-
Liczba zawartości
193 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez agn36
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Hej kobietki! Ja tylko na chwilę. Jestem wykończina, bo ciągle czuwam nad małą, jest spokojna, ale ubiegłej nocy dwa razy straciła oddech na ponad 15 sekund 😞 dobrze,że mam monitor oddechu 😞 teraz siedzę jak na szpilkach i modlę się, by to się więcej nie powtórzyło 😞 Emi na MM dzieci rzadziej robią kupkę, ja mam odwrotny problem, moja na piersi robi ich kilkanaście dziennie i nie wiem, czy to normalne 🤨 A mój sposob, by pomóc dziecku się załatwić to kładę ja na brzuszku 🙂 No i ewentualnie herbatka z koperku lub rumianku. No i w końcu mamy Tymka 😁 A chciałam wam jeszcze napisać, że mój m też się postarał i do szpitala przyniósł mi bukiet 30 wielkich, czerwonych róż, przy czym jedna w środku była z serduszkiem z cyrkoniami dla Mai 🤪 A w domu również girlandy z wózeczkami, balony i taśmy z napisami witamy w domu 🤪
-
Mixi wielkie gratulacje dla Ciebie, tatusia i córeczki! Dużo zdrowia i wracajcie jak najszybciej do domku. I napisz, w którym szpitalu rodziłaś 😁
-
No proszę , jakie wieści od rana 🤪 Mixi w końcu się doczekałaś 😁 Marylu ja też jeszcze raz gratuluję i dzięki za info nt octeniseptu, zaraz pędzę sobie prysnąć między nogi 🤪
-
Sandra nie wiesz może, czy octenisept szczypie jak prysnę nim na ranę krocza i czy mogę nim pryskać pępuszek? Bo stoi a ja boję się go użyć 😁 Nie wiem, czy zdążę się jeszcze dziś odezwać, bo alarm mały się włączył 🤪
-
Doti to mnie pocieszyłaś, że nie tylko moja nie lubi się kąpać. Ten zabieg staram się wykonać bardzo szybko wraz z pielęgnacją i ubraniem, ale mimo to umęczone jesteśmy obie po pachy 🙃 Sandra ty mnie uspokoiłaś z tymi spacerami bo pomyślałam, że to za wcześnie, ale skoro jest cieplutko to właśnie szkoda w domu trzymać.
-
Cześć kobietki! Co was nadrobię i chcę coś napisać to już mi Maja nie pozwala 😁 A póżniej gubię się w tematach 😁 Jestem zakochana w swoim maleństwie i tak przewrażliwiona, że jak tylko zapłacze mi również łzy napływają do oczu 😞 Z pokarmem zrobiłam tak, jak radziłyście. Przechodziłam kryzys 3 doby 🤨 Ale już jest ok. Mała ciągle wisi na cycku i nie cierpi się kąpać, wszyscy mówią, że placz ma taki jakby gwizdek połknęła 😁 Pisałyście o spacerach. Ja ze szpitala zostałam wypisana z MAją w drugiej dobie i pediatra córci kazała od razu iść z nią na spacer 😮 Oczywiście nie poszłam, bo trochę się bałam, ale jak wróciłyśmy do domku to przez cały dzin było uchylone okno. No i na drugi dzień, czyli w 3 dobie zaliczyłyśmy pierwszy 20 minutowy spacer. Dziś odpuściłam, bo pomimo, iż na dworze gorącoo to wiaterek nieprzyjemny. Zobaczymy, jak jutro będzie. Mixi współczuję, że tyle się męczysz. Ja piłam herbatkę z liści malin ale nie wiem, na ile to pomogło. Mam nadzieję, że jak jutro tu zajrzę to usłyszę dobre nowiny, że tulisz już swoje maleństwo 🤪
-
Gratulacje dla rodziców i synka!!!
-
No i ja w końcu mogę też pogratulować! Dużo zdrówka życzę!!!
-
Prawdziwy słodziaczek i jaka czupryna 🤪
-
Dzięki Emilka 😁 Isa rodziłam bez znieczulenia.
