Skocz do zawartości

Adzia82

Mamusia
  • Liczba zawartości

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Adzia82

  1. Melduje sie na wpoł zywa ale jeszcze w dwupaku heh 😉
    No ale zaraz wracam do łózka, musze sie oszczedzac jak chce jeszcze dzisiaj zawieźć moje L4.
    Skoreczka ja tez mam wizyte 19stego 🙂 ale pani gin powiedziała ze prawdopodobnie do tego czasu urodzę heh 🙂 wiec mam jej tylko dać znać ze urodziłam.
    Tak w ogole to przy kolejnej ciąży pójde do innego ginekologa, bo ta moja to ciągle gdzieś wyjeżdża i nie ma z nią kontaktu bo nie odbiera telefonów i wizyty mam planowane miedzy jej wyjazdami. Teraz powinnam do niej iść o tydzien szybciej no ale ze jej nie ma to dupa blada 🤢
    Co do ciuszków to tez mam takie wrazenie ze jak ogladam wasze zdjecia to wydaje mi sie ze macie ładniejsze ciuszki i duzo wiecej niż ja 😉 no ale nie chciałam skupywać za duzo bo dzidzia szybko rosnie a nie zyjemy w średniowieczu i mozna w każdej chwili podjechac do sklepu i cos kupic 🙂
    Dobra ide dopić kawke w łózeczku.
    Aha, torba do szpitala spakowana 😜 dla mnie, dla małej i na wyjscie 🙂 jestem z siebie dumna 😜
    Miłego poranka zycze ( bo potem pewnie tu zajrze) 🙂
  2. Ale straszne popołudnie. Ciągle mam brzuch twardy i ból okropny w pachwinie do tego mała kopie po macicy. Normalnie koszmar,aż boję się tej nocy 😞 jak jutro tak bedzie to sie przejadę na szpital bo juz nie wiem co mam robić, nawet siusiu nie mogę pójść bez bólu 🥴
    Padam na pysk, wiec ide spać.
    Życze wszystkim brzusiaczkom spokojnej i przespanej nocy! pa 😘
  3. Ja bym chciała inne kolory ale niestety w sklepach królują róże dla dziewczynek. Jak już coś ładnego znajde to w różu 🤢 A ty sie ciesz ze nie musisz znowu kupywać od nowa wszystkiego. Zaoszczedzisz trochę. Ja bym była bardzo zadowolona jakbym miała np ciuszki po kims no ale, siostra ma synka, szwagierka też 😉 no i teraz troche wiecej trzeba wydać....no ale czego sie nie robi dla pierwszego dziecka hehe
    Ide sobie obiad podszykować. Na razie i miłego dnia 🙂
  4. Śpiworek na wyjscie

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/638/img2165w.jpg/][IMG]http://img638.imageshack.us/img638/2230/img2165w.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

    Coś za dużo tych rózowych rzeczy 😉
  5. Jak już się chwalimy to na całego hehe

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/141/img2237y.jpg/][IMG]http://img141.imageshack.us/img141/2945/img2237y.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

    komplecik na wyjscie ze szpitala 😆

    A tutaj pierwszy sweterek maleństwa. W koncu dorwałam bez kaptura coś

    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/405/img2238tf.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/9797/img2238tf.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  6. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/534/img2236f.jpg/][IMG]http://img534.imageshack.us/img534/5190/img2236f.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]


