Domini2011

Gamesz,widziałam ten komplecik, piękny jest. W ogołe w tym sklepie mają takie śliczne rzeczy, i jakościowo super. Tylko właśnie, można trafić na promocje. Teraz jest na kurtki zimowe i polary. Chociaż ostatnio jak kupowałąm te pajacyki, to widziałm za lada taką dużą ulotkę, któa głosiła 🙂, że wszystkie pajacyki -25%, ale pani ją schowała jak o to spytałam i powiedziła, ze to teraz nie aktualne. Tylko teraz nie wiem, czy już nie aktualne, czy jeszcze nie. Bo 25% przy tych cenach, to 25 zł różnicy na takim zestawie 3 pajacyków..

Ten z reniferkiem jest brązowy - taki czekoladowy, na zdjęciu ciemno wygląda. Mają je we wszytskich rozmiarach, od new born. Ja kupiłam 0-3 mies, bo zakładam, że Patryczku może być dużym mężczyzną 🙂 Z resztą dziś mam USG! (kolejne dodatkowe, bo moja ginka chce sie upewnic, ze brzuszek i nozki nadazają za głowką, ktora ostatnio była 'najstarsza' wielkościowo). Dowiem się więcej ile waży 🙂 Gamesz, na Madalińskiego jest dokłądnie wyszczególnione jakie badania i rzeczy są potrzebne do porodu: http://szpitalmadalinskiego.pl/oferta/oddzialy/oddzialklinicznypoloznictwa Zajrzyj jeśli nie widziałaś tego jeszcze.

JEjku, jak zobaczyłam te szuflady pełne ubranek, to znowu pomyślałam, ze mam wszystkiego za mało. Ale wszytskie znajome mamusie mówią"nie kupuj, dostaniesz więcej od gości, połowy nie włożysz.." itd itp. Ale jak tu sobie odmówić kupowania takich cudeniek:[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/88/dscf0548b.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/3449/dscf0548b.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Nabyłam je w mothercare, są genialne bo mają wywijane rękawki - funkcja niedrapek na pierwsze tygodnie. NIe będe mu nakładać rękawiczek, które będą cały czas spadać 🙂 NIe są zbyt tanie, ale takie śliczne zimowe i buziunie będą chronić.

Kurcze, też powinnam obejrzeć coś lżejszego, a tak cąły czas seriale medyczne z rozwiniętymi wątkami o porodach, do teg program porodówka.. monotematyczna się robie. Chyba na Nat geo się przełącze, chociaż tam też masa kopulujących zwierząt 🙂 Wszytsko kręci się wokół tego samego 🙂

Gosia, taki telefon nic cie nie kosztuje, a może cię uspokoją. NIe dumaj tylko dzwoń 🙂

Ta lista badań, to to czego wymaga mój szpital..

Dziewczyny, czy jak wasze szkraby się gimnastykują to zdarza wam się usłuszeć, takie..hmm pstryknięcie jakby palcami się strzelało? Mo jak się tak intensywnie wygina, to czasem słysze takie pojedyńcze strzelenie, cichutkie, na chwile się ucisza, a potem znowu się kręci. Na pocżatku bałam się czy on tam sobie czegoś nie łamie. Palców na przykład. Ale nie zaprzestaje twj gimnastyki, więc chyba go nic nie boli 🙂 Ale takie dziwne to. Wyniki badań: 1. Grupę krwi. 2. Ostatni wynik morfologii i badania moczu. 3. Wynik badania HBS-Ag. 4. Ostatni wynik badania WR. 5. Wyniki badań USG także te z początku ciąży. 6. Zaświadczenia od innych lekarzy specjalistów jeśli były przeprowadzane konsultacje np. od okulisty lub kardiologa.

