Skocz do zawartości

dodi

Mamusia
  • Liczba zawartości

    963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez dodi

  1. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Magdaluke żadnego znieczulenia, w moim szpitalu w ogóle się nie stosuje. Muszę podać Matyldzie krople z witaminą C - jak to podać skoro nie karmię butelką? Mogę 3 kropelki do buzi i podać cyca? 😮
  2. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Kochane a właśnie przenosimy się, czy nie? 🙂
  3. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Pampinka niezły harcore miałaś 🤢 Ale moje ostatnie 20 min. parcia też były koszmarem, myślałam, że mi dupę rozerwie, a położna jeszcze robiła coś ręką z moją szyjką, bo główka nie chciała iść, a to bolało tak masakrycznie, że też się darłam na cały szpital. Potem jeszcze nagle położne w krzyk, że mała jest owinięta 2 razy pępowiną i już nie czekając na skurcz same ją ze mnie wyjęły. Ja nawet się nie zdenerwowałam tą pępowiną, bo poczułam taką ulgę jak ją wyjęły, że już nic mnie nie obchodziło ☺️
  4. dodi

    Sierpnióweczki :)

    A jeszcze muszę spytać - jak ubieracie dzieciaczki? Bo ja nigdy nie wiem, czy jest za zimno, czy za gorąco, moja mama wczoraj zrobiła aferę na cztery fajerki, że dziecko marznie 🤢
  5. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Dzięki dziewczyny za podpowiedź, ja się posłuchałam szpitala i bym tak czekała do usrania, zadzwoniłam do poleconej położnej i przyjdzie jutro rano 🙂 A tak z innej beczki - mam od wczoraj nawał pokarmu - cyce jak kamienie, też to miałyście? To mija? 🤢
  6. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Pampinka nie widziałam wcześniej, że napisałaś o tej położnej, SUperbaba właśnie nie zgłaszaliśmy, bo w szpitalu powiedzieli, że czekać i że przyjdą, ale zrobimy tak jak wy i szybko zaraz się umówimy.
  7. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Pampinka skąd wiedziałaś, że przyjdzie położna - zadzwonili do ciebie? Bo my czekamy i nic, a mamy dużo pytań.
  8. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Mój poród super - w nocy skurcze od 3, o 8 szpital, o 10 sala porodowa i o 12.40 Matylda już była na świecie po zaledwie 20 min. parcia - ta część była najgorsza, ale obyło się bez nacięcia krocza. Urodziłam akurat na obiad, więc wszamałam jeszcze całą porcję na łóżku porodowym taka byłam głodna 😉 Ogólnie rzecz biorąc każdej życzę takiego porodu 🙂 A ja mam chyba małego baby blues'a... Od wczoraj wieczorami sobie popłakuję bez żadnego konkretnego powodu, jakoś po prostu mnie ogarnia smutek 😞 I jeszcze dziś mam taki nawał pokarmu, że cyc jak balon i boli 😞
  9. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Nic nie zrobię, będę musiała się podporządkować, bo sama sobie nie poradzę z dzieckiem i z psem i na pewno będę potrzebowała pomocy również teściowej. Więc nerwy w konserwy i będzie seplenić 😉
  10. dodi

    Sierpnióweczki :)

