skwara

Pozyczyłam mamie aparat ale jak odbiorę to pokażę 🙂

Dorotex, ja też jak tak pomyślałam to wyszło że z pół roku poszczę....ale to mój mąz mnie nie tyka i ani myśli. Ciągle mówi że jest zmęczony. To mi się chłop trafił. A ponoć to baby tak mają... Nieźle wyszło z tą imprezą hahaha 😁 dobrze, przyznajmniej będzie się z czego pośmiać 😉 Anitek, Justyna, ja oglądałam jak super niania mówiła żeby sdzieci nie były zazdrosne to trzeba je do pomocy wciągać, więc macie dobre stragedie 🙂 Basia, ja dzisiaj też zażerałam groszki kokosowe 😁 chyba dzisiaj kokosowy dzień 😁 i jeszcze sylwia mi smaka na mandarynki narobiła i też cały dzień wcinam 😁 A wiecie, ja mam ostatnio jakies straszne poczucie humoru i z byle gówna się śmieje aż mi łzy lecą! I mój mi wczoraj powiedział, że jestem jakas nienormalna ostatnio z tym śmianiem. No tez mi coś, już człowiekkowi nie możżna mieć dobrego humoru.... I coś jeszcze miałam naskrobac ale już nie ta pamięć A już wiem! Mój wczoraj na siłce taki trening pleców zrobił że chodzi i mi jężczy cały dzień i noc na dodatek. Co za komedia. Nie mogę przesłuchać tych jęków, aż mnie skręca 🤢 🤢 🤢 🤢

A cholewa, Ania, to trzymam kciuki! 🙂 daj znac jak ci pójdzie 🙂 ale może jak zostaniesz sama to nikt nie będzie na ciebie patrzył i będzie super 😁 Motylek do mnie pisała ze nie ma neta teraz i ze była dzisiaj na KTG i skurcze miała sporę i się zapowiada nam kolejna listopadowa mamuśka 😁

Jestem 🙂 Patrzę że dzisiaj trochę ruchu się zrobiło 🙂 Biologia, padłam z tym twoim tekstem hahahahaha ale siedź ważne żeby on czuł hahahaha 😁 😁 😁 myślę że jak poczujesz że to już to zejdzie trochę czasu do pełnego ozwarcia więc zdążysz rozruszać ręke i się ogarnąc 🙂 poza tym po co się ma facetów 😁 Anitek, dawno nie widziałam tak długich postów od ciebie 😁 widać że teściowa pomocna, oj pomocna 😁 i co to za projekt ten twój mąz zrobił? I super że się przeprowadzacie! Będziecie częściej razem 😁 a kurczaki na butelce to co to?:P Justyna, jednak zdarzają się jeszcze przespane nocki 🙂 u mnie na obiad pulpeciki w pomidorowym sosie 😉 😉 Dorotex, ale wał z twojego męża....chłopy to zero wyczucia mają. Ale się nie przejmuj bo to nie wyjątek 🙂 może mu jakiegoś buma przywal to ci przejdzie 😁 🤪 Basie, to wex ty mu może tam coś uszkodź, kabel przetnij czy coś odłącz tak żeby nie zauwazył co to i może wrzuci na luz? 😁 ja to zawsze tak robie jak mnie czymś wkurza albo nie chce czegoś kupić bo twierdzi że stare dobre. Wiesz jak działa 😁 U mnie spoko dzisiaj. Od rana na mieście i w kuchni teraz pół dnia, bo jutro teść przyjeżdża na weekend i muszę obiad konkretny robić bo on ma cukrzycę i musi jeśc o stałych porach i stałe posiłki....ale za to zrobiłam pastę z makrelki na kanapki i sie zajadam hahaah 😁 Mam skurcze od rana, ale to nic strasznego w sumie. Czy wy tez nie możecie siedzieć normalnie bo zaraz dzieciaki wam sie wierca strasznie i macie wrażenie że im główke gnieciecie? No ja żyć przez to normalnie nie mogę..-.-

