MoniaC82

Magdaluke masz ode mnie oklaska na ten 35 tydzień 🙂 Gaja sie nie odezwała 😮 Może Dorotce cos napisze...

Dorotka ja już jakieś pół godziny termu pisałam do Gajki i cisza 😮

Bisia ja bym tez pomalowała na jakiś odcień niebieskiego lub zielonego i do tego jakieś fajne naklejki na ścianę np. Kubuś Puchatek 😉
Wiecie co tak się zastanawiam co z Gają? Wiecie coś? Od 5 lipca nie ma jej na forum, może wyjechała gdzieś? Jak się dziś nie odezwie to napiszę do niej smsa.

Hej dziewczynki!! Widzę, że my wszystkie tak słabo znosimy końcówkę ciąży 😞 Ja jeszcze trochę to w dekiel dostanę 😮 Wszystko mnie denerwuje, psychika wysiada, co chwilę ryczę. Do piątku siedzimy w domu przez tą ospę, jutro teściowa przyjeżdza do Oli bo ja mam wizytę więc chociaż na chwilę z domu wyjdę. Dobrze, że Olce już lepiej i ładnie znikają krostki to bynajmniej jej tak nie swędzi i już tak nie marudzi.
Suuperbaba postaraj się uspokoić!!! Nerwy nie służą Helence!!! A lekarz musi powiedzieć Ci o wszystkich konsekwencjach skoro prosiłaś o taką rozmowę. Bądź silna!!! dasz radę i wszystko będzie dobrze!!! Zobaczysz!!!
Strzauka wow!!! 🙂 1,5 tygodnia i będziesz miała Damianka 🙂 Super!!! Odpoczywaj teraz!!! póki możesz 😉
Dominika kurcze... współczuję Ci wirusa... 🤔mam nadzieję, że szybko przejedzie
Dodi trzymaj się Kochana, mam nadzieję, że wszystko poukłada!!! Dużo zdrówka dla mamy i babci!!! A Ty się nie denerwuj za dużo!!! jeszcze trochę i bedziesz miała męża przy sobie to już bedzie łatwiej 🙂
Nirmalka współczuję Ci nieciekawych kontaktów z teściami, dobrze, ze się wygadałaś bo to pomaga a my tu od tego jesteśmy!!! Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy no i że mąż nie bedzie miał do Ciebie pretensji!!!
Magdad ile Ty masz kobieto na głowie 😲 Podziwiam Cię!!! a na tego robotnika też bym się wkurzyła i jeszcze nie podoba mu się miejsce gdzie ma spać 😮 szczyt bezczelności normalnie!!!
Buziaki Dla Was!!!

A teraz właśnie zauważyłam, że ja mam już Twój numer, jak to się stało, ze Ty nie masz mojego?

Maiha wysłałam Ci mój nr na priv

Maiha może urodzisz 24 lipca? W moje urodziny 😉

Hej dziewczyny. Ja mam dziś słaby dzień psychicznie 😞 wszystko mnie denerwuje... z tego wszystkiego cały dzień sprzątałam. Młoda mi marudzi,ja padam z sił a mój mąż poszedł sobie do kolegi na mecz siatkówki i przed wyjściem się z nim pokłóciłam bo tak jakby to musiało być, ja nie mam żadnych atrakcji, siedzę w domu i się kiszę.

Agadka może tydzień to nie ale jak minie mi już 37 tc to juz bym chciała. Oli troszke zasuszają się krostki, cały czas chodzi tylko w samych majtkach bo właściwie na całym ciele jest wysmarowana. Teraz już trochę lepiej ale do południa była strasznie płaczliwa i marudna bo ją swędziało.

