Skocz do zawartości

izarybka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1225
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez izarybka

  1. Agamu napisał(a): ja zaczynałam z wagą 54 potem straciłam 2 kg dziś położna ważyła mnie to mam 55. Także nie przejmuj się każdy rośnie swoim tempem. Gin też mówi, że mam się nie martwić, bo z malą wszystko ok. No i że tak bywa 🙂 Kto by pomyślał, że będę się martwić, że chudnę heheeheheehheeheh Niom, moja bratowa mowila ze byla u niej dziewczyna w 5miesiacu ciąży płaska jak deska.
  2. Agamu napisał(a): ja zaczynałam z wagą 54 potem straciłam 2 kg dziś położna ważyła mnie to mam 55. Także nie przejmuj się każdy rośnie swoim tempem.
  3. iza podzielam twoje zdanie, co do fotelików też,ja mam jakieś foteliki w domu po chrześnicy, ale moj też powiedział, ze nie bedzie woził badziewiem.
  4. Kalais ja też bym zrezygnowała na twoim miejscu, ja sama zstanawiam się bo chodzę czasem pilnować chłopaka już z podstawówki, ale mnie czasem mocno wku... a po co dodatkowe nerwy.
  5. anczess napisał(a): no ja już od miesiąca (odpukać 🙂 ) mam po nich spokój 🙂 no to pocieszyłaś mnie 🙂
  6. robił mi cytologię i powiedział, że to prawdopodobnie z drożdży. Niestety drożdżyca w ciąży zwykle nawraca. Wczesniej kazal clotrimazol ale jakoś tylko pomogło na chwilę.Mam nadzieję ze przejdzie po tych na dłużej
  7. dziewczyny co sexu to ja z moim na poczatku szalałam, teraz lekarz mi nic nie mowił wczesniej ale sama wolę nie bo cały czas jakis stan zapalny mam. A wiadomo te płyny też ph zmieniają. 😁 Teraz wróciłam od gina przepisał mi globulki pimafucin, mam nadzieje że przejdzie. Moja siostra używała loveli do prania. Był w porządku.
  8. aneczka1991ss napisał(a): Z tego co pisałaś twoja lekarka pracuje na staszica, z tego co słyszałam tam remontują i redukcja łożek na półozniczo-ginekologicznym do 16. A już wczesniej byly problemami z przyjeciem, moją koleżanka przyjechała z świdnika na porodu i ją odesłali tam z powrotem, nie dali zadnej karetki busem wracała 😲 Bo to jest kliniczny w pierwszym rzedzie zagrozone ciuąże przyjmują. Na jeaczewskiego jest to samo. I nie ma zmiłuj ze masz z tamtą lekarza.Chciałam tam rodzić ale no coż potem latać po innych szpitalach. Na lubartowskiej jest w porządku, bo zawsze przyjmują. Taki minus, że odwiedzający mogą wchodzić na salę. No ale jak jesteś spoza Lublina to nic nie wiadomo 😉
  9. jasna281288 napisał(a): ja bym na twoim miejscu już poszła do ginekologa, skoro brałaś gynalgin, mogło ci jeszcze nie przejść, stąd te problemy z pęcherzem.
  10. aneczka1991ss napisał(a): aha czyli na staszica planujesz rodzić? ja chodze do krauze na lubartowską, bo jednak za duzo historii nasłuchałam się ze na staszica i jaczewskiego mogą nie przyjąć. Pozdrawiam 😉 Leer ja słyszałam takie zabobony ze niby w ciąży nie wolno, ale jak to się mowi kto wierzy w gusła temu głowa uschła.. Nie przejmuj się i zgódź się. Ja pędzę na zakupy ślubne 😜
  11. aneczka1991ss napisał(a): Ania widzę że też z Lublina 😉 a co studiujesz?? gdzie chodzisz do gina?
  12. AsiulkaZG83 napisał(a): Iza ,a czy mnie sie zdawalo ,czy Ty sie szkolilas na polozna? Jesli pomylka to sorki, 🙂 Ja się szkolę na pielęgniarkę 🙂 achaaa.. 🙂 A ja myslalam ,ze podpytamy Ciebie tu conieco 😁 niestety, nawet na praktykach nie widzialam porodu bo byl remont w szpitalu 😞, jedynie o chorobach się wie no i o pielegnacji maluszka, a potem możecie o okres połogu pytać bo tyle mielismy 😜
  13. AsiulkaZG83 napisał(a): Iza ,a czy mnie sie zdawalo ,czy Ty sie szkolilas na polozna? Jesli pomylka to sorki, 🙂 Ja się szkolę na pielęgniarkę 🙂
  14. Dziewuszki jak ja wam zazdroszczę że czujecie ruchy malenstwa. Ja wczoraj poczulam jakby puk albo mi się wydawało takze nie jestem pewna czy to jelita czy maluszek. Dziewczyny kiedy słychać maluszka przez takie zwykłe słuchawki lekarskie?
