Skocz do zawartości

Laurka2011

Mamusia
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Laurka2011

  1. Maga napisał(a):
    kahlanik napisał(a):
    A tak w ogóle to witam, mały właśnie zasadził mega kupsko, sądząc po dźwiękach towarzyszących 😜 😜więc zaraz idę babrać się w tym cudownym gówienku, tylko jeszcze poczekam chwilkę, bo może to nie koniec... I w razie czego przynosę sobie ciuchy na zmianę 😮 😜 😁


    hehe moj wczoraj siedzial oparty o kolana meza i tak walnal, ze az go podrzucilo 😁 🙃


    moja to mala pierdziawka heh nie wiem kiedy pierdzi a kiedy kupke robi heh ostatnio to taka kupe zrobila ze az wozek osrytala heh
  2. aniulka25 napisał(a):
    Maga napisał(a):
    aniulka25 napisał(a):
    mój mały też ma jeszcze lecutką żółtaczkę. Tylko w oczkach widać. Położna kazała mu podawać wodę do picia żywiec, ale on się tak krzywi....
    Maga mój Pawełek jutro wchodzi w etap - 3 tydzień. No i chyba miałaś rację!! ZACZĘŁO SIĘ. Wczoraj wieczorem tak dał mi popalić, że Był ryk, krzyk i normalnie wścieklizna!! 😠 był taki wściekły,że szok nawet mój Darek zauważył, że to były chimery. Nie umiałam go uspokoić. I wiecie co wpadam chyba w depresje. Ryczałam razem z nim. I stwierdziłam, że nie mam wogole cierpliwości. Poza tym ciągle chodzę i becze, ze w domu jest balagan, ze sobie nie radze, ze nic mi sie nie chce ciagle bym tylko spala.... i wogole mam dola o wszystko. Ma ktoras z was tak samo???

    😞


    nie martw sie.. kazda z nas predzej czy poznej tak ma 😁 bo kazde dziecko czasem daje popalic 😉 chyba, ze jest tu pprawdziwa matka-polka 😁 🤪 ja na na nawet nie aspiruje 🙂 i to bede najepsza mama dla swojgo dziecka 🤪 choc czasem humorzasta 😎
    bo odobno przy zoltaczce sa brdziej senne i jak sie konczy to jest jazda bez trzymanki 🤪



    no właśnie tak też mi położna powiedziała, że jak żółtaczka zacznie mijać ( a już to widzę po oczkach ) odczuję, że mam dziecko!!! a macie tak,że wam się nic nie chce? bo ja nawet jak mam chwilę, bo mały śpi to zamiast sprzątać - siedzę i się dołuję ile mam pracy a potem sobie wyrzucam, że na meblach aż grubo od kurzu!!! i codziennie obiecuję sobie, jutro się już napewno wezmę solidnie do pracy z wielkimi wyrzutami sumienia! najgorsze jest to, że ja jestem pedantką a teraz tego wszystkiego nie ogarniam. Nawet w nocy spać przez to nie mogę!!! ani w tą, ani w drugą! 🤨mały jest cudowny i nie żałuję, że go mam, kocham go ponad życie, ale nie myślałam, że będzie mi tak ciężko.........a może mi witamin brakuje po tym cięciu, że nie mam na nic siły i chęci.....


    mi mama pomaga zeby nie ona tez bym napewno dola zlapala a tak mama posprzata obiad zrobi przy malej mi pomoze i czas dla siebie dzieki niej mam
  3. szotka napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    szotka napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    Agamu napisał(a):
    agata_1982 napisał(a):
    Hej Dziewczyny 🙂 mam pytanko do mam karmiących butelką- gotujecie butelki przed użyciem?czy tylko wyparzacie? i to samo pytanie odnośnie laktatora? ja butelki po każdym użyciu gotuję 5 minut w garnku, laktator raz na dobę gotuję, tak to myję ciepłą woda z mydłem. Tylko z tymi butelkami jest hard core bo Ala czasami je więcej, czasami częściej małe porcje więc wychodzi, że gotuje te butelki po kilkanaście razy na dobę 😮 [/quote

    ja w dzien karmie piersia a nocy z butelki bo cierpliwosci nie mam, mala ciezko brodawke lapie jak chwyci to ssie a jak posci to ciezko od nowa zlapac masakra dobrze ze odciagacz mam...

