Skocz do zawartości

ania_p

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2320
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ania_p

  1. ania_p

    Lipiec 2012

    Smerfetka szczerze współczuję koleżance, oby wytrwali jeszcze te 6 tygodni i na pewno będzie dobrze, a wcześniaczki dają radę, są silniejsze niż myślimy
  2. ania_p

    Lipiec 2012

    Kasiula no oczywiście odpoczywac, jeśli to tylko możliwe 🙂
  3. chyba jestem tu sama 🙂
  4. ania_p

    Lipiec 2012

    No to dzisiaj ja pierwsza 🙂 pobudkę mi mąż zrobił o 6, bo na wieś ze swoją mamą pojechali i zostałam w domku sama, mam dzionek dla siebie, tylko kwestia znalezienia sobie zajęcia w ten upał a zapowiada się powtórka z ostatnich dni, ciekawe tylko czy popołudniu znowu będzie padac, bo od dwóch dni tak właśnie jest, ale jak popada to przynajmniej chłodniej się robi byliśmy wczoraj na grilu jak najbardziej udanym, karkóweczka wyszła przepyszna, a szaszłyki trochę suche, ale jak to kurczak 🙂 i wygląda na to, że sprawę wózka mam przynajmniej głębokiego rozwiązaną, pożyczymy od znajomych ramę i gondolę x-landera, dokupię tylko nowy fotelik (już patrzyłam na allegro nowy 300 zł) a lekką porządną spacerówkę kupimy zimą i sprawa załatwiona, i tak musielibyśmy kupic drugą spacerówkę. Wózeczek jest jak nowy, a już dwójka dzieciaków nim jeździła, tak że dziewczyny kupujcie śmiało, x-lander to firma porządna 🙂 jest koloru jasnego niebieskiego to też będzie pasował niuńce, jeśli tylko będzie lubiła niebieski kolor tak jak mamusia 🙂 chyba się dzisiaj wynudzę 🙂 zaglądajcie od czasu do czasu to sobie chociaż poczytam 🙂 miłego dzionka życzę 🙂
  5. ania_p

    Lipiec 2012

    Dziewczyny wyglądacie kwitnąco 🙂 i pamiętajcie nie wyglądamy jak wieloryby, tylko szczypiorki z brzuszkami 😁 a u nas znowu straszy burzą, więc pewnie zaraz zacznie padac, a o 16 zaczynamy grila u znajomych, ale niech tam sobie pada, robimy pod zadaszeniem, przynajmniej chłodniej będzie, bynajmniej nie zraża nas to 😁 dzisiaj w menu karkówka i szaszłyki z kurczaka z papryką, pieczarkami i cebulką a i tak bym lodów zjadła 😁 no i mała też bo kopie 😁
  6. ania_p

    Lipiec 2012

    Hej mamuśki u nas też upałów ciąg dalszy 🙂 a ja jakieś nerwy mam i doła, oszaleję z tymi hormonami, byle pierdoła wprowadza mnie w kiepski nastrój, wczoraj np. mieliśmy iśc na pokaz sztucznych ogni nad jezioro, no i nie poszliśmy bo zaczęło padac, tylko że po 20 przestało i śmiało na 21 mogliśmy iśc, skończyło się na tym, że obejrzałam pokaz z okna (bo to 3 minuty od nas) a mężulek pojechał do swoich rodziców, siedziałam w oknie i płakałam że mnie tam nie ma 😞 dzisiaj wkurzyłam się od rana, bo jak z mężulkiem rozmawiałam przez telefon to jakieś nerwy pokazywał, jak przyjechał to wszystko już ok z jego strony, no ale mnie tak łatwo nie puszcza niestety ok wygadałam się i wracam na tarasik książkę czytac (no bo w końcu wzięło mnie na czytanie) 🙂 miłego upalnego dzionka 😘
  7. ania_p

    Lipiec 2012

    straszy u nas burzą 🙂 i zrobiło się chłodniej teraz to da się życ 🙂 tylko że mieliśmy iśc na pokaz sztucznych ogni nad jezioro i chyba nici z wyjścia, jeszcze zobaczymy
  8. ania_p

    Lipiec 2012

    moja mała już drugi dzień pozostaje obrócona nóżkami w dole i kopie ile wlezie przynajmniej dzisiaj, bo wczoraj miała kiepściutki dzień, i jak tu liczyc ruchy, tak jak kazali w suwaczku 🙂
  9. ania_p

    Lipiec 2012

    Kasiulek proponuję zakupy w używanych oczywiście 😁 ja po wczorajszym dniu znowu zaczęłam wierzyc w te sklepy, bo ostatnio to bywało kiepsko 🙂 właśnie w pogodzie mówili, że u nas będzie 30 stopni 🤪 co ja biedna zrobię 🙂
  10. ania_p

