mgrzedzicka

Leer napisał(a): Mam to samo, tylko ze ja nie mam bladego pojecia czy chodze z jakims rozwarciem czy cos, skurczow zadnych?

Leer napisał(a): jak sie czujesz?

Asia19874 napisał(a): a masz jakiś numer telefonu do któreś z nas ? jakbyś urodziła żeby sms-kiem nam napisać 🙂 ?? nie mam do was numeru telefonu, w tym czasie co sobie przekazywalyscie mialam remont pokoju dla Oli i zryty net, ale chetnie bym chciala miec

Ide sie polozyc na chwile, moze Ola zechce wyjsc, juz sie jej nie moge doczekac

Maga napisał(a): o sedesie nie pomyslalam, ale chyba tez dokupie jak zdaze 🙂 ja mam tylko karte ciazy dowod osobisty i zaswiadczenie o ubezpieczeniu, to wystarczy?? wyniki wymazu z pochwy sa konieczne, ostatnie badania z krwi i moczu i HBS 🙂 przynajmniej u nas 😁 ciekawe, skad ja to mam wziac, ale mam nadzieje ze z porodowki bez tego nie wyrzucą dziwna sprawa, ze Twoj lekarz Ci tego nie oddal.. moj obejrzal i kazal pilnowac jak oka w glowie 😁 no i tak jak dopisala grupa krwi wynik tez bardzo bardzo wazna 🙂 grupe krwi wpisal w karte ciazy

Maga napisał(a): o sedesie nie pomyslalam, ale chyba tez dokupie jak zdaze 🙂 ja mam tylko karte ciazy dowod osobisty i zaswiadczenie o ubezpieczeniu, to wystarczy?? wyniki wymazu z pochwy sa konieczne, ostatnie badania z krwi i moczu i HBS 🙂 przynajmniej u nas 😁 ciekawe, skad ja to mam wziac, ale mam nadzieje ze z porodowki bez tego nie wyrzucą

Doris5969 napisał(a): o sedesie nie pomyslalam, ale chyba tez dokupie jak zdaze 🙂 ja mam tylko karte ciazy dowod osobisty i zaswiadczenie o ubezpieczeniu, to wystarczy??

a i jeden duzy recznik dla Olki i jeden duzy dla mnie, reszte na drugi dzien Przem dorzuci

Asia19874 napisał(a): a skad te wyniki badan bralas? ja nie dostalam ich od gina on sobie wpial i zostawil, ja wzielam wkladki laktacyjne, wklady porodowe, plyn do higieny, mydlo szampon, pasta szczoteczka, majty jednorazowe, skarpetki dla mnie, papier toaletowy, sztucce, kubek, wilgotne husteczki, gabke, kapcie, ale wzielam takie co mozna pod prysznic zeby dwuch par nie brac, koszule dla matek karmiacych, szlafrok, wode, taki podklad na lozko wrazie by mi cos w nocy przecieklo zebym na zakrwawionym przescieradle nie musoiala spac, podpaski najwieksze ze skrzydlami bo sie lepiej trzymaja niz podkaldy, zwykle gacie tez, i dokumenty te co mam, dla dzecka jeden komplet ciuszkow, pampersy, krem, zasypke, smoczek, butelke i gruszke, nie wiem czy sie przydadza ale mam, rozek, reszte ciuchow i pampersow no i to czego by zabraklo Przemek dowiezie

MOj dziadek ma dzisiaj urodzinki, jakbym zdazyla dzisiaj to by mial niespodzianke 🙂 i prawnuczke w prezencie

U mnie to samo, pojechalismy do jego siostry w niedziele, torba do szpitala w bagazniku jakby co a chlopy sie nawalily ze zadnego pozytku wrazie skurczy by nie bylo, a mowie tak zebys jechac mogl, i co ja musialam wracac a on stwierdzil ze przeciez siedzi obok, tylko co on mi pomoze nawalony jak dzwonek, moj mial po piwku dla kazdego i by wystarczylo ale moj kochany tesciu musial libacje zainicjowac bo przeciez tyle sasiadow wrazie czego a on nawet karetke moze wezwac, myslalam ze go zabije, KAMIENIOLOMY TESCIOM!!

