anczess napisał(a): ja raz tak miałam z żurkiem 🙂 trzy dni po rząd go jadłam i.... i teraz tak mi obrzydł, że na Wielkanoc go jeść nie będę 🙂 chociaż kto wie czego maleństwo zapragnie 🙂 ja chyba tez sie przejadlam i jak sobie pomysle to az mnie rzuca ,ale żurku to bym zjadla 🙂dobrze ze świeta blisko 🙂