    Ja razem z laktatorem dostałam takie pudełko, wlewam tam wodę, wkładam butle i laktator i wkładam wszystko do mikrofalówki na 5 minut. I używam 🙂


    zastanawiałam się nad sterylizatorem do mikrofali, chyba mniej zachodu niż to gotowanie. A Ty Agatka karmisz Gabi tez piersią? ile razy w ciągu doby z butelki? Alicja po mm(enfamil) dostała uczulenia więc na razie karmię tylko moim ale wiem, że predzej czy później bede musiał podać jej jakieś inne. Dobrze pamiętam, że Ty dajesz bebilon? pediatra mi poleciła bebilon pepti to chyba takie bardziej dla alergików.

    Ja w dzień karmię cycem a na noc dostaje butle z mlekiem Nan pro.


    ale odciągasz w nocy? bo niby jak sie robi przerwy dłuższe niż 6 h w odciąganiu to laktacja się zaburza 🤔

    odciągam...nie powiem żeby należało to do przyjemności ale jak trzeba to trzeba.tym bardziej że robię to i czekam aż mała twardo zaśnie więc nie jest to stracony czas.
  4. agata_1982 napisał(a):
    Ala choc ma JUŻ 😉 3 i pół tygodnia to jakos mocno nie daje nam popalić, jedynie od paru dni ma dłuższe przerwy w nie spaniu i wtedy marudzi i wydziwia a tak to raczej cały czas tak samo 😜


    moja Laura poki co wiekszosc dnia przesypia moze faktycznie to przez to ze zoltaczke jeszcze ma...w nocy troche popalic daje wydaje mi sie ze przestawiona jest w dzien tylko spi a w nocy duze oczy ma i ciagle chce zeby ktos przy niej byl wystarczy ze np smoczek jej trzymam to spokojna jest
  5. hej dziewczyny widze coraz blizej rozpakowania jestescie 🙂 najgorsze jest to czekanie 🙂 mi akurat udalo sie dwa tyg wczesniej urodzic 🙂 wam tez ten czas zleci wiem po sobie ze nie ma co za duzo myslec kiedy sie urodzi bo bole w najmniej oczekiwanym momencie przyjda...
  6. hej dziewczyny! apropo ortopedy mi mowili ze mala cos z bioderkiem ma i kazali isc do ortopedy w zeszly czwartek bylam prywatnie i naszczescie wszystko wporzadku 🙂 tylko mam pieluche jej zakladac na pampersa i 10razy dziennie na 3minuty na brzuszku klasc na zabke.moja mala jeszcze zoltaczke ma polozna ktora na kontoli byla kazala ja do swiatla dawac i tak pol dnia mala w wozku lezy przy oknie...juz poprawe widze tylko oczka jeszcze zolte ma.dzisiaj pielegniarka znowu przychodzi o 14 30 masakra nie myslalam ze kilka razy odwiedzac bedzie..niby nawet lekarz raz przyjdzie na kontrole
  7. akneri1982 napisał(a):
    Laurko, teraz już każdego dnia będziecie się uczyć siebie 🙂
    z ulewaniem to jest różnie, nie ma co się martwić zbytnio, bo każdy maluszek ma inaczej (moja córcia ulewała do 5 mca... i nic nie mogłam na to poradzić.) jedne dzieci ulewają inne nie... tego nie 'przeskoczymy', trzeba cierpliwie czekać 🙂
    Super, że mimo małych 'problemów' karmisz piersią, moje siostra miała podobnie z brodawkami i po jakimś czasie synek nauczył się ciągnąć jak trza 🙂 więc trzeba czasu i cierpliwości i wszystko opanujecie 🙂
    A co do spacerków, to super, że jeszcze się załapujecie na ładniejsze dni, trzeba z tego korzystać 🙂
    Dobrze, że mama może Ci pomóc 🙂 i jest 'pod ręką', nie każda z nas będzie miała taki komfort... 🙂
    Dzięki mamie na pewno rozłąki z mężem będą mniej 'tęskniące' 😉


