Skocz do zawartości

agata_1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agata_1982

  1. Viola1976 napisał(a): a w sumie nie jest źle 🙂a u Ciebie? ale mogłoby byc lepiej hihihihihihihi 😁 no jakiś drink z palemką, słońce, plaża i było by całkiem ok 😁 😁 ja od jakiegoś czasu , rano jak wstaje , mam ochotę na drinka , albo browarka ... zaczynam się czuć już jak jakiś alkoholik 🤔 Ja nie wiem co to za uczucie..bo alkoholu nie pijam 🙂raz dałam se w palnik u koleżanki na 18-stce i później sie męczyłam i powiedziałam NIGDY więcej 🙂 🤪 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃no i jakie postanowienie no faktycznie , ja tyle razy cierpiałam i obiecywałam sobie i nici 🙃 😁 do następnego razu hehee Jak sobie coś postanowie to nie ma bata 🙂 Ja bym się napiła redsa jabłkowego. 😜 😜 Pyszny on jest a ja desperado albo tatrę mocną 🙂 hmmm.... po jednym bym leżała jak długa 🙃 🤪 ja to warke strong 🤪 🤪 🤪 🤪 jak byłam młodsza to tylko warka strong, 2-3 i niezła luta była 😁 teraz lubię niepasteryzowane- Noteckie np. 🤪 🤪 🤪
  2. n0vika napisał(a): słyszałam rano w radiu , wiecie co przegieła laska ... 😲 ja byłam w szoku ... rozmiem że kobiety w ciąży 'głupieją' ... no ale to przesada ... pewnie jej facet się narąbał to wpadła na pomysł, że pojedzie zamiast niego 🥴 zero myślenia....
  3. ja codziennie przed snem robie polowanie na komary 😠 mam juz obsesję bo jak mnie w nocy czy nad ranem parę razy obudził ugryzieniem to juz później po śnie 🤢 🤢
  4. n0vika napisał(a): moj mnie swędzi , ale to dlatego , że w nocy było mi gorąco i go wywaliłam na wierzch ... i to był bląd bo pogryzły mnie komary ;/ heheheh dobre 😁 😁
  5. wczoraj w kościele ksiądz mówił, że sierpień jest miesiącem abstynencji 😁 podawał dane odnoście spożycia alkoholu i między innymi, że niby co 3 kobieta w ciąży pije alkohol 😮 😮 😮 😮
  6. Asia19874 napisał(a): mnie nie swędzi jakoś 🙂 a codziennie go smarujesz?
  7. n0vika napisał(a): a w sumie nie jest źle 🙂a u Ciebie? nie wiem jak wam , ale mi się robi już coraz cięzej ... jak calą ciąże nie miałam na co narzekać to teraz odnosze wrażenie że wszystkie 'skutki uboczne' na mnie spadly 😞 to jest tak falowo, raz lepiej raz gorzej 🙂 ja stwierdziłam, że i tak jak na prawie 9 m-c to jesetm i tak zwinna jak sarenka 😜 no chyba, że dużo się najem to juz gorzej 😁 😁 😁
  8. Viola1976 napisał(a): a w sumie nie jest źle 🙂a u Ciebie? ale mogłoby byc lepiej hihihihihihihi 😁 no jakiś drink z palemką, słońce, plaża i było by całkiem ok 😁 😁
  9. Viola1976 napisał(a): moje względnie moze być 🙂 moje gdyby nie bezskuteczne próby połączenia z Zus-em to też może być 😉 😜 😜
  10. Viola1976 napisał(a): kawkuja sobie i czasu nie maja raz jak zadzwoniłam na inny nr to ktoś podniósł słuchawkę i odłożył na bok!!!! to mnie wk....!!!!. bo jak juz nie może to niech nie odbiera wcale a nie bez sensu mi kasa za połączenie leci wrrrrrrr
  11. n0vika napisał(a): hej, hej 🙂
  12. Próba połączenia do Zus-u nr 15- po raz 14 zajęte(raz nikt nie odebrał) 😮 na pocieszenie za oknem błękit się pojawił 😁
  13. Anulcia napisał(a): Szczerze to jeszcze nie miałam takiego przypadku,że wypłaty 10 nie dostałam..oby tak zostało 😉 mi lekarz wystawia L4 przy każdej wizycie, czyli co 3 teraz co 2 tygodnie i jak się dane L4 kończy to po paru dniach przychodzi kasa, zazwyczaj po 2-3 roboczych, a teraz minął tydzień i nic 😠 nie musze dodawać, że jak najbardziej kasa jest potrzebna to oczywiście opóźnienie 🤢 tak niestety jest..albo jak sie komuś pożyczy a ten nie oddaje..tak jak u mnie,,moja kuzynka wisi mi 600 zł i dupa..miała dać znać do końca miesiaca i cisza 😮Ale dzisiaj wykonam telefon..tzn. mój J wykona,bo lepiej żebym nie dzwoniła bo jeszcze powiem coś nie stosownego a i nerwy teraz mi nie potrzebne... no takie historie potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi 😠 ja dałam mojemu koledze, którego brat ma zakład jubilerski(on tam z resztą pracuje) złoty wisiorek, żeby go