Agami

hej ho laseczki... wlasnie czytam co tu naskrobałyscie 🙂 anika to ładnie przybiera na wadze 🙂 mam nadzieje ze moj szkrab niedlugo tez tak wystrzeli z waga 🙂 oj dziewuszki trzymam ckiuki za was najmocniej jak sie tylko da by te wasze babelki ruszyly do ataku na porodowke,.... teraz sie masa dzieci rodzi... jak rodzilam Kube to 13 sie urodzilo, nastepnego dnia 9 pozniej znowu 11 pchaja sie na sciate ze lekarze sie smieja ze z roomingu sie porodowka zrobila bo co chwile jakas zaczyna... i mam nadzieje ze wy tez poruszenie powszechne na forum zrobicie..... holi ty daj nova.fm numerek i wez od Marzenki... bo Kasia sloneczko zadko sie odzywa... a my sie martwic bedziemy o ciebie..ja tez moge ci podac swoj jak bedziesz chciala.... mnie juz na porodowke nie pogoni wiec bede przekazywac info w razie by marzenka z Kajtkiem polecieli gagatka wyciagac;D wiecie.,... cos z tym musi byc ze dziecko jakie w brzuchu takie pozniej.. maly spi juz 3 godzine... i ogolnie tylko go co 3 godziny nakarmie zmiana pieluchy i spi dalej... ale jego ulubione godziny 24 i 5 nad ranem na kopanie staly sie ulubionymi na ogladaie swiata i kwilenie hihihi 🙂)))

miłego dnia kobietki zyczymy... my wlasnie po wizycie poloznej... ogrom informacji... duzo nowosci...jutro na zdjecie szwow jade i musze zapytac lekarza bo cos sie macica za slabo obkurcza i za slabe krwawienia sa i jej sie to nie podoba... buuuu mam nadzieje ze bedzie ok... ale najwazniejsze ze maly zaczal nadrabiac co stracil... bo urodzil sie duzy a jak wychodzilismy to 3400 bylo ale juz 3500 jest wiec goni ;D mamusia czesto karmi ;p

Anika_77 napisał(a): Guga tylko się nie stresuj to jest najgorsze przy karmieniu ,może Ci sie wydawac że masz mało mleka bo z butelki to widac ile dziecko wypije z cyca niestety nie ,jak moge Ci polecic prócz herbat na laktacje pij sok jabłkowy rozcieńczony wodą mineralną niegazowaną 🙂głowa do góry bedzie Ok :*:* mi polozna i nasza kochana Marzenka poradziły te nakładki na piersi i powiem ci ze mały jak miał problem ze ssaniem i ciezko bylo nawet laktatorem cokolwiek sciagnac to przy tych nakladkach latwiej ssanie idzie i sie rozbujała laktacja tak ze sie smieja teraz w domu ze maly zamiast ciagnac to dmucha bo druga piersia wypływa:P jak tamta ciagnie....

dziekujemy w imieniu Kubusia za komplementy od ciotek 😉)) anika twoje cudo tez slodziaste i zobacz on juz ma 24 dni tak patrze na twoj suwaczek 😉))

poprawiłam fotki mozecie zerknac?;D

tu macie foteczke pokoiku Kubusiowego... a do wątku zdjęć do Rafałka dołączył kolejny mały mężczyzna 🙂

dziękuje dziewczyny 🙂)) teraz trzymamy z Kubuniem za was kciuki... i czekamy na rówieśników miśka ;D i bede was tu poczytywac bo moj maluch w dzien spi w nocy rządzi wiec troszke wiecej czasu w dzien jest heehe;p

