Skocz do zawartości

asia2011

Mamusia
  • Liczba zawartości

    150
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asia2011

  1. agata_1982 napisał(a): ja to mam takie skurcze jak np skurcz łydki - złapie, boli cholernie i nie możesz się ruszyc, po kilku minutach puszcza. Skurcze mam takie w podbrzuszu, są tez takie delikatniejsze takie jakby spinanie sie brzuszka, nie bolą. najgorsze sa te co sie ruszyc nie mogę, i jest takie głosne ała, ała, ała 🤔 no i mój M wtedy przybiera rózne kolory teczy i pyta : jedziemy?
  2. agata_1982 napisał(a): no świetnie Agato, super wieści w odpowiedniej chwili 🙂 a ja nie pytałam w ogóle mojej gin ani razu czy można czy nie można, a dziś w nocy to mojego chciałam dopaść bezlitośnie ale zrobiło mi sie go żal, bo bardzo chciał sie wyspac do pracy a jeszcze mój brat go o 5 rano wzyciągnąl żeby go zawiózł do pracy więc zacisnęlam zęby i udawałm że śpię 🙂 ale jutor juz 1 wrzesnia więc chyab tego mojego dziś w nocy przyduszę a mzoe poczekam do nocy 1-2 🥴no bo ja 2 rodzę 🤪 🙂
  3. gosix89 napisał(a): to juz wiesz an czym stoisz i kiedy mniej więcej ujrzysz swoją kruszynkę, to bardzo dobra wiadomość, nam pozostaje czekać niecierpliwie i zazdroscić innym 🙂
  4. Agamu napisał(a): ja juz mam gotowe przykryte kocykiem, posciel z wyhaftowaną owieczką a nim siedzi śliczna owieczka otrzymana w prezencie ślubnym z Zakopanego , my ubierlasmy łózeczko jak dostałam mocnych skurczy, ale jaks ie okaząlo przeszly wiec to były te pzrepowiadające ok 2 tygodni temu
  5. kasia1986 napisał(a): ja przyszykowałam rożek orcz tego, kocyk i gondolę, więc małego w rożek, rożek do gondoli i przykryjemy w razie w kocykiem byle do auta dojść, ale mysle ze ten kocyk moze byc zbędny , rozek i gondola zapięta chyba wystarczy
  6. Asia19874 napisał(a): ja od rana mam to samo 😮 może moja głośno wypowiadana przepowiednia ze rodze 2 wrzesnia się sprawdzi 🤪 latam do kibelka z bananem na twarzy ☺️ 😁
  7. czarna79 napisał(a): smutno, przykro a łzy cisną do oczu od wczoraj , nawet mój M to bardzo przeżył że na Pantofelku tak się stało, ja się pozbierac nie mogę i nie tylko z powodu tragedii. Długo się zastanawiałam czy cokolwiek pisać, czy w ogóle jeszcze wchodzić tu. 🥴 Łatwo jest pisac o dobrych wieściach, o tym co już sie kupiło dla maleństwa, o objawach tych miłych i nie miłych nawet ponarzekac na rodzinę ale bardzo trudno jest rozmawiac o naprawdę trudnych, bolesnych i przykrych sprawach 🤢
  8. Doris5969 napisał(a): ja spałam 1.5 h ale czuję sie o niebo lepiej
  9. Agamu napisał(a): super że u Ciebie wszystko ok, napisz proszę co Ci Pan doktor powiedział kiedy jechac do szpitala? znając go zapewne powiedział coś konkretnego, ja oczywiście zapomniałam o to zapytac mojej gin dziś na wizycie:// Chodzę struta, przybita i nieobecna a teraz sobie uświadomiłam że tak naprawdę to nie wiem kiedy to będzie to juz a mam zamiar urodzić 2 września 🙂 mój M się pyta wczoraj jakie plany mamy na piątek bo on się z kolegą umówił a ja mu na to jeszcze taka oburzona stojąc przy garach bo mu obiad szykowałam że jak to jakie plany przecież ja rodzę w piątek 🤪 ale się uśmiał ze mnie
  10. jasna281288 napisał(a): smerfetka napisał(a): Asia19874 napisał(a): Sms od MAGA : ANTOŚ WŁAŚNIE ŚPI PRZYTULONY DO MAMY . WAŻY 3280gram ,52CM . CC TRAGEDIA . Najserdeczniejsze gratulacje!!!!
