ale coś związane z konfliktem bo ja mam Brh+ a mój ma Arh+ , ale o co kaman to nie wiem ...
No a w piątek pójdę na połówkowe .... ojoj ciekawe co tam mi wyjdzie z tym moim dzidzi ... mam nadzieje że zdrowe będzie ...

mgrzedzicka napisał(a):

Dziewczyny czy Wam tez tak strasznie cellulit wywaliło? ja mam cale nogi nawet łydki, posladki i juz na ramionach nawet, mam juz dosyc

Madziu,az tak poki co nie ,ale mam te uda jakies takie nie moje...galareta jakas cholera 😁