    Nowe mieszkanko naszej maleńkiej 🙂
  7. To ja też się dołączam do grona niewyspanych.
    Za dużo wypilam przed snem no i budziłam sie co chwile z twardym brzucholem i nie umiałam nawet sie dźwignąć. Do tego taki dziwny ból w pachwinie ze nogi nie umiałam wyprostować. Coraz to nowsze bóle sie ujawniają i to mnie stresuje bo te które juz znam to norma 😉ale te nowe to nie wiem co sie dzieje i tylko czekam wtedy czy sie powtórzą czy może wody odejdą. Teraz to już chyba tak będzie.
    Do tego obudziłam się z takim paskudnym humorem że już zdążyłam się pokłócic z mamą i mężem 🤢 ide na kawe moze wtedy mi przejdzie.
  8. Anabel no musze uwazac oj musze. Ale i tak prawdopodobnie jeszcze przed świetami urodzę.
    Ciekawe czy bede pierwsza 😉 a moze jakaś inna dwupaczka mnie uprzedzi hehe. Oby dotrwać do połowy grudnia przynajmniej 🙂
  9. No, w końcu nadrobiłam zaległości czytelnicze 😉 ale żeście tego naprodukowały, tyle wątków że już połowy nie oamietam 🙂
    Troche mnie tu nie było ale mąż skręcał nową komodę i łożeczko już sobie poskręcałam no i nową pościel trzeba było wyprasować i też już w łozeczku jest 😜 troche męczące te pare dni było ale w końcu wszystko przygotowane.
    Dzisiaj pokupiłam dwa komplety dla małej jeden w rozmiarze 50 (bo i tak to wychodzi takie duże) na wyjście ze szpitala a drugi w rozmiarze 56 żeby miała do lekarza na szczepienia 🙂 takie śliczne i cieplusie. Zadowolona jestem 🙂 tylko że juz pod koniec zakupów padałam. Brzuch juz tak często mi twardniał ze co chwile musiałam w sklepie przykucnąć ☺️ i sobie głębiej pooddychać. No i do teraz mi tak twardnieje.
    Zawsze sobie obiecuje ze juz koniec z zakupami i przemęczaniem sie i jakoś zawsze jest coś do zrobienia.
    Do tego jestem zła bo już kolejny raz nie idzie się dostać do lekarza po głupie recepty nawet 😠 i muszę czekać do poniedziałku żeby dostac recepte na paski do glukometra i musze mierzyć cukier na maminowym wrrr a u niej jakoś zawsze mam te cukry zawyżone i jak juz mam mierzyć cukier to już mam stracha i wtedy jeszcze wyższy pomiar mam. Nawet po insulinie mam 140 😞 dołuje mnie to. Bo jak tak dalej pójdzie to mała bedzie ważyć 4 kg 😞
    A jeśli chodzi o te refundacje to chore to jest. Moja mama jest po przeszczepie nerki i przed zabiegiem wszystko ładnie przedstawiają, ze skoncza się dialzy, jedna tabletka na odżut tylko ble ble ble. Jasne, a teraz wszystko wychodzi. Cukrzyca polekowa, w cholere tabletek i do tego bez refundacji bedzie musiała płacic za te wszystkie leki ponad tysiac złotych. I jak tu człowiek ma się cieszyć z nowej nerki jak wykoncza człowieka w inny sposób.

    Aha, mam pytanie. Czy któraś z was też miewa czasami, ale baaardzo rzadko takie pyknięcie dobiegające z brzucha? Jakby mlasknięcie 🤔 Bo ja czasami to słyszę i jest to z wnętrza brzucha. Jest to mozliwe? 🙃
  10. Dziewczyny tak wracając do teraźniejszości 😉 wiecie już w co ubierzecie swoje malenstwa na wyjscie ze szpitala? Bo ja myślałam ze mam juz wszystko a teraz tak się wzięłam za kompletowanie wyprawki do szpitala dla małej no i okazuje sie ze nie umiem nic skompletować. Nie wiem ile warstw ubrań na nią założyć żeby było jej ciepło ale żeby sie nie przegrzała 🤨 no i wychodzi na to ze chyba bede musiała pojechac do sklepu po jakiś ciepły sweterek albo coś w tym stylu. Doradźcie coś ☺️
  11. Hello brzusiaczki 🙂
    Widzę że większość z was nawet sie wyspała. Ja tez mam wrazenie ze im dalej ciąża tym lepiej sie spi, no chyba ze tak nas malenstwa za dnia wymęczą ze w nocy po prostu padamy na twarz 😉
    Ja wczoraj miałam fatalny dzien, mała caaaały dzien sie wypinała a ze jest juz dość spora (prawie 2900g) i ma mało juz wód płodowych to dosłownie wszystko czuję. Widzę jej dupcie, nóżki a nawet rączki nie mówiąc o główce która strasznie nisko juz jest i dziwnie wyglada jak ją wypycha 🤔 No tego jak się rusza to mam ból w krzyżu 🥴 nawet już obiadu nie umiem ugotować bo jak za długo stoje lub chodzę to wszystko wraca 😞 tak sie wczoraj wystraszyłam ze urodzę ze zaczełam w koncu pakowac torbę do szpitala.
    A dzisiaj mój nowa komodę jedzie odebrac no i bede musiała te wszystkie rzeczy poprzenosic, bleh.
    Jedno mnie pociesza, ze juz niedługo się to skonczy i moze pod choinkę malutka bedzie z nami 😜 😁

