Skocz do zawartości

bisia88

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1084
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez bisia88

  1. akinimod- dziś twój dzień, korzystaj z niego ile wlezie 😉 usmiechaj się i czuj się jak KRÓLOWA!
    A CO TO TYJĄCYCH MĘZÓW- Wasi też??????? Mój od dziś jest na diecie, bo przegina z tą wagą i brzuchem. Przy nim to ja wyglądam jakbym się tylko lekko najadła, a on był w ciąży . Od dziś na bieżni wieczorem bedzie biegał. On się tłumaczy, że jak mi jedzenie szykuje późnym wieczorem to podjada
  2. d-brycz- mi się wydawało, że będziesz "ciemną " kobietą tzn kruczoczarne włosy, ostre ciemne rysy 🙂 Może twój pseudonim mnie na to naprowadził , bo skojarzył mi się z brydżem 😁 a na zdjęciu jesteś "taka łagodna"
    dziewczynki gratuluje synka i córeczki , na razie przeważa u nas płeć silniejsza, ale to się może szybko zmienić.
  3. superbabeczko- tak kazał już odstawić. I dziś oczywiście tylko wciąż sprawdzam czy wszystko ok na bieliźnie. Acard do końca ciąży mam brać A co do tego, że myślałam, że jesteś blondynką to dla tego, że ja jestem blondynka i panikuje i myślałam, że tylko blondynki są takimi panikarzami 🙂 ale teoria 😉
    magdaluke - też słyszałam o takiej metodzie, ale jeśli ma podziałać to ostatni moment by zacząć uczyć się jak efektywnie medytować, by w chwili nie ukrywajmy tego silnego stresu umieć wprowadzić się w ten stan


  4. superbabeczko- a miałaś kiedyś już holtera? Ja chyba jak dobrze pamiętam to już chyba z 5 razy chodziłam z tym sprzętem. Teraz jak mam wrażliwy brzuch na cokolwiek co dotyka go to bym chyba nie wytrzymała z nim 🤢 byle gumka od bielizny mnie denerwuje
    Dziś dziewczyny odstawiłam duphaston ( od początku ciąży go przyjmowałam 2 razy dziennie) i dziś oczywiście stres jak mój organizm zareaguje na te odstawienie.
    tak szczerze ( może jestem straszna niemotą) ale te menu profilu dla mnie jest nie czytelne. też jak agadka się gubiłam
  5. ja też dziś miałam ciężką noc. Jak sie obudziłam o 2 to już nie zasnęłam. Czuje sie teraz jak zombi.
    Superbabeczko masz rację grunt to się przyzwyczaić do myśli i ją zaakceptować
  6. 1,5 dnia mnie nie było a tu takie zaległości, musiałam się nieźle skupić, aby zapamiętać ta ma chłopca, ta pączki zrobiła 😉
    do wszystkich- jestem za , aby zdjęcia były widoczne tylko dla znajomych. Po co mamy się innym pokazywać :P
    Gaja- ale masz wyraźne zdjęcie, taki mini człowieczek 🙂
    milako- gratuluje chłopczyka, fajne jest to uczucie jak się wie o kim się mówi. Ja raz mówie ona raz on
    magdaluke- z nowym obcięciem córcia wydaje mi się nawet młodsza, jest urocza. Musisz być z niej bardzo bardzo dumna
    superbabeczko- super Cię "widzieć", a spodziewałam się jasnego blondu 🙂
    Byłam wczoraj państwowo u lekarza ( tego samego tylko, że państwowo) przepisuje mi badania. Zważono mnie, schudłam 3,5 kg, ale podobno mam się nie martwić. To przez zmianę diety na lżejszą "zupną"( jem dużo zup) . Lekarz już na 100% powiedział, że będzie cesarka, bo się boi o tą dysplazję ( nawet nie muszę mieć żadnego zaświadczenia od innego lekarza, chociaż mam) . Dobrze, że od początku wiem i się człowiek inaczej nastawia do porodu.
    Robiłam sobie zdjęcie "gołego brzucha" to mi wyszedł mega duży, muszę zmienić perspektywę. Choć w zasadzie jak na ten tydzień to każdy mówi, że duży, ale nie aż tak duży jak na zdjęciu.
  7. 1,5 dnia mnie nie było a tu takie zaległości, musiałam się nieźle skupić, aby zapamiętać ta ma chłopca, ta pączki zrobiła 😉
    do wszystkich- jestem za , aby zdjęcia były widoczne tylko dla znajomych. Po co mamy się innym pokazywać :P
    Gaja- ale masz wyraźne zdjęcie, taki mini człowieczek 🙂
    milako- gratuluje chłopczyka, fajne jest to uczucie jak się wie o kim się mówi. Ja raz mówie ona raz on
    magdaluke- z nowym obcięciem córcia wydaje mi się nawet młodsza, jest urocza. Musisz być z niej bardzo bardzo dumna
    superbabeczko- super Cię "widzieć", a spodziewałam się jasnego blondu 🙂
    Byłam wczoraj państwowo u lekarza ( tego samego tylko, że państwowo) przepisuje mi badania. Zważono mnie, schudłam 3,5 kg, ale podobno mam się nie martwić. To przez zmianę diety na lżejszą "zupną"( jem dużo zup) . Lekarz już na 100% powiedział, że będzie cesarka, bo się boi o tą dysplazję ( nawet nie muszę mieć żadnego zaświadczenia od innego lekarza, chociaż mam) . Dobrze, że od początku wiem i się człowiek inaczej nastawia do porodu.
    Robiłam sobie zdjęcie "gołego brzucha" to mi wyszedł mega duży, muszę zmienić perspektywę. Choć w zasadzie jak na ten tydzień to każdy mówi, że duży, ale nie aż tak duży jak na zdjęciu.
  8. sciągnełam od lipcówek
    Jak umieszczać zdjęcia z dysku twardego na naszym forum?

