carpioo

Cytuję AGĘ: Kurcze ale natura to jednak nie równo poukładala...my naprawdę mamy za dużo na głowie..ja tam feministką nigdy nie byłam,przynajmniej świadomie.No jak patrzę tak na mojego męża czasem to on taki biedny jest...ciągle ciężko w pracy,niedospany,przemęczony,głowa boli i w ogóle to biedaczek ciągle ma schemat życiowy...codziennie musi w stać i iść do pracy!!no toż to skandal!! a ja,ja przecież w domu siedzę No ja mam takiego biednego misia tez w domku 😆 I tez mu przeczytałam co Meegotka napisał to tylko zrobił ‘yhymm’ – odrywając wzrok od monitora swojego lapsa 😮 No wiecie co??!! Ale ZUZIACZEK mnie rozśmieszyłaś z tym ten-teges 🙂 niech ci te prosg-coś-tam do kubeczka naleje 😁 to sobie wstrzykniesz strzykawką J hihihi A z tymi meblami?! Szok.. jeszcze nie zrobił!! ?? 😉 MINIONAAAAA 🤪 Super że masz już Alicję w domku! Pewnie teraz i ty sporo odpoczęłaś jak już w domku, bez rozjazdów (no co te 10 dni to teraz chyba da się przeżyć) Gorąco trzymam kciuki za Alunię, żeby była zdrowa jak zuch!! Bardzo jestem z Ciebie dumna, bo to na pewni był dla Ciebie ogromny stres! Ale dałaś radę nasza super kobieto!! przetarłaś nam szlaki 😆 Ohh a z Alą na pewni wszystko będzie dobrze, jest już w domku, a w domku szybciej ludzie zdrowieją i dochodzą do formy! KOYOTKO- a jednak będzie sesja! Uuuaaaaaaaaaaałłlłłł super! A jak z Zuzią to też super J w domciu z jakąś znajomą fotki zrób z brzuszkiem, takie łapki w serduszko jak wam się podoba, z bucikami czy śpiochami i chustami to spokojnie sami nawet na samowyzwalaczu zrobicie .. a profesjonalna z Zuzią to też skarb!!! Cieszę się że masz to o czym marzyłaś 😜 a przynajmniej chciałaś J jupi! Gosia- Lenka jest superowa 😘 .. tez chce już JAGÓDKĘ!!!! MARZENKO Tez oglądam TLC właśnie 😜 A jeśli chodzi o Mamę to zadzwoń! Dla siebie samej! I w ogole jak ci się uda i jak chcesz- to nie poruszaj TEGO tematu, może sama zrozumie swój błąd a ty się nie nakręcaj :P IRIS Dziękuję za komplement,.

mduondi trzymaj sie!!!! moc buziakow i uscisków. ja ostatnio mialam bole przez wieczor, noc i poranek do 13stej 🙂 wic spoko- rozumiem.. tez nie pojechalam do spzitala, wzielam 2 nospy i juz.. a moja kolezanka na takie ciagle bole (a nie skurczowe po iles tam minut) to pila lampke czerwonego wina i jej przechodziło tylko ja bym sie bała ze pojade do winie na porodówkę! 😮 meegotko- kupilam sobie piłkę taką w decatlonie 🙂 i sobie teraz na niej radosnie podskakuję, kołytsze bioderkami.. masz jakies linki albo cwiczenia przed porodem?? bo ja narazie robir takie własnie podskakiwanie, polysanie, zataczanie kółek, ósemek.. masz coś jeszcze? no i kupilismy POLAR dla mnie 🙂 w koncu damski a nie meski (bo byl plan kupienia polaru Mojemu, a ja bym teraz w nim łaziła) ale w koncu jak Moj zobaczył mnie w tym męskim i moją minę typu 🤢 jestem spaślakiem i chodze w męskim polarze łeeeee 🤢 to stwioerdził że mi kupi taki ładny damski.. rozmiar co prawda XL 🙂 ale one jakies małe były.. w M top sie w cyckach nie dopinałam, w L to mi ledwo do tali sięgał ( a przeciez nie urosłam, nie ? 🤔.. co najwyzej w szerz 😜 ) wiec i tak i siak brałabym XL bo takie za talię (trochę mniej niż połowa pupy) brzuch sie dopina w suwaczku 🙂 i jest suuuper 🙂 cieszę sie ogromnie 🙂 i jeszcze ta sesja n 🤪rmalnie mnie dzisiaj wszystko cieszy 🤪 jutro do kosmetyczki na hennę rzęs 🙂 i regulację brwi, zeby być ładniutka 🙂 bez tuszu 😉 ohh chwila relaksu PS czy wy tez macie takie ukłucia w 'pupie' (odbycie)? taki skurcz w odbycie mnie łapie czasami.. chyba to nie owsianki? (owsiki 😜 ) Bo to chyba inne objawy ma a nie skurcze klujące takie ??

