przepraszam,,że wtrącam się w wątek, nie znam Cie, ale chcę coś powiedzieć na ten temat. nie wiem, czy starałaś sie o dziecko długo czy krótko, ale doskonale rozumiem tych znajomych. Tych którzy unikają kontaktu. ja sama unikałam znajomych ciężarnych, bo prawie 4 lata się leczyliśmy z mężem, i dopiero po drugim IVF się udało. Uwierz, bardziej boli widok brzucha tą, która nie może mieć dzieci, niż to że ciężarna traci kontakt z taką osobą.. wiem co mówie, bo była po jednej stronie, a teraz jestem po drugiej.. natomiast wypowiedź innej dziewczyny, o chamskich znajomych, dmuchaniu dymem papierosowym i idiotycznych docinkach, to szczyt wszystkiego. jak można być takim gnojem??!!!