-
Liczba zawartości
375 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O pati1984
- Urodziny 06.06.1984
O mnie
-
Imię
Patrycja
-
Kraj
Polska
Moje dziecko/dzieci
-
Płeć dziecka
Jeszcze nie wiem
-
Planowana data porodu
27.08.2014
pati1984's Achievements
Newbie (1/14)
1
Reputacja
-
Hej 🙂 Pisze ze szpitala; no więc na ktg skurcze się piszą od wczoraj ale ja bólu nie czuje więc akcja porodowa pewnie jeszcze za górami; za lasami... 🤢 myślałam że dadzą mi dziś żel na zmiekczenie szyjki ale dziś był jakiś beznadziejny lekarz rano i po badaniu kazał mi tylko chodzic po schodach... 😮 zobaczymy co powiedzą jutro coś czuję że mimo iż mój termin minął to chyba ja będę zamykać listę wrześniowek
-
ps. do kogo mogę pisać na telefon jak u mnie sprawy postępują w tym szpitalu?? bo niestety neta nie będę miała, ewentualnie od czasu do czasu może w telefonie sprawdzę co na brzuszku słychać
-
witam się i ja 🙂 dopiero teraz bo musiałam zrobić przegląd 2 reklamówek ciuszków, które dostałam w weekend od kuzynki i 1 od sąsiadki 🤪 zaraz wrzucę je do prania, ale juz pewnie nie zdążę juz ich dziś wyprasować... łudzę się, że zrobi to mąż jak będę w szpitalu kurcze laski, które miały termin po mnie już mnie wyprzedzają... Gabi - wychodź!!! właśnie dzwonił małżonek z rozkazem mycia szmatą podłóg na kolanach 😁 powiedział, że mam ostro wziąć się za robotę bo on tez nie chce żebym jutro jechała do Poznania i tam leżała nie wiadomo ile - chce dziś w nocy jechać ze mną na porodówkę... on ma dużo do chcenia, albo ja - łatwo się mówi, a to wszystko zależy od naszej Kruszynki... tylko czemu ona nie chce jeszcze wyjść....??? a jak mnie wkurzają te telefony z pytaniami czy już urodziłam, ostatni tydzień to jakaś masakra 😠 po kilka dziennie łącznie do mnie i do M
-
dzień dobry brzuszki i mamusie 🙂 dziś właśnie kończy mi się 40 tc!!! wyganiają mnie już z forum i gratulują zostania mamą... 😮 a ja nadal w dwupaku, wczoraj zrobiliśmy sobie jeszcze spacer i nadal nic, cisza jak makiem zasiał, jeszcze mam cichutka nadzieję, że może jutro coś się zacznie, a jak nie to niestety we wtorek szpital 😞 mam doła z tego powodu bo nie chce tam leżeć i patrzeć w sufit i w dodatku tak daleko od M.... a wywoływać mi pewnie będą po następnej niedzieli, więc raczej tydzień bez sensu będę tam leżeć... zakwitnę z nudów i dostanę do głowy...
