Skocz do zawartości

agata_1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agata_1982

  1. tak sobie myślę, że to wszystko wyjdzie w praniu. Najważniejsze, że jest kogo sie poradzić 😁 mówię o Was oczywiście Laseczki 😁 moja mama ma przyjechać po porodzie a na miejscu mam teściową ale wydaję mi się, że trochę przez te 20- 30 lat się zmieniło 😉
  2. Anulcia napisał(a): na pewno będzie dobrze!!!!! 😆 ale Ci zazdroszczę, że zobaczysz swojego Bobaska 🙂
  3. Dziewczyny a z innej beczki- każda liczy na karmienie piersią a czy wiecie coś o kryzysie po miesiącu? troche podczytywałam kwietniówki i piszą, że po miesiącu czasami pokarm zanika???? moja mama przy mnie i moim bracie przestała mieć pokarm po 1,5 miesiąca i boję się czy ja tez tak będę miała. wiecie jak to było z Waszymi mamami?
  4. megimi napisał(a): witaj megimi 🙂
  5. AsiulkaZG83 napisał(a): maślanka, jogurt naturalny(sam albo z musli) wszystko co ma bakterie u mnie jedyny problem to, że mi się czasami nie chce ZNOWU jeść jogurtu.
  6. AsiulkaZG83 napisał(a): hahaha no fakt,moj ostatnio ,to ciagle mysli jakby tu fikolkowac ...az dziwie sie ,bo przy nim jakos mi te kilosy nie przeszkadzaja az tak ,a i cyce duze moga byc(i jaki chlop szczesliwy 🤪 hahaha oni wszyscy tak mówią- Twoje są idealne, nie za duże 😉 a jak rosną w ciązy to oczy z orbit im wychodzą 😮 mój na początku tylko w dekolt mi się gapił jak sroka w gnat 🙃
  7. AsiulkaZG83 napisał(a): No otoz to..Ja w poprz ciazy naprawde duzo pilam wody ,na sile nawet ,ale mysle po jaka cholere sie rozpychac ta woda...pije sporo,ale z umiarem ,(a nie ze wskazane 2,5litra albo wiecej ) Nie dosc ,ze ciezko sie dyszy bez picia ,a po wodzie to jakas masakra 😮 Ciekawe jakby tu poprawic ten stan?? na pewno trzeba pić, dużo owoców(błonnik) ciemne pieczywko i najlepiej naturalny jogurt codziennie. ja kiedyś leżałam w szpitalu 1,5 miesiąca i miałam duuuuży problem z wypróżnieniem jak zaczełam jeść jogurt codziennie rano to było znacznie lepiej. P.S-tak sobie teraz mysle ile czlowiek browara nieraz wytrabil,gdziez to ladowal????i problemow nie stwarzal,ale wode pic to juz klopot 😁 😁 😁
  8. ja wczoraj mówię do mojego, że mi sie tyłek rozlazły zrobił(mniej ruchu itd) a on, że fajny, pełniejszy, ja na to, pełniejszy znaczy gruby 😜 a on, że i tak mógłby byc większy heheh normalnie go kocham 😉 to jest swoją drogą zabawne- chcemy być szczupłe i zgrabne dla swoich mężczyzn a oni i tak wolą kawał dupska i cyca 😁
  9. hej Dziewczynki! Piękny dzień się zapowiada oby tylko nie było za gorąco. Z chęcią opaliłabym chociaż moje blade nogi bo wyglądam jak córka młynarza ale trochę strach na tym ostrym słońcu siedzieć i Niunie na uv-ki wystawiać 🥴 Ja od początku 4,5 na plusie, dobrze, że nie więcej bo jestem niska i wyglądałabym jak kula do kręgli 😁 choć jeszcze wszystko przede mną 😜 czytałam kiedyś ile laski tyły w poszczególnych miesiącach i niektóre równomiernie(tzn. wale nie więcej w ostatnich miesiącach) mam nadzieję, że ja tez tak będę!
