gosia20101

Wszystkie Grudniówki które tylko moga szaleją 🙂

Przeczytałam cały wątek iiiiiiiiiiiiiiiiiii tak miło słyszeć że bobaski się rodzą piękne i zdrowe ! Dziewczyny gratulacje, tulcie maleństwa, zbierajcie siły i wypoczywajcie ( jak się da) 🙂

Mam dużo werwy tylko siły czasem brakuje i jak u mariki słabnę. Jednak Adaś nadal nisko, lekarka powiedział że ona działa jak korek i żeby się rodził mam się dużo ruszać. Dała mi zielone światło więc działam.

Cześć brzuszki i mamusie ! Siedzę zapakowana jeszcze. Mogę na reszcie się dużo ruszać więc szaleję na zakupkach i w domu. Zaczęłam porządki, prezenty kupione i zapakowane od jutra wielkie sprzątanie, a dzisiaj wielkie pieczenie ! Zostałam jako ostatnia z moich znajomych ktróa jeszcze nie urodziła więc codziennie dzwonią i smskują, a ja czuje już presję

Witam ciężarówki ! Zaliczam przeziębienie 🥴 i czekam kiedy to moje dziecię się urodzi bo ciśnie mnie już mocno ! Mors ze mnie okropny cały czas wsuwam. Nigdy przedtem nie miałam takiego apetytu. widzę, że w temacie jedzenia nie jestem odosobniona. 😆

Idę już do wyrcia ! Bo słabości mnie ogarniają znowu będę leżała obłożona zimnymi ręcznikami ! Czuję że nie dotrwam !

Żeby też było u Ciebie dobrze i teraz i z porodem ! 🙂 Trzymam kciukasy !

Oj Rita ! Wstaję i się nie przeglądam ostatnio w lustrze, bo mam podobne odczucia ! Włosy nie zafarbowane, brwi nie zrobione, rozstępy na nogach, schylić się nie dam rady ! Do dupy! Ważne, że już bliżej niż dalej. Potem sobie odbijemy jako atrakcyjne mamusie 😉 Widziałam Holi , że byłaś w szpitalu, trochę ogarniam posty z przed kilku dni 🙂 bo się czuję bez forum taka wyalienowana !

Meliska niczym się już nie stresuje. wyleguję się teraz aż mi bokiem wychodzi 😆

Czytam Wasze wpisy. Podczas mojej nieobecności wyczarowałyście 500 stron 🙂 Oszczędzam się. Maż lata jak poparzony na około mnie. Cały czas czuję małego na dole. Ucisk. Skurczy dostałam raz w nocy. Szyjkę mam już krótka ale ujście zamknięte. Moja ginekolog powiedział, że adaś przebył już 1/3 drogi do wyjścia. Byleby jeszcze troszkę wytrzymać. Kiedy wkroczę w 9 miesiąc jakoś mi na duchu lżej będzie. agami praca napisana, na tyle na ile poinstruowała mnie moja promotor. Wczoraj byłam na uczelni ( w zasadzie chyba tylko po to żeby się wkur...ić!). Wyobraźcie sobie że mam już 150 stron pracy a ona nam wszystkim mówi na seminarium, że nie sprawdziła nic ! Od czerwca się produkuje, żeby potem się nie stresować jak dzidziuś przyjdzie na świat, a ona mi mówi ze nie ma czasu ! Niech ją szlak trafi !

Witam dziewczynki ! Nie jestem teraz wcale aktywna. Postanowiłam jednak odpoczywać od komputera bo źle na mnie działa. Muszę dużo siedzieć nad książkami w związku ze studiami, a jeszcze w obecnej sytuacji... mam zakaz siedzenia. Od wtorku siedzę na torbie do szpitala. Mały wstawił się w kanał rodny i grozi mi przedwczesny poród, więc się spakowałam. Nie mogę dużo chodzić, mam się nie przemęczać i leżeć z podniesionymi nogami. Jeśli nie urodzę do 29 listopada będzie bardzo dobrze. Może się tak zdarzyć że urodzę w terminie swoim jednak wole dmuchać na zimne jak to powiedział moja ginekolog i donosić maluszka do 9 miesiąca. 🙂 Dużo się na forum podziało nie ogarniam tego 🤪

Witam brzuszki ! Melduję, że żyje ! Dość intensywnie ostatnio. Praca na studiach wrze, więc nie mam kiedy pisać na forum. Poza tym mam chora mamę i w tamtym tygodniu szpital, zamieszanie jak cholercia ! Mam nadzieję, że u Was wszystko dobrze. Mój brzuch już ledwo wytrzymuje a tu jeszcze miesiąc czekania, samopoczucie do dupy ! Nie nudzę Wam tylko zbieram się do ogarnięcia domu !

