tosiaa

Mój najpierw się wsłuchiwał w muzyczkę z karuzeli, a teraz jak mu pampersa zmieniam to patrzy się na zabawki z niej 🙂 chociaż on i tak swoimi drogami chodzi, bo np.macha ręką i patrzy się na cienie na ścianie 🤔 🤔

Chyba po cichu sobie rozgazuję 😁 A Wasze dzidzie jak wagowo? 🙂 zawsze mi się marzyło żeby coś koło góra 3,5 ważył, myślałam, że wtedy by się lepiej rodziło, a mi Siaśka wypychali 😠

Boję się tej coli, bo 2 tyg na SabSimplexie jechaliśmy, pierdziochał jak szalony i płakał 😞

Ale zazdroszczę nooooo 😁 tego porodu, jak kładą Klucha na brzuchu, to jest najpiękniejsza nagroda 🤪

On uwielbia na brzuchu, pewnie dlatego wyćwiczył głowę, ale i tak ciągle lata mu jak pijana 😁 😁 Coli mi się chce, normalnie zabiłabym 🙂

Ja miałam parcie na poród, ale byłam 2 tyg po terminie jak mnie ruszyło 🙂 pewnie kulałabym się do zimy 😁 ale miałam sprawdzaną czystość wód bardzo ''brutalnie'' i po tym wszystko poszło 😁

dziękujemy 😁słodka kluska z niego 🙂 już niedługo Wasze, ale faaaaaaajnie, czas mega szybko leci 🙂

Ja dopiero teraz doceniam jak to fajnie było w ciąży 🙂 a najbardziej brakuje mi jedzenia 😁 😁 😁 😁 No i brzuch wszędzie można było ze sobą zabrać 😁

Pestka24 napisał(a): Nawet nie wiesz jakbym chciała jeden dzień mieć Jaśka w brzuchu 🙂 Zjadłabym coś dobrego, bo jak narazie cycowa dieta jest uboga w pyszności 😁 😁 😁

dzonatalie napisał(a): czytalam o tym gazie rozweselajacym jako srodek przeciwbolowy i jakos mnie nie przekonal bo bylo napisane ze bardziej pomaga Ci to w kontrolowaniu oddychania niz zlagodzeniu bolu przy porodzie 🤨 Ja rodziłam z gazem i jjeśli szpital ma butle do dyspozycji to nie wahaj się, bo mnie tak otumanił, że nie doszło do mnie, że wody mi odeszły 🙂 gaz jak dla mnie rewelacja, a wanna mi tylko wzmocnila bóle 😞 Ale Wam zazdroszczę tych emocji porodowych 🤪

