Skocz do zawartości

agata_1982

Mamusia
  • Liczba zawartości

    849
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agata_1982

  1. http://www.baby-shower.pl/CIAZA/Porady/Zel-na-latwiejszy-porod.html o tym żelu mówili dziś w Dzien Dobry TVN
  2. ja też byłam dziś w biedronie, zakupiłam szczoteczkę z grzebykiem i proszek do prania z płynem, reszta była mocno przebrana 🤨 aaaa no i tymka 😁 ta zabawka super ale fakt, cena zaporowa 🥴 cos mnie muli po obiadku, śpiąca się zrobiłam, mężu zasnął ale ja jakoś nie lubie w dzien spać 🤔
  3. Kasiu mogłabyś napisać jeszcze raz w jakie witaminy trzeba się zaopatrzyć dla Dzidzi?
  4. Agamu napisał(a): owocnego polowania na okazję 🙂 ja wczoraj byłam w Biedronie ale chyba juz wszystko wymiecione było 🤔
  5. jak oglądam w tv jak się Dzidzie rodzą to od razu ryczę 😁 ach te hormony 😉a co będzie jak już zobaczę moją Niuńkę 🤪 mój tez stwierdził, że na bank się poryczy jak bóbr. jak sobie o tym pomyślę to już nie mogę się doczekać 🙂 ale jeszcze troszkę 😜
  6. Doris5969 napisał(a): dzięki za pocieszenie 😁 😁 😁 😁
  7. aniulka25 napisał(a): mój mówi, że też wolałby nie być, ale wybór należy do mnie i jak ja będę chciała będzie mnie wspierał mimo strachu. jeśli mogę Ci coś doradzić to ktoś powinien być, jeśli nie mąż to mama, siostra, przyjaciółka. poród trwa wiele godzin i dobrze jak ktoś jest. ja leżałam kiedyś w szpitalu półtora miesiąca i wiem jak tam jest, nikt się Tobą zbytnio nie przejmuje, nie pociesza, nie tłumaczy... a to naprawdę ważne bo to obce miejsce, obca sytuacja.
  8. AsiulkaZG83 napisał(a): Wspomina sie jako mila chwile i opowiada przyjemnie 🙂)))Z innej strony,z zartem itd 😉 A twoja mamusia to wyjechala Ci z tekstem hahahhahahahahaaha 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🤪 🤪 moja kiedyś powiedziała, że mam coś nie tak z sutkami chyba(już nie pamiętam bo to dawno było, chyba,że nie takie antenki tylko płaskie czy coś heheh) i, że mogę nie móc karmić 😮 😮 😮 nie wiem o co chodziło!czy kształt brodawki ma wpływ na karmienie???
  9. ja to bym jedynie nie chciała drzeć papy przy porodzie bo to jakoś głupio tak 🤔
  10. Hej Laseczki 🙂 Ania na ogólnym forum jest wątek o porodach, dziewczyny swoje opisują, ja tam zajrzałam, troszkę poczytałam i wcale się nie przeraziłam 🙂 nie możemy sie nastawiać, że będzie okropnie, każdy poród jest inny.mi ostatnio znajoma mówiła, że DUŻO zależy od nastawienia,ona urodziła dwójkę dzieci i mówiła, że do drugiego porodu szła z dużym spokojem bez nerwów i było o wiele lepiej niż przy pierwszym. wiem, że to łatwo powiedzieć komuś kto dwójkę dzieci urodził ale myślę, że to i tak cenne rady-jak najmniej nerwów i prawidłowe oddychanie. Ja przeczytałam też w poradniku o ciąży mądre słowa- że skurcze trzeba traktować jako coś pozytywnego, coś co nas przybliża do chwili gdy Maluszek będzie z nami a nie jako torturę.
  11. ja robię Mężulkowi kanapki do pracy, kąpię się i idę nyny. Objadłam się dziś jak bąk a jutro kontrola u gina, jak stanę na wadzę to będzie 😮 😁 nie będę miała usg tylko przegląd a tak ogólnie(pisałyście o tym wcześniej) to mi za każdym razem zapuszcza żurawia do Katarzyny 🤔 bo ktoś pisał, że jego gin dopiero od pewnego momentu.widocznie mój lubi sobie pogrzebać 😜 śpijcie dobrze Dziewczynki, buziaki dla Was i w Brzusie 😘
  12. nie było mnie chwile(celebrowałam z teściową Dzien Matki 😉 szwagierka przyjechała z mężem, winka poszły na stół, wszyscy sobie popili tylko nie ja 🤔 ale już się przyzwyczaiłam, że mnie takie atrakcje omijają 😎 Guska gratuluje Jajeczek 🙂 co do wagi to jak ja byłam na połówkowym to moja Niuńka ważyła 500g, kilka dni później byłam na 3d i lekarz napisał "przypuszczalna masa płodu 600g" 😮 niezły klocek mi tu rośnie... 😮 ciekawe czy rzeczywiście jest tak jak mówiła Karolina, że dzieci są duże od witamin, które bierzemy??? nie mam:nic przeciwko, że będę miała dużą, zdrową Niuńkę, tylko jak ją przepchać przez małą Katarzynę???? 😮 😮 😮 😮