  11. Ja miałam wizyte dziś rano, szyjka mocno skrócona, główka wyczuwalna i mocno napiera, rozwarcia brak, wyniki prawidlowe, robiłam badania na cholestazę, bo mnie trochę swędzi brzuch i mam podwyższone mocno fosfotazę alkaliczną, ale ALAT i ASPAT są w normie więc chora nie jestem.Na ktg wszytsko ok, moja waga stanęła na +18 kg i tak juz pewnie zostanie bo od dwóch tygodni nie tyję. Następna wizyta 9 września, i potem moja gin idzie po raz 3 w tym roku na urlop więc wypisze mi skierowanie do szpitala na 19 września gdyby nic się nie działo do tego czasu, ale stwierdziła że na pewno urodzę tylko może nie dziś. 🤢 więc czekam i walczę z moimi bólami i skurczami. Jak jej pwoiedziałam o tym rwącym bólu po lewej stronie to mi rzekła ze mam sie cieszyc ze dopiero teraz w tak mocno zaawansowanej ciązy a nie wczesniej, dziecko uciska na nerw juz jest nisko i nie ma miejsca. Mały od wczoraj wieczora miał 5 razy czkawkę, nawet jak wchodziłam do gabinetu, bidulek łyka tych wód. 🤔
  12. agata_1982 napisał(a): Mnie boli żołądek jakby, szxczególnie w nocy,jak chcę się przekręcić...chyba Gabi tam uciska...aż powietrza czasem nabrać nie mogę. Ale z jelitami mam spokój 🙂 ja juz mam wizję, że mam pełne jelita i, że to wyjdzie przy porodzie 😮 😮 😮 chyba musze kupic to na przeczyszczenie 🤢 🤢 🤢 🤢 😮 😮 😮 ale z żołądkiem za to nic nie mam 😉 😉 😜 😜 mnie juz wszystko boli, a teraz doszedł taki przeszywający, rwący ból od kręgosłupa do lewej pięty, aż mnie wykręca- mały chyba mi na jakiś nerw uciska i chodzić nie mogę 😞( a jak czuję ze ból dotyczy jelit to aplikuję sobie czopek glicerynowy i po 5 min po odwiedzeniu kibelka mam spokój.
  13. Ja byłam mam nadzieję juz po raz ostatni dziś w laboratorium na badanaich a jutro do gin. Tak sobie wymarzyłam i ustaliłam z dzidziulkiem że urodzi się 2 września, poczekamy az tatuś z pracy wróci co razem pojedziemy na porodówkę bez stresu że nie zdąży 🙂 ciekawe jak te moje marzenia się zmienią w rzeczywistość 🤪
  14. Cześć brzuszki 🙂)) Siedzę jak na szpilkach niedośc że się mojej dzidzi nie mogę doczekac to jeszcze te awarie brzuszka 😞(((( mega frustracji dostawałam czy są nowe wieści o nowych dzidziach,bałam się ze tylko ja nie mam dostępu i nie nadrobię Was. Schiza za schizą, jak się mały coś za malo rusza to brak połączenia z innymi brzuszkami 🤢
  15. kasia1986 napisał(a): U mnie miała być dziewczynka Alicja i jak nam zrobi niespodziankę zamiast chłopaka będzie dziewczyna to imię już mamy, a dla chłopca tak jak wy my równeiz nie mozemy sie zdecydowac, jestem masakrycznie tym poirytowana ale nie mogę się zdecydować, czytam juz wszytskie imienniki, poradniki, i szukam weg znaku zodiaku i takie tam i jakos przekonania nie mam 😞(( Mi sie bardzo podoba Tymoteusz, a mąż chciał Mateusza lub Jakuba- jak byłam z złobku zapytac co i jak to na 60 dzieci od 1 wrzesnia jest 7 Mateuszów i 5 Kubusiów 😞(( no i kucyk dla mojego synka od dziadków ma na imie Kubus- więc Jakub odpada i Mateusz z racji ilości wokół nas też, na chwilę obecną jest Dominik no i Dominik bardzo ładnie, co Ty tam chcesz od tego imienia 🙂 wydaje mi się ze nie jest teraz tak popularne więc na pewno w przedszkolu nie będzie 7 Kubusiów 😉 no popularne chyba nie jest faktycznie, bo nie znam ani jednego Dominika i na liscie w żlobku tez nie było 🙂 , zastanawiam się czy do takiego 30 latka będzie pasowało takie imię, bo do dziecka czy nastolatka tak ale czy taki starszy będzie się z takim imieniem dobrze czuł? Panie Dominiku- tak młodzieńczo brzmi 🥴. Jedyny dorosły Dominik co mi sie kojarzy to ten aferzysta co oskarzony jest o gwałt na pokojówce w NJ 🙂