ja jutro jadę z Moim do polar (potem bedzie na niego 😉 ) bo takze przymierzałam płaszczyki moje i nawet w barkach poszłam 🙂 w szerz 🙂 Mduondi foty są na privie 🙂

kasiuczka trzymaj sie aga ciazowy i mamusinkowy terminator- babka nie do zdarcia,a do tego taka ponętna nóżka. ucałuj ja akneri od nas!! mama76- no ja ciebie podziwiam! tyle stresów przeprowadzki .. rozpakowywanie.. dobrze ze dałas mężusiowi szanse- moze sie zmieni? a jak dzidzius go nie zmieni tyo bedziesz juz wiedzxiala na sto procent co i jak 🙂 a ja bylam po odbior zdjec brezuszkowych- ale superaśne- niektóre zamieszszcze na priv 🙂

Produkcja postów na forum trwaaa J Musiałam nadgonic .. uf... AGA33- opowiadaj jak u gina!!! KOKOSANKO- z chęcią terminami się zamienię 😜 chciałabym baaaardzo urodzić 9tego ::whooo: IRIS- uwierz mi ze Mój to jakbym zaczęła robić co bym chciała to by miał taką minę 😮 Chyba nie mam odwagi... BOJALUBIĘ- ja z Moim mam podobnie. Jak nie zmęczony, to się pokłóciliśmy i on nie ma nastroju! Albo ze się boi Jagódkę i mnie, ze mi krzywdę zrobi w tej ‘chili zapomnienia”. A teraz mi się chce jak nie wiem 😉 ale się boje, i czuje się źle. Wczoraj nawet o tym rozmawialiśmy... bo ja to z nim gadam.. męczę go swoją gadatliwością :p Ale on mi mowi ze on teraz w ogole o tym nie mysli. A ja to bym mogła 4 razy dziennie po 6 godzin hahah no przesadzam.. ale mogłabym w kółko tak bzyczyć.. no coz... musze poczekać az dojdę do formy a wtedy to już go zamęczę.. albo wtedy ja będę zmęczona i się mu odwdzięczę Ja tez zazdroszczę Iriskowi.. no a najbardziej to BAŚCE ! nie dfość ze sexi. To jeszcze Krzychu tam do niej to ryczy jak siemasz.. ta to ma szczęśćie J A zazdrość- kobieto weź tu nie poruszaj takiego tematu! Ja mam tak samo.. Mduondi- ja się boje tego pierwszego razu po! Bo człowiek to by tak i siak chciał, i szybciej i wolniej.. a tu kurde blaszka jak za gówniarza pewnie będzie – strach! Bojaźń że ciebie w pół rozerwie J i ze jak.. on taki duzy a ja taka mała J na całe szczescie my ze sobą mieliśmy ten pierwszy raz, wiec wiemy po sobie czego się spodziewać J ale tez się boje strasznie i ekscytuje J Masaż krocza- ja robiłam ale się okazało że źle i nie takimi specyfikami- bo to jakies tam ojeki specjalne.. wiec sobie darowałam i ćwicze zawzięcie Kegla J O kurde MARZENKO- 4S? Nie słyszałam ale seks 4 razy dziennie to już fajna sprawa. Ale kurde jak ja go tu zaciągnę?? Może trzeba by było do sex shopu się przejść hahahha