hej słoneczka moje kochane... alle sie wyspałam 😉)) co 2 godziny karmionko, ale dzis Kubus spał z babcia wiec odespałam szpital... baterie naładowane i teraz moge zaczac normalnie zyc z misiakami moimi...wstałam dzis... na stole sniadanko... i kwiaty.. bo maz do spzitala nie kupowal bo stwierdzil ze dopiero w domku... Kubus juz tak nie placze jak w szpitalu.... teraz wlasnie spokojnie grzecznie spi 🙂)) ja w koncu dostalam taka illosc pokarmu ze moge go normalnie karmic.. i maz sie smieje ze to chyba dlatego ze wczoraj kupil mleko....bo po aacjach w szpitalu to w nocy nie udalo sie nic laktatorem sciagnac... oni on sie nie najadal..i musialam go modyfikowanym dokarmic... a teraz pierwsza dobra bez modyfikowanego i jest gucio 😉) troszke spadl nam na wadze bo jak nas wypuszczali ze szpitala to mial 3450 wiec pewno z mojego braku mleka.. ale teraz ladnie wcina... jutro bedzie pewno polozna to mam nadzieje ze zobacze e podtuczony troszke 😉) Pammat słoneczko wszystkiego naj naj naj.. spełnienia marzeń i dzis ci życze łez....tych szczescia po tym jak ci na brzuchu połozą bombelka i bedziesz mogła go ucałowac 🙂)) a te łzy są niezapomniane....ja mimo ze moja cersarka poszla komplikacjami to dostalam malego zebym mogla mu sprzedac buziaka.. wiec tobie tez takiego buziakowania dzis zycze 🙂))))

no 4 noce w szpitalu nie przespalam bo maly plakal cale noc.. caly dzien spi i w nocy arie koncertowe... w sumie przez 4 dni spalam moze z 5 godzin wiec uciekam... dzis mama jest u mnie wiec mi sie misiakiem obiecali zajac z mezem;D

hej... ja sie tylko witam...nie nadrobie was bo nie jestem w stanie.... 200 stron w 5 dni no ładnie ładnie laski 🙂 nas dzisiaj wypuscili do domku... Kubus juz wykapany najedzony spi s woim nowym lozeczku 😉 pozdrawiam Was...

ok laseczki to ja sie z wami zegnam... spijcie dobrze.... neta w komie nie mam... ale z Marzenka jak cos to bede pisac...i zdawajcie relacje co u was.... bede czekac na smski....Marzenka ma numer wiec zbiorczy sms z bramki codziennie porposze czy cos nam sie wykluło na forum w miedzy czasie... trzymajcie cie cieplutko.... trzymam za was kciuki i myslami tez bede z wami... dobranoc i do uslyszenia za kilka czy kilkanascie dni.... buziaki sloneczka.....

cicho tu....

dobranoc aniqa.... ja koncze akcje pakowanie, prasowanie, szykowanie sie.... i lece teraz na lazienke.... porzadek ze soba zrobic.... by jak kudlacz nie wygladac....zajrze do was jeszcze pozniej... przed snem... o ile uda mi sie dzis usnac...

daje znac ze jestem i czytam was... caly czas...... ale nadal humor w lesie 😞

a wiec rita nie bierz nic ;D bedziesz miala ful wypas hehehehe nie no zarcik....no dzieki dziewczyny za wsparcie... nawet moj maz widzi ze ja dzis nie swoja... rozbita, zamyslona,,, bylismy na spacerze wrocilismy teraz zjedlismy obiadek a mysli dalej krązą.... Marzenka jak po fryzjerze? fryzjer cały hehe??

a ja dzis mam juz mega cykora przed jutrem 😞 a pojutrze to sajgon .... chyba dzis to byla ostatnia noc ze cos tam spalam...

pammat napisał(a): pisac sie postaram... zasile dzis koma zeby mi nie braklo kasy hehehe bo mix to jak braknie to blokada heheh... ale po dzisiejszych newsach od dziewuch ze szpitala stwierdzam ze bede tam lezec i kwiczec do terminu czyli do 06.12.... no wy tez piszcie mi esy.... co u was... jak by ktoras urodzila czy byla w szpitalu to dajcie mi tez znac....ja mam fona z plusa wiec Marzenka jak cos to nawet z neta moze słac newsy do mnie 🙂) a tak wlasnie sie wzielam za nadrabianie dzis... i widze pammat ze nocke ciezka mialas hihihi a tak chcialas moje bole brzucha dostac ... pamietasz? 😉))) hihihi no i mowilam ze kurierem wyslalam... widzisz ze doszły? 😉

