Skocz do zawartości

Ania92

Mamusia
  • Liczba zawartości

    382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ania92

  1. No i koniec mojego marnego humoru 🙂 Biologia udało Ci się mnie rozbawić 😁 hehe

    biologiaap2 napisał(a):
    ale ja tez chce urodzic najwczesniej w piatek, bo jutro musze jeszcze jechac po chionke 😁 😁


  2. Heeej!
    Ja znowu kontrola jak wam idzie! 😁
    Dziewczyny dalej!!! Kolejka się widzę zatrzymała 🙂) Ale z drugiej strony nie ma sie co spiszyc bo wcześniej to chociaż troszkę wyspana chodziłam ;D
  3. heeeeeeej!!!! 😁
    Nie dam rady nadrobić ale wpadam się pokazać tylko. Ogólnie to spodziewałam się że będzie kolejna rozpakowana ale nic z tego!
    Ja ogólnie juz po woli wymiękam. 😞 Zaraz idę prawdopodobnie spać na troche bo ledwo co siedzę. Mała od kilku dni daje ładnie popalić. Non stop ma kolki. Jutro chcę z nią jechac do lekarza aby inne mleko nam polecił i kontrolę. :/ Ogólnie to myślalam że łatwiej będzie 😁
  4. heeeeeeej!!!! 😁
    Nie dam rady nadrobić ale wpadam się pokazać tylko. Ogólnie to spodziewałam się że będzie kolejna rozpakowana ale nic z tego!
    Ja ogólnie juz po woli wymiękam. 😞 Zaraz idę prawdopodobnie spać na troche bo ledwo co siedzę. Mała od kilku dni daje ładnie popalić. Non stop ma kolki. Jutro chcę z nią jechac do lekarza aby inne mleko nam polecił i kontrolę. :/ Ogólnie to myślalam że łatwiej będzie 😁
  5. emilka no ładnie się zalatwiłaś.;/ Dobrze ze dzidzi się nic nie stalo bo za ciekawie by nie bylo ;/ No ale na szczescie tylko noga cierpi...
    Ja zagladam i zagladac bede 🙂) Mam nadzieje ze nawet jak wszytskie sie rozpakuja bedziemy dalej sobie pisac. 😁

    Biologia foteczke wieczorkiem moze jakas wrzuce 😁
  6. Hejka !!! 😁
    Poczytałam, ale spodziewałam się, że któraś już urodziła, ale widzę że na mnie się zatrzymalo... Myślałam ze motylek już bedzie po albo skwara 😁 😁
    Dzisiaj masakra. Jestem zmęczona jak nie wiem. Co chwilę goście. Teściowa z teściem na obiad wpadli ale to spoko bo zapraszaliśmy, ale poźniej bracia mojego mężula, moje siostry... Także do 19 miałam kogoś... Jeszcze jutro moja mama ma w końcu przyjechać pierwszą wnusię poznać. 😁
    No i teraz to dopiero mała zasnęła, ale godzinę się z nią męczyliśmy. Jak na rekach byla to spoko ale jak do lozeczka ja maz wkladal to juz plakala... Ale w koncu odpuscila i do 2-3 spokoj. Tak wiec ide spac puki moge. 🤪
    Do juterka.
  7. Jak na razie spoko. Mała śpi od 20 minut. 🙂 Nakarmiłam ją i przy butli już zasnęła. Oby tak zawsze 🤪 Ja odpoczywam bo nic do roboty nie ma. Zaraz się kładę bo zmęczona już jestem. ;/ Teraz chyba już będę jak taka wymęczona mamuśka o 22 w łożku. 🙂
    Poza tym chyba po woli zaczynam się przyzwyczajać i faktycznie z becikiem łatwiej.
  8. skwara właśnie mąż mi wieczorem przyniósł becik la małej i troszkę lepiej... Chciałabym się szybciej przyzwyczaić.
    Motylek ja mialam do czynienia z takimi noworodkami, ale zadne nie bylo takie male. dziecko po 3.5 kg sie balam zlapac a gdzie zaledwie 2,5...

    o i jutro do południa ns wypuszczają do domku 🙂) Ciesze sie jak nie wiem 🙂)
    widze ze o pampersach mowicie. My kupiliśmy tylko 1 paczk papmersow w rozm 1. te od 2-5 kg. 43 sztuki i dalej te rozm 2 juz.. Wczesniej od razu rozmiar 2 byl ale jak mala sie urodzila to mazkupil paczke tych mniejzych bo 2 to juz od 3 kg są.... Nie wem czy duza w tym roznica ale .... noo....