    Lipiec 2012

    Hej dziewczęta 🙂 a ja dzisiaj znowu pospałam do 7.30 🙂 już drugi tydzień nie pilnuję w nocy tak jak wcześniej, tzn. czasami budzę się o 4, ale to w porównaniu z nieprzespaną całą nocą to normalnie pestka, oczywiście obudziło mnie słoneczko, nie świeci nam bezpośrednio na łóżko, ale odbija od metalowej listwy przy oknie i zajączki puszcza 🙂 muszę chyba roletę kupic, a nawet napewno, bo przy tym oknie będzie stało na razie łóżeczko i kupię sobie fotel żeby w nim karmic 🙂 o takim fotelu marzę już od dawna, tylko kiedyś chciałam taki do czytani książek coś mi mężulek dzisiaj strajkuje i wstac nie chce, a zapowiadał, że będzie od 6 rano łazienkę robił, bo do pracy nie musi jechac, a niech śpi, musi odpocząc, tylko że jak dłużej pośpi to później jeszcze bardziej zmęczony jest, no to zmykam robic śniadanko, może wtedy wstanie 😁
  11. ania_p

    Lipiec 2012

    My już po zakupach, były szybkie bo gorąco jak cholera, na grila do znajomych jedziemy jednak w środę, więc jutro sami będziemy grilowac, chciałam kupic lecha bezalkoholowego i spróbowac z oranżadą, ale nie było 😞 no i jeszcze kupiłam kapustkę młodą i nie znalazłam nigdzie koperku 😞 ale poza tym zakupy były udane 😁 lodówka jest zadowolona 😁 a ja jeszcze bardziej 😁 u nas to sklepów z używanymi nasiane strasznie dużo i też trzeba się namęczyc, żeby coś wybrac, ale ostatnio otworzyli textile market, no i tam mają fajne rzeczy, tylko że ceny też odpowiednie, ale robią przeceny i wtedy można zaszalec 🙂 mnie w nocy brzuchol nie boli, przynajmniej jak leżę, jak wstanę na siku to też taki napięty jest i trochę obolały, ale to chyba od siku 😉
  12. ania_p

    Lipiec 2012

    no to już wiesz w używanych 😁
  13. ania_p

    Lipiec 2012

    w ogóle dzisiaj głodna nie jestem od rana zjadłam bułkę słodką i kanapkę, i mała też się coś nie rusza, a znowu w nocy była nóżkami w dole, bo wtedy ją czułam a teraz cisza, może też jej gorąco zmykam bo mężulek jedzie, trzeba zaopatrzyc lodówkę 🙂 zajrzę wieczorkiem
  14. ania_p

    Lipiec 2012

    No to wygląda na to, że ta moja sukienka wypada słabiutko przy Waszych 🙂 taką tradycyjną łączkę kupiłam i kolorek ma bardziej intensywny zielony 🙂 [IMG]http://i46.tinypic.com/apipvk.jpg[/IMG]
  15. ania_p

    Lipiec 2012

    już wiem rożek dostałam od koleżanki to zobaczymy może wykorzystam 🙂
  16. ania_p

    Lipiec 2012

    Hej dziewczyny 🙂 lato w pełni zawitało 🙂 no i niestety wygląda na to, że spacer czy zakupy = spuchnięte nogi, mnie dodatkowo puchną też dłonie i przedramiona, takie napięte się robią, ja dzisiejszy dzień zaczęłam od odwiedzin w pracy, bo szefowa wróciła, nawet spoko przyjęła moje L4, stwierdziła, że muszę już odpoczywac i że i tak się już napracowałam, a akurat bardzo bardzo intensywny miałam okres w pracy będąc w ciąży, po pracy udałam się do banku i na pocztę, później zahaczyłam o trzy sklepy z używanymi, no bo Tosia pozazdrościłam zakupu sukienki 🙂 i kupiłam sukienusię z esprita za całe 21 zł (trochę drogo jak na używane, ale zrobili u nas taki sklep w którym ceny są kosmiczne, a ta sukienka to i tak była przeceniona połowę bo normalnie to 42 kosztowała), no i jest na cienkich ramiączkach po biustem luźna, wystarczy do samego lipca, tylko muszę trochę z ramiączkami pokombinowac, bo moje małe B urosło i trochę mi cycuchy wyskakują, mężul będzie zadowolony 😁 kupiłam jeszcze tunikę z H&M za 5 zł i jeszcze z ciążowych rzeczy 😉 bieżnik na stół cudownie pomarańczowy, Kasialeczek myślę jak dziewczyny, biała koszula jak najbardziej pasuje, ważne żeby elegancko wyglądac, i dziękuję za podpowiedź z otrębami 🙂 nie wiem co jeszcze miałam pisac 😞 no może to, że dzisiaj będzie trzeci dzień jak jem schabowego i sałatę z pomidorem i ogórkiem, a na grila to chyba jutro do znajomych pojedziemy, zrobię szaszłyczki z piersi z kurczaka, z papryką i pieczarkami 🙂 moje nogi przypominają balony, a jeszcze jak mężul z pracy wróci (bo jednak poszedł do pracy) czekają mnie zakupy, ale będą tłumy, chociaż może już ludzie wyjechali na majówkę no i dzisiaj niestety osoby przebywające w banku i jadące ze mną autobusem oblały test z uprzejmości 🙂 w banku to wręcz jedna pani dyrygowała i pokazywała kto za kim stoi i powinien akurat do okienka podejśc, w autobusie jechali sami młodzi, bo to autobus co nad jezioro można dojechac, no i też jakoś nikt nie wpadł na pomysł zrobienia miejsca, a tłum był ostry jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę do Was idę przygotowac schabowe 😁
  17. ania_p

