Skocz do zawartości

Agamu

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Agamu

  1. Louisedg napisał(a): JUPI!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 w koncu będziecie razem 🙂
  2. aniulka25 napisał(a): Asik super, że już coraz lepiej! Trzymam kciuki za dzielnego Tymonka 🙂 🙂 🙂
  3. Anulcia napisał(a): Wsiorbuj Anulka! OBY BYŁ MAGICZNY!!!!!!!!!!!!!!!!!I SPROWADZIŁ EMILKĘ NS TĄ STRONĘ BRZUSZKA!!!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪
  4. Agamu

    Poznanianki :)

    lemurek1 napisał(a): Ja w szpitaslu "karmiłam" tzn tak mi się zdawało do czasu, aż nie wróciłam do domu i nie zaczelam ściągać....dziennie z dwóch cyców udoję jakieś 90 ml ,czyli bez szału...dlatego daję to, co ściągnę, a poza tym bebilon. Mała jest najedzona i szczesliwa. u mnie w szpitalu ( tzn na Lutyckiej) pozwalali dokarmiać mm, wystarczyło podejść do nich po mleczko,ale Małej tamto mleko nie smakowało...dlatego męczyłyśmy się z cycami i dopajałyśmy glukozą.
  5. czarna79 napisał(a): s Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi ,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂 aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska.... Podawali mi najróżniejsze kroplówki, które nic nie dawały,dopiero po całej nocy i całym dniu (spędzonym na porodówie pod ktg) o 19 dali mi kolejną oxytocynę w końskiej dawce...i ona zaczeła dopiero działać. Wcześniej nawet już skurcze zaczęły zanikać 🤢 i po tej oxy kolejnej w koću o 22.37 urodziłam:0 Zdawało mi się, że się darłam w niebogłosy,ale Tomek mówił że nie krzyczałam wcale, mówiłam tylko że umieram i że nie dam rady....w sumie połowy nie pamiętam, bo albo traciłam przytomność, albo miałam odlot od leków-po dwóch czułam się nawet jak na bani! Także to co pamiętam to jest masakra, a to czego nie pamiętam jeszcze większa-z tego co Tomek opowiada!! 🤢 Pamiętam że jak ją wyciągnęli to ryczałam jak wół-ona była taka piękna i tylko NASZA!!!!!!!!!!! oxy to gowno ......miałam z 5 razy a po konskiej dawce na porodowce spałam 5 godz..... Tak jak ci napisałam w sms wszystko wynagrodzi ci Gabi.....i tak było ....A jak Tomek to przezył???silny facet.....jestescie THE BEST 🤪 Tomek dawał radę,pocieszał mnie,trzymał za rękę, wodę podawał, oddychał ze mną 🙂 🙂 bez niego nie dałabym chyba rady!! Nawet położna go chwaliła, że spisał się na medal i oby więcej takich mężów było 🙂 Ponoć jeszcze klnęłam pod nosem jak szewc....tak, że wszyscy mieli pompę (oprócz mnie oczywiście) 🙂
  6. czarna79 napisał(a): s Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi ,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂 aha to ja tez ja wsadze, pobujam i bedzie jej super hi hi .....ze sie tak zapytam , a kroplowke ci nie podali na porodowce....zeby przyspieszyc ,,,tyle godz matko boska.... Podawali mi najróżniejsze kroplówki, które nic nie dawały,dopiero po całej nocy i całym dniu (spędzonym na porodówie pod ktg) o 19 dali mi kolejną oxytocynę w końskiej dawce...i ona zaczeła dopiero działać. Wcześniej nawet już skurcze zaczęły zanikać 🤢 i po tej oxy kolejnej w koću o 22.37 urodziłam:0 Zdawało mi się, że się darłam w niebogłosy,ale Tomek mówił że nie krzyczałam wcale, mówiłam tylko że umieram i że nie dam rady....w sumie połowy nie pamiętam, bo albo traciłam przytomność, albo miałam odlot od leków-po dwóch czułam się nawet jak na bani! Także to co pamiętam to jest masakra, a to czego nie pamiętam jeszcze większa-z tego co Tomek opowiada!! 🤢 Pamiętam że jak ją wyciągnęli tzn jak ją wypchnęlam w końcu to ryczałam jak wół-ona była taka piękna i tylko NASZA!!!!!!!!!!!
