Skocz do zawartości

Kocik

Mamusia
  • Liczba zawartości

    981
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kocik

  1. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): No podziwiam Maję za taki spokój, opanowanie i nastawienie, ja to bym chyba zwariowała jak bym sie nie zabadała na jej miejscu, ja jak plamienie miałam w 23 tyg. to od razu jechałam do szpitala wiozła mnie w tedy teściowa, zanim po mnie przyjechała to mineło ze 20 min to juz nie mogłam wytrzymac ze tak długo na nia czekam, a potem ze w szpitalu jeszcze musze czekac a nie biora mnie od razu na badanie. ja też bym raczej pojechała zwłaszcza że to nic nie płacisz tylko jedziesz mówisz co się dzieje i jesteś spokojna, poza tym nie mam daleko do szpitala więc na pewno bym jechała. napisała mi jeszcze ze z 3 lekarzami to uzgodniła i powiedzieli jej że nie ma co panikować.
  2. Kocik

    Czerwcoweczki!

    więc Maja siedzi w domu, czuje się dobrze i młoda puka. ja to bym chyba jechała. no ale skoro ona czuje się spokojna no to najważniejsze,
  3. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Wiolka napisał(a): a mi tam takie też smakuje jak piwo 🙂 lepsze takie niż żadne 😁 😁 oj tak desperados pychotka. zaraz napiszę do Majki, już się do tego zbierałam
  4. Kocik

    Czerwcoweczki!

    sandroos napisał(a): hahha no ja właśnie takie wciągam, tylko soczku zabrakło 🙂 hehehe ale Emi miałaś grila 🙂 pyszotka 🙂
  5. Kocik

    Czerwcoweczki!

    kurcze mogłaby ta nasza Maja jechać do szpitala.... 🤢 🤢 aaana no to super że wszystko oki. tylko jakim cudem taka różnica w wypowiedzi lekarzy? kurcze...a nerwy Twoje...ale dobrze że wszystko dobrze 🙂
  6. Kocik

    Czerwcoweczki!

    ale mnie zmuliło po obiedzie...musiałam sobie z pół godz drzemeczkę walnąć 🙂 no Emi miały dziś być już gdzieś pierwsze burze wiosenne także widać że padło na Twoje okolice 🙂 mam nadz że Majka pojechała do tego szpitala hehe ale tak piszecie o wylatywaniu tego czopa itd. a ja czegoś takiego nie miałam więc mam nadz ze będę wiedziała kiedy coś takiego nastąpi 🥴 🥴 no nic lecę źmiory dla mężastego wstawiać bo zaraz powinien być na chacie.
  7. Kocik

    Czerwcoweczki!

    kozinka napisał(a): 😁 😁 😁 😁 żeby nie próbowała przez pępek Ci ich zapakować 😁 😁 😁 😁
  8. Kocik

    Czerwcoweczki!

    kozinka napisał(a): no niby odpowiednio ale gdyby w tym momencie mała się urodziła z taką wagą to bym jej chyba na ręce nie wzieła ☺️ bo takie maluteńkie i kruche 🥴 dlatego muszę wytrzymać jak najdłużej,ale skoro wypuścili mnie do domu to najgorsze chyba minęło,mimo,że skurcze jeszcze są i pewnie zostaną już do końca,skoro ładowali we mnie wszystko co możliwe na skurcze chyba a one pozostały 🥴 no i to w dodatku bóle krzyżowe mnie chyba czekają czego przy 1 porodzie nie było,bo każdy skurcz leci po plecach i dopiero w dół brzucha 😮 powiedzieli mi tyle,że muszę leżeć tyle,żeby dzidziuś zdążył jak najwięcej jeszcze przybrać zanim się go już nie zatrzyma w brzuszku 🥴 no,ale mam nadzieję,że wynoszę ją do końca na ponad 3kg i w dodatku w odpowiednim terminie 🙂 pewnie że musi siedzieć jak najdłużej 😁 każde z naszych bąbli 🙂 oj...ja bóle krzyżowe miałam...masakra...i teraz też podejrzewam że będę miała bo tak mnie kręgosłup już boli że nawet jak się w łóżku przekręcam z boku na bok to umieram z bólu. 🤢 🤢
  9. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Maja 😲 😲 😲 aż mi serce zaczęło szybciej bić i aż ciepło się zrobiło to co dopiero Ty dziewczyno jak to zobaczyłaś...leć do gina albo nawet od razu na izbę i koniecznie pisz. kurde... Ania witaj spowrotem. Ty się kobieto tam przy garach za dużo nie gimnastykuj. ale dobrze że już w domciu jesteś 🙂 ale wagę dzidzia ma chyba ok bo my mamy podobny tydzień a mój też tyle waży. dokładnie we wtorek ważył 1915 i to odpowiednio na jego 'wiek' 🙂
  10. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Czarna u nas tak samo, też nam się marzy taka działeczka jeszcze najlepiej nad jeziorkiem bo moi chłopacy uwielbiają moczyć kije ale to też koszt dość spory...nawet ponad 30tyś 🤢 🤢 🤢 my grila możemy jedynie takiego elektrycznego sobie zapodać bo węglowego na balkonach nie wolno, no ale tak jak mówisz, lepszy choć taki niż żaden 🙂
  11. Kocik