    Lipiec 2012

    Idź odpoczywaj no i kolorowych życzę ja też zaraz zmykam bo na jutro zaplanowałam dużo zajęc i to z samego rana, bo później to gorąc straszny będzie to lepiej się schowac
  18. ania_p

    Lipiec 2012

    Kinia lenistwo jak lenistwo, ale zaczynam obawiac się o swoją wagę, nic nie robię tylko co chwilę zaglądam do lodówki 😁 w sumie to nawet jak jeśc mi się nie chce specjalnie, to chyba z nudów 🙂
  19. ania_p

    Lipiec 2012

    No i zrobiło się chłodniej 🙂 Karola podziwiam Cię za dzisiejszy maraton 🙂 ja cały dzień spędziłam w domu, a dopiero o 17 poszliśmy na spacer nad jezioro, i po 2 godzinach wróciłam napompowana jak balon, tak spuchłam a to dopiero początki upałów, czeka nas jeszcze więcej 🙂 a teraz leżę i zastanawiam się co by jeszcze zjeśc, były już jabłka, kiwi, resztka sałaty z pomidorem i ogórkiem z obiadu, jajka, a mężulek przywiezie zaraz czekoladkę 😁 jutro poniedziałek a ja do pracy nie idę, dziwne nie? ten tydzień nawet będzie ok bo mężulek ma wolne, a później się zobaczy 🙂
  20. ania_p

    Lipiec 2012

    zapomniałabym Kasiulek a jak tam remoncik? czy może przeprowadzka już była i minęła mnie parapetówa 😁
  21. ania_p

    Lipiec 2012

    ale się rozmarzyłam 🙂 odwiedziłam kamerkę internetową w Łebie, słoneczko świeci ale wieje (jak to nad morzem), u nas też wieje i za bardzo w nie osłoniętym miejscu nie da się siedziec na dworze ale daje radę 😁 ale bym gdzieś wyjechała, nad morze albo w góry, i żeby oczywiście pogoda była, wracam na dwór marzyc dalej 🙂
  22. ania_p

    Lipiec 2012

    Hej dziewczyny obudziło mnie dzisiaj słoneczko, cudna pogoda znowu się szykuje, znowu pustki będą na forum, no ale korzystajmy bo od czwartku ma byc kapa wstałam dzisiaj o 7 🙂 tak wstałam tzn. że nie pilnowałam Was w nocy, przepraszam 😁 chyba wyspałam się jak nigdy, za całą ciążę, 10 godzin snu, jak na mnie to normalnie z tydzień 😁 słońce zagląda mi już na taras to zmykam na śniadanko na tarasie, dzisiaj jajecznica z polędwicą, i sałatka z pomidorków zajrzę później czy udało się Wam już wstac, no i smacznego 😁
  23. ania_p

    Lipiec 2012

    Hej, ale Was wymiotło 🙂 wróciliśmy ze sklepów, szukamy grzejnika do łazienki i normalnie padłam, chyba za gorąco dla mnie na takie chodzenie, nózie mi spuchły i teraz robię im zimną kąpiel, i ogólnie to chyba już zmykam do łóżeczka, najwyżej w nocy znowu będzie czuwanie, tak że śpijcie spokojnie, będę pilnowac 😁 kolorowych
  24. ania_p

    Lipiec 2012

    Muszę Wam opowiedziec o wczorajszym dniu, wróciłam z pracy - ostatni dzień - i masakra, jakaś pracoholiczka chyba jestem, doła złapałam, mężulek poszedł z kolegą na piwo, a ja nie wiedziałam co ze sobą zrobic, dzisiaj już trochę lepiej to widzę, ale ogólnie to cały czas zastanawiam się co będę sama robic w domu przez 3 miesiące, mogłabym jeszcze z miesiąc popracowac, z szefową rozmawiałam to się prawie poryczałam, że w domu będę siedziec, czeka mnie jeszcze w poniedziałek (chyba jak wróci z L4) rozmowa z drugą szefową, ona niestety będzie postrzegała moje zwolnienie inaczej, no bo przecież dobrze się czuję to mogę pracowac, a to wszystko przez to, że przynajmniej u nas w pracy to na L4 idzie się jak ciąza zagrożona i nieważne czy jest czy nie, dziewczyny korzystają, to tylko ja śmigałam do pracy 6 miesięcy i non stop słyszałam jak to dobrze wyglądam i że się dobrze czuję, no wygadałam się mojej niuni chyba się Adele podoba, bo zawsze się rusza jak ją słyszy 😁
  25. ania_p

    Lipiec 2012

    ja też kupiłam dzisiaj truskawki, u nas 10 zł kilogram 🙂 i smakują prawie jak czerwcowe 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...