Medluje sie 2w1 teraz bo uderzam na miast i zajrzę pewnie aż popołudniem albo i wieczorem nawet. rzymajcie się 🙂

Justa, rzeczywiście wigilijnie u ciebie 😁 ja wczoraj jadłam bigosik u mamusi pyyyyyyyyyyyyyyszny 😁 Anitek, a może do jakiegoś innego lekarza cię wyślą? Dziwnie tam u was, bez jaj...a nie można iśc prywatnie na KTG?

hehe Sylwia, jaki spiczasty fajny, podobny do mojego 🙂 A Ty Bacha nie klep głupot bo twój jest śliczny brzusio 🙂 taki okrągły ładniusi 😁 Anitek i twój fajowy:d i trochę widać że urósł i się zdaje że zmienił trochę kształt - się tak bardziej jeszcze do dołu wydłużył?

Ania, po twoim mężu to widać ze jak przychodzą jakies cięzkie czasy to można na niego liczyć. Skarb taki 🙂 mała szybko urośnie i będziesz ją nosić 🙂 a może spróbuj tego sposobu co emilka pisała? A nuż będzie lepiej 😁 Emilka, chłopy to juz tak mają, chwilę się pobawią a potem oddają i rób zz dzieciakiem co chcesz hahah 😁 ja to se myślę że mój mały to ojca znał w ogóle nie będzie jak on codziennie po 20 wraca...i jeszcze cały czas duma co by tu porobić w godzinach kiedy nie śpi, albo może w których śpi? 🥴 bo kiedy? 😁 Dorotex, to twój mały widać akrobatą nie będzie hahaha: D a dowiedziałaś się ile waży? I widzisz nawet tabsy ci nie potrzebne żeby skurczy nie mieć 😁 ale wiem też z doświadczenia że jak ja mam ktg to nigdy mi nic nie jest w tym czasie a tylko zejde z łóżka to od razu się zaczyna lol 😁 jak na złość Sylwia, to rzeczywiście sprytny lekarza...w ogóle dlaczego oni nie moga wystawiać tych zwolnień po prostu do końca tylko trzeba tak latać?? Wiecie, mam znajomą która karmi synka cycem i pali fajki....widzę ją prawie codziennie jak chodzi z wóżkiem i jeszcze z fajkiem w zębach i nie mogę patrzeć normalnie! Jak tak można! I jeszcze potem narzeka że jej mały niegrzeczny i ciągle płacze i jeść nie chce...no dziwne 😠

Dorotex, pisz jak tam po wizycie bo umieram z ciekawości!:P Anitek, ty też daj znać jak wrcócisz jak się czujesz! Justa, też by się mogła zameldować chociaż 🙂 A Paula i Ifyou oczywiście o nas zapomniały już!:P:P No, a Biologia?? Teraz będę codziennie listę sprawdzała lol chyba czacha mi juz dymi, razem z piekarnikiem 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Sylwia, zgadzam się, to tak jak urodzić się w wigilię...w ogóle urodziny w grudniu to masakra trzeba dwa razy kupować prezenty:p hahaha a co do tego uczucia, to ja też takie mam już od półtora tygodnia...ale jakos nic sie nie rozkręca. Nie ma regularnych skurczy to chyba nic z tego 🙂 Justynakreft, a to ty dzisiaj jakiegos pałera dostałas 😁 i juz tyle roboty zrobione 😁 mi to się palcem ruszyć nie chce, a ty jeszcze szafki bedziesz porządkowała hahah dobre 😁 😁 😁 😁 🤪 🤪 Ania, współczuję w takim razie. Ale na pewno będzie lepiej 🙂 mysle że jak wyjdziecie ze szpitala i będziesz musiała się mała zająć to się odważysz w końcu 🙂 a twój mąż, rzeczywiście jest wspaniały! Zajmuje się dzieckiem, normalnie medal mu 🙂 trzymam za was kciuki! Czyli jednak z bólem lepiej po ciązy niz w trakcie! Emilka, a siedz, żeby się w ciązy przejmować krągłościami! No toć to jedyny czas kiedy można sobie pofolgować 😁 A moje ciastka wcale takie pyszne nie wyszły jak sobie wyobrażałam..hehe słaba ze mnie piekarka lol Ale za to piernik wyszedł boooski 😁