    teraz jak malutka jest na swiecie to tak nie przezywam ze maz na poligon jedzie mam sie kim zajmowac 🙂 mama mi pomagac bedzie wiec tez czas na odpoczynek bede miala 🙂 oj duzo cierpliwosci musze miec karmiac mala czasami tak mi jej zal ze placze i sie meczy ciagnac cyca a brodawka sie chowa i od nowa musi szukac....chwilami mam ochotee sciagnac pokarm i w butli jej zawsze dawac ale wiem ze to byloby pojscie na latwizne wiec oboje z mala sie ciagle uczymy...
  8. akneri1982 napisał(a):
    Laurko Super, że już możecie się cieszyć sobą 🙂
    Ach, nawet nie wiesz jak ja się już doczekać nie mogę tej chwili....
    (Spójrz Laurko w naszą tabelkę, ja miałam Ciebie wpisaną na 28października-A miałaś jakiś termin podawany z początku października?- więc widzę, że coś pomieszałam... hm... sama już nie wiem, jak masz chęć podaj dane do tabelki to uzupełnię)


    ja mialam termin na 28 wrzesnia...ale urodzilam 2tygodnie wczesniej
  9. akneri1982 napisał(a):
    Laurko Super, że już możecie się cieszyć sobą 🙂
    Ach, nawet nie wiesz jak ja się już doczekać nie mogę tej chwili....
    (Spójrz Laurko w naszą tabelkę, ja miałam Ciebie wpisaną na 28października-A miałaś jakiś termin podawany z początku października?- więc widzę, że coś pomieszałam... hm... sama już nie wiem, jak masz chęć podaj dane do tabelki to uzupełnię)


    zaraz zerkne co tam musze podac i Ci napisze dane

    Marta 23lata waga sprzed ciazy 56 waga w dniu porodu 70kg urodzilam 15 wrzesnia 53cm 2900 coreczka Laura
  10. akneri1982 napisał(a):
    BRAWO JASNA 🙂 GRATULUJEMY I WITAMY LAURĘ NA ŚWIECIE 😁
    Ach, a my tu ciągle oczekujemy na kolejne Maluszki 🙂 a tu taka niespodzianka 🙂
    Córeczka śliczniutka 😁 Cieszcie się sobą, rośnijcie zdrowo i przesypiajcie całe noce 😁
    I odzywaj się do nas kochana już teraz 😁
    Gratuluję jeszcze raz!


    postaram sie do was czesciej ozywac 🙂 mama mi duzo pomaga przy malej no i maz 🙂 2pazdziernika mala chrzciny ma w cwartek czeka nas podroz 400km do tczewa 2tygodnie u mamy potem bede maz na poligon wyjezdza dzisiaj bylam z mala juz na drugim spacerku ladna pogoda to trzeba kozystac 🙂 troche mecze sie z karmieniem piersia brodawki male mam i malej ciezko se ssa ae oboje uczymy sie cierpliwosci...w nocy sciagam pokarm i z butli karmie bo mala wtedy przesypia noce i budzi sie tylko na jedzenie co 3-4 godziny w dzien to potrafi jesc nawet co godzine...najgorzej ze czesto ulewa mleczkiem..zadko jej sie odbija mam nadzieje ze wkoncu i to przejdzie
  11. anetta_ napisał(a):
    Laurka2011 napisał(a):
    urodzilam 15.09.2011 53cm dluga waga 2900 🙂 miala byc Larysa ale jednak Laura jest 🙂 porod trwal 2 godz 40 minut 🙂


    Gratuluję tak ekspresowego rozwiązania, a malutka urocza 🙂


    dziwili sie ze tak szybko mi poszlo 🙂 to bylo tak ze 15 wrzesnia bylam na kontroli u ginekologa byo rozwarcie na 5cm i kazal mi odrazu jechac do szpitala...podlaczyli mnie to ktg i skurczy nie bylo...po czasie zbadali mnie znowu i juz rozwarcie 7cm mialo....szok...i to bez skurczy...potem mi przebili ze wody mi odeszly i wtdey sie bole zaczely...dla mnie to wiecznosc byla te bole..ale dalam rade 🙂
  12. urodzilam 15.09.2011 53cm dluga waga 2900 🙂 miala byc Larysa ale jednak Laura jest 🙂 porod trwal 2 godz 40 minut 🙂 do 7cm rozwarcie samoistnie mi sie zrobilo tylko meczylam sie pozostale 3cm bolalo jak cholera ale dalam rade 🙂 a potem jak mnie o 20:30 na lozko wzieli to za trzecim parciem urodzilam 🙂 bylam nacinana krocze ciagle boli ale jak tak patrze na moja Laurke to o bolu zapominam 🙂
  13. Hej dziewczyny z tej strony Marta Jasna dlugo sie nie odzywalam ale czasu nie mialam 🙂 i z pewnych wzgledow usunelm konto na brzuszku ale teraz wrocilam spowrotem 🙂 termin mialam na 28 wrzesnia ale urodzlam 15 wrzesnia 🙂 Laura juz ma 9 dni 🙂 slodziutka grzeczniutka jest tylko je i śpi 🙂
  14. AsiulkaZG83 napisał(a):
    Boze jak tu cicho...wszystko wymiecione ..
    Corcia mi smacznie spi a my sobie pijemy kawke (ja Inke z mleczkiem rzecz jasna)..
    Obmyslam co tu mozna zjesc ..juz nie ma takiej laby jak z brzuszkiem... 😮 Anulcia juz sonbie tak ochoczo nie pojemy ,ale...sie wykombinuje conieco 😁 😉