-
W odpowiedim wątku opisałam swój poród dla zaineresowanych 😁 Która z was przeżyła nawał pokarmu i jak sobie z tym poradziła? 🥴
-
Jak już wcześniej wam pisałam na IP lekarka zrobiła mi masaż szyjki. Nie było to przyjemne 🤢 😮 ale na szczęście trwało krótko. Myślałam, że znowu niepotrzebnie mnie męczyła, skoro nic się póżniej nie działo. Ok.godz. 20 zaczęły mi się skurcze, dosc nieregularne i mało bolesne, w życiu bym nie pomyślała, że to te porodowe 🤔 choć już wcześniej rodziłam. Najbardziej dawał się we znaki ból krzyża i niestety bolał do końca 🤨 Położyliśmy się z M do łóżka, on zasnął ja coś tam oglądałam w tv. Skurcze zaczęły się nasilać i być dość regularne ale stwierdziłam, że to jeszcze raczej nie to 🥴 Ok. 23 były już co 7 minut. Ale w międzyczasie pojawiały się słabsze co 4 minuty. Zrobiłam sobie kawę z mlekiem i usiadłam do laptopa, by wam napisać, co się dzieje ale wysiadł mi internet 🙃 Wypiłam kawę, obudziłam M i powiedziałam, że lepiej pojechać do szpitala i niech sprawdzą, skąd ten ból 😁 Spokojnie się ubraliśmy, po drodze zahaczyliśmy jeszcze o BP bo zachciało mi się mentosów owocowych 🤪 W szpitalu byliśmy przed 1 w nocy. Byłam srasznie zmęczona, chciałam żeby mnie szybko zbadali i wskoczyć do łóżka 😁 Papierologia trwała prawie godzinę (mam długą historię leczenia) a po niej na fotel i do badania. No i okazało się, że rozwarcie na 6 cm 🤪 Więc pani doktor kazała założyć koszulę i na porodówkę 😮 Ja oczywiście zdziwiona, że jak to... już? Myślałam, że się chociaż chwilę prześpię 😲 Na porodówce byliśmy z M ok. 2:15. Włączyli nam muzyczkę relaksacyjną, mnie podłączono do ktg, skurcze były już co 4 minuty i bardziej bolesne. Powoli zaczęło do mnie docierać, że ja faktycznie rodzę 🤪 Ok. 2:40 ból się nasilił, w sumie to ten nieszczęsny krzyż a o 3:15 dostałam dodatkowo oksytocynę, no i po niej się na dobre rozkręcilo 😲 Tak, jak do tej pory byłam dzielna tak teraz musiałam sobie trochę pokrzyczeć 🤢 Na szczęśćie nie trwało to długo, kilka parć, podczas których zostałam nacięta ale też i trochę popękałam i Maja o 3:55 była już na mojej piersi 🤪 Tata Mai jak usłyszał, żeby odciął pępowinę to o mały włos nie zszedł 🙃 Położna musiała raczyć go wodą 🤪 Zaraz potem pediatra z moim M zajęli się córcią a mną pani doktor, która zszywała mnie prawie godzinę 🥴 I mimo, iż nie było to najprzyjemniejsze to byłam najszczęśliwsza na świecie 🤪 Mogłam już tulić moje wyczekiwane od lat maleństwo 😁 Na porodówce trzymali nas wg przepisów 2 godz, póżniej mogliśmy przenieść się na salę. Mała oczywiście nie mogła oderwać się od cyca i teraz przeżywam nawał pokarmu i nie mogę sobie z tym poradzić 😞 Boję się cokolwiek odciągnąć, żeby mi nie wezbrało w persi jeszcze więcej 🤨
-
Dziękuję kochane za gratulacje 😁 Jeszcze tutaj wrzucę fotę Majeczki 😁 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/211/maja2dni.jpg/][IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2593/maja2dni.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
-
Cześć kochane!!! Właśnie wróciłyśmy do domku, jak się ogarnę to trochę Was nadrobię 😁 Dziękuję za gratulacje a w odpowiednim wątku opiszę wam mój poród, dla tych, które będą chciały wiedzieć, jak to u mnie wyglądało. Ale to póżniej. A teraz próba dodania zdjęcia mojej pociechy: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/211/maja2dni.jpg/][IMG]http://img211.imageshack.us/img211/2593/maja2dni.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
-
No właśnie dziewczyny 🤪 To o ten biegun chodziło 😁 Ale ja mam pamięć 😁 Mi niestety to nie pomogło 🤔 A dzisiaj to mi zrobiła masaż szyjki, bolało jak cholera 🤢 I teraz nie wiem, czy te dwa zabiegi to to samo?
-
Pestka gratulacje!!! Nikola jest śliczna!!!
-
Cześć kobietki!!! Doti, September dzięki za pamięć 😘 Właśnie wróciłam ze szpitala, nadrobiłam was w międzyczasie. Cały dzień mi zajęli 😠 Myślałam, że może już w końcu coś się zacznie a tu d...pa 😠 Nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty, następna podróż na IP w niedzielę 🤔 Po badaniu dostałam tylko krwawienia, które już ustępuje. Skurczy brak 😞 Chciałabym już urodzić 🤨 Napewno, jak się coś u mnie zacznie to dam znać Tobie Doti i Karolce 😉
-
Gratulacje Emilia!!!
-
Gratulacje Pauleczko, dużo zdrówka dla Ciebie i Milenki!!!
-
Hej kobietki! Wpadłam tylko na chwilę napisać, że u mnie oczywiście nic się nie dzieję, jadą z moim M na budowę a póżniej do hurtowni budowlanej. No i na jutro mam skierowanie do szpitala 🤔 Ciekawe czy mnie tylko zbadają i puszczą do domu czy zostawią i będą tydzień obserwować 🤨
-
Pauleczka trzymam za ciebie kciuki i za Milenkę!
-
Deira ale się uśmiałam 😁 Buffy ale ty masz dobrze, już spacerujesz ze swoim maleństwem 🤪 A ja cały dzień na nogach, nasprzątałam się, ugotowałam obiad, ciasto w piekarniku, chlebek w automacie i nic.... 🤨 Skurczy brak 😠
-
Emi ja też czekam na relację z lewatywy 😁 Jak dobrze cię ruszy samam pobiegnę ją kupić 🤪
-
Tysia no to się kumpela musiała namęczyć 😮 Mamusiak ja się właśnie boję, że mi też nic nie pomaga, zaparła się ta moja córcia i nie chce wyjść 🤨
-
Hej kobietki! Mamusiak nic mnie specjalnie nie boli, co jakiś czas mam kilka skurczy i to wszystko 🤨 Myślałam, że po tym wczorajszym działaniu mojego doktora zacznę rodziż a tu nic 🤔 Deira mój gin mówi, że jak nie ma rozwarcia lub jest bardzo małe to raczej wody się sączą a nie chlustają, przy moim rozwarciu już niestety chlusną 🤪 Strach się ruszać w miejsca publiczne 😁 Doti cudna fotka rodzeństwa, a synuś jak odpowiedzialnie trzyma siostrę 🙂 Isa trzymajcie się i dawaj znać co tam u was. No cóż, ja się biorę za fryzurkę, póżniej za obiad i porządki, a może jeszcze jak znajdę siłę ciasto upiekę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8