-
witam się z mamusiami i brzuszkami! po pierwsze ogromne gratulacje dla Inirtam!!! super, że Tymek już się urodził ja wczoraj naprawdę poszalałam na weselu, cały czas prawie na parkiecie, bawiłam się tak, jakbym nie była w 40 tc!!! generalnie mój brzuszek wśród gości budził sensację i niedowierzanie, że mam termin za 2 dni 🤪 🤪 bo tak śmigałam tak bym chciała, żeby mnie ruszyło dziś czy jutro..... na razie siedzę wykąpana na kanapie i odpoczywam a małżonek jeszcze śpi, może potem wezmę się ostro za jakieś sprzątanie albo zgwałcę M 😜
-
cześć laseczki 🙂 dopiero teraz się witam, bo z samego rana jechałam do lekarza na ktg, a potem bezpośrednio do kosmetyczki zrobić sobie paznokietki i do fryzjera bo dziś na 16 idziemy na weselicho!! 🤪 na ktg ani śladu żadnego skurczu, "mała" waży ok. 3500 lekarz powiedział, że mam poszaleć na weselu ile starczy mi sił to MOŻE się coś ruszy.... no i dostałam skierowanie na oddział, więc jak nie urodzę w weekend to we wtorek mam się stawić na Polną.... ehhh
-
dzień dobry 🙂 termofor mi pomógł, ból zelżał i mogłam jakoś wczoraj zasnąć inirtam, myślę, że możesz jeszcze w domu spokojnie posiedzieć i poczekać na regularne skurcze, niemniej jednak uważam, że u Ciebie się już zaczyna na serio - wczoraj ten czop, dziś trochę wód odeszło, więc tylko czekaj na te skurcze i śmigaj do szpitala bo Tymek wychodzi!! 🤪 🤪
-
a teraz siedzę z termoforem między nogami, może coś mi pomoże na te bóle podbrzusza... 🥴 nie wiem czy ja dziś dam radę zasnąć... najwyżej jak nadal będzie mocno boleć to wyślę męża po tą nospę, bo nie mam w domu żadnych tabletek przeciwbólowych
-
a ja właśnie wróciłam z IP bo dziś od południa bolało mnie podbrzusze, dawało się jakoś wytrzymać, ale im bliżej wieczora tym mocniej, coś jak na okres tylko sporo bardziej, no i nie wiedziałam czy to może są jakieś zapowiedzi, że zacznie się coś w nocy dziać czy nie a ja muszę odstawić zastrzyki na ok. 12 h przed porodem, i nie wiedziałam czy robić go przed snem czy nie, więc postanowiłam podjechać na IP, żeby mnie zbadali czy może jakieś rozwarcie się robi albo coś no i rozwarcia nie ma żadnego, ale tak mnie mocno zbadali, że delikatne plamienie mam oczywiście wg nfz powinnam zostać na 3 doby w szpitalu, ale stwierdziłam, że nie będę się kładła na patologii skoro nic się n ie dzieje, wole się w domu wyspać i nie wyraziłam zgody na pobyt
-
emi, to bardzo dobre nowiny! 🙂 jeszcze tylko jutro i będziesz mogła tulić małą ile zechcesz
-
Efek, to dziwnie, że nie zrobili Ci ani jednego usg...... 😲 czasem to brak słów na ta opiekę w szpitalach...
-
mam takie zapytanie do Was czy poobniżały Wam się brzuchy??? bo ja mam termin za kilka dni a brzuch nadal pod samymi cyckami... nic mi się nie obniżył więc pewnie skakanie na piłce i tak nie przyspieszy porodu, prawda? bo jak mała ma się wstawić w kanał i naciskać na szyjkę skoro ona tak wysoko cały czas jest...?? już sama nie wiem co robić, żeby sprawę jakoś przyspieszyć - kurcze bardzo chce urodzić sobota/niedziela, żeby nie musieć jechać po niedzieli do Poznania i tam się kłaść do tego szpitala.... 🤨
-
dzień dobry 🙂 super, że mixi już rozpakowana, ciekawe kto do niej dołączy dziś jako para????? wg tabelki to kolej mamusiaka a potem Inirtam, Małgosia1986 i chyba ja.... 😮 muszę coś ta moja małą jakoś pogonić, żeby za bardzo się już nie ociągała
-
super!! serdeczne gratuluję!!! życzę dużo zdrówka dla obu dziewczyn i szybkiego powrotu do domku!!
-
ja na poród gdybym mogła, to chciałabym zarezerwować sobie sobotę/niedzielę... no ewentualnie najpóźniej poniedziałek 🙂 bo w piątek idziemy jeszcze na wesele !!! 🤪 🙃 a to jest to co razem ze chrzcinami, na którym miałam być chrzestną, ale odmówiłam ostatecznie ... i w sumie dobrze 😉 to bym jeszcze sobie dojadła dobrych rzeczy, pobawiła się odrobinkę a potem niech się dzieje co chce 🙂