  7. czarna79 napisał(a): Aguś pytałam specjalnie położną, czy można ją wsadzić,czy jeszcze za wcześnie. Powiedziała mi ,że można,bo on jest specjalnie dla takiego Maluszka wyprofilowany...więc wsadzam ją do niego, a ona jest zachwycona 🙂
  8. widze ze na wspominki porodowe was wzięło hiiiiiiiihihiihiihih....ja poki co nie jestem w stranie wspominac porodu -trwało to 24 godziny,co jakiś czas mdlałam....a momentami miałam ochotę umrzeć-taka masakra tam była....może kiedyś w szczególach opowiem-na razie staram się zapomnieć.... gdyby nie Tomek to nie wiem, jak by się wszystko skończyło. wszystko rekompensuje mi jednak moja mała Gabrysia,którą kocham nad życie 🤪 🤪 🤪
  9. Nasza Gabrielka 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/684/s1052598.jpg/][IMG]http://img684.imageshack.us/img684/7895/s1052598.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  10. Ale u nas ślicznie cieplutko dzisiaj!!!!!!! 🤪 🤪 jesteśmy po spacerku, po wizycie położnej i odpadł Gabrysi dziś już pępuszek 🙂 Teraz Mała chrapie na bujaczku 🙂 a ja idę pomóc mężowi w obiadku-dziś makaron z sosem serowym i warzywkami 🙂 🙂 🙂
  11. szuwartyna napisał(a): Witamy Mamusię wrześniowo-październikową 🙂
  12. Doris5969 napisał(a): My bylismy wczoraj, sami dzwoniliśmy się umawiać 🙂
  13. Witamy się i my 🙂 3 pobódki w nocy były,więc nie jest źle. Wczoraj dostaliśmy leżaczek zamówiony, Mała jest nim zachwycona 🙂 A mnie nadal Kacha boli, mimo zdjętych szwów-jest lepiej,ale nadal bez szału. Byliśmy wczoraj u lekarza z Gabi, powychodziły jej pleśniawki w buźce,kazano nam ją smarować fioletem i wyglada ,jakby zamiast mleczka piła denaturat 🙂 Najważniejsze, że nic ją już nie szczypało i spokojnie spała 🙂 Jedziemy zaraz do sklepu 🙂 Trzymajcie się Laseczki 🙂
  14. czarna79 napisał(a): a nic położna nie mówiła ci, że za szybko przybiera na wadze? mi mówiła, że max 200 g tyg dziecko powinno przybrać. Ja karmię tylko piersią i daje witaminę D i K. no mowiła ze duzo przybrała, ale co mam jej nie karmic czy co..... Aga a może spróbuj przepajać jakąś herbatką ...??? Agata oszukuje ja woda przygotowana z cukrem i pije.....pozniej w pampersie czuc ta wode hi hi , bo bradzo ciezki .....wiesz ona duzo je az jej sie ulewa czasmi wymiotuje ..... To może po prostu będzie żarłoczkiem 🙂 Najważniejsze, że szczęśliwa 🙂
  15. czarna79 napisał(a): a nic położna nie mówiła ci, że za szybko przybiera na wadze? mi mówiła, że max 200 g tyg dziecko powinno przybrać. Ja karmię tylko piersią i daje witaminę D i K. no mowiła ze duzo przybrała, ale co mam jej nie karmic czy co..... Aga a może spróbuj przepajać jakąś herbatką ...???
  16. Anulcia napisał(a): Aniulcia, już niedługo...zobaczysz! Wiem, że łatwo mi mówić,bo jestem już po,ale sama niedawno czekałam!! Doczekasz się kochana 😘 😘 😘 😘
  17. Agamu

