Skocz do zawartości

beata26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    615
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez beata26

  1. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Ja to samo powtarzam mojemu, bo jemu to czasem sie wydaje chyba ze to 3 a nie 30 tydzien.
  2. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    A tak wogole znaja jaki byl czynnik,ze Wera juz urodzila? Z szoku to chyba do porodu nie wyjdziemy. Ja gotuje obiad i caly czas mysle o nich. Ale bedzie dobrze. Anulka taka slodka jest. Forumowe cioteczki ciesza sie z grugniowej Aneczki 🙂
  3. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    SERDECZNIE GRATULUJE WERONICE!!! WRCACAJCIE DO DOMKU SZYBKO CALE I ZDROWE
  4. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Wlasnie weszlam i jestem w szoku!! Az sie poplakalam. Nic nie wskazywalo na to ze Wera urodzi. Ania na pewno bedzie dobrze. Trzym 😞am za nie kciuki. Az mi ciarki przeszly 😞
  5. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Basienka sprobuje pobawic sie latarka Dzieki za podpowiedz i link 😘 mam nadzieje ze znudzi sie i odwroci.Mamy jeszcze troszke czasu. A co do odwracania to na 1000% nie wyraze zgody.
  6. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Dzien dobry, Ja jeszcze w lozku. Spalo mi sie super,nawet nie slyszalam jak Grzesiek do pracy wychodzil 🙂 Mam dzis super lenia ale musze podniesc dupke bo bigos musze dokonczyc. Czyli dziewczyny pech szpitalny i zlych wynikow przezwyciezamy 😆 Agami super,ze wyniki masz dobre 🙂 Pammat swietnie ze wakacji dobiegl czas 😉 bardzo sie ciesze 😆
  7. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Ja spadam spaciu. Pammat kolorowycj snow i uwazaj na pigule z trabka 😉 Dla Was tez kochane kolorowych snow. Dobranoc
  8. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    novaM napisał(a): Heh no wiesz...w tych dwóch godzinach to się jeszcze muszą z łóżeczkiem uwinąć hahahaha 🙃 No i nie będę już taka zła jak oni wszyscy... dam im posiedzieć bo jakieś 350km przejadą 😜 Marzenka cukier schowaj 😉 Schowaj Bondi zeby ogonem nie merdala, bo jeszcze pomysla ze cieszy sie z ich wizyty i nie daj Boze zabawia u Ciebie dluzej hihi 😉 Hihi no tak 😉 Ale z godnie z tradycją jaką znam to powinni małemu przywieźć cukier i pod poduszkę schować 😁 To może im trochę odsypię 😉 No albo jak kasiorę zarzucą do rożka to do cukru im dołożę 😜
  9. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    pammat napisał(a): Na prawde Cie podziwiam za takie podejscie do szpitala 🙂 Przesylam Wam buziaki i przytulaski 😘
  10. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    novaM napisał(a): Heh no wiesz...w tych dwóch godzinach to się jeszcze muszą z łóżeczkiem uwinąć hahahaha 🙃 No i nie będę już taka zła jak oni wszyscy... dam im posiedzieć bo jakieś 350km przejadą 😜 Marzenka cukier schowaj 😉
  11. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Pewnie. Ja mialam psa Gustawa, a Pammat ma Stefana 😁 Holi ja tez mam "nocne czuwanie" 😉 Ja mialam chomika Gustawa 😜 A teraz mam kotke Mimi i czasami zdarza mi sie mowic do brzucha Mimi ☺️ Jaki Gustaw popularny 😆 Beatka my mowimy do naszej Corki Kitka 😁 😁 😁 Wiec nie przejmuj sie Mimi. Holi mnie tez czas szybko leci, kazdy tydzien jest bardzo krotki. A bez meza tez dasz rade. 🙂 Ja widze, ze my duzo wspolnego mamy ze soba 😆
  12. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    novaM napisał(a): A moze szanowna mamusia ma w planach odwiedzic Was przed porodem? Zlozy Ci lozeczko i sama sie tam walnie spac skoro ona zaplacila 😁 Sorki za zarcik, ale to na poprawienie humoru 😎
  13. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Pewnie. Ja mialam psa Gustawa, a Pammat ma Stefana 😁 Holi ja tez mam "nocne czuwanie" 😉 Ja mialam chomika Gustawa 😜 A teraz mam kotke Mimi i czasami zdarza mi sie mowic do brzucha Mimi ☺️
  14. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    novaM napisał(a): Hej Marzenka, Wszystko bardzo fajne, ale jak on to sobie wyobraza? Ze sobie po to pojedziesz czy Tatus przywiezie w styczniu czy cos jeszcze bardziej kosmicznego? 😮 Jak dla mnie niepowazne 😠 A pytalas jak on to sobie wyobraza? Gdzie do momentu laskawego przywiezienia tego bedzie spal Jego syn?
  15. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Rozkminki konkretne 🙂 Im dalej w las tym wiecej drzew 😉 Moj maz ma na imie Grzegorz i tutaj mowia na niego Gregory, bo nikt nie potrafi wymowic jego imienia. Moja przyjaciolka mowi, ze bardziej trudnego imienia to w zyciu nie slyszala 😜 Tak wiec dla mieszkajacych za granica Polski klepiej wybrac imie ktore jest dosc latwo wymowic w kazdym zakatku swiata. Ja mysle ze "Yasmin" jest latwo wymowic wszedzie 🙂