O, Ania, fajnie, że zajrzałaś 🙂 i fajnie Ci że już masz malutką 🙂 ale czemu się jej boisz? To jakis szok poporodowy? Mówił coś lekarz na ten temat? I jak się czujesz po porodzie? A mleko to chyba dopiero po lkilku dniach sie pojawia jak się dziecko przystawia, a ty przystawiasz małą? Pieke ciasto bo pomyslałam że musze skorzystać póki jeszcze mogę 🙂 bo mój mały i motylka mała jeszcze ani myslą wychodzić 🙂 chyba że u Sylwii cos się ruszy szybciej

Emilka, dobrze że przeszło i juz jest w porządku 🙂 ja myślę, że takie chody to każda baba w ciązy musi mieć żeby za miło nie było 🙃 Ja dzisiaj piekę ciasto bo juz za mną chodzi taki piernik z dżemikiem mmmmmmmmmmm pycha 😁 i ciastka z masła orzechowego 😁 mąz mnie zabije za te wypieki hahahah 🤪 🤪

Emilka, ja żyję jeszcze, zyję 🙂 Sylwia, patrzę że i ciebie złapało 🙂 ja na soczku malinowym i herbacie z żurawiną i imbirem się wyleczyłam szybciej niż na zwyczajowych specyfikach 🙂 myślę że do tego 1 grudnia to wytrzymamy 🙂 przynjamniej u mine nic nie zapowida wczesniejszego wybebeszenia 🤪

No przepiękna tabelka 😁 możesz dopisać że Ania sn urodziła a Wikarynka CC. A dzieciaczki ifyou i Pauli miały po 10 apgarów 🙂 i wikarynki też 10 i urodziła się 14 listopada:P

Emilka, to niezłe jazdy...ale takimi skurczami się nie przejmuj bo ja mam tak samo i jak się nie robią częstsze to raczej do niczego to nie prowadzi, jak widać na moim przykładzie 😁 śmiała się ze mnie że małego szczypię bo go nie czuję a teraz o! :P Anitek, w sumie to ty też już możesz rodzić bez większych komplikacji 🙂 Dorotex, a ty tak samo jak Anitek. Też jestem ciekawa jak to KTG ci wyjdzie bez leków 🙂 bo w sumie to od następnego tygodnia możesz już odstawiać i może się maleństwo wykluje odrobinkę wcześniej 🙂 Basia, a ty jak zwykle z jakąs buła albo ciachami hahah 😁 i ja się dzisiaj wsypałam 🙂 oczywiście skurcz mnie obudził w nocy ale przeszło i spokój do rana. Ja mam 90 sztuk new born i nie zamierzam na razie dokupować więcej gdyż boję się że na darmo to zrobię bo mały szybko wyrośnie. Ogólnie te małe pieluszki są tańsze bo za 70 parę sztuk się płaci po 30zł a te większe 3 czy 4 dopiero kosztują po 40zł za 50 sztuk...i na allegro się opłaca sto razy bardziej, nawet wliczając przesyłkę w cenę. Już obeszłam wszystkie sklepy. I dla Laury kupuję i sie trochę orientuję. Dady - też zamierzam je kupować ale na dzień, bo na noc są trochę za słabe i np Laura się przesikuje a w pampersowych nawet kropelka nie uleci 🙂 i też myślę, że te pampersowe są lepsze pieluchy więc dla noworodków też będą lepsze nawet jesli trzeba je często przebierać, bo przynajmniej nie przepuszczą a z małymi dzidziami to takie historie częste są 🙂 A ja oczywiście dnia nie przeżyję jak czegoś nie zrobię...dzisiaj sobie szklankę zbiłam. Ech