    czyli inke spokojnie mozemy pic? bo sie tak zastanawialam wlasnie...
  15. AsiulkaZG83 napisał(a):
    Boze jak tu cicho...wszystko wymiecione ..
    Corcia mi smacznie spi a my sobie pijemy kawke (ja Inke z mleczkiem rzecz jasna)..
    Obmyslam co tu mozna zjesc ..juz nie ma takiej laby jak z brzuszkiem... 😮 Anulcia juz sonbie tak ochoczo nie pojemy ,ale...sie wykombinuje conieco 😁 😉


    czyli inke spokojnie mozemy pic? bo sie tak zastanawialam wlasnie...
  16. Hej dziewczyny 🙂 ale ładny dzionek 🙂 byłam dzisiaj z małą na spacerku pół godziny 🙂 Laurka grzeczna 🙂 ile schudlyscie jak urodzilyscie? mi tylko 5kg spadlo...ale kupilam sobie majtki modelujace i brzucha naszczescie nie ma widac 🙂 a bylyscie nacinane przy porodzie ?ja tak i do tego torbiela mi nozyczkami obcinala ciagle krocze boli :/ a jak idzie wam karmienie ja sie troche mecze sutki mam male i mala problem ma ciagnac opornie to idzie...
  17. Anulcia napisał(a):
    Laurka2011 napisał(a):
    Anulcia napisał(a):
    Laurka2011 napisał(a):
    ja tylko troche zle sie czuje krocze nadal boli siedziec na tylku nie moge jak juz to albo na lewym albo na prawym pośladku masakra..w czwartek jade z mala mama i mezem do tczewa a niedziele 2pazdziernika chrzciny mala ma i potem 2 tyg w tczewie bede 🙂 dzisiaj bylam z mala na pierwszym spacerze na okolo domu 🙂 ale dlugo mala po nim spala 🙂


    To ile Laura już ma??


    ale juz coraz blizej 🙂 🙂

    9dni 🙂


    Ale masz fajnie 🙂 a ja dalej czekam 🙂
  18. Anulcia napisał(a):
    Laurka2011 napisał(a):
    ja tylko troche zle sie czuje krocze nadal boli siedziec na tylku nie moge jak juz to albo na lewym albo na prawym pośladku masakra..w czwartek jade z mala mama i mezem do tczewa a niedziele 2pazdziernika chrzciny mala ma i potem 2 tyg w tczewie bede 🙂 dzisiaj bylam z mala na pierwszym spacerze na okolo domu 🙂 ale dlugo mala po nim spala 🙂


    To ile Laura już ma??


    9dni 🙂
  19. ja tylko troche zle sie czuje krocze nadal boli siedziec na tylku nie moge jak juz to albo na lewym albo na prawym pośladku masakra..w czwartek jade z mala mama i mezem do tczewa a niedziele 2pazdziernika chrzciny mala ma i potem 2 tyg w tczewie bede 🙂 dzisiaj bylam z mala na pierwszym spacerze na okolo domu 🙂 ale dlugo mala po nim spala 🙂
  20. co tam u was? stesknilam sie za wami 🙂 moja malutka tylko spi i je... 🙂mama mi duzo pomaga 🙂 mam jedynie problem z karmieniem pokarmu mam duzo ale brodawki sie chowia zawsze musze troche pokarmu odciagnac i wtedy cyca daja mala uczy sie ssac coraz lepiej jej idzie w nocy jednak sciagam pokarm i z butelki ja karmie bo straszny nerwusek z niej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...