Herbatka z liści malin- słyszałam i od 2 tyg kurde chce kupić, a niegdzie nie ma! Słyszałam ze to także ułatwia rozwieranie macicy i wpływa na jej elastyczność |(czyli zmniejsza ryzyko popękania) MEEGOTKO_ super że wszystko się spokojnie zaczyna w swoim tempie! Cudownie! Aa i jeszcze apropos seksu - to mój ulubiony temat-baba ze mnie zboczona J ale coż,, w moim obecnym stanie i sytuacji tylko pogadac sobie mogę .. Ja słysząłam ze po 37 tyg można.. a połozna na oddziale jak na pokazywała sale porodowe to mowila, ze jak jakaś para chce to kamerki wyłączają )bo w kazdej sali jest kamerka) i polecają się bzyczyc wtedy bo szybciej się rodzi. A jak kobieta przed porodem się bzyczy regularnie to lepiej się rozchodzi wszystko, i ze sperma pomaga w rozwieraniu macicy i pochwa jest taka elastyczna i wszystko jest pieknie ładnie. Ja za tydzień „leczniczo” powiem Mojemu ze MUSIMY to robić! I już! A jak kobiety się nie bzyczą to mówila o jakimś żelu za 400zł żeby kupić.. ale gadałam z lekarka i ona powiedziała, ze każdy o tym żelu gada a nikt go nie kupuje..wiec nie wie jaka skuteczność. Kurde- jak tam nadrabiałam to właśnie sobie myślałam,czy jak skończę czytać to Meegotka będzie jeszcze w dwupaku!!! 😮 😮 😮 😮 😲 😲 😲 oo taaaak 🤪 Megotko może to już?? koyotko- mnie gardło rozboilało! babci achora w domu i sie uparła ze leków brac nie będzie !! 😮 nie wiem jak mam to rozumiec... nie chodze do jej pokoju a jak jest w kuchni to ostentacyjnie z niej wychodze! AHA- \"J\" to oznacza 🙂 bo jak nadrabiam, tak duzo stroin to pisze sobie w wordzie a potem tu wklejam i kazda bużka jaka stwiorze zamienia się w literkę J - ja pitolę 🙃

no od 2óch godzin nie miałam skurczu żadnego. zobaczymy.. 🙂 moze sie Jagoda Matki Ojca i Dziadka posłuchała i siedzi w brzuchu a swój come-out odłozyła chociaż z tydzień 🙂

Joane. ja przytyłam ponad 20 kg.. niby na brzuchu i piersiach rozstępów nie ma.. ale pupę dopadły... w sumie -zbledną.. no nie znikną.. potraktuj je jako pamiątke po dzieciątku. 🥴 to nasze jedyne wyjście

Kokosanko, całe szczęście że ze zdrówkiem lepiej. a jak gorączka to moze jakieś okłady z mokrej pieluszki tetrowej ? 😉 na ból głowy mi pomagały też takie masaże głowy (od skroni tak szłam paluiszkami, do góry, a potem od nasady nosa (zbiegu brwi) do gówy po skosie) i trochę mi pomagało.. no a jak mi to nie pomaga to smarowałam głowe amolem/aromatolem i piekło strasznie i sie skupiałam na pieczeniu skóry a nie bolu głowy 😜