My Kobiety mamy ciezko, a taki facet tylko nas wkurza a jeszcze ma zawsze zle 🙂

Cześć Mamuski 🙂 urodzila juz ktoraś? ja cala nac mialam skurcze, ale niestety tylko rak i nog az wytrzymac nie moglam ale niestety od takich sie nie rodzi 😞

karolajna1988 napisał(a): a mi nic nie wycieka , tylko jak sie nacisnie to moze troche , mam nadzieje ze bede miała jedzonko dla synka bo bym chciała karmić nawet jesli teraz nie masz to przeciez po porodzie moze przyjsc

Ale moj sie zdziwil jak mi z cycka pocieklo dzisiaj 🙂

moniq1984 napisał(a): hej, skad wiedzialas ze to juz? znaczy porod ze sie zaczyna

ja normalnie czuje jak mi mala glowka chyba na dole kreci, to znaczy takie mam wrazenie

karolajna1988 napisał(a): he he niech lapie, poki sasiadka na zwolnieniu siedzi i w razie czego ze mna pojedzie, do piatku mam czas, albo do 13godz moj jest w domku, a tak samiutka

karolajna1988 napisał(a): w kartuzach rodze ale w zukowie mieszkam teraz a na ktg co prawda mam tez byc w przychodni w zukowie ale tu zawsze takie korki ze masakra a mi sie slabo w samochodzie robi i sie boje jezdzic

Agamu napisał(a): no nic nie zrobie , a do gdańska nie chciałoby mi się jeżdzić wiecej wydałabym na paliwo i wizyty , a tak mam tu pod nosem , też czuje sie niedobadana ale wkoncu zagladnie mi w podwozie w czwartek wiec troche sie uspokoiłam JA TEZ MYSLALAM ZE ZAGLADNIE a tu nic, musialam sie sama dopytywac czy mala juz jest ulozona odpowiednio, myslalam ze zamerda i powie czy juz jakies rozwarcie, jaka Olenia duza jest i moze czy widzi po kaczkowej stronie kiedy porod, a tu nic z tych rzeczy tylko serca posluchal i jakbym nie urodzila do niedzieli to w poniedzialek na ktg, kurde przesada z tymi lekarzami, ja mam na każdej wizycie podwozie,usg i od maja ktg. I mój gin wszystko dokładnie opowiada, każda wizyta trwa ok 30 minut. fajnie, ja nawet dokladnie nie wiem co to jest ktg, a poza tym w poniedzialek bede juz przeterminowana, a nie mam nikogo zeby ze mna pojechal a sama juz troche sie obawiam jezdzic samochodem

karolajna1988 napisał(a): no nic nie zrobie , a do gdańska nie chciałoby mi się jeżdzić wiecej wydałabym na paliwo i wizyty , a tak mam tu pod nosem , też czuje sie niedobadana ale wkoncu zagladnie mi w podwozie w czwartek wiec troche sie uspokoiłam JA TEZ MYSLALAM ZE ZAGLADNIE a tu nic, musialam sie sama dopytywac czy mala juz jest ulozona odpowiednio, myslalam ze zamerda i powie czy juz jakies rozwarcie, jaka Olenia duza jest i moze czy widzi po kaczkowej stronie kiedy porod, a tu nic z tych rzeczy tylko serca posluchal i jakbym nie urodzila do niedzieli to w poniedzialek na ktg,

SUUUUUUUUUUUUUUUUPEROWO

to widze ze nie masz nic lepiej niz ja, ciagle sie czuje taka niedobadana ale juz teraz nie ma sensu leciec gdzies indziej

siedze sobie sama w domku, polezalam troche i kacza mnie boli jak poleze, mala ma czkawke a ja taka jakas niespokojna jestem niewiedziec czemu

Agamu napisał(a): ja mam już też wszystko gotowe, w szafce poukładałam 62 i mniejsze ciuszki i to już zrobiłam z jakieś 3 tyg temu. A teraz wzięłam się za większe,mówię sobie popiorę i poprasuję,włożę do siatek i schowam-niech czekają na swoją kolej....tyle że teraz nie mam już siłyna stanie przy tej desce! Masakra! ja jak prasowalam to ustawilam sobie poziom deski tak ze moglam siedziec na kanapie i prasowac 🙂