    A historia testowa u nas trwała ponad rok. Co miesiac strach i sprawdzanie testu. No i nic. W koncu w kwietniu juz miałam tak tego dość że to "olałam" i na swieta zaprosilismy tesciow i gralismy sobie w gre na wii. Szalałam przy tym, skakałam, piłam nawet alkohol a baaardzo rzadko pijam coś z % no i masz. Właśnie wtedy się to stało 🙂 No i 3 maja rano poszłam zrobić test bo przyśniły mi się te dwie kreseczki 😜 no i były 🙂 oczywiscie test poszedł od razu do pudełeczka. Nikomu nic nie mówiłam bo najpierw chciałam sie upewnic u lekarza i jak tylko sie upewnilismy to od razu całej rodzince powiedzielismy o tym. Mama sie popłakała i ogólnie wielkie wzruszenie 🙂
    Ale tak naprawde to chyba dopiero niedawno sobie uświadomilismy ze bedziemy mieli dziecko 🙂
  12. Dzień dobry brzusie 🙂
    Jeśli grudniówki zaczynają rodzić juz rodzić to kiedy my? 😉pewnie w grudniu hehe
    Wczoraj byłam na wizycie i mała przez te 3 ostatnie tygodnie przytyła prawie kilogram 😜 waży już 2700g i prawdopodobnie przed świętami urodzę 🤔 Tylko moja gin mnie trochę zdziwiła, bo powiedziała mi ze mam wąskie uda i przy mojej cukrzycy to raczej bede miała cesarkę i jak dotrwam do kolejnej wizyty (19 grudnia) to byc moze mi da skierowanie na szpital zeby tam zdecydowali co dalej robic 😮 no ale dlaczego oni maja decydowac? Przeciez nie mam ciąży zagrozonej, wszystko idzie ładnie i sprawnie, cukrzyca tez nie jest wyznacznikiem zeby robic cesarke a ona chce mnie połozyc do szpitala szybciej. Nie rozumiem tu czegoś. Ja nie mam zamiaru sie tam kłaść szybciej, chce normalnie urodzic i już! 😉
    A zatkany nos to tez mam, w nocy najbardziej. Ale od godziny 17stej to juz mam nos czerwony i zaczynaja sie problemy z oddychaniem a w nocy w ogole spac przez to nie idzie. Ale mysle ze to wina powietrza wysuszonego. Póki co do lekarza sie nie wybieram, bo jak ostatnio byłam to i tak mi nie chciała nic przepisać tylko mowiła zebym sie ratowała domowymi sposobami. Tak wiec dzisiaj zrobie sobie syrop z cebuli albo buraka i juz 😉 jakos wytrwamy, niewiele już nam zostało 🙂

    Ale normalnie chodzę od wczoraj szczesliwa ze moja malutka zobacze moze nawet do 3 tygodni 😁
  13. Dobry 🙂 Widze ze poruszylyscie ciekawy temat.
    U mnie jest tak samo. Zawsze ide do kasy z pierwszenstwem i grzecznie czekam bo juz taka nature mam, za to moj zawsze sie potem na mnie wkurza, no ale, juz taki mam charakter 😉 raz tylko sie odwazyłam cos powiedziec starej babie ktora przede mna stała z obładowanym koszykiem tym wielkim az po brzegi a ze źle się czułam to zwróciłam jej uwage ale zero reakcji 😮 normalnie hamstwo. W koncu ktoś tam jeszcze zaczał sie odzywac to sie wycofała z kolejki. Już bym przezyła jakby miała pare rzeczy w koszyczku ale pcha sie do kasy z pierwszenstwem z takim wielkim koszykiem 😠 tego to juz nie zniosłam.
    Albo kiedys jak byłam zmienić karte NFZ na nową po ślubie to przepuściłam kobiete w ciazy przedemna to cała reszta koleji patrzala na mnie jak na wariatkę i głupie komentarze. Normalnie żenada. Daleko nam do zachodnich panstw.
  14. Cześć dziołszki 🙂 pare dni mnie tutaj nie było i raczej nie bede czytać tych stron które sie natworzyly bo oczy mnie bolą od tego kompa już 😉
    No, urodzinki mojego jakoś zleciały, chociaż nie miałam najmniejszej ochoty na jakiekolwiek wizyty.
    Mała spać nie daje, juz co chwile na siusiu trzeba w nocy wstawać a jak nie siusiu to brzusio twardnieje przy każdej próbie poprawienia się no i ciągle mnie to wybudza 😠 chodzę jak naćpana.
    Ale za to wczoraj pościel zamówiłam do łożeczka(i wózka) to od razu lepszy nastrój 😜 teraz mam chrześniaka pod opieką to też nie rozpisuję się bo słysze jak wali w kuchni jakimiś garnkami i foremkami 😉
    Ja mam wizytę za tydzień i trochę się jej obawiam, zreszta jak każdej wizyty ostatnio. Mam nadzieje że nasza malutka nadrobi tygodniową stratę co do wieku ciąży. Wiem że to niewiele,ale oby tylko tyle a nie wiecej.
    Jak u was z zakupami świątecznymi? Wybieracie się na nie czy zlecacie mężom? 😉 Mi udało sie w ten weekend wyrwać na sklepy i w koncu mam wszystko z głowy z czego jestem baaardzo zadowolona bo nie wiem kiedy znowu bede "na chodzie" 😉
    Tak w ogole, co kupujecie najbliższym pod choinke?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...