Skocz do zawartości

mcalka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mcalka

  1. Beti21 napisał(a): Witam, tu przyczyn może być kilka: istnieje prawdopodobieństwo, że już trochę przyzwyczaił do butelki i rozleniwił, poza tym dzieci urodzone przedwcześnie mogą być trochę "leniuszkami"przy jedzeniu, dodatkowo - mama, którą boli przy karmieniu - jest spięta i pokarm może mieć gorszy wypływ. Moja rada - pozytywne nastawienie 🙂, dużo cierpliwości, pozycja do karmienia jak najbardziej komfortowa dla mamy (może półsiedząca, może siedząca, tak by jak najmniej bolało, skoro rana dalej tak mocno boli może trzeba ją pokazać lekarzowi). Pierś przed przystawieniem można trochę pobudzić, czyli popracować chwilkę odciągaczem, aż do momentu kiedy mleko zacznie ładnie płynąć, następnie można tym mleczkiem posmarować brodawkę. Przed przystawieniem dzieciątka do piersi proszę go wcześniej przewinąć, porządnie rozbudzić i próbować przystawić delikatnie podając mu pierś, a nie wciskając. Gdy nie bardzo chce złapać brodawkę można to odciągnięte mleko nabrać do strzykawki i w trakcie przystawiania dziecka, polewać mlekiem brodawkę, wkrapiać mleczko do buźki - to może robić ktoś z rodziny, bo mamie może być samej trudno. Najważniejsze obok prób karmienia jest baczne obserwowanie dzidziusia , tak aby prawidłowo przybierał na wadze. Informacji o wypiciu ilości mleczka świadczy też ilość pampersów i tu dobrze by było ich przynajmniej sześć dziennie. Zalecałabym jednak w tej konkretnej sytuacji wizytę położnej lub w poradni laktacyjnej, po to by dowiedzieć się czy właściwie dzidziuś jest przystawiany, w razie czego nauczyć się i uniknąć odwodnienia, do którego dochodzi czasem bardzo szybko.
  2. monikas28 napisał(a): Myślę, że warto tu pilnie wykonać badanie CRP i poziom leukocytów we krwi, z wynikami do lekarza, zdrówka życzę.
  3. FiAnn napisał(a): Przepraszam, źle napisałam nazwę tych nakładek, powinno być - niplette, jakby ktoś miał problem znaleźć w aptece to w przeglądarkę internetową wpisujemy taka nazwę i pewnie coś znajdzie 🙂
  4. FiAnn napisał(a): Witam, rzeczywiście może to być problemem, warto od 37 tygodnia wyciągać brodawki za pomocą nippletek (do nabycia w aptece) działają na zasadzie zassania, ale są malutkie więc można swobodnie nosić je nawet pod ubraniem, ewentualnie można obciąć końcówkę strzykawki (10ml, lub 20ml) i zasysając tłoczek wyciągamy brodawkę, zostawiamy tak na jakiś czas. Warto wziąć ten sprzęt ze sobą do szpitala i użyć jeszcze przed samym przystawieniem dzidziusia, możemy też na chwilę przyłożyć odciągacz do piersi i chwilkę odciągając też wyciągamy brodawkę. W pierwszych dniach po porodzie trzeba zwracać baczną uwagę jak dzidziuś łapie nam pierś, czy łapie brodawkę razem z otoczką, czy ma wywinięta dolną wargę, czy nie zasysa policzków w trakcie jedzenia - sprawdzamy czy dobrze złapał, jeśli zbyt płytko to wyciągamy i próbujemy jeszcze raz. Dobrze, gdy po karmieniu wyciskamy parę kropel mleka i rozsmarowujemy na brodawce - robimy to wszystko by zapobiec popękaniu brodawek, jest to dosyć bolesne i może zniechęcić do karmienia. Gdy już pojawi się zaczerwienie, otarcie - możemy stosować kremy z czystej lanoliny. Powodzenia, trzymam kciuki, dla chcącego nic trudnego 🙂, i wklęsłymi brodawkami można pięknie karmić, tylko trochę cierpliwości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...