    Czerwcoweczki!

    aaana napisał(a): to daj koniecznie znać co tam Ci powie 🙂 dopisz się może z nr telefonu na naszej grupie żeby w razie co dać znać no i sobie jakiś kontakt spisz cobyśmy wiedziały co i jak 🙂 ale mam nadz że będzie dobrze ja fryzjera mam poleconego takiego na 10-go Lutego co prawda nie za tani ale mega super fryzury robi i ma oko i podejście, potrafi na prawdę super \'metamorfozę\' zrobić 🙂 sprawdziła go moja siostra i faktycznie zmiany na lepsze jej zaproponował 🙂 u mnie to problem ze zwleczeniem dupska hahaha a przecież i tak siedzę w domu....raczej to chyba strach przed tym jak będę wyglądała 😁
  12. Kocik

    Czerwcoweczki!

    midorada napisał(a): pewnie że pokoik robimy bardziej dla siebie niż dla dziecka. nawet starszemu jak teraz zrobiliśmy remont to też tak na prawdę dla siebie to zrobiłam bo co 10-cio latka obchodzi jaką ma szafę 🙂 hehe no z łóżka jest mega zadowolony ale na tym koniec jego zachwytów 😁 Dorota co do naklejki do auta to u nas pełno takich jest 🙂 może Twoja mamcie nie zwróciła na to uwagi 🙂 Justyna fajne tuniczki 🙂 ja zrobiłam porządek w szafie i znalazłam białe ogrodniczki po poprzedniej ciąży więc będą w sam raz na ciepłą wiosnę bo przecież teraz to aż szkoda coś nowego już kupować. trzeba się przekulać w tym co się ma 🙂
  13. Kocik

    Czerwcoweczki!

    midorada napisał(a): już jestem zaraz wchodzę 😉
  14. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Justyna Ty się jeszcze nigdzie na porodówkę nie wybieraj 🙂 dobrze że się troszkę uspokoiło mnie wczoraj tak młody napierdzielał że widziałam gwiazdy, a tak siedział na żołądku że nawet kolacji nie zjadłam bo miałam wszystko w gardle, heheh dba o linię mamusi 😁 😁 😁 😁 Maja miłego relaksu u fryzjera 🙂 ja nie mogę dojechać od sylwestra hahaha ale mam tępo ...może w maju skoczę, bo mam dość tych moich prostych drutów które w żadną fajną fryzurę się nie układają, chcę jakiejś zmiany 🙂 idę poukładać ciuchy w szafie. wczoraj zwalczyłam mężastego działkę a teraz czas na moją hehe połowa za małe 🤢 🤢 znaczy się wstąpiły się w pralce 😁 😁 😁
  15. Kocik

    Czerwcoweczki!

    cześć kochane 🙂 fiu aż tak sporo nie popisałyście 🙂 wczoraj mnie coś rzucało po łóżku, zasnąć nie mogłam, a każde przekręcanie się łączyło się z ogromnym bólem kręgosłupa 🤢 🤢 🤢 co do sexu to u nas było tak: pierwsze -4 miesiące ja non stop miałam rozmowy z wielkim uchem a mojemu się w tedy chciało, potem jak skończyłam żyganko to mnie naszła ochota to mojemu się odechciało 😁 😁 a poza tym zaczęły mu się problemy z układem moczowym i wieczne leczenie więc wiadomo jak to facet chory...heheh no a teraz? to ja już chyba nie mam ochoty, mój też mnie nie ciśnie ale teraz to mam wrażenie że on się boi a poza tym powiedział mi że nie ma żadnej frajdy jak ja nic nie odczuwam także generalnie u nas króliczenia (jak to ładnie nazwałyście) nie ma 😁 😁 😁 pogoda dupna, tj szarawo ale mam wrażenie że słonko próbuje się przebić no i raczej ciepło będzie 🙂 przewieźliśmy już mebelki na balkon i może w weekend już poustawiamy i zostanie jeszcze tylko posadzenie roślinek coby przyjemniej się siedziało i na majówkę balkonik na grilowanie gotowy 🙂 miłego dzionka brzuchate 🙂 aha Justyna skoro nic nie piszesz tzn że skurcze się uspokoiły? Aneta a Ty jak się czujesz? no a pozatym coś wiadomo o naszej Aneczce? a jak się cała reszta czujecie? nocki przespane? 😉 czy tak jak wczoraj? na całe szczęście głowa mnie dziś już nie boli 🙂
  16. Kocik