  10. Asia19874 napisał(a): jak mi powie, że mogę się seksić to do niego idę 😁 we śnie to wręcz zalecał 😉
  11. AsiulkaZG83 napisał(a): aż się boję co będzie mi się dalej śniło 😉 bo to przecież jeszcze parę miesięcy postu 🤢
  12. Zocha napisał(a): Zauważyłysmy , wiesz jak my sie martwiłysmy.....juz telepatycznie prosiłysmy meza zeby chociaz napisała ze jest dobrze ....a on jedno wiadomosc i 3 dni przewy , ale dobrze ze chociaz cos nam napisał ....Bardzo mu dziekujemy ....kochana wez ty odpoczywaj ....pamietaj dzidzia i Twoje zdrowie jest najwazniejsze .... Mąż cały wolny czas siedział u mie- więc nie miał jak napisać... oboje sie nieźle przestraszyliśmy... niedość ze ta nerka to lekarz stwierdził u mnie jakieś lekkie krwawienie-ja nic na bieliznie nie zaobserwowałam ale coś tam podobno w środku było widać 😞 i powiedzieli mi od razu że jest duże ryzyko poronienia bo mam zastój i stan zapalny nerki i to zapalenie mogło się przenieść na ciąże a to może się skończyć bardzo źle... nagły szok teraz sytuacja już opanowana ale i tak strach pozostał... mam teraz przez jakiś czas częściej do gina chodzić zeby wszystko na bieżąco kontrolował.. malutkie za to szaleje i urosło od 3 maja do wczoraj 4 cm i 100 g żeby osiągnąć już wagę 509g i długość 27,3 cm 🙂 więc na chore raczej nie wygląda dzieki Bogu 🙂 najważniejsze, że już ok i Dzidzia rośnie zdrowo, mali Twardziele się tak łatwo nie dają 🙂
  13. karolinecka831 napisał(a): mi się śniło, że stałam 3 godziny w mega kolejce do czarnoskórego ginekologa, który mi powiedział, że mogę się bzykać 😁 (w rzeczywistości nie mogę więc pewnie stąd ten sen) 😞
  14. Viola jesteś doświadczoną mamusią- powiedz bo pytałam dziewczyny ale nikt nie pisał- w czym prać ubranka? w zwykłym proszku czy takim dla niemowlaków? bobas, lovella o ile dobrze zapamiętałam nazwy
  15. Viola1976 napisał(a): z jednej strony tak ale jakby Dzidzia miała urodziny razem z mamą to czuła by się poszkodowana 😉 nie byłaby gwiazdą imprezy 😜
  16. ja też mam urodziny w wrześniu ale pod koniec a termin na 6-7 no i mam nadzieję, że w urodziny nie urodzę bo to juz by było 10 miesięcy ciąży a tego bym chyba nie przeżyła 😁
  17. MALEX napisał(a): Najpierw chciał siostrę, póżniej brata, a teraz jest mu obojętne, a ja czuję, że to dziołcha, bo z synkiem brzuszek miałam wyżej a teraz niżej i duzo poszlo mi niestety w pupkę albo sobię wmawiam, bo chcę Weronikę.[/quote ja przestałam wierzyć w te teorie, mi wszyscy wróżyli chłopaka(bo poszło w brzuch, bo ładnie wyglądam itd) a tu wyszła dziewucha 😁 Tobie tez życzę dziewczynki, zawsze parka to równowaga 🙂 ale ... NAJWAŻNIEJSZE, ŻEBY BYŁO ZDROWE 😁 😁 😁 😁
  18. Anulcia napisał(a): w pierwszym trymestrze tylko w zasadzie chudą wędlinę, teraz jem czasami ale jakoś super mnie nie ciągnie, wcześniej najczęściej kurczaka ale nasłuchałam się jak teraz faszerują kury sterydami i teraz mi się trochę brzydzi
  19. MALEX napisał(a): to juz będzie poważny, starszy brat 🙂 a on kogo by chciał? braciszka czy siostrzyczkę?
  20. Anulcia napisał(a): Sam szpinak fujjjj,ale z ryżem pychotka 😁 🙂 i dużą ilością czosnku 🙂 ja od dzieciństwa nie przepadam i chyba się już nie przekonam chociaż wiem, że jak jest dobrze zrobiony i przyprawiony to jest ok ooo taaaakkkk 🙂
  21. MALEX napisał(a): to miłych wrażeń 🙂 ja bym mogła moją Niunię ciągle oglądać 🙂 a synek w jakim wieku?
  22. achm napisał(a): podobno w ciąży śluzówka jest bardziej przekrwiona i u niektórych kobiet może krew lecieć z nosa;jeżeli wyniki są ok to nie masz co się martwić ja się zawsze śmieje, że w ciąży ma się wszystko 😉 w sensie dolegliwości. niezły klub emerytek z nas 😁
  23. "Krwawienia z nosa w ciąży są zdecydowanie częstsze niż poza nią i dotyczą około 10% ciężarnych. Przyczyną jest rozszerzenie naczyń krwionośnych śluzówki nosa w ciąży a także osłabienie ściany naczyń. Jest to wynikiem zmian hormonalnych, jakie zachodzą w organizmie podczas ciąży." czyli chyba taka moja uroda 😉 kwalifikuję się do 10 % hihi
  24. a szpinak fujjj 😮 a co oprócz szpinaku ma dużo żelaza?
  25. letka82 napisał(a): Oooo...To nie dobrze 😞 Kłopoty z żelazem? Może szpinak na obiad pomoże Ci zatrzymać krwawienie? wyników nie miałam tragicznych, hematokryt i krwinki leciutko poniżej normy ale w ciąży to podobno normalne. ginek nic nie mówił... wcześniej mi się z raz czy dwa zdarzyło ale teraz to chyba trochę za często 🤢
×
×
  • Dodaj nową pozycję...