Skocz do zawartości

obdarzona

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez obdarzona

  1. No pewnie, że ją wspieramy 😁
    o matko, nie wiem co napisać:P
    a mi nikt nic nie zabrania wręcz przeciwnie:/ moj chłopak siedzi w Holandii a mama mowi że mam dużo sprzątać i się ruszać bo nie urodze tego dziecka 😜

    Widzę, że mamy nową koleżankę 😁 co jest w tym samym tygodniu co ja 😁 Koleżanko, też masz termin na 9. marca??
  2. No my to teraz płaczemy, aby potem rozweselić się 😁
    Love 43 kg 😮 kurde to już kataklizm:/
    Mulant, ja tak samo! z jakiś tydzień temu kupiłam skarpetki chłopięce bardziej:P chciałam takie malutkie pyci pyci, ale nie było, były średnie, to kupiłam:P takie zielono żołte z abs`ami 😁
  3. A ja dziś rano płakałam ze 2 godziny, ale nie wiem czemu 😞 ale teraz mi lepiej, tylko oczy podpuchnięte.
    Coś stało mi się z uszami, muszę iść do lekarza:/ w ogole to mnie H** strzela , to dopiero 9 tydzień ja nie wytrzymam 😞
    Słyszałam o tym filmie, może też go oglądałam:P
    Love, ceramiczny przyjaciel- dobre porownanie:P to nie zapeszaj, nawet jak nie będziesz żygać, to mow nam ,że żygasz non stop i masz już dość 🙂
  4. Mulant mi też krew z nosa leci+ jeszcze wieksze parcie na pęcherz ale nie umiem się wysikać aż tak, bo coś zakłoca mi ciśnienie:P
    Ja tam się czuję dobrze, ale zmęczona jestem:P w ogole taka cisza na brzuszku:/
  5. No widzisz Love, ewci@ mowi to samo o Twoim myśleniu, że jest normalne:P
    Kurde ja wczoraj się przechwaliłam chyba dobrym nastrojem:/ dzś do 4 w nocy nie umiałam za cholere zasnąć, rzucałam się z boku na bok:P i na dodatek coś mnie straszyło, a jestem uczulona na jakieś diabły i inne szataństwa, bo tego zawsze się boję:P
    W ogole dziś wstałam o 6:50 bo musiałam z mamą jechać do szpitala w mojej sprawie. Już w końcu jestem zapisana do normalnego ginekologa 😁 i gadałam z położną, itd. W ogole dziś mam doła, bo moj brzuch zaś jest jeszcze większy, i teraz to nie umiem go wciągnąć. Czuję się głupio z tym, bo to dopiero 9 tydzień dziś albo jutro się zacznie. Na brzuchu powyskakiwały mi żyły;/ bleeeeee masakra, brzydko to wygląda. Mama mnie uspokaja,że ona miała identyko w tym czasie.
    W ogole to ta położna, od razu założyła , że jestem w 4 miesiącu ( bo miałam obcisłą tunikę, bo mam tylko obcisłe rzeczy a mało luźnych, i mi widać ten brzuch nie proporcjonalny do reszty ciała, np. rąk) a ja mowie, że dziś albo jutro zaczynam 9 tydzień. Spojrzała się na mnie jak na idiotkę:P i tam było pełno dzieciaczkow w wozkach, takich małych 2 miesięcznych:P
    Masakra, ale jestem dziś wkurzona,ten brzuch zepsuł mi dzień! 😞
  6. Ja też chcę sobie pozwiedzać cokolwiek:P
    ' na żywca' - bez zabezpieczenia 😁
    Ja też teraz nie żałuję 😁 i masz racje, czasem muszą się trafić gorsze dni:P
    Co się spieprzy to się polepszy, co się polepszy to się spieprzy 😜
  7. Ty to się tam nie nudzisz:P
    Moj test chyba szybko drugą kreskę pokazał, a w sumie nie wiem, bo poszłam umyć w tym czasie zęby:P a kolejne 2 to od razu 2 kreska:P ja robiłam w 19 dniu od stosunku:P
  8. nO widzisz 😁 zawsze lepiej mieć jakąś koleżanką, lub choćby kobiecą duszę przy sobie 😁 a wyrzuciłaś test? a tą drugą kreskę miałaś grubą czy chudą? i robiłaś jak okres Ci się spoźniał czy przed terminem?
  9. Planowałaś, ale młoda jesteś i w ogole a tak w ogole to ja sie nie znam:P
    Ja też mam takie humory, zwłaszcza jak mi dzwonią '' agacia wpadaj na ognisko'' albo'' agacia, ej masz fajki przy sobie? bo ja mam 2 piwa, to Ty będziesz dzielić się fajkami a ja piwem'' to mnie H** strzela.
