aniag070

Kinga ja nie będę jeszcze dawać glutenu. Dam bliżej roku kanapkę do memlania, położna mówiła ze kiedyś się tak dawało gluten a schematy z roku na rok są zmieniane. Im żołądek lepiej rozwinięty tym lepiej znosi ewentualną alergie. Starszemu tez tak wprowadzalam. Zaczynalam od warzyw bo owoce słodkie i szybciej polubi.

A patrzy Sylwek przed siebie tzn w podłoże? Jest nierówna fakt, a może klasa go na podusi, miękko będzie miał i tak nie będzie naciskał.

Leniuch nie wiem jak bardzo Sylwek ma spłaszczona głowę ale mój Michal tez miał, w 3 mies zaczelam go przestawiać, zmienilam położenie lozeczka, karuzeli, wszystko robilam z innej strony, najbardziej widać było efekty jak zaczął sypiać na brzuchu w 8 mies chyba. Malo pomagało podkladanie pieluchy i odwracanie głowy. Zosia tez ma lekko spłaszczona głowę z prawej strony ale widać jak się przyjrze i dotknie obydwie strony ręka to czuć różnice. A jak ma Sylwek? Justyna moja siostra zrezygnowała po pierwszej wizycie z rech metodą Vojty, syn jej się zmienił nie do poznania . podzwonila tu i tam i nie rehabilituje bo jeśli nie ma potrzeby ewidentnej to dziecko bardziej się spina przy ćwiczenia i skutek odwrotny, robi się błędne kolo.

Justyna jestem bardzo sceptynie nastawiona do rehabilitacji, widziałam kiedyś reportaż jak w szpitalu kazali matkom masowac dzieciom stiopy zęby się ładnie układały co w konsekwencji pogorszyło ich stan. Matka natura jest tak skonstruowana ze da sobie radę sama. Jak nie nadgini teraz to za miesiąc czy dwa. Nie pisze tego bez podstawie, bo mam syna starszego i naprawdę niewiele potrafił w wieku 5 mies, a Zosia przeganiania go o kilka miesięcy. Jedynym sygnałem było dla mnie to ze nie siedzi sam, a załapał to w dwa tygodnie. I jest rezolutnym chłopcem teraz. Z Zosia byłam u rehabilitantki tylko dlatego ze się z babeczką polubilam, i poszlak w jednym konkretnym powodzie, z ułożenia miednicowego. Pokazała tylko co i jak i kazała przyjść tylko wtedy jak mnie coś zaniepokoił. Wiem wiem to Ty jestem matka swojego dziecka i wiesz kiedy powinno się cos robić, ale trzeba zachować trochę trzeźwości umysłu, i jeśli uwazasz ze tak ma być to ok, jeśli nie to nie. Jak bandaże luzuja się to zaluż jeszcze raz, jeśli przeszkadzają to odpuść.

Tuska co u Was?

Perelki są, prawie najmłodsza Maja a ząbki ma pierwsza :-)

Ja chrzciłam w czerwcu, nie chciałam czekać dłużej bo balam się ze mi dziecko na mszy nie wytrzyma, a tak większość czasu spala, bo jakiś czas miała wielkie oczy jak organista grał, głośno jak nie wiem. Ja tez nie przybuegam na każde kweknuecie, wiem kiedy cos się dzieje a kiedy z nudów po prostu marudzi. Kinga ja w dzień usypiam w wózku, w nocy po kąpieli odkladam do łóżexzka i SPI, nie odrazy, kilka razy pidchodze, czasem podniose na ręce sprawdzić czy może potrzebuje jeszcze odbić. Nie zawsze jest łatwo ale ta metoda sprawdziła się przy synku i teraz też ją kontynuuje.

Justyna ale szybko, mój starszy miał pierwsze na 7 mies. A cos zapowiadało ząbkowanie?

Ola fauny blog, czytalam i dziękuje za link. A mój starszy od wczoraj na antybiotyku, ma ostre zapalenie migdałków acz kolejek mi to wygląda na angine bo ma biały nalot. Ale antybiotyk dostał. Jak Wasze dzieciaczki?

Dziewczyny mój starszy ma chyba kurzajke na zgięciu dłoni, taka malenka koloru skory na 2 mm. czy to się usuwa?

Justyna babczka która siedziała obok mnie do ortopedy opowiadała o swoim synku wczesniaku którego miała ćwiczyć metoda Vojty, ale pi 2 fazach było mu żal dziecka i odpuscila, na kontroli lekarka mówiła ze jest znacząca poprawa pi ćwiczeniach gdzie ona ich nie robiła. Wiec decyzja należy do Ciebie.

Mam dość dzisiejszego dnia, dobrze ze juz siekonczy. Dzieci położone. Ale miałam 3 momenty w ciąg dnia ze nic tylko siasc i płakać, zwalam to na pogodę bo pada i siedziby w domu. 😁

I mi włosy teraz lecą jak szalone 🤢 ja stosuje naftę z oljem rycynowym.