    Ponieważ wielu nie wie jak to zrobic, oto krótki kurs.

    1. Należy wejść na stronę www.tinypic.com
    2. Następnie kliknąć na PRZEGLĄDAJ i wybrać zdjęcie z dysku
    3. Potem trzeba kliknąć na UPLOAD NOW i PRZEPISAĆ SŁOWO Z OBRAZKA i wcisnąc jeszcze raz UPLOAD NOW izdjęcie sie wgra
    4. Po tych zabiegach, trzeba poczekać aż otworzy sie nowa strona z linkiem do zdjecia...
    trzeba zaznaczyć cały kod IMG Code for Forums & Message Boards
    (drugi od góry)
    5. ... i ten kod wkleić na stronę brzuszka
  9. Suuperbaba napisał(a):
    Armagedon w Warszawie..jadę i jadę do gina:/
    I niestety zważyłam się i znów schudłam do 46 😞 Aż się zdołowałam...ale faktycznie od paru dni nie mam apetytu. Dziś słabo się czuję...a rano jakieś skurcze mnie złapały, że się poryczałam..ale przeszło. Ufff...kiedy wreszcie poczuję się lepiej i na siłach?:/Buziaki i miłego dnia!

    trzymamy kciuki i napisz co i jak. te skurcze to może te więzadła ( świetnie Cie rozumiem, ja też wciąż dostaje jak nie bóli brzucha to czegoś innego i też od razu się denerwuje i przeżywam) POWODZENIA
  10. superbabeczko-tak cos wysyłałam, wysle kiedyś jeszcze raz.a ten aparat o który pytasz mozna kupic na allegro.Tylko spytaj te które kupiły już jaką firme polecają bo jest ich trochę
  11. milako- Walentynki to tylko wymysł tych którzy chcą zarobić, olej tą całą nagonkę. a jak już bardzo chcesz to masz kogo kochać, w środku masz mała walentynkę 🙂 z bijącym serduszkiem
  12. poważnie, waga idzie w dól tylko spodnie co raz ciaśniejsze ( biodra się rozchodzą ) dla mnie to też dziwne. Nie wymiotuje, jem często. Musze poradzić się chyba lekarza
    jestem za nowym wątkiem "brzuszek" 😉 jestem ciekawa Waszych, miałabym porównanie co do mojego ☺️
    Za mna wciąż chodzi ta chałka, rrrrrrrr superbabeczko nie daruje rrrrrrrr 😜
  13. Ja też chcę chałkę! I gdzie ja ją teraz dostane? Świerzą z kruszonką!? matko ja chcę chałkę! To mi narobiłaś smaku! A ja mam tylko jabuszko na przegryzkę 🥴
    a któraś z Was ma tak jak ja, że co raz ciaśniejsze spodnie ma, a waga idzie w dół? Takie cuda to chyba tylko w ciąży!
    A słyszeliście,że nie wskazane są lekarstwa, witaminy musujące? Ja dziś się tego dowiedziałam. Nie wskazane są bo oprócz np witaminek mają masę różnych innych świństw .
  14. akinimod- - kobitko uważaj na siebie, to ile masz na głowie przyprawia mnie o zawrót głowy. Ślub to już nie mała rewolucja a tu jeszcze praca ciążą przerowadzka. Może pomyśl o zwolnieniu
    superbaba-- pociesze Cię tym , że u mnie też jak w loterii jeden dzień dobrze, dwa dni mnie mdli. Wspólczuje tych omdleń, dobrze, że juz wiesz jak na nie reagować. Ja poznałam nowy skutek tych leków - krew z nosa.... ja nie miałam nigdy takich krwotoków, aż mi się słabo robi jak mi leci krew z wrażenia. Mnie to przeraża, że nie wiem jak to "zatkać' 🙂 Z racji, że kończę studia to miałam już praktyki i kontakt z osobami które chorują na nerwice. Wiem, że jest Ci ciężko
  15. superbabeczko- dobrze, że mi mówisz, ze też jest sens chodzic do szkoły rodzenia jak jest planowane cc. Ja zawsze bałam się porodu naturalnego ( cięzkie historie u mnie w rodzinie) więc jak dowiedziałam się, że przez dysplazję i ból kręgosłupa mogę mieć cc to sie bardzo cieszyłam. Teraz gdy od 6 tyg ciąży mam tak okropne bóle kości to już mi się odechciało miec jakąś dolegliwość. Ortopeda mówi, że bóle kości są w stopniu bólu jak poród, więc mam co 2 tyg tygodniowy poród
    .
    Jak dziś się czujesz? Masz mdłości dziś, wczoraj pisałaś, że lepiej Ci było.
  16. a co do alkoholu to ja mam taką ochotę napić się słodkiej nalewki, albo zimnego piwa z puszki. Normalnie mnie diabeł kusi, przed ciążą tak nie miałam jak teraz! Ale to jest owoc zakazany więc KUSI!
  17. Ja w swojej pierwszej ciąży nazywałam dzidziusia Kaziulek, nie wiem co mi wtedy przyszło do głowy, ale tylko takie imię mi pasowało.
    W tej ciąży to jest Olek, ale wolałabym mówić na niego Oli. podoba mi się imię Olaf albo Oliwier ale mąż kręci nosem.
    Ja także protestuje przeciw walentynkom!! Kocham męża codziennie i codziennie okazujemy sobie miłość, więc oklaska masz magdaluke 🙂
    Jutro prześle Wam przepis na pyszne zbożowe ciastka, dziś szwagierka mnie poczęstowała są nieziemskie! 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...