    No masz rację Loczku chyba tak musi być 🥴 Muszę pogadać z Pawłem, żeby jej kiedyś zwrócił uwagę, żeby chociaż nie sepleniła, jak ja nie tego cierpię 🤢
  11. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Hihi Pampinka ci faceci zawsze muszą postawić na swoim 😉 My byliśmy na szczęście zgodni, że jedno. A po jakim czasie przychodzi położna? Bo my czekamy i nic. Wczoraj odwiedziła nas teściowa i wiecie co... wkurza mnie 😠 Niby nic, ale sepleni do Matyldy, ciągle zdrabnia dziwacznie jej imię, i komentuje jak się opiekujemy dzieckiem - że jej nie przepajamy, że nie śpi na poduszce, że nie ma żadnych zabawek. Grrrr w końcu my jesteśmy rodzicami, a teraz inaczej się wychowuje dzieci niż sto lat temu 😠 Jak powiedziałam, że będziemy pierwszy raz kąpać, to widziałam, że jest w szoku, że jej nie prosimy o pomoc i aż ją zżerało. Ona jest super teściową i super babką, ale chyba będą spięcia...
  12. Hurra Sarah jednak postanowiła być sierpnióweczką - gratulacje dla rodziców i córeczki! 🙂 🙂 🙂
  13. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Tak wczoraj Mika pilnowała pana i Matyldy 🙂 [IMG]http://i48.tinypic.com/2cnf9fr.jpg[/IMG]
  14. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Loczku w moim szpitalu wypisują na drugą dobę, jeśli wszystko dobrze z mamą i dzidzią. Mąż przyjechał około 12 więc w sumie się zgadzało 🙂 Piesek w porządku, wczoraj jak przyjechaliśmy była bardzo zainteresowana, potem już się uspokoiła 🙂
  15. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Hej, Agadka trzymamy kciuki, żeby Sarah zechciała się już wykluć. Kochane, czy któryś dzieciaczek miał żółtaczkę wychodząc ze szpitala? Bo moja chyba ma i nie wiem, czy zostawić i czekać aż minie 🥴
  16. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Witajcie! 🙂 Jesteśmy już w domku bardzo szczęśliwi 🙂 Karmienie idzie coraz lepiej, nie zapeszając, ale musiałam nabyć laktator, żeby stymulować i wyciągnąć brodawki, bo Matylda miała na początku trudności z zasysaniem. Jestem dobrej myśli, chociaż cyce już strasznie bolą 🤢 Teraz trochę was podczytam, gratuluję rozpakowanym mamusiom!
  17. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Cześć Mamusie i Brzusie 🙂 Piszę ze szpitala, czujemy się z malutką bardzo dobrze, nie nacięli mnie więc chodzę, biegam i skaczę jak kozica 😜 Poród super, najgorsze ostatnie 20min parcia, ale dobrze, że tak krótko. Mała była 2 razy owinięta pępowiną, ale była na tyle długa, że nie wyrządziła jej żadnej krzywdy, także 10pkt. Jesteśmy bardzo szczęśliwi 🙂 Jedyny problem to, że mała strasznie się denerwuje przy piersi, jakby nie mogła złapać porządnie i mnie to martwi i stresuje, ale się nie poddaję. No i jest Matylda a nie Ada, jak ją zobaczyliśmy to zmieniliśmy zdanie 🙂 Pozdrawiam Was i czekamy na ostatnie dzieciaczki w poczekalni 🙂
  18. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Witam W imieniu Dodi chciałbym Wam przekazać że o 1240 Maleństwo przyszło na świat siłami natury 54cm i 3150g. Pozdrawiam Paweł 🙂
  19. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Dzisiejsza noc to powtórka z rozrywki, dokładnie o 3 mnie zerwało na równe nogi - i cała jazda od nowa, jestem załamana i zmęczona, a najgorsze jest to, że te bóle są straszne a nic nie dają - nie mają żadnych skutków porodowych 😞 😞 😞 Zastanawiam się ile jeszcze takich nocy mnie czeka zanim urodzę, ja już nie mam siły na dalsze etapy porodu, mam dreszcze i paskudną sraczkę, nie śpię drugą noc 😞 Jadę zaraz do szpitala na to bezsensowne ktg.
  20. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Dziewczyny jeszcze nie rodzę - mam bóle cały dzień, od 2 w nocy, odszedł mi czop i zaczął się lać śluz, jadę na podpaskach, jestem strasznie umęczona, ale w szpitalu powiedzieli, że to przepowiadające i odesłali do domu. Ktg bez zarzutu, ale nie wykazało akcji porodowej, jutro rano jadę na kolejne.
  21. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Hejo, Amelia gratulacje 🙂 Wpadłam, żeby napisać, że od 2 mam skurcze, o 3 czop, od 5 sączki, więc niedługo pewnie pojedziemy do szpitala 🙂 Trzymajcie kciuki 🙂
  22. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Gin powiedział, że zrobią ktg i zobaczą, czy zatrzymają mnie w szpitalu i podadzą kroplówkę na próbę, czy dalej czekamy.
  23. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Agadka rzadko się odzywam, bo tu już mało nas z brzuszkami zostało, a co ja mogę o kupkach wiedzieć 😉 Podczytuję co jakiś czas 🙂 A jak Ty się czujesz, coś się rusza, czy nic? Będziesz miała jakieś wywołanie?
  24. dodi

    Sierpnióweczki :)

    Hej, ja nadal 2w1. W piątek mam ktg.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...