    Ja też już kocham moje dziecko, mimo złych dni i Cię rozumiem w 100 % i nie jesteś wyrodną matką:P a jak jesteś , to ja też 😁 ja moje 3 testy ciążowe kocham ponad życie i je oglądam teraz już coraz rzadziej, ale staram zawsze sobie przypomnieć moj szok i uczcucie jak zobaczyłam 2 krechy:P
  10. Love, to jest normalne. Prawie każda kobieta tak myśli, a zwłaszcza jeszcze taka co ma 19 lat jak my to z pewnością. Ja też sobie myślę, że wolałabym np. nie być w ciąży, a teraz palić fajkę i pić piwo ze znajomymi, albo myślę sobie, że jakbym miała bliźniaki to bym się chyba zabiła, bo z 2 dzieci nie dałabym rady. I też jestem wyrodna, ale na serio, wszystkie moje znajome miewały takie myśli. Tylko kobiety ktore są autentycznie dojrzałe, mają powiedzmy 25-35 lat, i starały się o to dziecko z całych sił i to przez miesiące/lata to chyba nie mają takich myśli. Ale u nas to normalne:P ja gadałam z moją przyjaciołką (też młodą mamusią) to ona mowi, że wszystko się zmieni jak poczuję ruchy dziecka, w tedy nie będę chciała zamienić mojego stanu na inny. I mowi prawde, bo ona jak wpadła miała 17 lat i sama pamiętam jak mowiła na początku negatywnie o swoim dziecku, czasem chciała się walnąć w brzuch itd. ale oczywiście nie zrobiła tego. a jak jej coreczka zaczęła kopać to była dumna jak paf i zakochała się w swojej kruszynce:P
  11. Hejka 😁 O widzę kobitki,że dzisiaj jesteście w nie najlepszych nastrojach i macie złe samopoczucie 😞
    Ja to dziś tryskam energią 😁 czuję się świetnie, jak zresztą przez całe 8 tyg, tylko od 3 dni co chwile mnie zamdli, ale to nic 😁 dziś posprzątałam cały dom z mamą, i 4 godziny uczyłam się matmy, na tą poprawkę matury 😁 także elegancko.
    Wspołczuje wam tych waszych trudnych dni, ja też takie miewam, ale nie dziś 🙂 ( wiem,że to nie pocieszające)
    Love! spokojnie 😁 Twoj nastroj jest normalny 😁 moje koleżanki w ciąży też tak myślały o grubości i wpadały w dołek, i ja też o tym myślę i się boję, że będę słoniem i nie uda mi się schudnąć po porodzie:P tzn. tak sobie myślę o tym gdzieś ze 2 razy w tyg i o innych negatywnych skutkach ciąży i też mam humor do bani. Ale nie dziś:P
    A co do hormonow, że się raz głupieje a raz płacze..to ja wczoraj oglądałam z mamą taki smutny film na tvp kultura. I tam umierała taka schorowana, nie aż taka stara kobieta na raka, i przy niej był jej syn, gdzieś w moim wieku i on płakał. i wszyscy płakali w tym filmie, to było takie smutne;/ moja mama się wzruszyła ze smutku- ale ja! co tam, rżałam ze śmiechu, jak koń. W oczach miałam łzy ze śmiechu i normalnie ryłam na głos i rzucałam się w fotelu, ale było mi strasznie głupio:/ bo to była nie normalna reakcja z mojej strony:P moja mama powiedziała ,że nosze w sobie diabła chyba a nie dziecko 😜
  12. Ahha:P To otworzcie własną firmę fotograficzną Love&Mąż Company to będziesz asystować:P
    tak tak zamula.. w ogole net zamula:/ piosenka na youtubie co trwa 3:20 ładuje mi się już 18 min:/
  13. Aha, ja jutro idę do ginekologa co jest stary jak świat, łapy mu się trzęsą i ma okulary jak denka od słoikA, zna chyba wszystkie pipki w okolicy w wieku mojej mamy czyli 40-55:P
    Powiem mu, jeśli dosłyszy, że mi śluz śmierdzi, to może przepisze mi mimo parkinsona coś na to, jakieś globulki:P
    Bo normalny ginekolog jest na wczasach:P
    A tak co do ''uważania na siebie'' to tak się nie da:/ ja dziś biegłam, bo bałam się,że się spuźnie, wczoraj to samo, przedwczoraj też:/ moja mama przy mnie pali, siostra też, to wychodze, ale wszędzie dym, czasem muszę jechać na rowerze, a słyszałam że w ciąży ponoć się nie powinno 😞