  16. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Wracajac do mojej wizyty to "cudowna" stazystka poinformowala mnie, ze mi nie zmierzy szyjki, a po zmierzeniu malej powiedziala, ze ma minimalnie za mala glowe 😮 🤢 Ale nie biore tego do siebie, bo po pierwsze sprzety sie myla a po drugie jakby faktycznie miala mala glowe to chyba " normalny" lekarz juz dawno by na to zwrocil uwage. Czy sie myle 🥴
  17. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Nasz Sarah jest z "h" na koncu. Wiele jest "Sar" wiec my postanowilismy dodac "h" zwlaszcza, ze tutaj tez pisza "Sara z H na koncu 🙂 Ale to i tak bez znaczenia bo mowisz bez "h". Na Waszym miejscu wybralabym "Yasmin" przez "Y" zwlaszcza, ze nie mieszkasz w Polsce a jak corcia bedzie chciala wyemigrowac to mysle, ze nie bedzie wszedzie tlumaczyla ze ma imie pisane przez "Y" 🙂
  18. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Dzieki Asia za opinie 🙂 Ja chyba tez przez J wole bo w koncu po polsku mamy Jaśmin - imie malo populrane ale jest 😁 Tak czy owak wymowa jest przez J. Wiec ortografia drugorzedna, a dla Francuzow chyba jednak latwiej przez Y 🙃 Pammat a juz sie zastanawialam gdzie zaginelas. Ja mysle, ze jesli chcesz zostac za granica Polski to lepiej wybrac przez "Y". A tak serio to tak czy owak bedziecie wolac "Jasmin" a nie Yasmin, mowiac "j" a nie "y" wiec chyba pisownia nie zmieni brzmienia. Nie wiem czy zrozumiale napisalam 🥴
  19. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    pammat napisał(a): Smacznego wczasowiczki 🙂 Trzymajcie sie dzielnie, buziaki
  20. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Mnie tez sie bardzo podoba Yasmin, wiec "zapisuje" sie do listy Za Yasmin 🙂
  21. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    rubi napisał(a): Czasu jest jeszcze troszke. Tak jak pisalam musze napisac , ze sie niezgadzam na obracanie, bo tak na prawde to ta "lekarka" stwierdzila, ze jak sie dziecko nie obroci " to sprobujemy ja obrocic zewnetrznie". Nikt o zgode nie pyta dlatego wole miec juz to na zas zalatwione.
  22. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    coquelicot napisał(a): Siostra rodzila 3 dzieci i jak jej powiedzialam o "propozycji" obracania to z miejsca mi powiedziala, zebym sie niezgadzala, bo byla swiadkiem jak babeczce obracali dziecko i jej macica pekla!! Lekarz jej powiedzial, ze jesli dziecko bedzie roslinka to moze je oddac do zakla!du opieki, bo skoro podpisala zgode, to wiedziala, ze zdarzaja sie powiklania. koszmar jakis! Ja mam czasami bol jakby rwy kulszowej, ale ponoc to dlatego, ze malenstwo czasami sie tak ulozy i na nerw naciska. A tak na marginesie wybralas juz imie dla Ksiezniczki?
  23. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Czesc Dziewuszki 🙂 Ja tez juz po wizycie dzis i ktg. U mnie tez mala usiadla na tylku a juz tak ladnie byla glowa w dol. Jestem troche zla, bo zamiast lekarza to badala mnie jakas mloda stażystka. Nie umiala zmierzyc malej i chyba z pol godziny sie meczyla. Bardzo niedelikatnie badala brzuch, sciskala jak cholera az bolalo. Potem dodala, ze jak sie malutka sama nie odwroci to " sprobujemy" ja od zewnatrz obrocic. I to mnie wkurzylo, bo z tego co wiem nie jest to zbyt bezpieczny "zabieg" i w Polsce trzeba podpisac zgode, bo jak cos sie dziecku stanie to juz na odpowiedzialnosc matki. Tak wiec ja sobie przygotuje w razie czego pismo, ze sie nie zgadzam na obracanie. Sara wazy niby 1600gr o ile mozna wierzyc tej Pani. Za tydzien znowu wizyta i ktg tym razem bedzie lekarz z prawdziwego zdarzenia.
  24. beata26

    GRUDNIÓWECZKI 2011...

    Aniqa1111 napisał(a): ja tez sie wlasnie zastanawiam, co zabrac do szpitala...mysle, ze na wyjscie to co napisalas wystarczy, tez planowałam wlasnie taki zestaw. Tylko nie do konca wiem co w szpitalu, jakie zestawy. Mam kaftaniki i body z długim rekawem i nie wiem co na to..czy pajacyki bawełniane (ale wtedy beda 2 dlugie rekawy i nie wiem czy nie bedzie za cieplo) czy spioszki na ramiaczkach na te kaftaniki. Moze doświadczone mamy sie wypowiedza i poradza 😁 Ja przygotowalam sobie body z krotkim rekawem i na ramiaczkach, kaftanik i spodenki kombinezonik polarowy i kombinezon. Wlasciwie nie wiem jaka bedzie zima bo tu roznie jest jednego dnia cieplo a drugiego okropnie zimno, wiec wole miec wybor. Aha dziewczyny jesli macie kanal TLC to 26 pazdziernika zaczyna sie seria pt. Porody
×
×
  • Dodaj nową pozycję...