Ooo Iris ładnir to napisała.. aż się miło czyta... damy radę.. jakoś.. jednej bedzie lżej, drugiej mniej.. ale za to zawsze znajdzie się wśród nas taka, co bedzie miała złota receptę na smutki i jakies super rozwiązanie problemu.. nie każda z nas będzie miałą figurkę jak Kokosanka nasza modelka 🙂 ale damy radę 🙂 nie będzimy mogły siebie porównywać, bo przecież mamy rozne wagi wyjściowe 🙂

weż... jeszcze te 2-4 tygodnie mnie przerażają! 😮 😮 😮 noł noł noł! jeszcze oby do 9 października 🙂 to mój wymarzony termin 🙂 A propos depresji ja mialam podobnie jak MARZENKA, po pracy w domu siedziałam, albo leciałam do Mojego (bo jeszcze razem nie mieszkaliśmy) i tak mogłam całymi miesiącami. TZN wychodziłam z Dziewczynami moimi, spotykałam się z kolegami - no jak ciepło było i nie padało to codziennie nawet.. ale potem zaszywałam sie w domku. ja sie boje braku akceptacji swojego ciała ☺️ wiem,. wiem.. to nie jest najważniejsze... ale ja sie o to boję.. Oglądałam dziś na TVN style Sexy Mama i wiecie co- moze sie zapisze na cos takiego? musze spr.w necie czy są takie zajęcia dla po-cięzarówkowych kobitkach. chciałabym znow byc atrakcyjna dla Mojego, taka zwinna i w ogole 🙂 a powiem wam ze tam gole nogi i inne sprawy .. i tak w wannie sobie myślę "ooj będzie magia" jeszcze jak sie smaruje pachnidłami i balsamami (co prawda p/rozstępom ale ładnie pachną 😉 ) to jeszcze ta mysl mi sie utrzymuje, ale jak juz lezymy razem to sobie myslę że pasztecior jestem i nie bedę chłopa zmuszać .. 🤔 i ide spać.. a i tak od 2óch dni myslę sobie że bym go schrupała.. a tu mnie brzuch napiernicza 😮 a jak juz przestaje i sie przystawiam do Niegoi, to wiem ze on sobie myśli "głupia baba, tu mi jęczy że ja boli, a za moment chce się bzyyyyczyć " 😜 boję się depresji, bo bedziemy juz ok. 15-16 ciemno miały za oknami.. pogoda taka sobie.. ale.. przynajmniej czasu na myslenie o głupotach bedzie mało, bo Maleństwa nieustannie będzie nas wołało 🙂 i absorbowało 🙂

nie mogę wziąć kąpieli bo mi remontują 😉 powoli mi przechodzi.. kurde ja w sumie w 36 tyg (prawie) to w sumie poród moze już być tuż tuż.. 😮

czekam do 13, jak nie przejdzie mimo 2 nosp to jade! ale wpierw zjem cos zaje-fajnego, bo w szpitalu to mnie wygłodzą!

obserwuje zegarek i skurcze są nieregularne.. i czasami trwają 30 sekund(taki ból straszny) a czasami i 2 minuty 😮 ja wiem ze to mogą być przepowiadające.. wzięłam dwie no-spy normalne i pije melisę.. w domu mam Tatę i Mojego (remontu ciąg dalszy) i Tata do mnie "Karolina ty weż się uspokój, urodzisz po obronie, tylko nie myśl o tym! wez sie w garsc, chłopaki nie płaczą! 😉" a Mój- "jak urodzisz dzisiaj to tez dobrze kazdy dzien jest dobry, tylko weź nie rycz.. bo ja na to patrz 😉ec nie mogę" 😉 😮 to mam sie śmiać z bólu?? 🥴

Bachap- świetna fotka, taka radosna 🙂 Ja ciebie po prostu uwielbiam w ogóle wszystkie was uwielbiam i bardzo lubię patrzeć na wasze uśmiechnięte miny i brzuszki pełne skarbów! nie wiem czy te bóle nie sa sprawką Fredeczki! tak sie ucieszyłam i przeżywałam jej poród i 'zazdrościłam' tulenia Adasia że moze sama na siebie ten poród zeslalam?? 🤨 ja chce urodzić w piątek po obronie! a najbardziej 9-10-2011 ja sie takze urodziłam 9-go stycznia, a jak nie 9 to niech bedzie 14.10-2011, bo Moj z 14 lipca jest 🙂 a nie taka data jak dzisiaj 20-09-2011.. nie podoba mi się ta data 🤢