Gosiu...do lekarza... Nie chcesz potem żałować, że coś przeoczyłaś... Nie będziemy pocieszać, że to pewnie normalne, bo brzmi niepokojąco. PS.mój wózek Teutonia cosmo

uuu! zrobiłam test i moge już wrzucać fotki 🙂 Poniżej nasz wózeczek, część z gondolką, bo tego jest fotelik i spaceróweczka w tym samym kolorze. Jednym słowem nowa bryka naszego Patryka 🙂 (4 słowami 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/268/spacerowka.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/2977/spacerowka.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/828/gondolka.jpg/][IMG]http://img828.imageshack.us/img828/8634/gondolka.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dzień dobry Paniom. Pożywiłam się michą sałatki owocowej na śniadanie i puszczam sobie właśnie "porodówke", nagrałam wczoraj na TLC. Mam nadzieje, że nie bedzie to jakoś strasznie drastyczne. Od wczoraj wieczorem brzuszek strasznie mi się napina. Nie boleśnie, ale tak że momentami brak mi tchu. (Pewnie przez zakupy w Arkadii, na które się wybrałam wczoraj. Chciałam kupić jakieś śliczne zasłonki do pokoju małego, ale po pięciu podejściach do kasy z 5 rónymi kompletami, w końcu kupiłam takie, że i tak je musze zwrócić, bo po zawieszeniu okaząły się okropne. Chyba zdecyduje się na rolete jednak..)Wziełam na noc dodatkową nospe, ale i tak w nocy nerowo kontrolowałambrzuch czy nie jest za twardy, czy mały się rusza. Taka noc czuwania.. Założe się, ze będę się budziła na każde jego kwęknięcie po porodzie, tak jestem teraz przewrażliwiona. 27 października - listopad zbliża się nieubłagalnie 🙂

MI sie dziś śniło, że zjeżdzam po schodach na tyłku, z myślą, że to przyśpieszy poród. Choć wcale mi na tym nie zależy. A obudziłam się z myślą, co za kretyński pomysł, pewnie bym mu kręgoslup pomagała a nie wytrzęsła..

GGamesz, super fotka! Ja taką wyrażniejszą mam tylko z 22 tyg, ale nie aż tak dokładną. Super, wiesz już jak będzie wyglądał, śliczny. Marinel. Trzymaj się dzielnie, nie załamuj. Pamiętaj o dzidzi. Męża naślij na administracje, a ty spokojnie popierz sobie rzeczy. Podłogi mocno ucierpiały? Może wystarczy osuszyć? Strasznie współczuje.

Gamesz, wrzuć fotke jako swoje zdjecie profilowe to obejrzymy. Nowi niestety nie mogą wrzucać fotek...ja przynajmniej nadal nie moge. Jestem ciekawa twojego maluszka 🙂

Ela, gratuluje dobrych wyników. Jesteś idealnie przygotowana do porodu 🙂 U mnie na obiadek knedelki ze śliwkami od babci. Muszę tylko sobie masełko z bułką tartą zrobić do tego. Mmmm 🙂

Witam Panie. Wykorzystałam poranne promienie słońca i powycierałam wszystkie nowo złożone mebelki w pokoju małego, teraz wietrzą się w przeciągu, zeby ubranka nie przeszły zapachem drewna... Nadal nie wiem jak je finalnie rozstawić..bo przecież i tak na początku łóżeczko będzie w naszej sypialni...co psuje mi cały obrazek tego pokoiku 🙂 Już nawet się zastanawiam, czy nie dokupić jeszcze kołyski na pierwsze 4 miesiace, zeby miec go w nocy przy sobie, a w ciągu dnia, zeby spał w swoim ślicznym pokoiku, przyzwyczajał się do niego. Bo zakładam, podkreślam, zakłądam, ze po 4 miesiącach będzie juz spał w oddzielnym pokoju... Co o tym myślicie. Moze to z gruntu nierealne założenie..

Dziewczyny, oglądam program o porodach na Polsat Cafe. Jedna laska, zażyczyła sobie poród ze znieczuleniem hipnozą 🙂 Chciała urodzić jednym bezbolesnym tchnieniem, hipnotyzerka mówiła jej że otwiera się jak kwiat itd a i tak na koniec wkroczyła położna, podała gaz rozweselający, srodek przeciwbólowy i się udało. Zabawne 🙂

Bozesz, jak miło że ktoś rozumie potrzebe malowania się mimo wszystko 🙂 Tak właśnie myślałam o tuszu wodoodpornym do szpitala, żeby nie wyglądac na wyłącznie zmaltretowaną. NIe zeby się robić na bóstwo, tylko..no podkreślić, ze mam oczy, sama dla siebie czuć się lepiej. NIe jak zombie na pierwszych zdjeciach z bobaskiem..ale wiem, ze to takie próżne i nieistotne..wiem..