Leniuch i bądź tu mądry, każdy chce najlepiej dla dziecka. Ja poszlam do rehabilitantki która mi pokazała co i jak, jeśli jak to nazwa o obsługę dziecka przy naturalnych czynnościach. Moja Zosia znów ładnie się przekręca i na brzuszku robi kółka 😮 czego wczesniej nie potrafiła. Ola mialas stresujaca przygodę. Kinga widzę ze Ciebie męczy karmienie, pstaraj się podejść to tego spokojnie, naucz innej pozycji karmienia. I nic się nie stanie jak przejdziesz na mm. Jak jak przeszlam na mm to odsapnelam po części, bo miałam specyficzny pokarm chyba i mój Michal miał po nim duże kolki, mimo ze byłam nawet czasem o chlebie i wodzie.

Kinga ja nie konsultowalam rodzaju mleka z pediatra, w czasie 6 mies jak karmilam i tak dawalam czasem butle. Ja byłam zmuszona odstawić natychmiast bo miałam taki zastój ze byłam po 2 seriach antybiotyków i nic nie pomagało. Z dnia na dzień odstawilam i dostlam tabletki na zatrzymanie pokarmu. Ale planowalam ograniczać jedzenie i zastępować butelka żeby obyło się bez zastojow i leków. Justyna pociesze Cie ze ja cały tydz jestem sama ;(

Tak, ja dawalam 3 posiłki mleczne. Plus obiad, sinlac i deserek.

Słoneczko niech sobie po,ezy na brzuszku Filip, powinien jak najwięcej tak leżeć.

Kinga ja syna karmilam do 6 mies i nie chciałam dłużej. Leniuch tak sama jestem, czasem szwagierka przyjeżdża ale pracuje wiec ma malo czasu. Mam 6 rodzeństwa ale nie mam na co liczyć z ich strony. Już się przyzwyczailam.

Dziś był najcieplejszy dzień w roku 🤢 A mój mąż znów jedzie w delegacje tym razem na tydzień. 😞

U mnie dziś znów skwar, rano chlorek i mgła a teraz upał 😮 Ja odkąd zaczelam ćwiczyć Zosi to przestała się tak często obracać na boki, bo rehabilitantka sama mówiła ze ma swoja ulubiona stronę prawa i często ja używała a ze teraz lewa jest cwiczona to juz prawej tyle nie napina. Mam nadzieje ze jej się to wyrówna.

Osasetko odzywają się częściej :-) przykra akcja z byłym. Kinga a ile km jedziecie? Ja tez bym chciała odwiedzić siostrę pod Warszawą, Z nowego Sącza, to 8 h jazdy i tez sie zastanawiam. Ma małego Leona i chciałabym go zobaczec, ale nie wiem jakabedzie podróż i czy Zosia to zniesie, Michal juz tam był i dał rade jechać z jednym postojem.

Ja dziś się poplakalam z tego niespania mojej \\Zosi i starszy do mnie żebym nie płakała i pokazał uśmiechnięta buzie 🥴 AZ mi glupio było, a nie ccialam żeby widział. Na dodatek mój maz w delegacji i jestem sama, co prawda przyjeżdżał tylko na noc, bo cały dzień w pracy, ale doba i nmoc, czulam się bezpiecznie.

A mojej Zosi cos się odmieniło i w dzień jak ja daje do spadania to zanosi się w niebogkosy AZ jej leski lecą. Jak jąodkładam do wózka, chyba cos się jej przestało podobać 😮

U nas była rehabilitantka, za 1 h wzięła 50 zł i to jeszcze mówiła ze jakbym nie miała to zapisze na NFZ 😮 Mówiła ze jest prawie ok, tyle prawa strona więcej pracuje, mam ja motywowac na lewej, i jest lekkie napięcie obwodowe, czasem jak się bawi to sue jeszcze spina. Mam ja do spania dawać na boki. Co do bioder o które się najbardziej martwilam to jest dobrze, żadne biodra nie odwodza się idealnie. Tuska u Ciebie tez tak było chyba, ze prawe mniej?

Justyna właśnie o takie pomocemi chodziło, ktoś wpadnie wybawi i pojedzie a później ja sobie radzie sama. Ola nie chodzi mi ze Turcja to busz, ale niektóre kraje wymagają szczepień. Gdzieś sluszalam ze do Polski potrzebna jest szczepionka na gruźlicę, ale reki nie dam uciąć bo sienie interespwalam. Kinga szczerze wspolczuje, ja babcię jak odeszła przezylam bardzo, byla dla mnie jak mama. Do mnie jutro ma przyjść rehabilitantka to zobacze co powie. A co do wychowania, ja mojemu staram się tłumaczyć jak np się uderzy, dlaczego boli i co powinien robić zebyto się juz nie powtórzyło. Pisze ze staram się bo przy dwójce dzieci jak jest za,ieszanie tonie mam czasu a czasem i nmerwow na spokojnie. Ale Daze żebym była spokojna i na spokojnie wszystkie stresujące sytuacje przyjmowała.