sprzedał, niby mi go wycenił itd ale jakoś kasy nie kwapił sie dawać, niby miał przelać na konto,za par powiedział, że coś źle wpisał i mu cofnęło,po paru dniach pytam co jest bo nie doszło to,on zdziwiony niby no i, że net mu sie zepsuł i pójdzie do banku. Oczywiście kasy nie zobaczyłam, wysłałam sms\'a to nie odpisał a dzwonic nie mam psychiki bo co? będę się wykłócać z durniem, nerwy sobie szarpać a i tak nic z tego oprócz tych nerwów nie wyjdzie.... szkoda gadać, najbardziej mnie wkurza takie ściemnainie 😠 nie można powiedzieć nie mam na razie, poczekaj a nie bajki sprzedawać!!!!!! i niby znam kolesia od lat ale się takich akcji nie spodziewałam... No właśnie!!! ona nawet nie zadzwoni,powiedzieć "Słuchaj na razie nie mam" przecież ja to zrozumiem..ale ona sobie w kulki leci z nami..nawet nie zadzwoni tylko jak my zadzwonimy to mówi,ze nie ma itd..ostatnio ciotka dzwoniła do mamy i sie żaliła,że J dzwonił do kuzynki z 7 razy już!! i że musimy zrozumieć że nie mają..a moja mama jej wypaliła..no wiesz ale oni też nie mają a potrzebują!! że do lekarza i że na wszystkie tabletki,wyniki itd..to ciotka powiedziała,że kuzynka odda do konca miesiąca..ale dzisiaj jak nie zadzwoni do 15 to my zadzwonimy!!a czekamy już na te 600 zł 2 lata!!! jak nie ma całości to chociaz na raty niech odda, ja bym spać po nocach nie mogła jakbym komuś była coś winna... a Wy biedną jeszcze nękacie..... szkoda słów... przepraszamy ☺️ i będziemy nękać dalej 🤪 😁 😁 no tylko uważajcie, ostatnio mówili w telewizji, że jakis facet, który miał długi pozwał do sądu firmę windykacyjną za uporczywe nękanie 😮 😮 😮 😉 😉 😉 😜 😜
  14. Anulcia napisał(a): Szczerze to jeszcze nie miałam takiego przypadku,że wypłaty 10 nie dostałam..oby tak zostało 😉 mi lekarz wystawia L4 przy każdej wizycie, czyli co 3 teraz co 2 tygodnie i jak się dane L4 kończy to po paru dniach przychodzi kasa, zazwyczaj po 2-3 roboczych, a teraz minął tydzień i nic 😠 nie musze dodawać, że jak najbardziej kasa jest potrzebna to oczywiście opóźnienie 🤢 tak niestety jest..albo jak sie komuś pożyczy a ten nie oddaje..tak jak u mnie,,moja kuzynka wisi mi 600 zł i dupa..miała dać znać do końca miesiaca i cisza 😮Ale dzisiaj wykonam telefon..tzn. mój J wykona,bo lepiej żebym nie dzwoniła bo jeszcze powiem coś nie stosownego a i nerwy teraz mi nie potrzebne... no takie historie potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi 😠 ja dałam mojemu koledze, którego brat ma zakład jubilerski(on tam z resztą pracuje) złoty wisiorek, żeby go sprzedał, niby mi go wycenił itd ale jakoś kasy nie kwapił sie dawać, niby miał przelać na konto,za par powiedział, że coś źle wpisał i mu cofnęło,po paru dniach pytam co jest bo nie doszło to,on zdziwiony niby no i, że net mu sie zepsuł i pójdzie do banku. Oczywiście kasy nie zobaczyłam, wysłałam sms\'a to nie odpisał a dzwonic nie mam psychiki bo co? będę się wykłócać z durniem, nerwy sobie szarpać a i tak nic z tego oprócz tych nerwów nie wyjdzie.... szkoda gadać, najbardziej mnie wkurza takie ściemnainie 😠 nie można powiedzieć nie mam na razie, poczekaj a nie bajki sprzedawać!!!!!! i niby znam kolesia od lat ale się takich akcji nie spodziewałam... No właśnie!!! ona nawet nie zadzwoni,powiedzieć "Słuchaj na razie nie mam" przecież ja to zrozumiem..ale ona sobie w kulki leci z nami..nawet nie zadzwoni tylko jak my zadzwonimy to mówi,ze nie ma itd..ostatnio ciotka dzwoniła do mamy i sie żaliła,że J dzwonił do kuzynki z 7 razy już!! i że musimy zrozumieć że nie mają..a moja mama jej wypaliła..no wiesz ale oni też nie mają a potrzebują!! że do lekarza i że na wszystkie tabletki,wyniki itd..to ciotka powiedziała,że kuzynka odda do konca miesiąca..ale dzisiaj jak nie zadzwoni do 15 to my zadzwonimy!!a czekamy już na te 600 zł 2 lata!!! jak nie ma całości to chociaz na raty niech odda, ja bym spać po nocach nie mogła jakbym komuś była coś winna... a Wy biedną jeszcze nękacie..... szkoda słów...