Wikarynka!!!!!!!! Jak miło że zajrzałaś! 🙂 myśle o was codziennie i ubolewam że kontaktu żadnego do ciebie nie mamy! Czekamy az wrócicie do domku i w końcu zobaczymy Jaśminkę! Anitek, rzeczywiście to jakoś nieciekawie brzmi...trzymaj się zwarta kobito 🙂 Emilka, a jednak udało ci się coś dobrego wygrzebać i zrobić 😁 już ci chciałam pisac że ty kuchara to powinnaś coś z niczego zrobić 😁 albo lizaka z cukru jak daguza hahahaah 😁 😁 😁 😁 🤪 Motylek, nas to jak na złość trzyma, specjalnie do samego końca 🙂 no ale huk, widocznie tak musi być 🙂 widocznie pisane mi podwójna kasa z ubezpieczenia hahaha 😁 plus becikowe jeszcze xD to jakies prawie 5 tysi będzie lol drogi ten mój małly 😉 Basia, bardzo dobrze że tak wyszłom bo jeszcze te trzy tyugodnie musisz w jednym kawałku wytrzymać 🙂 Justynakreft, no się tak zmartwiłam trochę, bo ty tez masz takie różne nieciekawe dolegliwości! Ale na szczęście wszystko w porządku 🙂 Biologia, serio współczuję tej ręki skoro nawet pisac nie możesz....a na tych lekcjach to chyba żadnych nowości tym razem nie powiedzieli 🙂 ale najzabawniejsze to musiały być zabawy z lalkami hahah xD plan porodu - nie wiem co to i myslę że w moim szpitalu tez nie wiedzą...nigdy nie słyszałam od znajomych o planie porody, więc pewnie rzeczywiście u nas nie praktykują..... A my już samochód mamy!!!!! Jestem mega szczęśliwa, bo w końcu będe mogła się normalnie na zakupy wybrać i wszystko kupić za jednym razem 😁 i będzie czym do szpitala się wybrać 😉

Daguza, no racja, kiedy zechce to wyskoczy 🙂 u nas z tych mamy i z kalisza dziołchy 🙂 i jeszcze opolskie to prawie jak śląsk więc chyba u nas śląsk rządzi 😁

cukier se zjedz 🙂 a tej reklamy w zyciu nie widziałam hahaha bys se poleżała a nie:P

w twoim przypadku to najlepiej byłoby przenosić 😁 ale końcówka ogólnie jest najgorsza. Człowiek chce i chce i tak bardzo chce a dzieciak NIE CHCE wyjśc. U mnie 38 tydz a małego jak nie było tak nie ma 🙂 A pewnie u was też zaczną w grudniu rodzić. Najpewniej te co miały jakies problemy w ciązy, albo leżały w szpitalu, tak jak u nas.

a justynakreft? cos od wczoraj jej nie widać....

Justa, też tak mam jak mi się chce coś słodkiego a mam lenia na wyjście z domu 😁 wyżrę wszystko co ma cukier 😁 a nawet cukier z cukierniczki hahaha 😁 No moja też wielgachna a do tego od męża z pracy babki zawsze odwiedzają więc jeszcze dodatkowy tłum....i zobacz, że się nikomu nie da przetłumaczyć że precz od szpitala! Motylek, się naczytałas jak nam dupe ściska ż zazdrości i że się doczekać nie możemy to i ciebie wzięło hahaha 😁 Emilka, to może niech mężu weźmie jakies wolne czy urlop, bo bez jaj przeciez się nie zaczołgasz do spzitala! No chyba że karetkę wezwiesz?