    Czerwcoweczki!

    siedzę i lukam na allegro za matami i leżaczkami i oczy mi wychodzą na te ceny z kosmosu.....najdroższy leżaczek jaki chyba znalazłam to za 799 😮 😮 😮 i to jeszcze wygląda jak fotel w kapsule kosmicznej 😁 😁 😁 i ileż to dziecko w czymś takim pohasa ?? kto te ceny wymyśla i kto to w ogóle kupuje...matko 😮 😮 😮 zmykam wygodniej się umościć przed tv bo też na geslerową polukam 🙂 podejrzewam że z rana będe miała lekturkę do czytania hihihi 🙂 🙂
  17. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): A bo już zgłupiłam 😮 hahah a ja też myślałam że w szpitalu 😁 😁 😁 😁
  18. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Anett napisał(a): 😁 😁 😁 😁 no w sumie ma racje 😁 😁 😁 😁 ale Oliwier jako imię bardzo ładne 🙂
  19. Kocik

    Czerwcoweczki!

    dokładnie Sandra masz rację, nasze postanowienia postanowieniami a życie potem to weryfikuje. mój też sporo chorował do roczku (potem też) ale te noce na rękach z gorączkującym dzieckiem i sama w chacie to tego nie zapomnę. ale udało się że potem już spał u siebie. bo wiadomo że jak dziecko chore to śpi się z nim bo trzeba mieć włączone czuwanie
  20. Kocik

    Czerwcoweczki!

    sandroos napisał(a): hahaha 😁 😁 to może nawet mężo się cichaczem podłączał hihihi 🙂 🙂 🙂 ja miałam podobnie, w grudniu urodziłam a na czerwiec miałam obronę 🤢 🤢 🤢 ale dałam radę 🙂
  21. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Pszczelarka napisał(a): no ja zawsze uważałam że dziecko powinno mieć swoje miejsce do snu, może być na początku koło mnie ale w osobnym wyznaczonym do tego miejscu tj np kołyska. bo dokładnie tak jak piszesz potem mają ludzie problemy żeby odzwyczaić. wiadomo że mamie wygodniej przy cycu mieć w tym samy łóżku dziecko ale ja też ze względów bezpieczeństwa bym się bała. pierwszego też odkładałam zawsze do jego łóżeczka
  22. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): jak masz miejsce na turystyczne w sypialnie to pewnie że tak bo potem na jakieś wyjazdy się przyda. u ans zmieści się tylko kołyska lub taki kosz. Sandra ja w lumpkach też rzadko coś wypatrzę, do tego trzeba mieć dar 😁 😁 ale czasem coś się trafi. 😉
  23. Kocik

    Czerwcoweczki!

    midorada napisał(a): hahaha no dokładnie tak samo 😁 😁 😁 takie samo podejście. no i dokładnie tak jak Wiola piszesz jak będzie już całe noce przesypiał to też będzie argument na stałe przenosiny 🙂
  24. Kocik

    Czerwcoweczki!

    emi-rose napisał(a): my tak samo mamy, pokoik będzie już gotowy ale do sypialni chcę jakiś kosz czy kołyskę żeby na początku mieć go koło siebie. a jak długo? nie wiem ale ze 3 miesiące myśle że tak. w dzień w między czasie po koniec będę pewnie już do łóżeczka układać ale na noc koło siebie
  25. Kocik

    Czerwcoweczki!

    Wiolka napisał(a): 🤪 🤪no właśnie tak to z tym jest...dostaniesz a potem wysłuchujesz...kurde to niech nie dają jak mają potem do końca świata o tym gadać i wyrzygiwać...ja to pewnie usłyszę za jakiś czas że znalazła na aukcji takie same meble za tyle i tyle że też mogła sprzedać...no ale że mi obiecała to już mam...no ale...na razie cisza więc i tak jestem wdzięczna bo w na prawde dobrym stanie a te klupsiowe są faktycznie drogie. nie ma co wywoływać wilka z lasu 🙂 tyle że ja wiem jak ten wilk potrafi warczeć hihihi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...