Asia ja tez mam swoja cesarke w glowie i wszedzie.. bo mnie nosi dzis po domu... Chloe to sie wymieniamy w szpitalu tak?? ty wracasz ja ide....ciekawe czy tego 30 zrobia cesarke bo juz 2 kolezanka jest w naszym szpitalu miala miec cesarke a oni stwierdzili ze jednak czekaja do terminu z cesarka... wiec moze do 06.12 bede tam wegetowac 😞(( a nie mam neta w komorce i nie wiem czy uda mi sie dzis go aktywowac......wiec bede wam pisac smsy do Marzenki..... Katja miłych postrzyżyn.....hehehe moj maz dzis juz w domu na urlopie....wlasnie naprawia szafe a pozniej bedzie robil szuflade.... a to niby kobieta sie wlącza wicie gniazdka hehehhe a on jak nakrecony dzis... no i odebralismy jego wyniki... i nie wierze.. cholesterol 300 juz mu zapowiedzialam ze od jutra benecol i sałata;/ dieta królicza....

dzien dobry.... no juz tyle komentarzy dzisiejszej nocny polecialo ze nie bede dokladac... napisze tylko ze moja noc minela podobie... a dzis ostatni dzien i nocka w domku przed szpitalem... Guga rozumiemy... ale jak stwierdzisz ze chociaz nam mozesz ujawnic rabka tajemnicy to na fb... tam jest blokada dla obcych..... a jak po cesarce doszlas do siebie???ehhh ja chyba w srode bede miala.... jutro sie dowiem w szpitalu....

novaM napisał(a): ojjjj misiolek wytrzymaj jeszcze 4 dni a pozniej myjesz podlogi okna pierzesz prasujesz skaczesz i juz.... 🙂))i bedzie gucio.... ok znikam spac ja i moja wieczna zgaga 😞

novaM napisał(a): wiem Marzenka... a ja za Ciebie 🙂) i ciesze sie ze cie mam moj sherlocku hihih.... no moje schizy jeszcze jutro... a w szpitalu pewno 3-4 razy dziennie bedzie ktg wiec juz luzik... nie wiadomo tylko ile tam poleze bo znajoma miala miec teraz cc u nas zglosila sie i sobie nadal lezy bo stwierdzili ze jednak czekaja jeszcze mimo ze juz 39 tak jak u mnie leci... wiec moze sie jednak Kubusiek w grudniu urodzi... a ja bede miala wczasy na oddziale.

lekarze i w szpitalu i moj prowadzacy i polozna mowila ze dzieci maja rozne temperamenty... jedne beda tak aktywne jak Marzenki czy Twoj... a inne spia w dzien w nocy czasem sie wierca...i tyle... jak sie nie rusza za długo to kazali na ktg jechac na szpital.... ale on mnie cala ciaze tak stresuje... dobranoc holi..... ty tez slonce mozesz rodzic... widze 39 tydzien... jutro bedzie 39+1 wiec juz 40 wiec mozesz startowac 🙂))

cieszcie sie ze macie to nieprzyjemne uczucie naprawde.. wiecie ze wszystko ok... ja od wczoraj glaskam malego i prosze by sie odezwal... 2 czkawki moze z 3 kopniakio a dzis do 18 zero odzewu z jego strony dopiero teraz po kolacji chwilke sie poobracal... ale nie agresywnie....i byl moment zwatpienia ze stwierdzialam ze jak jutro tez tak bedzie to jade na izbe.... bo stres jest.... czy z maluchem ok....u nas tez Marzenka mocno wieje... nie wiem czy padac nie bedzie....

i tak dzis tu spokojnie jakos... mam nadzieje ze nie cisza przed burza... bo jak nam sie zaczna dziewczyny rozsypywac;p