Hejcia Kochana!! 😘 U mnie dzidziuś pokazuje rogi.. I to jak! Widać przespał te słynne 3 tygodnie, w których dzidzia grzeczna, odsypia poród i poznaje nowy świat. Teraz to dopiero idzie odczuć co to znaczy mieć dziecko 🤪 Śpi już coraz mniej, robi sobie porę aktywności od 7 rano do 13 🙂 I wieczorkiem zaczyna marudzić, dziś dał mi tak w kość, że jutro nie ma zmiłuj, jadę po smoka. WYMIĘKŁAM. 😠 Nawet drugie podanie koperku się nie sprawdziło. Krzywa mina i wszystko wypłuł 🙂 Jutro kończy miesiąc 🤪 Szczepionka na pewno niepłatna 🙂 Sab Simplex dostałam od koleżanki, bo została jej 1 fiolka, a 3 kolejne idą do mnie od kolegi z Niemiec 🙂 Nie przejmuj się szyjką. Ja też byłam od 30 tygodnia bez zmian, z malusieńkim rozwarciem, które jest normalne i szyjką trochę krótką, ale i tak jak to gin mówił ''szyjka w lesie'' 🙂 W dzień terminu w Gravidzie jeszcze określał mi wagę Jasia i szyjka nadal za długa na rodzenie 😁 Przepłakalam pół nocy, bo może to człowieka dobić.. Ale gin mówił mi, że takie rzeczy mogą się ruszyć w ciągu 3 godzin, 3 dni albo 3 tygodni 🙂 także nie znasz dnia ani godziny. 😁 Umówiłam się już na wizytę na 3.09, chcę pozwolenie na siłownię i basen 🤪 waga niby jak przed ciążą, ale biodra nadal szersze po porodzie 😠 więc spodnie i tak nowe potrzebne... Skopiowałam sobie do Worda Twoje pytania i już będę odpowiadać 🙂 1.Kąpałam Go od razu 1 dnia po powrocie żeby ustalić mu rytm dnia, a to naprawdę działa, bo mały wie co się będzie działo i nie płacze. Raz wymiękłam i umyłam mu ostatnio tylko wieczorem tyłek przegotowaną wodą, bo krzyczał 🙂 2.Z kikutem postępowałam starym sposobem. Kąpiel w wanience, i bez zamaczaniaa brzuszka, a na wysokości kikuta kładłam pieluszkę tetrową żeby nie zalać przypadkowo. Całe szczęście one i tak szybko usychają 🙂 3.Rano i wieczorem smaruję mu kremem przeciwko odparzeniom z Hippa, bo akurat mam całą serię tych kosmetyków i ten kremik super, Jasiowi raz trochę się tyłek odparzył przy upałach, ale wszystko zagoił Sudocrem 🙂 4.Smok będzie chyba od jutra, narazie unikalam jak mogłam, ale akurat moje dziecko nie należy do spokojnych i wisiałoby na cycu żeby sobie ''pociumkać'' a nerwy go łapią, bo mleko leci, a gdzie ten maluszek to pomieści... 😁 5.Na temat szpitala mogę napisać wypracowanie. Chociaż wszystko zalezy od szpitala to na starym pod tym względem jest strasznie. Dziecko dostaje butelkę żeby położne mialy spokój, i nie musiały pomagać przystawiać do piersi. Bo nie oszukujmy się, to nie jest tak jak się wydaje, kosztuje sporo nerwów i mamę i maluszka, bo jego małly dziobek nie umie się dobrze wessać od razu po porodzie. Teraz moje cycki to samoobsługa normalnie, ale wiele razy lały mi się łzy, bo marzyło mi się karmienie piersią i za wszelką cenę to wywalczyłam. 🙂 Jak dostaniesz maluszka po porodzie, położna przyjdzie pokazać jak dostawiać go do cyca. Jeśli to nie wychodzi to nie ma co się zrażać, w końcu się nauczycie, a położne są od tego, żeby Wam pomóc, a nie dla swojej wygody napaść dziecko butlą! 6. Mój Jasiek ulał chyba w 3 dobie, ale właśnie po butli. 😠 On ogólnie mało ulewający jest. Czasem mu się zdarza, jak nakituje w pampersa po jedzeniu i za dużo nim wymachuję 😁 Ale dobre odbicie i wybekanie gwarantuje zmniejszenie ulewania 🙂 7.Zmieniam po każdym siku, bo mój syn to księżniczka pod tym względem. Pomimo tego, że Pampersy Premiumy są jedynymi, które w całości pochłaniają wilgoć i kupkę to nie wiem jak on czuje, że ma mokro! 😠 Nie mówiąc już o bąkach z kleskem, które dają krzyk ile fabryka dała 🙂 8.Akurat u nas to jest tak, że po kąpaniu padam razem z Jasiem do spania, on jest tak wymęczony dniem, że tylko przez nocny sen nie czuje, że ma mokro, a 2 godziny od karmienia do karmienia u mnie mijają tak, że nawet nie zdążę oczu zamknąć i juz muszę wstać, także zmieniamy co 2 godziny przy karmieniu 🙂 kupy w nocy nie robi 🙂 9.Dla noworodków niezależnie od pory dnia i roku filtr 50, my mamy Mustelę, ale nie polecam, strasznie gęsta i Jaś ma całą białą twarz po niej. Nie wiem czy to wszystkie te filtry 50 takie są ale ta ma niefajną konsystencję 🙂 mam nadzieję, że trochę pomogłam.BUUUUUUUUZI I CZEKAM NA ANTOSIA!!! 😘

Sorrki, że się wtrącę ☺️ Agadka, pisałam na mamuśkach, bo wiem co czujesz.. Ja miałam z Jasiem termin na 12, a urodziłam 26. 🤨 Poproś gin o amnioskopię, mi wtedy specjalnie naruszył szyjkę, badanie mega nieprzyjemne. ale w tym stanie można poddać się wszystkiemu 🙂 bo chodziłam 2 tygodnie z 0,5cm szyjką. Badanie o 15, ja o 2 w nocy już miałam bóle 😁 Trzymam kciuki!!!!