    A kąpiecie się w wannie czy w prysznicu?
    Bo ja zawsze w prysznicu, a chciałabym w wannie, ale kiedyś gdzieś czytałam,że coś tam coś tam nie wolno. Chyba za ciepłej wody mieć nie wolno 🙂
  14. Co do waszego pieczenia to może jakaś infekcja:/
    Kurde troche mi głupio o tym mowić, ale ja u siebie podejrzewam jakąś infekcje, jakiś stan zapalny, albo jakąś chorobę :/ tzn raczej stan zapalny. Bo moj śluz przez ostatnie 2 tyg. śmierdzi;/ właściwie wczoraj się dopiero domyśliłam co mi ten zapach przypomina:/ przypomina zapach właśnie takiej jakby ropy, jak mam kaszel bo jestem np. chora. jutro się chyba dowiem co to:P ale może tylko się schizuje 😁 w sumie nawet nie wiem skąd by się to wzięło, skoro się codziennie prysznicuje:P


    a tak co do lekarzy prywatnych, to ja wiem,że to droga sprawa:P ale kiedyś chodziłam do prywatnego to taki zajebisty był;D jak leżałam na kozetce to mi kawały opowiadał, jakieś rąbnięte historyjki:P i w ogole miał fajny gabinet, i on był przystojny :P tylko się zakochać 😁 Moja kumpela jak rodziła to on jej porod odbierał, a ona omal nie sfajdała się na kozetkę ze śmiechu bo takie głupoty jej gadał,żeby płakała ze śmiechu a nie z bolu 😁
  15. Jak tak czytam o tych waszych Włochach to was podziwiam 😁 ja to bym się bała tak pojechać tam i nikogo nie znać a potem tam w ciążę zajść 😁
    A tak w ogole to jak ja się dziś wkurzyłam:/ Bo ja ze wsi jestem i prawa jazdy nie mam. Siostra pojechała autem do pracy, a tata swoim do Niemiec. Do miasta mam 2 km , a do lekarza ze 4 km. Byłam tydzień temu sie umowić, babka z rejestracji powiedziała że mam przyjść dzisiaj. Przyszłam zaś dziś, a ta jędza mnie wystawiła do wiatru i powiedziała że nie mogę się dziś już zapisać, żebym przyszła kiedy indziej. Ah ..szkoda,że nie mam kasy na prywatnego lekarza 😞 bo ten fundusz zdrowia i to wszystko to ah szkoda mi słow.
    Idę spać:P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...