Jak tu normalnie funkcjonować? Ten upał mnie wykańcza 😞 Jestem napuchnięta jak balon, nawet usta mam powiększone, jak Angelina Jolie 😁 Cały dzień siedzę w domu, byłam tylko rano po zakupy na obiad, spotkałam znajoma i mówiła, ze daje mi tydzień i na pewno urodzę. Tak już ponoć wyglądam...
Magdaluke zazdroszczę Ci basenu, posiedziałabym z miłą chęcią, mieliśmy na ten weekend plan wyjazdu nad jeziorko i do cioci na wieś a tam mają duży basen no ale niestety ospa pokrzyżowała nam plany 😠
Megi dasz radę z tą dietą, wiem, że to trudne ale tak jak Madzia pisze warto się przemęczyć niż mają powrócić ataki!!!
Dorotka dobrze, że chociaż w dzień są miłe pielęgniarki, dasz radę, a sama widzisz, ze w 33 tc dzieciaczki rodzą sięi wszystko jest dobrze. A zobaczysz, ze Twoja Helenka jeszcze poczeka 🙂 Buziaki i nie denerwuj się!!!
Czarnyloczkujak ja Ci zazdroszczę!!! Ucałuj Miłoszka od cioci Moniki!!! Dużo zdrówka dla Was!!!

Dorotka dobrze, ze się odezwałaś, wszystkie Tu sie martwimy i trzymamy kciuki aby było dobrze!!! Współczuję Ci tego leżenia w szpitalu ale zawsze to dobre, ze jesteś pod stałą opieką. Trzymaj się cieplutko i badź dobrej mysli!!! Buziaki!!!

A no Madziu cisza.... pewnie laski odpoczywają, ja sama dwie godzinki leżałam przez ten upał. Najgorsze to, ze mąż akurat ten weekend ma cały wolny a przez tą ospę jesteśmy uziemieni 😞 Tak pewnie gdzieś nad jakieś jeziorko byśmy się wybrali. Ale dobrze, ze Olka teraz ma niż jak maleństwo już będzie. Ciekawe jak Dorotka, nic nie pisze...

Dobrze, ze jakieś wiadomości od Doroty. Ja tez do niej pisałam i martwiłam się bo nie odpisywała ale pewnie duzo nas pisze do niej i dobrze, że daje znać którejś a dalej to juz na forum sie dowiemy. Oby wszystko było dobrze!!!

Dodi u nas w nocy była burza i to taka dosyć mocna i padało zarąbiście a jest dzis gorszy upał niz wczoraj 😲 Nic ta burza nie dała. W domu mam 28 stopni a na dworze w słońcu to aż strach pomysleć 🤢

Strzauka też właśnie o tym samym myslałam, że dobrze, ze teraz a nie jak urodzę. Kurcze ale szkoda mi młodej 🤢 jest tak gorąco ona się poci i jeszcze bardziej ją to wszystko swędzi. No ale jakos musimy dać radę, najgorsze, ze wysypało ją wszędzie nawet na dolnych wargach 🤨 i we włosach ma pełno.

Kurcze...ale wiadomosci... Dorotko kochana trzymaj się!!! wszystkie tu o Tobie myślimy i modlimy się!!! Dodi dzięki, ze sie martwisz. Byłyśmy u lekarza i Ola ma ospę, 9 dni zakazu wychodzenia z domu. Dzwoniłam do mojej gin i mówiła, ze jeżeli miałam ospę( a miałam) to nic nie powinno sie dziać ale jak coś tylko zauważę to mam do niej się zaraz wybrać. Ja dzis padam, jest tak gorąco, ze idzie zdechnąć a jeszcze tak jakos dziwnie boli mnie brzuch na dole 😮 kurcze dziewczyny musimy sie dzielnie trzymać!!!

anyaz przykro mi z powodu pożaru domu Twoich rodziców no i kurczę straciliście takie fajne pamiatki 😞 Moim rodzicom jakieś 6 lat temu też zapalił się dom ale w miarę szybko udało sie ugasić i całe szczęście obyło się bez większych strat.

Gaja super wieści!!! Antoś duży chłopak!!! Pampinka pamiętaj aby dać znać po wizycie!! nawet późnym wieczorkiem jak w dzień nie dasz rady. Jeżeli chodzi o opryszczkę na ustach to ja tego cholerstwa nigdy nie miałam, całe szczęście a jeżeli chodzi o wargi na dole to mi w ciąży a szczególnie ostatnio się powiększyły i czuję się dziwnie ale to tak chyba jest no i te upały to wszystko puchnie niestety. My kamerkę kupiliśmy jak Olka się urodziła i ona bardzo lubi swoje filmiki z dzieciństwa 🙂 Niestety musimy ją oddać do naprawy bo coś nie działa i dobrze, że piszecie o tym to mi o niej przypomniałyście i w końcu się zmobilizuję i wyślę męża do jakiegoś fachowca 😉 a ja padam na pysk... poodkurzałam, pomyłam podłogi, dwa prania powiesiłam i nie mam juz nawet siły aby iśc pod prysznic 😮 Siedzę z moimi słoniowatymi stopami w górze i udycham 😉

