Skocz do zawartości

wojti

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez wojti

  1. Cześć Projusta! W końcu trochę się obrobiliśmy i w końcu mogę odpowiedzieć. Ostatecznie po całej nie przespanej nocy mojej i mojej żony w czwartek 08 marca z samego rana udałem się do ordynatora i odwołaliśmy cięcie. Żona urodziła synka dzień później o 10.15 w szpitalu w Białej Podlaskiej. Wszystko się udało, mały Adaś urodził się zdrowy, dostał 10 punktów Apgar. Zacznę może całą historię od nowa. Mieszkamy w Łukowie ale na wizyty kontrolne jeździliśmy do Białej Podlaskiej dn. 23 lutego podczas rutynowej kontroli w 36 tygodniu ciąży przy badaniu USG lekarz prowadzący dostrzegł nieprawidłowość, pojedynczą tobiel o wymiarach 14 na 16mm. Kazał nam zgłosić się na oddział w poniedziałek 27 lutego w celu ponownego badania i oceny czy coś się zmiania. W poniedziałek pojawiliśmy się na oddziale. Lekarz prowadzący w obecności innego powtórzył badanie i razem zgodnie orzekli to samo co wcześniej, torbiel prawego płuca o średnicy około 15mm. Po przemyśleniu doszedł do wiosku, że to nie zagraża dziecku ale żona mimo, że ma termin 15 marca to niech zgłosi się na oddział wcześniej tj. 6 marca 2012r. Szóstego marca zgłosiliśmy się na oddział, odbyła się cała procedura, (my już po niespełna dwóch tygodniach ostrych nerwów) czas na obowiązkowe badanie USG. Wchodzi żona, badanie wykonuje Andrzej Turuk, badanie trwa dosyć długo. W końcu otwierają się dzwi, żona wygląda strasznie. Diagnoza lekarza, to nie torbiel, dziecko ma przepukline przeponową, jest problem z jelitami i żołądkiem. Na koniec puenta na pocieszenie, proszę Pani to jest \"płód z wadam\". Na drugi dzień nasz lekarz z uwagi na stan psychiczny żony decyduje, że jutro tj. w czwartek robimy cięcie, mimo to próbuje nas uspokajać mówiąc, że nie zgadza się z tą diagnozą, według niego jest to co on stwierdził. Ostatecznie tak jak pisałem wcześniej zrezygnowaliśmy z cięcia i żona urodziła dzień później. Po porodzie mały Adaś przeszedł wszystkie badania na odziale neonatologicznym pod kierownictwem doktora Riada Haidara. Wykonano badanie RTG klp, USG itp., wtępnie badania nic nie potwierdziły. Dzisiaj byłem na rozmowie z doktorem Haidarem. Wypytał jak zachowuje się mały, po przeczytaniu opisów badań wychodzi, że wszystko jest w porządku także na zdjęciu RTG klatki piersiowej nie widać zmian w płucach, ale za dwa tygodnie będzie przeprowadzona kontrola pod kątem ewentualych wad układu pokarmowego.
  2. Witam! Zwracam się z prośbą o radę. Moja żona jest 39 tygodniu ciąży. Data porodu była zaplanowana na 15 marzec 2012r. Trzy tygodnie temu podczas rutynowego badania USG wykryto na prawym płucku pojedynczą torbiel o średnicy 12/16mm. W poprzednim badaniu USG miesiąc przed tym badaniem nic nie stwierdzono, lub torbiel została przeoczona. Na dzisiaj tzn. 08 marca 2012r. zaplanowano CC. Tylko, że ja i moja żona nie jestem przekonani do tego CC. Myślę, że rano możemy jeszcze się wstrzymać z CC i spróbować urodzić naturalnie. Co byłoby w takim wypadku lepsze dla naszego synka? Muszę przyznać, że nasz przypadek jest nietypowy bo został zdiagnozowany stosunkowo późno bo w 36 tygodniu i jest to pojedyncza torbiel.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...