Idę zrobić śniadanko - dzisiaj się piękna pogoda zapowiada więc w końcu może wyjdę z mojej pieczary 😁

Doririanna też mam walizkę w domu, a biorę torbę zwykłą, bo już nam tez położna opowiadała anegdoty związane z walizkami. Przede wszystkim nie ma jej gdzie schować i leży pod łóżkiem, apotem salowe się plują że się nie da umyć podłóg.

Dzień dobry 🙂 Nie kupuje wkładów poporodowych - one są chyba z belli , u mnie w szpitalu preferują lignine na pierwsze 3 doby, potem jak krwawienie to większe ustaje można stosować. Położna wspominała , że od nich ( z racji tego że jest siateczka ) rana łatwo się jadzi, a że ja mam zawsze problemy i się mnie bakterie łapią to posłucham co mi doradza 🙂

Zmyczkam 😆 dobrej nocki ! Mamusie i brzusie !

To tak jak u mnie zobaczę co to będzie jak urośnie jeszcze 😆 na razie czuję ruchów chyba ze 100, jednak nie wiem jak będzie potem, dla świętego spokoju zrobię sobie takie porównanie i będę to śledzić 😆

Tak to dobra rada Basia, tym bardziej że już mi siostra proponowała pomoc 😆 a ona polonistka więc łatwiej będzie 😆

Miałam tutaj zaglądnąć na moment ale się nie da 😆 Ja dalej w szoku jestem jeśli chodzi co się to podziało na naszym wątku. Został mi wylany kubeł zimnej wody na głowę i powiem Wam, że chyba zdjęć mojego babasa po urodzeniu nie zamieszczę tutaj tylko wyślę, którejś z Was która będzie aktywna wtedy na forum na maila a potem ona roześle innym. Bo szoku normalnie doznałam jakie jajka są 😲

Oooo widzisz agami dokładnie taka sama 🙂 ta karta 😆 Dzięki Basieńka 🙂 napociłam się nad ta pracą, a i tak pewnie błędów znajdę mnóstwo. Ważne jednak, że przeszłam już do rozdziałów gdzie coś się dzieje 😆

Hej Holi ostatnie spotkanie jutro i całe szczęście 😆 Agami chyba ostatnio pakowała torbę, a raczej zapinała do szpitala już na cacy - miałam się tez to zrobić, ale sił mi brak po prostu. Tobie spina brzuszek a ja leże w nocy i rano obłożona zimnymi ręcznikami, mały wyskakuje z brzucha, wymiotuje kwasem, zgaga na potęgę i słabnę - masakra od kilku dni. Odwiedziła mnie moja kuzynka, która jest pielęgniarką i powiedział, że ona miała to samo i lepiej nie będzie. Wiec w nocy i nad ranem mam akcje a potem odsypiam i odpoczywam w ciągu dnia.

Zrobię zdjęcie tej tabelce jutro i Wam wkleję. Przynajmniej tas to uspokoi do końca ciąży. Teraz opisze o co chodzi : Otóż jest to karta ruchów płodu , prowadzi się ja od 34 tygodnia ciąży aż do rozwiązania 😆 Liczy się ruchy występując od 9 rano i zaznacza w karcie o której godzinie nastąpił 10 ruch dziecka. Jeśli zliczymy ich 10 to nie musimy nadal liczyć. Jeśli jednak nie zaobserwujemy ruchów ( dziesięciu) w ciągu kolejnych dwóch dni to zgłaszamy się do lekarza. Moim zdanie nawet nie trzeba tej karty wystarczy po postu liczyć ruchy do 10 i już 🙂

Dobra znalazłam instrukcję obsługi 😉 Ciemnota czasami ze mnie 😮 Muszę się w?am pochwalić, że skończyła wszystkie części metodyczne mojej pracy teraz opisuje zajęcia z dzieciaczkami i wklejam zdjęcia ich rysunków, a mam ich chyba z 200 sztuk. Zasypany cały pokój dlatego jutro się odkopuje i sprzątam wreszcie ten syf 🙂

Aha jeszcze się spytam Was czy prowadzicie w takiej karcie zapisy czy czujecie rucy dziecka. Dostałam taka kartę od mojej pani ginekolog ale nie skumałam czy mam ja prowadzić od 34 tygodnia czy jak ???? Poratujcie mnie sierotkę 😆

Przepraszam, że jestem taka mało aktywna ale też od kilku dni mam turbulencje żołądkowe 😞 ble Mały daje konkretnie popalić 😉 bombarduje mnie kopniakami, aż mi skóra na brzuchu trzęsie ! Postaram się dołączyć do Was laski jutro. Na razie życzę wszystkim brzuszkom dużo zdrówka, oby się polepszyło !