  13. kasia1986 napisał(a): ahhaahahhahahhahaahahhaahhaahahahahahaahaha 😁 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃 🙃 🤪 🤪 🤪 🤪jeszcze troche i nas wyhacza paparazzi jak sie w fotelach zaklinujemy z kompem przed twarza i oliwo bedooo smarowac ,co by wydobyc dupsko haha 😁 😁 😁 🙃 🙃 🙃 🙃 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 🙃 🙃 😁 😁 nie chce nic mówić ale miałam podobną sytuacje niedawno, Grzesiek chciał zebym usiadła obok na huśtawce.. usiadłam.. i nie mogłam wstać :P ale jakoś dałam radę przepchać tłuszczyk
  14. kasia1986 napisał(a): ja od zawsze praktycznie miałam taką oponkę na brzuchu i nie przeszkadzało mi to. Teraz brzuch jako tako też mi nie przsezkadza bo od zawsze jestem do niego przyzwyczajona. Nie moge zdzierżyć że rozrastam się w tyłku, bo tyłek zawsze miałam ok i nawet położna dziwiła się jak przez taki tyłek mogłam normalnie urodzić 😮 wiec z tym nie mogę się pogodzić póki co 😞 ja chodzę w spodniach sprzed ciąży(tylko zamka i guzików nie zapinam) więc jest ok. tylko może przez to, że jestem niska i jak ubiorę coś źle dopasowanego to wyglądam jak kula bilardowa 😠 tego już się nie da przeskoczyć 😉 będzie tylko gorzej 😁 😁 😁 😁
  15. ja dużo nie przytyłam i się cieszę bo jestem niska-160(to dopiero krasnal 😉 ale i tak dziwnie sie czuję jak mi cos wystaje z przodu 😉 to już chyba tak jest, że jak człowiek jest przyzwyczajony do swojej figury to każde odstępstwo jest dyskomfortem-fizycznym ale chyba przede wszystkim psychicznym 😮
  16. hej Mamuśki!Troche Was poczytałam, od wczoraj się nazbierało. Odnośnie tycia to właśnie wciągnęłam loda na deser po obiadku 🤪 ostatnio trzymam wagę więc sobie troche dogadzam 🤪 🤪
  17. ja lubię jak mój mi doradza, choć nie zawsze się zgadzamy ale zazwyczaj ma rację jak mówi, że coś źle leży.z boku zawsze lepiej widać 😁
  18. Fashionalex napisał(a): parę razy mu w brzuchu poburczy i zrozumie 😁 twardym trzeba być 😉
  19. razem jeździmy na większe zakupy, żeby miał kto wózek pchać 😁 no i po ciuchy, żeby sobie podoradzać 🙂
  20. Anulcia napisał(a): na mojego to nie działa 😁 chyba jest odwrotnie- ja wolę jeździć sama, żeby sobie spokojnie wszędzie pochodzic, pooglądać.
  21. Fashionalex napisał(a): przyzwyczaił się, że Ty wszystko robisz, musisz pogonić chłopa do roboty 🙂
  22. każdy facet powinien chociaz miesiąc robić zakupy(a m byśmy narzekały- to nie takie!a czemu nie ma tego?a tego nie lubię! 😜 i jeszcze bysmy na koniec pytały- Kochanie tyle wydałeś???!!!hahahha docenili by nasz trud i wysiłek 🙃 😁 😁
  23. smerfetka napisał(a): Masz rację. Chyba nie ma sensu pewnych rzeczy kupować teraz bo może się okazać, że będą nieprzydatne. Pewne gadżety lepiej dokupić później (po porodzie). Ja skupie się na razie na podstawowych - niezbędnych przyborach. ja też kupuje i mam podstawowe a potem najwyżej mój będzie jeździł i dokupywał co będzie potrzebne 😉 pewnie niezłe jaja będą wychodziły z tych męskich zakupów 😁przynajmniej mój Patryk to w sklepie zachowuje się jak dziecko we mgle 😁 😁 😁 😁 😁 mój z kartką na zwykłe zakupy idzie i zawsze kupi coś nie tak 😜 a co dopiero do dziecinnego czy gdzieś heh 😜 Oj tak. Męskie zakupy niemal zawsze muszą zakończyć się nmniejszym bądź większym niepowodzeniem. Ale zawsze są jeszcze mamuśki, siostry, a i nam samym przyda się czasem jakiś spacerek do sklepu. to już niedługo będzie nasza jedyna rozrywka 😁 😁 😁 😁 😁 😁
  24. Asia19874 napisał(a): Masz rację. Chyba nie ma sensu pewnych rzeczy kupować teraz bo może się okazać, że będą nieprzydatne. Pewne gadżety lepiej dokupić później (po porodzie). Ja skupie się na razie na podstawowych - niezbędnych przyborach. ja też kupuje i mam podstawowe a potem najwyżej mój będzie jeździł i dokupywał co będzie potrzebne 😉 pewnie niezłe jaja będą wychodziły z tych męskich zakupów 😁przynajmniej mój Patryk to w sklepie zachowuje się jak dziecko we mgle 😁 😁 😁 😁 😁 mój z kartką na zwykłe zakupy idzie i zawsze kupi coś nie tak 😜 a co dopiero do dziecinnego czy gdzieś heh 😜 mój kiedys podlewał mi kwiatki w mieszkaniu jak wyjechałam. w kuchni były trzy na półce, wracam a ten w środku uschnięty, pytam co z nim, czemu nie podlewałeś a on, że go nie widział 😮hahahahah
×
×
  • Dodaj nową pozycję...