Skocz do zawartości

marylu345

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1156
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez marylu345

  1. Pojechalam na wakacje, potem do Polski, a po powrocie 20 stron na forum do nadgonienia 🙂 tak milo sie czyta. Ciesze się z waszych wskazowek dla ninatrn bo napewno i mnie sie przydadza. Ninatrn, Olek pewnie za dobrze ma u Ciebie w brzuszku 🙂 sama sie nie moge doczekac tego momentu az bede czekac ze spakowanymi torbami! a wszyscy mowia ze potem sie za ciaza teskni 🙂 W miedzy czasie czeka mnie jeszcze przeprowadzka, i ze dwa wyjazdy po Polski. Chciialabym juz tyle rzeczy kupic dla dzidziulka ale musze wytrzymac przynajmniej do przeproadzki 😞 a kiedy wy zaczelyscie kupowac rzeczy dla malenstwa?
  2. LadyP: Tak, mieszkam w milton, fajnie by było się spotkać 🙂 Ostatnio miałam niezbyt ciekawe przygody, zaczeło się od silnego bólu w niedziele. Po którym mineły mi wszystkie objawy ciąży, wróciła energia, a we wtorek plamienie 😞 Mojej midwife udało się umówić mnie na usg w szpitalu, i naszczęście okazało się, że wszystko jest ok 🙂 Najgorsze, że dziś znów pojawiają mi się jakieś skrzepy? i nerwy wracają... chciałabym mieć usg w domu, i od rana do wieczora oglądać dzidziulka 🙂 Jutro uderzam do GP po skierowanie do ginekologa, bo musze wiedzieć co jest przyczyna plamień. Niestety nie bardzo mogę znaleść prywatnych ginekologów w milton keynes. Za to jest polska klinika w northampton- więc ostatecznie pojadę tam. Wiecie może czy w UK stosują jakieś leki na podtrzymanie ciąży? Zastanawiam się czy GP może przepisać mi jakieś tabletki z progesteronem, czy też będe musiała jakieś badania wykonać żeby je dostać?
  3. Hej. Z tego co wiem można w ciąży i po urodzeniu stosować kremy Mustela-9miesięcy. Krem na rozstepy vichy od 3 miesiaca, a krem lierac na rozstepy od 4 miesiąca. Wiec jest jakiś wybór. chociaż też uważam, że to sprawa genetyczna. Moja mama używała tylko oliwki bambino i nie ma żadnych rozstępów.
  4. Fajnie dziewczyny, że wciąż tu zaglądacie mając już swoje brzdące przy sobie 🙂 ja korzystam też z forum babycentre- birthclub i mam wrażenie, że angielki lubią się dołować. Nic tylko wałkuja w kółko jakieś tragiczne przypadki, aż sama zaczynam się martwić. A tutaj na forum tak pozytywnie 🙂 Mam już za soba pierwsze spotkanie z midwife, i nie jestem pod najlepszym wrażeniem. Na dodatek pierwsze usg dostane dopiero ok 14 tygodnia. I już się nie mogę doczekać 🙂 Może któraś z was rodziła albo zna kogos kto rodził w milton keynes? Słyszałam straszne opinie o tym szpitalu, i ciekawa jestem jak jest w rzeczywistości.
  5. Też słyszałam, że w UK już nie robią lewatywy. Mam nadzieje, że w czasie porodu nie będziemy się tym przejmować 🙂 Po kilku wizytach w mojej przychodni, wreszcie dostałam namiary na moją midwife, i umówiona jestem na pierwsze spotkanie w piątek. Dziwne jest to, że ona przychodzi do domu? u was też tak było? Zastanawiam się czy w czasie pierwszego spotkania pobiera krew? czy też takie badania robi się osobno w przychodni?
  6. Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post więc chciałam się przywitać ! Bardzo się cieszę, że znalazłam to forum. Dowiedziałam się że jestem w ciąży dwa tygodnie temu. Teraz to już 8 tydzień. Mój GP równiez nie potwierdził ciąży, chociażby sprawdzając hcg. I teraz juz dwa tygodnie czekam na kontakt do midwife, i nic, cisza! Strasznie się tym denerwuję, więc jutro podjadę do przychodni się upewnić co się dzieje. Może to z mojej winy tyle trwa, bo w mojej przychodni jest tylko mężczyzna midwife. Jako że to moja pierwsza ciąża nie czuje się z tym komfortowo, i chciałam babeczkę. Co zresztą sami mi zaproponowali tyle że w innej dzielnicy. Na szczęście byłam w ten weekend w polsce, i przy okazji odwiedziłam ginekologa i zrobiłam usg. To taka ulga widzieć że dzidzia jest tam gdzie trzeba. I wg usg jestem w 10tyg+5dni. Ile trwało nim wy dostałyście list od midwife? lub szpitala? pozdrawiam marysia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...