Kacha_84

Skoreczka poproszę 🙂 jeśli coś fajnego to czemu nie 🙂 🙂 🙂 ja jakoś ostatnio nie mam cierpliwości do poszukiwań, a jak wiecie jeszcze do niedawna nie miałam nic 🤢 Widać moje gg w profilu? Ja w oczekiwaniu za zupę kalafiorową... zajadam się chlebem z serem białym i cebulką 🙂

magditta na pewno się podzielę wrażeniami 🙂 A co do glukozy to niestety każda z nas musi przez to przejść 😞 3-mam kciuki! Kobzior zazdroszczę tej wyprawki... u mnie wszystkie znajome dookoła synków urodziły 😞 A ja będę mieć córeczkę, więc nie mam nawet od kogo dostać wyprawki. Dziewczyny mam do Was takie pytanie... Chodzi o biustonosze, ale już takie do karmienia (bo chyba byłoby dobrze się powoli w nie zaopatrzyć?). Gdzie kupowałyście, kupujecie je? I na co zwracać uwagę?

Na zdjęciu tego nie widać. Nie wiem gdzie moje maleństwo ma głowę ale nogi od początku, zdecydowanie, niezmiennie i stale z prawej strony 😁 😁 😁

magditta na "Baby są jakieś inne" się wybieram. Widziałam zajawki - może być ciekawie hehe Jak już mi brzuch urósł to trochę się baliśmy szaleć w łóżku... ale teraz to jakoś się przyzwyczailiśmy i jest fajowo! Wcale nie trzeba się sexu wystrzegać! 😎 Ja glukozę miałam tydzień temu. Da się wytrzymać ale do pyszności to nie należy 🤢

Piękny! Taki zgrabniutki 🙂 Która jeszcze się pochwali 🙂? Z chęcią porównam ze swoim i mam nadzieję, że się nie zdołuję 🙂

Nikusia też Ci dodałam 🙂 A co! Komu jeszcze??? 😁 😁

I brzuch swój wczorajszy też dodam 🙂 Jakiś taki wielki on jest! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/812/p1030442z.jpg/][IMG]http://img812.imageshack.us/img812/6840/p1030442z.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Kacha_84 napisał(a): Udało się 🙂 Oto moje pierwsze zdobycze 🙂

.

Ooo humorki dopisują, to baaardzo dobrze! A pisałam już, że się dziś do kina wybieram...? A wybieram się i strasznie się cieszę, że w końcu z domu wyjdę!!!

Mało? A co ja mam powiedzieć 😁 Kurczakos próbuję cosik wrzucić na FB i wielka pupa z tego, co chwilę się wysypuje! Ale nie poddam się i w końcu zobaczycie pierwsze zdobycze Kachy 🙂

Vespera dziękuję 🙂 Obczaję tylko co i jak u wrzucam 🙂

Nikusia102 napisał(a): Ślicznie dziękuję! Wrzucę jutro z rana 🙂 Tymczasem - dobranoc wszystkim mówię 🙂

Vespera napisał(a): Poprosiłam o dołączenie do grupy 🙂

Vespera z chęcią bym się dodała 😆 Z tym spaniem to na prawdę problem! Już się nie mogę doczekać kiedy się wyśpię normalnie... a to nie nastąpi tak szybko 😞 Ale ten wałek 😁 no cóż polecam 😁 wałek oczywiście 😁 Mąż mi kupił i sporą ulgę czuję. Moja dzidzia właśnie zaczyna zabawę, czuję cały czas kopniaki z prawej strony.

Skoreczka rozumiem Cię doskonale!!! Nikusia napisałam to.... i tylko czekałam, która się zaśmieje na forum hehehe 😁 😁

Ja dzisiaj mam prawie dzień jak co dzień bo siedzę w domu 🙂 Ale z racji tego, że się dobrze czuję to umówiłam się na jutro do kina ze znajomymi! W końcu normalne wyjście od niepamiętnych czasów! Leżenie mnie już dobijało, ileż można?! Aż mnie boki bolą. Najgorsze dla mnie było od początku ciąży to (tzn gdy brzuszek już zaczął się zaokrąglać), że nie mogę spać na brzuchu, a zawsze tak spałam. Ciężko było się przestawić. Śpię z wałkiem (i mężem oczywiście 😜) i bardzo sobie go chwalę i polecam!

Te rożki to jednak świetna sprawa! Ale nie chciałabym mieć wszystkich rzeczy różowych... Bo spodziewam się dziewczynki. hmmm zielony jest ślicznym kolorem! Na razie niestety u mnie zaczyna róż królować, chociaż ciuszków nie mam zbyt wiele 🤢 P.S. Chciałam wrzucić fotkę, ale nie wiem jak 😞 Chyba, że mam jeszcze coś zablokowane ponieważ jestem jeszcze "nowa na forum". To możliwe? Czy ja zacofana jestem 😁?

Jak dobrze, że to forum istnieje i można się wyżalić 🙂

Oj Skóreczka mam podobnie... Jak się za coś zabiorę to zaraz wszystko mnie boli albo jestem zmęczona... I zła jestem sama na siebie! Ja poszłam na L4 w 5tym miesiącu ciąży. Nie miałam wyrzutów sumienia ale ten zastój, spokój i nuda mnie zamęczała. Teraz staram się nie poddawać i nie zadręczać nudą a raczej zupełnie nowym stylem życia. Ciężko mi to idzie 🙂

Ja dziś zabieram się za zupkę kalafiorową, mniam 🙂

Oj ja też nie wiem kiedy to wszystko nadrobię 🙂 Jak Wam mija weekend? Wczoraj przeżyłam najazd rodzinki ale się cieszę bo to choć trochę rozrywki w moim życiu ostatnio 🙂 Ale czuję się już lepiej, Duomox działa! I mam już pierwsze ubranka dla dzidzi i kocyk mam i buteleczkę 🙂

Korzystam, korzystam 🙂 Dzięki za rady i podpowiedzi 🙂 Tymczasem zmyka do łóżeczka. Buziaki i do jutra! :*