Daguza, u nas to tak falami z tymi wpisami 😁 jednego dnia 15 stron a drugiego dwa posty 😁 obyś tylko 31 grudnia nie urodziła bo przerąbane...sylwester i urodziny dziecka...i co tu wybrać 🙂 Emilka, też nienawidzę sama w chałupie siedzieć. Teraz to już muszę bo mi się łazić nie chce bo potem zdycham ale wcześniej to zawsze uciekałam do mamy. A ty biedna nie masz do kogo:P że brzuch cię ciągnie to się nie przejmuj 🙂 mnie też tak caly czas, z tym że i z lewej i z prawej> Zależy jak sie położę 🙂 No u mnie jak się cała rodzina zlezie to chyba nie wytrzymam! A juz się wszyscy zapowiadają...i ja zamiast odpoczywac i dzieckiem się zajmowac to będe gości zabawiać. A wiecie jaki protest wielki był jak powiedziałam że nie chce nikogo w szpitalu widzieć! Już widzę ten tłum wdzierający się na salę...dobrze że nie wlezą jak rozkraczona będę rodzić 😮 😮 ech ta omja rodzinka -.-

Basia, dobrze że wszystko w porządku 🙂 mama karmi córczkę widać 😁 a zaraz jak przesadzisz z tym sprzątaniem to znowu będzie gorzej:P Dorotex, mojemu tak samo nagadali i stresa ma gupek. Ale możemy się w sumie pocieszyć, bo ifyou mówiłą że jej też nie chciał być a co do czego to był i tylko wyszedł jak się zrobiło trochę "głośniej" i na przecięcie pępowiny wrócił. Więc może i nasi okaż się tak wspaniałomyślni 🙂 🙂 Ja przez ostatnie dwa tygodnie 1,5 kg przytyłam. Ale brzuch mi się zmniejszył! I tak jakoś sflaczał dziwnie...ktoś mi to może wytłumaczyć?

Anitek, to już wszystko jedno z tymi skurczami. Oby tylko właśnien ie w nocy bo wtedy mam gorsza odpornośc na ból a w dzień to s emoże boleć by dzieciak wyszedł 🙂 Ale swoją drogą dzisiaj mąz mi nowine z pracy przyniósł, a może raczej radę od kolegów 🤪 zmieniają w pracy ubezpieczyciela i jeśli urodzę w grudniu to dostaniemy kase za urodzenie od obydwu...więc teraz dostałam nakaz zaciskania nóg do 1 grudnia hahaha Biologia, po pierwszych masażach dolegliwości mogą się nasilić, ale jesli będzie cie regularnie masowął to na bank to ustapi. Poza tym to ty się tego lekarza nie słuchaj bo on wcale nie ma pewności że to nie ta cieśń nadgarstka. Myślę że po porodzie minie. Nie przejmuj sie za wcześnie 🙂 a, i kotka to ma justa a nie dorotex 🙂 Emilka, trochę to za wcześnie ale może już cię bierze skoro masz takie objawy? 😁 Dorotex, to niezła historia . Tez bym tak nie mogła ściemniać. Ale rzeczywiście jak to anitek napisała, cały czas mam stresa że to juz przeciez czas i ciekawe czy wszystko w porządku będzie i czy w ogóle teraz jest w porządku. A jak nie czuję ruchów to dziobię małego żeby dał znak czy zyje! Trochę to brutalne ale to jedyny sposób żebym sie uspokoiła. I tez mnie wszystko swędzi, najgorzej nogi 🤢 Byliśmy dzisiaj w banku już złożyć wszystkie papiery o kredyt, a się okazało że nie możemy wziąć tego z dopłatami od państa bo nie można od rodziców kupować...no i zostaje nam tylko zwyczajny kredyt hipoteczny...cóż, dobre i to.

Tak mi mało zostało do terminu a mój mąż wywalił mi kalendarz w którym sobie dni skreślałam...no zniszczył sens mojego życia 😮