  15. Anulcia napisał(a): Szczerze to jeszcze nie miałam takiego przypadku,że wypłaty 10 nie dostałam..oby tak zostało 😉 mi lekarz wystawia L4 przy każdej wizycie, czyli co 3 teraz co 2 tygodnie i jak się dane L4 kończy to po paru dniach przychodzi kasa, zazwyczaj po 2-3 roboczych, a teraz minął tydzień i nic 😠 nie musze dodawać, że jak najbardziej kasa jest potrzebna to oczywiście opóźnienie 🤢 tak niestety jest..albo jak sie komuś pożyczy a ten nie oddaje..tak jak u mnie,,moja kuzynka wisi mi 600 zł i dupa..miała dać znać do końca miesiaca i cisza 😮Ale dzisiaj wykonam telefon..tzn. mój J wykona,bo lepiej żebym nie dzwoniła bo jeszcze powiem coś nie stosownego a i nerwy teraz mi nie potrzebne... no takie historie potrafią człowieka wyprowadzić z równowagi 😠 ja dałam mojemu koledze, którego brat ma zakład jubilerski(on tam z resztą pracuje) złoty wisiorek, żeby go sprzedał, niby mi go wycenił itd ale jakoś kasy nie kwapił sie dawać, niby miał przelać na konto,za par powiedział, że coś źle wpisał i mu cofnęło,po paru dniach pytam co jest bo nie doszło to,on zdziwiony niby no i, że net mu sie zepsuł i pójdzie do banku. Oczywiście kasy nie zobaczyłam, wysłałam sms'a to nie odpisał a dzwonic nie mam psychiki bo co? będę się wykłócać z durniem, nerwy sobie szarpać a i tak nic z tego oprócz tych nerwów nie wyjdzie.... szkoda gadać, najbardziej mnie wkurza takie ściemnainie 😠 nie można powiedzieć nie mam na razie, poczekaj a nie bajki sprzedawać!!!!!! i niby znam kolesia od lat ale się takich akcji nie spodziewałam...
  16. Anulcia napisał(a): Szczerze to jeszcze nie miałam takiego przypadku,że wypłaty 10 nie dostałam..oby tak zostało 😉 mi lekarz wystawia L4 przy każdej wizycie, czyli co 3 teraz co 2 tygodnie i jak się dane L4 kończy to po paru dniach przychodzi kasa, zazwyczaj po 2-3 roboczych, a teraz minął tydzień i nic 😠 nie musze dodawać, że jak najbardziej kasa jest potrzebna to oczywiście opóźnienie 🤢
  17. Anulcia napisał(a): hahahah no to podobno się zdarza 😉 nam położna tez opowiadała o innym przypadku jak to świeżo upieczony tatuś wydzierał się na żonę, że złe ciuchy dla dziecka spakował 😮 😮 😮 ja rozumiem stres itd ale takiemu to tylko strzała w pysk 😠 😠 😠 😠 😠
  18. ja próbuje się dodzwonić do zus-u czemu mi się przelew spóźnia, jak na razie bezskutecznie 😠 😠
  19. kahlanik napisał(a): Mi moja gin pobierała ale nie w swoim gabinecie tylko w szpitalu, żebym nie płaciła. A tak prywatnie to nie wiem jak to jest 😮 Podobne toto do cytologii, wkłada patyczek do Kachy i kręci nim na wszystkie strony, nie boli, no chyba, że nie od razu trafi tam gdzie trzeba, tak jak mi dziś, bo mnie ze dwa razy dźgnęła obok 🤢 Ja myślałam że też z odbytu pobierają..nawet któraś tu na forum pisała...A i ja będe miała pobierane normalnie w gabinecie 🙂 hehehehehe ja tam bym nie chciała, żeby mi ktoś w tyłku gmerał 😮 😁 😁 😁 😁 😁 współczuję facetom badania prostaty 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜 Kamień z serca mi spadł 🤪 😁 😁 Laski, gmeranie w tyłku to pikuś w porównaniu z przeciskaniem arbuza przez pochwę! Ja im wcale nie współczuję 😁 😁 😁 😁 😁 😁 fakt!!!! Powinno być też coś dla porównania dla facetów, żeby wiedzieli jak to jest!