  15. Leginsik napisał(a): jestem ciekawa czym to jest spowodowane,to jest jakis stopien uposledzenia czy niedopatrzenie lekarzy/bład rodziców 🤔 przepukliny są wadami wrodzonymi niestety. Dopiero teraz dowiedziałam sie ze u maluszka do max. 10 tyg narzady wewnętrzne są poza jamą brzuszną. Potem powinny się schować do brzuszka. nie wiadomo dlaczego tak się nie zawsze dzieje.No jesli chodzi o tą 17latkę to wina rodziców bo sobie olali powinno być dawno operowane. Są jeszcze wady zwiazane z nie wydaleniem smółki jelito w tym miejscu się rozpływa. ale nie dałam rady ogladac i słuchac 😞
  16. a tak apropo obrzydzania dzis mialam chirurgię dziecięcą. Facetka nam pokazywała zdjecia niemowlat z przepuklinami brzusznymi roznego stopnia.bleeeeee. Najlepsze była o dziewczynie ktora chodzila do 17 roku zycia z jelitami poza brzuchem, dzieki madrym rodzicom. Masakra.
  17. Leginsik napisał(a): masakra, aż dziwny ma ten tyłek 😁 ale wiecie co Moj raz jezdził w pracy za kolegę no i miał jego telefon służbowy. Sam się nie mogł na dziwić bo ten facet miał tam pornole własnie z czyms takim wagowo 🤔
  18. Leginsik niezle zdjecie, moja chrzesnica to zawsze robi wytrzeszcz w obiektyw.
  19. dziewuszki co do Męzulków Moj jezdzi cięzarówką. Teraz na szczęście codziennie jest w domu. Ale wcześniej jezdził do Niemiec albo po kraju,tydz go nie było, czasem z tego osamotnienia bywał nieznośny. 😠 Mam nadzieje ze nie bedzie musiał wrocic na dłuższe trasy.
  20. ja idę jutro do ginekologa. ciekawe co mi powie. Już nie mogę się doczekać na usg. Znając moją pzrychodnie to pewnie za 3tyg bedzie.
  21. AsiulkaZG83 napisał(a): Ja mialam robiona cytologie co jakis czas na kontrolnych wizytach(rzadko bardzo,bo opieszale sie wybieralam zawsze do gina heh)i Wam powiem ,ze zawsze bylam tak zestresowana ,ze nie patrzylam czym mi tam pobiera,wazne zawsze bys konczyl szybko i abym juz zeszla z fotela ,bo dziwnie sie czuje z rozkraczem cholera 😁 Ja jeszcze w ciąży nie miiiiałam cytologii robionej. No ale pamietam ze mowili na zejeciach o szczotece, że patyczki to już perhistoryczne metody. Widać rozni są lekarze. No i zaboleć musi jak zdrapuje probkę nabłonka.
  22. czesc dziewczyny piszecie już jak nakręcone 😁 Kasia pisałaś że cytologię miałaś patyczkiem z wacikiem. Mnie uczyli ze powinno się prawidłowo cytologię szczoteczką specjalną pobierać, bo tylko tak może naskorek zbadać. Wacikiem może być niemiarodajne. Asiula współczuje problemów z pieskiem 🤨 Ja miałam tak jak moja Luna się oszczeniła musiała pojsc na dwor z córeczką, bo małej nie dało rady nauczyć. Teraz znowu do niej pieski przychodzą, wracam z kosciola a tu obcy na mnie szczeka 🤔 Ja wczorajszej nocy miała przygody 🥴 obudzilam się z bólem brzucha(ciotka mnie sałatką czestowała w niedziele). Wymęczyło mnie jak diabli. Potem się obudziłam bo mi się sniło ze krwotoku dostałam 😲 Zazdroszcze wam z tymi pomaranczami. Mnie zgaga pali po cytrusach.
  23. Karolinecka kurcze a ja znowu nie moge serkow i jogurtow. Najlepiej jabluszka i banany a jadłaś już truskawkki swieże?? nie są barzdo kwaśne?? Bo też dzis się wachalam
  24. Anczess ja bym nie zdązyla wysiaść z autobusu ☺️ Asiulenka na na gardło polecam szare hallsy, ja osobiście tantum verde brałam. Karolinecka współczuje mi też sałata smakowala dzisiaj 🙃 kiełbaskę swojska jadłam w zeszłym tyg i nic mi nie było na szczeście. Dziewczyny nie przejmujcie się terminami, jak weszło to wyjść musi. Moja mama np przy niby normalnych cyklach zaszla w ciąże dzien po okresie. Ja znowu wiem że moja dzidzia była poczęta 20 dnia cyklu wiec tez nie wiem jak to 100% liczyć.
  25. oj dziewczyny ale miała przygodę. Wyszłam do biedronki(blok dalej przez ulicę). No i do niej nie dotarłam zdążyłam tylko skręcić w żywopłot. Obciach dobrze ze mnie tu nikt nie zna 🙂 A co do porodu to tez chce naturalnie. Moj odrazu mowi ze nie chce być przy bo zemdleje. no moze go jeszcze namowie. Ja się boję bo np moją siostrę zle zszyli tzn za mocno i miała pożniej stan zapalny z mała dzidzią musiala wrocić na tydzien do szpitala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...