Co do win bezalkoholowych - zamówiłąm sobie kilka butelek miesiac temu. Wypróbowaliśmy już dwa i musze przyznać, że nawet piccolo jest smaczniejsze. Kosztuje tylko co niezłe wino, a smakuje troche jak sfermentowany sok. Zostały mi jeszcze dwa bezalkoholowe szampany, są słodkie więc może będą lepsze, ale zwykłych win wam nie polecam. A co do włosów , ja sobie zrobiłąm balejaż tydzień temu, żeby nie przyjmować potem gości jako zaniedbana mamuśka z 5 cm odrostami 🙂 Od razu lepiej się poczułam 🙂

Dzięki za rade, do tej pory mdłości miaąłm 4 razy od poczatku ciąży, więc się na tym nie znam. Zrobie drugie podejście do kapsuł przy obiedzie, bo to taka końska dawka.. 🙂

Shelby, rzeczywiście wczoraj troche bolałą mi głowa, jak przy podwyższonym ciśnieniu, ale zazwyczaj mam je raczej obniżone. Mam nadzieje, że to kwestia ułożenia małego, może po prostu nie wygodnie mu było w towarzystwie budyniu - no i 4 kapsuł :żelazo, magnez i falvit na raz...

Gamesz, ja planuje rodzic na Madalińskiego, oficjalny termin mam później niż ty - 26go, ale kto wie, mój Patryk tak się rozkopuje, jakby chciał już wychodzić. Wczoraj robił w mojego brzucha wulkan, wypychał mi stożek w pępku, ale nie mam pojęcia co to było, lokieć czy stópka, bo jednocześnie jakaś kończynka kopała mniez tyłu prawego boku.. Akrobata 🙂 Bulhakowa, świetnie, że masz smartfona, nie stracisz kontaktu ze światem. MIną ci szybko te 2 tygodnie.

No właśnie, nie ma tam jakichś prywatnych gabinetów dla bardziej cywilizowanych kobiet? 🙂 MOże przy placówkach dyplomatycznych coś takiego funkcjonuje..choć domyślam się, ze już to sprawdzałaś. Bardzo współczuje ci tej niepewności, A jakbyś powiedziała, że coś cię w środku boli albo swędzi to by nie zajrzaa? Ja dziś zaczęłam dzień od zwrócenia śniadania...Budyń, banan i herbata to zle połączenie? Aż mi się ręce trzęsą teraz..

Ech, nie dokończyliśmy dziś składania mebelków. Główna szafa składa się z tylu śrubek,które trzeba wwiercić, że postanowiliśmy oszczędzić tego sąsiadom w niedzielny wieczór.. Na razie gotowe jest łóżeczko - moja fotka i dwie koody, ale to już jutro albo pojutrze zrobie fotke całości. Tylko nadal się waham co ma gdzie stać, jakie ozdoby wybrać etc. Będe miałą o czym myśleć i czego szukać na allegro przez kolejny tydzień w domku.. 🙂

NIesamowite jesteście z tym pieczeniem. Podziwiam. A siebie usprawiedliwiam zawsze, że nie mam dla kogo piec, bo mój mężuś ze słodyczy to lubi tylko czekolade i batony, ciast nie. U nas dziś Wielski Dzień Skręcania Mebelków 🙂 Złożyliśmy już dwie komódki - jedna wielkości pod przewijak z szufladą na różności, druga niższa, w sam raz pod wanienke. Na koniec zostawiliśmy sobie dużą szafę. Jest najtrudniejsza. Jak skończymy to wrzuce fotke jako swoje zdjecie profilowe, bo chyba nadal jestem za świeżym uzytkownikiem na inne metody.. 🙂