Kurcze...Ola chyba ma ospę 😮 Wczoraj miała parę krostek a teraz juz wysypana na maxa 😲 Poczytałam i wszystko wskazuje, ze to ospa. najpierw takie krostki z wodą a potem pękaja i robią się strupki no i ma we włosach, na twarzy i reszta ciałka, jutro zaraz muszę do lekarza i dzwoniłam do pani z przedszkola i mówiła, że w przedszkolu panowała ospa więc wszystko pasuje bo to po jakiś dwóch tygodniach wysypuje. Mam nadzieję, ze jak ja miałam ospę to nic mi nie grozi 🤢

Magdad tylko, ze ja to juz wszystko chyba mam 😮 Oprócz tego ze dobrze sie czuję fizycznie to reszta do dupy, dobrze, ze w końcu z toxo wyszło, ze jest ok. Jezeli chodzi o lewatywę to ja nie wyobrażam sobie nie zrobić, nie chciałabym niemiłej sytuacji na porodówce. Z Olą sobie sama zrobiłam, w aptece mozna kupić taki specjalny płyn i bez problemu samej mozna zrobić i działa natychmiastowo 😉

I jak tu sie nie denerwować 😞 Tak jak Dorotka już pisała mój GBS do dupy 😞 Wyhodowano paciorkowca no i w czasie porodu podadza mi z tego co wiem antybiotyk i dziecku zaraz po urodzeniu. Ja juz nie wiem co mysleć 😞 Co chwilę coś... Załamka totalna 😞

Hej 🙂Ja od 8 na nogach 😉 Zaprowadziłam młodą na tańce i zaraz lecę po wynik GBS do szpitala. Troszeczkę chłodniej z rana więc muszę to wykorzystać. Czarnyloczku fajnie, że masz możliwość odezwania się do nas na forum. Odpoczywaj dużo i życzę Ci abyś jak najszybciej miała Miłoszka przy sobie!!! No i ukłony dla Twojego mężczyzny!!! 😉 Dzielnie nam tu zdał relację i jeszcze wstawił zdjęcia małego przystojniaczka 🙂 Mój to nawet nie wiedziałby na jakim forum miałby sie zalogować 😁 hehe, także ja jak urodzę to dopiero sama zdam relację po powrocie 😜
Buziaki dla Was!!! Miłego dzionka brzuchatki... i nie tylko 🙃 Czarnyloczku Ty juz bez brzuszka ale za to z synusiem 🙂 Och jak ja Ci zazdroszczę....

Ja wam powiem, ze teraz bardziej się boję porodu chyba dlatego, ze wiem jak to wygląda. Za pierwszym razem to była wielka niewiadoma a teraz to już wiem co mniej więcej mnie czeka 😉 Mam nadzieję, że z maleństwem będzie wszystko dobrze bo tego jeszcze bardziej się boję niż porodu 🤨 Buziaki dla Was!!! dobrej nocy!!! uciekam bo już późno, ale sie rozpisałysmy na noc 🙃

Tak wolałabym aby mnie nacięli i to w tym samym miejscu gdzie 7 lat temu sama pękłam 😜 Ponoć Olka miała ważyć jakieś 2800 i dlatego nie nacięli bo małe dziecko a tu okazało się, ze 3700 😮 Jak położna przyszła do mnie do domu po porodzie ro powiedziała, ze pozszywali mnie jak baleron 😲 Ale co się dziwić jak natną to prosto a jak się pęknie to różnie to wygląda niestety 🥴

Ja przez prawie tydzień nie mogłam usiąść 😲 Praktycznie leżałam i mąż wszystko robił przy małej , a ja tylko karmiłam bo byłam tak obolała 😮 Wyłam z bólu normalnie, nie nacieli mnie przy porodzie i sama pękłam i ta zszyta rana długo bolała a Ola ważyła 3700 i 59 cm więc było co rodzić 😉 A z pójściem do toalety to była trauma 😮