    Poznanianki :)

    ale tu cichutko się znów zrobiło 🤢 🤢 ja się melduję i lecę się doić 🙂 😘 😘 😘 Chciałam jeszcze zgłosić, że wczoraj zdjęli mi szwy-nadal boli, ale już nie ciągnie....jest dużo lepiej 🙂 Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy spacerek 🙂 🙂 🙂
  18. Anulcia napisał(a): Anulcia już niedługo 🙂 🙂 A póki co dobrze, że jesteś i meldujesz na bieżąco co u Was 😘 😘 😘
  19. Louisedg napisał(a): Ja niestety nie pomogę w tym temacie 🙂
  20. czarna79 napisał(a): U mnie potrzebny jest pesel,więc też czekamy ok 2 tygodni i dopiero będziemy wniosek składać. To samo z resztą ze żłobkiem jest, a ja chciałam już zapisać i mieć z bani...tym bardziej że czas oczekiwania na przyjęcia to około rok....mam nadzieję, że od wrzęsnia 2012 się załapiemy 🙂
  21. szotka napisał(a): zastanawiałam się nad sterylizatorem do mikrofali, chyba mniej zachodu niż to gotowanie. A Ty Agatka karmisz Gabi tez piersią? ile razy w ciągu doby z butelki? Alicja po mm(enfamil) dostała uczulenia więc na razie karmię tylko moim ale wiem, że predzej czy później bede musiał podać jej jakieś inne. Dobrze pamiętam, że Ty dajesz bebilon? pediatra mi poleciła bebilon pepti to chyba takie bardziej dla alergików. Ja w dzień karmię cycem a na noc dostaje butle z mlekiem Nan pro. ale odciągasz w nocy? bo niby jak sie robi przerwy dłuższe niż 6 h w odciąganiu to laktacja się zaburza 🤔 odciągam...nie powiem żeby należało to do przyjemności ale jak trzeba to trzeba.tym bardziej że robię to i czekam aż mała twardo zaśnie więc nie jest to stracony czas. Ja odciągam, z cyca nie karmię wcale...moim karmię jakieś 2-3 razy dziennie w zależności ile uda mi się udoić,ale max w ciągu całego dnia to jakieś 90 ml z dwóch cyców...więc u mnie bez szału. Ale se nie martwię, podaję jej bebilon i wszystko gra 🙂
  22. agata_1982 napisał(a): Ja razem z laktatorem dostałam takie pudełko, wlewam tam wodę, wkładam butle i laktator i wkładam wszystko do mikrofalówki na 5 minut. I używam 🙂
  23. Asia19874 napisał(a): ☺️ też z nami 😜 nie zawsze ale z reguły jest u nas hi hi 🙂 tak dobrze nam się śpi w trójkę że nie mogę się oprzeć i go wkładam do środka 😁 🙃 hehe 😁 nam tez sie dobrze tak spi maz to najchetniej by go zawsze na sobie trzymal 😜 i tak z nim spal 🙂 a jak inne mamuski? gdzie spia Wasze dzieciaki? 😁 Jeszcze w brzuszku 🤪 😁 😁 hehhe 😮 hehe 😁 pozniej Emilka bedzie tesknic za tym cieplem i obecnoscia mamy 24h na dobe 😁 moj Antos teskni 😉 a jak planujesz zeby spala przez pierwsze mesiace? 😉 to zobaczymy czy Wam sie sprawdzi 😁 my szybko odstawilismy lozeczko 😁 za duzo wrzaskow i wstawania w nocy 🤪 Oczywiście,że z Nami ☺️ za długo na Kluseczke czekam,żeby w łóżeczku spała 🙂 a ja chyba bede sie bała spac z młodym chociaż kto to wie pewnie tak jak ja z rodzicami bedzie ze mna spał do 3 roku życia 😁 mi kazali w pierwszą noc już spać z Tymonem , strach był ale instynkt robi swoje i w podświadomości wiesz że Krzykacz jest obok 😉 😜 Nasza Gabi też śpi z nami, albo w środku, albo u taty na brzuchu 🙂 i do tego Majewka z nami 🙂 jak na arce Noego 🤪 🤪 🤪 🤪 hahaha 😁 musicie mieć duże wyro jak wszyscy się mieścicie 😁 heh Agatko jak samopoczucie ? ściągnęli Ci szwy ? Wyro mamy duże to fakt 🙂 a szwy zdjęte...boli nadal, ale już nie ciągnie w końcu 🙂 pewnie teraz z każdym dniem będzie lepiej 🙂 oczywiście z dnia na dzień będzie tylko lepiej 🙂 dużo Cię nacinali czy pękłaś ? Nacinali mnie, ponoć nie dużo ( 4 szwy były do zdjęcia ), ja nawet o tym nie wiedziałam,chyba to był moment kiedy odleciałam na chwilę...Dowiedziałam się o tym, że mnie nacięli dopiero na porannym obchodzie heheehhe
  24. Asia19874 napisał(a): ☺️ też z nami 😜 nie zawsze ale z reguły jest u nas hi hi 🙂 tak dobrze nam się śpi w trójkę że nie mogę się oprzeć i go wkładam do środka 😁 🙃 hehe 😁 nam tez sie dobrze tak spi maz to najchetniej by go zawsze na sobie trzymal 😜 i tak z nim spal 🙂 a jak inne mamuski? gdzie spia Wasze dzieciaki? 😁 Jeszcze w brzuszku 🤪 😁 😁 hehhe 😮 hehe 😁 pozniej Emilka bedzie tesknic za tym cieplem i obecnoscia mamy 24h na dobe 😁 moj Antos teskni 😉 a jak planujesz zeby spala przez pierwsze mesiace? 😉 to zobaczymy czy Wam sie sprawdzi 😁 my szybko odstawilismy lozeczko 😁 za duzo wrzaskow i wstawania w nocy 🤪 Oczywiście,że z Nami ☺️ za długo na Kluseczke czekam,żeby w łóżeczku spała 🙂 a ja chyba bede sie bała spac z młodym chociaż kto to wie pewnie tak jak ja z rodzicami bedzie ze mna spał do 3 roku życia 😁 mi kazali w pierwszą noc już spać z Tymonem , strach był ale instynkt robi swoje i w podświadomości wiesz że Krzykacz jest obok 😉 😜 Nasza Gabi też śpi z nami, albo w środku, albo u taty na brzuchu 🙂 i do tego Majewka z nami 🙂 jak na arce Noego 🤪 🤪 🤪 🤪 hahaha 😁 musicie mieć duże wyro jak wszyscy się mieścicie 😁 heh Agatko jak samopoczucie ? ściągnęli Ci szwy ? Wyro mamy duże to fakt 🙂 a szwy zdjęte...boli nadal, ale już nie ciągnie w końcu 🙂 pewnie teraz z każdym dniem będzie lepiej 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...