    I dalej nie pamietam co mialam pisac
  9. Dzięki dziewczyny za wsparcie. Staram się i mam nadzieję że z każdym dniem będzie lepiej. W domu to juz bedzie musialo. A co do meza to na prawde jestem z niego dumna. bardzo mi pomaga 🙂 nawet przy porodzie byl ze mna chociaz mialo byc inaczej. Bez niego chyba bylo by gorzej.
    Co do bólu to kazda ma inaczej, ja np przez ostatnie 2 tygodnie ledwo sie ruszlam bo mnie krzyz bolal jak mala na jakies nerwy uciskala. teraz to spoko 🙂) Boli tylko jaak siedze wiec staram sie lezec albo poduszka pod tylek i jest git.
  10. Skwara z lekarzem to ja się nie dogadam. Powiedział tylko, że czasami tak jest.A małej się nie boję tylko ją podnosić czy coś. Jest strasznie mała i to dlatego, nie chcę jej krzywdy zrobic i mam takie opory. Dla mnie jest ok jak leży sobie w obok czy u taty na rękach. Z czasem pewnie bedzie inaczej. Staram się.....
    Ja się czuję nawet dobrze. Lepiej niż przez ostatnie 2 tygodnie ciąży. Lżej, No a że boli to wiadomo, ale traagedii nie ma ;/
    A jeśli chodzi o mleko i karmienie to mówili ze wczesnie sie mala urodzila to moze byc gorzej ale staram sie i mam nadzieje ze bede mogla małą karmić... a jak nie to trudno.

    skwara na serio mam teraz ochote na piernik. 🙂)
    No jak na razie jestescie pierwsze w kolejce 🙂) Może juz was zadna nie wyprzedzi
  11. Dzień dobry. 🙂
    Starałam się nadrobić, ale coś mało pamiętam... No jedyne co mi szczególnie w pamięci utkwiło to piernik z dżemem. 🙂) Apetyt skwara robisz...
    A co do nas to zamelduję tylko, że MOŻE w piątek wychodzimy do domu. Juz bym chciała ale sie boję jak cholera. chyba wolałabym tu jeszcze zsotać. Wgl boje się coś wszytskiego, nawet malą dotykać 😞 na rękach ją miałam tylko 3 razy jak się urodziła, tak to tylko mąż się nią na razie zajmuje albo pielegniarki. Jest za mała dla mnie 😞 nakarmić też jej nie mogę, bo nie mam mleka więc troche się nie fajnie zaczęło. No ale jakoś damy radę.
    No i następna by się mogła już rozpakować... listopad już się kończy 🙂
  12. Dzień dobry. 🙂
    Starałam się nadrobić, ale coś mało pamiętam... No jedyne co mi szczególnie w pamięci utkwiło to piernik z dżemem. 🙂) Apetyt skwara robisz...
    A co do nas to zamelduję tylko, że MOŻE w piątek wychodzimy do domu. Juz bym chciała ale sie boję jak cholera. chyba wolałabym tu jeszcze zsotać. Wgl boje się coś wszytskiego, nawet malą dotykać 😞 na rękach ją miałam tylko 3 razy jak się urodziła, tak to tylko mąż się nią na razie zajmuje albo pielegniarki. Jest za mała dla mnie 😞 nakarmić też jej nie mogę, bo nie mam mleka więc troche się nie fajnie zaczęło. No ale jakoś damy radę.
    No i następna by się mogła już rozpakować... listopad już się kończy 🙂
  13. No, a co do porodu to urodziłam oczywiście naturalnie. A przebieg? O skurczach ktore zaczęły się w niedziele pisalam na bieżąco więc przejdę dalej. Bez zmian było do rana. Przed 5 dostałam mocniejszych i coraz to częstszych skurczy... Ale jeszcze nie było tak źle. Pielęgniarka pomogła mi się wykąpać i przbrać w seksowną piżamkę do rodzenia no i zaprowadziła mnie na porodówkę. O 5.30 uwierzcie mi, że dostałam takich skurczy nie do zniesienia, że szooook!!! No, ale wedy rozwarcie poszlo tylko o 1 cm i dalej nie chciało... Nawet nie leżalam chociaż ledwo co na nogach stałam, żeby tylko coś się ruszyło. Aż nagle przed 11 z tych 3cm zrobiło się 6 a kilka minut po odeszly mi dopiero wody i bylo juz pełne rozwarcie. No i kilkanaście minut poźniej Kornelka wyskoczyla z brzuszka. 🙂

    Przez pierwsze minuty bardzo sie o nią baliśmy bo nie oddychala i miała słaby puls, ale poźniej się wszytsko unormowało... Dlatego nasza Niunia ma tylko 7 pkt.
    Teraz Kornelka czuje się dobrze i ja w miare też chociaż wszytsko boli.
  14. No tak... Szczegóły. 🙂
    Kornelka ma 45 cm, i 2.4 kg. Jest zdrowiutka, chociaż na początku miała problem z oddychaniem i dostała 7 pkt tylko. No, ale na szczęście wszystko w normie. Teraz słodko śpi na rączkach i tatusia i daje mamusi odpoczywać. 🙂
    Ja jak na razie jestem strasznie podekscytowana i nie mogę się małą nachwalić. 🙂
    A to ona:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...