cześć, ja tez dzisiaj miałąm okropną noc, i wieczór i poranek.. i siedze, czytam i płaczę.. z bólu wczoraj mnie w wannie takie boile złapały (chyba jak miesiączkowe, nie wiem, bo ja nigdy nie miałam żadnych bóli miesiączkowych, bo mnie miesiączka nie bolała) w nocy takze, brzuch twardy jak skjała, cioągłe wstawanie na siku, z 6 razy chyba, wiecej wydzieliny... a teraz znowu takie 'miesiączkowe' bóle co jakiś czas.. czy to oznacza poród? 😮 boje się strasznie.. ale nie porodu, a tego ze urodze przed tą obroną! 😲 🤔 a potem to kto wie kiedy nadejdzie TEN moment? moment obrony? Mój chodzi i na mnie sie złości ze mysle o obronie a nie o porodzie. ale tyle wysiłku kosztowao mnie ukonczenie tej pracy.. 🤨

ja na razie nie kupuję 😉 boję się że mi stopy nie zmaleją i będę YETI YETI 🙂 a Yetiemu buty nie potrzebne, zapuszczę wtedy chaszcze na nogach(czyt. brak depilacji poniżej kolan) .. nie bede robiła pedicure to będą stopy YETIego jak się patrzy 😁 a ja własmnie załozyłam płaszczyk, w którym myslałam ze przelecę do porodu (czyli na pazdziernik jak znalazł) no i dupa blada.. nie da rady! no nic.. muszę rodzić niedługo bo nie mam w co się ubrać 😉

Zuzia, ty szalona 🙂 w taklich obcasach na zimę?? ale w sumie- bedziemy się opierały o nasze wózeczki 🙂 🤪

Bardzo dziękujemy, Tobie i Twoim koleżankom z Listopada życzymy tego samego! Niech moc będzie z NAMI! 😉

na 2-10-11 jest tabela jak klikniesz na październik 2011 to masz kilka tematów. na jednym z nich- tabela est zbiorcza tabela mamuś i dzidziusiów c 🙂

Zuziaczek napisał(a): ZUZIA- wrzuć fotki na priva 🙂 do galerii 🙂 któraś się pytała o termin porodu - Fredeczka miała na 2-X-11

Ja tak samo jak zobaczyłam te foty to jeszcze raz sie poryczałam.. zagluciłam 😁 tak sie cieszę że Adaś już jest! fredeczka taka silna baba 🙂 to hcyba nic strasznego ten poród 🙂 nawet fredka miała czas żeby fotki wysłać 🙂 hihihi 😜 😜 ależ to niesamowite 🙂 n i prócz Fedeczce to jeszcze TATUSIOWI ADASIA sie należą gratulacje!! Brawwoooo TATUSIUUUUU ADAAASIAAA! 😜 uuaaaaa a teraz meksykańska fala dla rodziców Adasia oouuuuuuaaaa 🤪 😁

wiecie co.. chciałabym zeby opisała poród 🙂 skoro jak po maśle poszło.. to aż miło sie będzie czytało .. i pierworódkom znacznie (chyba ) pomoże 🙂 ale wiem, ze teraz ma co innego na głowie - słodkie maleństwo i słodkie starsze maleństwo 🙂 ależ ona musi się cieszyć 🙂 już tuli swojego Adasia 🙂

jejku., to sie naprawdę dzieje!! kobiety!!!! my rodzimy!!!!!!!!! mamy już pierwszego siostrzeńca forumowego!!! AAAAAA 🤪 🤪 🤪 🤪 Dzielna Fredeczka rozpoczęła rozpakowywanie!

dziękuję Akneri, właśnie o taka prosta odp. mi chodziło 🙂 Moja Mama też tylko gotowała.. ale wiecie, to było 18 lat temu (wiek mojej siostry) ja nie wiem jak teraz wyglądają praktyki :P