aaagaaa

coq to trzymam kciuki, żeby mąż jak najszybciej do Ciebie wrócił i żeby okazało się, że to nic poważnego 😘

novaM ja i mój mąż też naszego Maćka nazywamy czasem terrorystą. dzisiaj na przykład o 19.30 było po kąpieli, zjadł za chwilę wylał z siebie jedzenia, potem zrobił kupę. potem poleżał z 15 minut w łóżeczku, oczy jak 5 zł, potem płacz i pięść w buzi, znowu zjadł z cycka, znowu za trochę mocno mu się ulało, potem mu dałam trochę wody z glukozą do picia, to nie wiem czy 5ml wypił 🤢 potem znowu kupę zrobił. i niby leży w łóżeczku, niby śpi ale tak niespokojnie i co jakiś czas zaczyna płakać... nie mam pojęcia czemu 🤢 a jutro się nie wyśpimy do 8 czy 9, bo o 8 to już musimy być w szpitalu, znowu zmiana gipsu. i znowu mały się wycierpi 😞

pammat napisał(a): współczuję kochana i buziaki 😘

coquelicot napisał(a): uuuu, a coś z tą nogą?

u nas Maciek też raczej nie ma kolek, bo daje się uspokoić. i po prostu czasem płacze przy robieniu kupki, pręży się wtedy i robi się czerwony... no i ma problem z wzdęciami chyba...

aaa powiem Wam, że przez noc i dzisiaj w nocy smarowałam pupę Maćka bepanthenem i wydaje mi się, że pomaga i się zmniejsza to jego odparzenie 🙂 ale raz kupę zrobi normalnie, szybko bez bólu a raz jak robi to pręży się, płacze i nie może zrobić...

wielkie gratulacje dla Mariki, że w końcu ma obok siebie swoje dzieciąteczko 🙂 no i już wszystkie mamy swoje skarby przy sobie 😁

sloneczko123 napisał(a): my tez mamy z tym problem, uzywalismy sudocrem,ale wydaje mi sie ze bylo gorzej, pozniej linomagiem smarowalismy jakby lepiej, teraz probujemy nivea...zobaczymy z tego co wiem to sudocremu nie można stosować na pupcię już odparzoną, tym sie zapobiega tylko

a tą pupcię Maćka smarujemy, pieluchy zmieniamy mu mega często, pupcię wietrzymy a to dziadzostwo nie schodzi... 😞 😞 😞 a co z tym Tormentiolem?

Ulka podziwiam Cię, ja nie miałabym odwagi coq ja też powtarzam sobie, że mały nie będzie z nami spał. ale i tak po ostatnim karmieniu nad ranem, z reguły ok 5-6 to już zostaje z nami w łóżku 😁

kurde, a my walczymy z pupcią odparzoną, i pomaga stary dobry sposób zwany mąką ziemniaczaną 🙂 już zmniejsza się po nocy jednej aaaa, mam pytanie: ktoś pisał o Tormentiolu na odparzenia, wczoraj bratowa męża mówiła mi że ona też swojej córci smarowała tym i super to jest. kupiłam sobie dzisiaj, a tam na ulotce napisane "nie używać u noworodków i niemowląt" 🤢 no i zonk 😮

no dzień dobry 🙂 zalatana i zabiegana jestem 🙂 Maciek dziś w nocy obudził się tylko na jedzenie o północy, o 3 i o 6 🙂 więc rewelka 😁 wczoraj mieliśmy gości od 15 do 20, najpierw jeden brat męża z żoną i córką, potem jak ten jeden jeszcze był przyjechał drugi z rodziną 🙂 dzisiaj też na 16 mamy zapowiedzianych gości 🙂

dopiero znalazlam chwilę, żeby zajrzeć od rana i to z Maćkiem przy cycku. nadrobię zaległosci teraz

no cześć dziewczynki 🙂 nocka w miarę, nie mam co narzekać 🙂 dzięki za rady co do pupci maluszka

o 19 Maciek już był po kąpieli i został nakarmiony, ale coś nie bardzo chce spać, tak niespokojnie śpi... ciekawe co to wróży... a tą pupkę taką trochę czerwoną ma i ja nie mam pojęcia od czego to, pieluchy ma zmieniane naprawdę często, max co 2 godziny, a jak zrobi kupkę to od razu. smaruję go albo Linomagiem albo Sudocremem i mimo to delikatne zaczerwienienie i kilka krosteczek ma na pupie... a ja już zachodzę w głowę, że coś źle robię

Marika my z Maciusiem też trzymamy za Ciebie i dzieciątko mocno kciuki 😘

co do szczepień to mój tata powiedział, że da nam kasę na te skojarzone (5w1 lub 6w1) 🙂 więc mały takie dostanie, a jeśli chodzi o rotawirusy, to też zaszczepimy, bo w zeszłym roku dwójka malutkich dzieci od znajomych była na to w szpitalu...

kasiuniaa1603 napisał(a): mój tak ma podczas karmienia, ale to chyba normalne bo on bardzo łapczywie pije... mój też tak ma podczas karmienia. i również bardzo łapczywie je i łyka dużo powietrza...

Basienka84 napisał(a): u nas też strasznie wieje, masakra po prostu

dobry 🙂 Maciek dzisiaj miał dobrą noc 🙂 a na jego wzdęcia pomogły kropelki Espumisan, wczoraj dostał 2 razy, dzisiaj też mu dam. teraz znowu sobie śpi 🙂 a ja już zdążyłam w sklepie być 🙂

ale tutaj puściutko dzisiaj. mój Maciek po kąpieli został nakarmiony, chwilę pospał, potem się obudził, strzelił 3 kupy za cały dzień bo wcześniej nic nie było, znowu zjadł i teraz leży w łóżeczku, ale nie śpi 🙂 i nie krzyczy 😉

katja i dorianna trzymam kciuki, żeby wszystko z Waszymi Maluszkami było dobrze 🙂 tak to już jest, że nasze dzieciaczki trochę się wycierpią, mój Maciuś z nóżką w gipsie też pewnie cierpi, ale wiem, że to dla jego dobra i że potem będzie już wszystko dobrze 🙂

a tak w ogóle to dzień dobry 🙂 byliśmy dzisiaj na usg bioderek i wszystko w porządku, co mnie bardzo cieszy 🙂

novaM napisał(a): pesel nie jest potrzebny do złożenia wniosku o becikowe, nasz Maciek też jeszcze nie ma peselu, a mąż wniosek o becikowe już złożył

marika321 napisał(a): marika trzymamy kciuki 🙂 😘