Szczepionki nie mogę rozczytać, bo jest nabazgrolone i wygląda jakby zaczynała się nazwa na literę C 🤨 A czym one się różnią? 🤨 Kurde, Jasiek dziś przeszedl samego siebie. Dał mi koncert od 12, zasnął o 18 po wielkiej bitwie. Posypiał max 20 minut i wstawał z płaczem. Musiało mu być mega gorąco, chociaż leżał w samym bodziaku to i tak głowa caaaaaała mokra 😞 w końcu nie chciał nawet cycka i krzyczał jakby ktoś mu krzywdę robil, dałam mu 15ml herbatki koperkowej, usnął z butlą w buzi.. 🙂 Głupia już sama nie wiedziałam co mam robić, chociaż nie powinnam dopajać, bo karmienie tylko cyc. No ale od jednego przypadku przy upale chyba nic się nie stanie 🙂 Mój chyba w dzień terminu miał pomiędzy 3600, a 3700 z tego co pamiętam. 🙂 Doktor dał już zawyżoną wagę trochę, bo na rodzenie się nie zbierało, a i tak wyskoczył jeszcze tłustszy 😁 Chciałam urodzić takiego od 3000 do 3500, trudno! Dalam radę, chociaż mojemu Kluchowi jest teraz z tym tłuszczem mega gorąco w upały 🙂 Wszędzie fałdki i ręce jak serdelki 🙂 Więc też się przygotuj, że Antoś będzie wagowo podobny do mojego Johna 😁 Koniecznie poproś o gaz! KONIECZNIE! Jeśli nie uśmierzy bólu to pomoże w oddechach, takie fajne chłodne powietrze jest dużo lepsze niż męczyć się samemu ze szpitalnym powietrzem na porodówce 🙂 sama dozujesz ilość wdechów, i oddycha się o wiele sprawniej 🙂 tylko ostrzeż wszystkich do okoła, że będziesz wciągać, bo głupoty mówi się z tym nieziemskie, bynajmniej ja 🙂 nawet sobię nie chce przypominac, bo będę wstydziła się iść do Gravidy 😁 😁 😁 😁 Ja 22 lipca zaczęłam mieć regularne skurcze na ktg (nie czułam) i wtedy mój lekarz powiedział, że coś się rusza 🙂 bo wcześniej miałam ale w nieregularnych odstępach. chociaż gdyby nie ''mała pomoc'' gina, który trochę naruszył mnie przy amnioskopii to pewnie do tej pory bym się bujała z brzuchem 😁 😁 😁 😁

spi na rekach, wybacz literowki i brak polskich znakow... 🙂 mam 1 reke wolna 🙂 o gaz jak sami nie zaproponuja to zapytaj 🙂 chociaz nie wiem czy na winiarach dostepny 🤨 polog sie konczy, trzeba sie zapisac na wizyte a ja nie czuje sie gotowa nadal na badanie ginekologiczne 😞 jakies to takie swieze mi sie wydaje 😞 jak polozyli mi dzidzie na brzuchu to bylo cudowne 🙂 🙂 🙂 chociaz cie pewnie nie zaskoczylam 🙂 nie odcinali go az sam zlapal oddech, a ja nawet nie mialam sily plakac jak go zobaczylam... wiem ze trzeslam sie jak galaretka. plakalam dopiero jak go wziely z brzuszka, osuszyly, pokazaly tyleczek z jajeczkami i pytaly:widzisz kochana co urodzilas?widzisz? 🙂 🙂 szczepionke sprawdze jak zdejme dzidzie z rak 🙂 do orlen medici naleze, byla u mnie w ramach patronazu pediatrycznego doktor klikowska, super babka 🙂 ale czytalam opinie w necie i bedziemy prywatnie chodzic do doktora steckiewicza 🙂

Wszystkiego co najlepsze i jak najwięcej takich rocznic!!!!! 🙂 😘 A może Antoś wyczuje sytuację i wyskoczy? Moja dzidzia źle znosi upały, marudzi.. Wstał o 12 30, i tak usnął dopiero o 17 😞 ręce mi wysiadły, cyce wydojone, łóżko oblulane i kupa poszła bokiem. Taki popołudniowy bilans.... 😁 Pasów poporodowych nie kupiłam 😁 Co do cycków... Ja mam mega duże 🤪 Nie umywają się do tych ciążowych 🙂 Dam sobie rękę uciąć, że będą 2 razy takie 😁 I staniki koniecznie elastyczne (chociaż kurna nienawidzę, to w takich cyc się rusza trochę, i niee robią się zastoje itp ) No to popisałam... Kotek wstał 😁 Tyle mam z jego spania dziś......