  16. Agamu napisał(a): Kasiu ja juz mam gotową i w większosci uzupełnioną, podaj maila zaraz ci wysle [email protected] poszło 🙂 Asia czy na Lutycką trzeba mieć te podkłady na łóżko, wiesz może, bo nie wiem czy kupować???? nie wiem, ja mam kupione ale nie zapakowane, w razie W mąż mi dowiezie
  17. agata_1982 napisał(a): U mnie miała być dziewczynka Alicja i jak nam zrobi niespodziankę zamiast chłopaka będzie dziewczyna to imię już mamy, a dla chłopca tak jak wy my równeiz nie mozemy sie zdecydowac, jestem masakrycznie tym poirytowana ale nie mogę się zdecydować, czytam juz wszytskie imienniki, poradniki, i szukam weg znaku zodiaku i takie tam i jakos przekonania nie mam 😞(( Mi sie bardzo podoba Tymoteusz, a mąż chciał Mateusza lub Jakuba- jak byłam z złobku zapytac co i jak to na 60 dzieci od 1 wrzesnia jest 7 Mateuszów i 5 Kubusiów 😞(( no i kucyk dla mojego synka od dziadków ma na imie Kubus- więc Jakub odpada i Mateusz z racji ilości wokół nas też, na chwilę obecną jest Dominik
  18. kasia1986 napisał(a): Kasiu ja juz mam gotową i w większosci uzupełnioną, podaj maila zaraz ci wysle [email protected] poszło 🙂
  19. kasia1986 napisał(a): Kasiu ja juz mam gotową i w większosci uzupełnioną, podaj maila zaraz ci wysle
  20. Dziewczyny mam tą tabelkę w excelu zrobioną, ale nie mogę zapisać jako obraz i udostępnić na brzuszku. Mogę podesłać na maila jeśli któraś umie
  21. mph napisał(a): ehh czyli tylko aga ma ostatnia wersje? spróbuję ją odtworzyć
  22. anczess napisał(a): Gratulacje dla mamusi wrześniowej!!!!! A gdzie rodziłaś?
  23. AsiulkaZG83 napisał(a): o w mordę i się poryczałam 😮 gratulacje dla Madzi!!!! mała Olka niech zdrowo rośnie 🙂)))
  24. karolinecka831 napisał(a): zgadza się bo przed planowana podają kroplówki nawadniające i takie tam ... i człowiek psychicznie się nastawi ... a tak to .... ostatnio na TLC oglądałam "porod co minutę" i tam była szybka akcja cc bo nie było akcji porodowej, rycząłam przed TV jak bóbr, więc siebie nie widzę jakby mnie to spotkało, nagle ktos ci mówi ze cos jest nie tak i szybko muszą ciąć- jaka schiza 😞 Mój M chciał przełączyć, a ja mu wyłkałam ze sie uodparniam i lepiej sie przygotowac niż rozryczeć na sali 🥴
  25. karolinecka831 napisał(a): a co miałaś???? ja dgybym teraz miała gotować tylko dla siebie to bym chyba jeść przestała z lenistwa normalnie... szok co sie ze mną stało... Ja sobie wymyśliłąm wczoraj że wreszcie trzeba zjeśc coś normalnego .... i robiłam mięsko z szynki .... usmażyłam plastry , a pozniej się dusiły... i w sosik pieczeniowy do tego ... i kapusta biała na ciepło z pomidorami .... mniam ja mam podobnie- upiekłam wczoraj 2 kg karkówki- no ale ja mam 3 chłopów do wykarmienia plus mały w brzuszku 🙂 tylko ziemniaki trzeba obrac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...