  20. Anulcia napisał(a): Kochana dziewice to ponoć juz wymarły gatunek 😁 😁 😁 😁 😁 😁 ale fakt pozostaje,że je przez kakaowe oko badają 🤪 😁 😁 toż to później uraz na całe życie 😮 😮 😉 😉 😁 😁 😁 No wiesz..zależy dla kogo..ja tam w te strone nie lubie ☺️ 🤪 😁 😁 no ja też nie ☺️ ale tak mi się wydaje, że jak takiej młodej lekarz jeszcze pogrzebie tu i tam to już w ogóle hard core, a niektórzy lekarze delikatnością nie grzeszą 😮 😮 niezły temat od rana 😁 niektóre może jeszcze przed śniadaniem ☺️ 😉
  21. Anulcia napisał(a): Kochana dziewice to ponoć juz wymarły gatunek 😁 😁 😁 😁 😁 😁 ale fakt pozostaje,że je przez kakaowe oko badają 🤪 😁 😁 toż to później uraz na całe życie 😮 😮 😉 😉 😁 😁 😁
  22. Anulcia napisał(a): Kochana dziewice to ponoć juz wymarły gatunek 😁 😁 😁 😁 😁 😁
  23. kahlanik napisał(a): Kochana ze mnie teraz też taka wredna małpa 😮 Na Męża sie wydzieram chociaż nie zawsze mam racje ☺️ zapowiedział,że po porodzie dostane w dupsko za wszystko ☺️ 🤪 😁 😁 ale ja sie go nie boje bo mam w dupie dwa naboje (pamiętacie tego teksta z dzieciństwa) 😁??!!!! 🤪 😁 😁 Ja pamiętam ten tekst haha 😁 😁 😁 wtedy to można było naprawę kogoś zgasić 😁 😁 i ZATKAŁO RUSKIE KAKAO!!!! 😁 😁 😁 😁 KAKAO NIE ZATYKA BO NIE MA PATYKA!! 😮 🤪 😁 😁 Ja nie pamiętam ale była odpowiedz do tekstu ,,Kakao nie zatyka bo nie ma patyka" Za nic nie mogę sobie przypomnieć. SĄ TAKIE FABRYKI CO PRODUKUJĄ PATYKI!! 🤪 🤪 Myślała aż wymyśliła 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 Ania ciekawe co Ty na to???? 😉 😜 😁 😁 😁
  24. Anulcia napisał(a): Mi moja gin pobierała ale nie w swoim gabinecie tylko w szpitalu, żebym nie płaciła. A tak prywatnie to nie wiem jak to jest 😮 Podobne toto do cytologii, wkłada patyczek do Kachy i kręci nim na wszystkie strony, nie boli, no chyba, że nie od razu trafi tam gdzie trzeba, tak jak mi dziś, bo mnie ze dwa razy dźgnęła obok 🤢 Ja myślałam że też z odbytu pobierają..nawet któraś tu na forum pisała...A i ja będe miała pobierane normalnie w gabinecie 🙂 hehehehehe ja tam bym nie chciała, żeby mi ktoś w tyłku gmerał 😮 😁 😁 😁 😁 😁 współczuję facetom badania prostaty 😜 😜 😜 😜 😜 😜 😜
  25. smerfetka napisał(a): Witaminki profilaktycznie o ile się nie mylę to przez pierwszy miesiąc? Jak dłużej to niech bardziej doświadczone mamuśki mnie poprawią 😜
×
×
  • Dodaj nową pozycję...