41 tc - 3860 🤪 🙂

Taki już jest grubas 🙂 [IMG]http://i47.tinypic.com/wj6yvm.jpg[/IMG] Moja waga 2kg jeszcze do zrzucenia 🤪 Po porodzie to mi chyba z 12 od razu spadło jak nie lepiej 🙂 Sama byłam w szoku, bo mówili, że ohoho spadnie góra 5, ale jakim cudem skoro kloc prawie 4 ważył 😁 W Gravidzie nie byłam, pójdę chyba jutro, podobno mój lekarz jest na urlopie i wystawia położna więc git 🙂 I do urzędu miasta po pesel Jasia, bo od piątku jest do odebrania, a ja guła zapomniałam. 🥴 Mówię Ci, najgorsze co może być to chyba to latanie po wszystkich możliwych urzędach i zbieranie miliona papierków. Szkoda, że nie można w 1 miejscu zarejestrować dzidzia, odebrać peselek, złożyć becikowe itp... A tak to jeżdżenie na parę razy, bo cycuuuuuuś by pękł 😁 Mój Grubas nosi już Pampersy w rozmiarze 3 🤪 w dwójkach kupa lądowała na plecach i ściskały go w pachwinach... Ja nie wiem co to będzie z niego 😁 Skoro ta wrześniówka już rozpakowana to teraz kolej na Ciebie, przyyyyyj przyyyyyyyj 🙂 Moja mama na porodówce nawet fartucha nie dostała 🙂 Na starym chyba tego nie praktykują 🤨 Ale gwarantuję Ci, że to będzie ostatnia rzecz o której pomyślisz 🙂 a najważniejsze ODDECHY ODDECHY 🙂 i żałuję, że nie wzięłam sobie iPoda na porodówkę, bo sądzę że fajnie byłoby się z muzyczką tak ''wyłączyć'' 🙂 i dowiedz się może czy mają podkłady na porodówce, bo ja np.na każdym skurczu miałam wyciek krwi i musiałam chodzić z podkładem. A to, że wyszłam z mojej salki porodowej na drugą z wanną przed mężem jakiejś babki, trzymając podkład rękami jakbym szła na ścięcie to już mnie nawet nie interesowało 😁 Później z koleżankami z sali gadałyśmy, że na skurczach to było nam tak wszystko jedno, że nawet na izbie przyjęć mogłyśmy rodzić 😁 😁 I byle nastawiać się na najlepsze i szybkie urodzenie 🙂 Ja o 9 po odejściu wód pytam położną " 😁ługo ja jeszcze tak będę rodzić? Bo wymiękam", a ona do mnie "ooo kochana optymistycznie Ci powiem, że do 12 rano" Tylko wydaje mi się, że chciała mnie pocieszyć, a na myśli miała 15 😁 A tu co? Rozwarcie z 6cm w 3 minuty zrobiło się 9cm i Jaś wyszedł 10 50 😁 Nic nie przewidzisz 😁 😁 😁 A na ginekologii o 5 rano przy badaniu dowiedziałam się, że ''pewnie'' dziś jakoś na wieczór będę miała syna hahahaha 😁 na wieczór to on już na cycku wisiał w najlepsze 😁

Powiedzieli jej, że jak będzie gryzła ściany z bólu to właśnie jest TO 😁

Mamusiak źle się czuje. Odstawiła leki i ciągle skurcze. Za kilka dni ma wizytę z usg i ktg. Szkoda, myślałam że jest już pierwszy wrześniowy dzidziulek 🙂

A ja znowu Wam zazdroszczę, bo tęsknię za brzuszkiem 😁 Tak chciałam się go pozbyć 😁 Dziękuję 🙂 Synuś słodki, jak śpi. Jak krzyknie to już mniej słodko 😁

Okej, od razu jak będę wiedziała to dam znać 🙂

Wywołam ją telefonem w takim razie 😁 😁

Przepraszam, że Wam się tu wciskam 😁 Wiecie może co u Mamusiaka? Czy ona już nie urodziła? 🤪 Życzę samych przyjemnych porodów, bo Wasz czas nadchodzi 🤪 Zazdroszczę 🙂

Miałam kosmetyki ale nie używałam 🙂 w sumie to kąpany był tam tylko po porodzie w czwartek, a później z piątku na sobotę-to już przy mnie. 🙂 używałam tylko Pampersów i chusteczek nawilżonych 🙂 Dzidziol śpi na boczkach, boję się o zachłysnięcie straaaaaaaaaaaaaasznie! Muszę odwiedzić Gravidę po zaświadczenie do becikowego, ale nie mam pomysłu jak to zorganizować 😁

Wózio śliczny 🤪 I czerwony, mamy podobne 🤪 Szwy miałam rozpuszczalne i po zejściu największej opuchlizny czułam, że ich nie ma przy myciu 🙂 Na brzuszku kładę go zawsze po kąpaniu, bo przy jego apetycie położenie na brzuszku daje dużego pawia 🙂 🙂 A po kąpanku na pusty żołądek jest w sam raz 🙂 Mój siłacz ciągle głowę dźwiga 😁 Mamy problem, bo Jasiol nie chce odbijać, choćbym go nosiła do obicia w każdej pozycji to usypia albo godzinę może tak przeleżeć i nie odbije. Efekt tego taki, że rano ma takie bąki, że mnie budzi 🙂