skwara

Basia, ja tak miałam taki ból jak pęcherz był pełny. Bo jak mi ściągnęli cewnik to nie czułam ze się napełnił...az mi dali zastrzyk przeciwbólowy bo myślałam że zejdę...ale byłam w lepszej sytuacji niż Ty bo w szpitalu mi zapodali w dupe strzykawe i byłam w stanie iść do kibla xD Emilka, to nawet fajnie by było jak byś 21 urodziła 😁 byłoby się czym chwalić hahahah początek końca 😁 to tak jak jakiś pomazaniec boży lol Biologia, kolki to się dzieciak pręzy i beczy i nie da się go uspokoić. Mój to jakies pierdy wali i beczy i też nie mam pewności że to kolki ale beczy wtedy i się preży. Ale już coraz mniej. Jak twój nie ma to i mieć nie powinien. Lucky you:P A cyce jak twarde to trzeba dzieciakowi dać i się zajmie 😁 mój też tak długo je...czasami...bo zazwyczaj się nie najada i co godzine sie budzi. Ale dzisiaj coś grzecznie i wczoraj, że nawet na forum moge wejść 🤪 Ja też mam popękane suty...i smaruje malatnem ale już coraz lepiej jest. A wietrzysz? haha ja se smaruje taką grubszą warstwę i na wierzchu trzymam cyce albo wkładam wkłądki w stanik i taki okład. I Ci mówie że już nie boli jak skurw*. A twój też tak ma że jak cyc przypuści to on sobie go wypluwa i fontanna leci ? hahah mnie po cc też ten szew nie daje spokoju...ale przynajmniej mogę siedzieć! Współczuję tych hemoroidów...wyobrażam sobie co to za ból. Jak miałam parte to się bałam że mi wylezą i rozerwie mi dupe! Dosłownie. Ja mam -10kg więc zostało mi jeszcze 3 do zgubienia 🙂 a jak twój apetyt? Ja to sie zmuszam bo nic mi nie idzie...patrzeć nie mogę na jedzenie:/ Przejdzie męzowi. Znudzi mu się w końcu. Mój na szczęscie się zajmuje i gdyby nie on to bym chyba deprechę miała....i nawet na porodówce ze mną był a się zarzekał że nie pójdzie! I mówił że jak dawałam czadu (darłam morde jak oparzona i przeklinałam jak szewc hahaha) to on się śmiał! Ma szczęście że nie widziałam lol a twój w końcu był z tobą??

fuck, emilka, sory 🙃 jakoś mi się z deka powaliło...cały czas myślę że macie godzine do przodu nie wiem czemu..ale się przyzwyczajaj 🙂 jak kopacz wylezie to ci dopiero da popalić 😁 a takie objawy to juz lada chwila powinno byc to! Współczuje tych męczarni... A jak ci dawali na wstrzymanie to podali powód? Nie mogłaś odmówić i powiedzieć ze chcesz juz rodzic? Jak to jest? Pamiętam ze cie pytalam ale odpowiedzi nie pamietam..... Codziennie wstaje i myslę że pewnie już kopacz jest, a kopacz gra mamuśce na nosie, łobuz/iara lol

Basiula, motylek jeszcze nie urodziła, bo ma mi dać znać. Oni jej źle termin wyliczyli więc ciekawe jak to do końca będzie. A poród trochę boli hehe ale dzidzia wynagradza 🙂 nawet jesli ma kolki i płacze...a tego bólu porodowego to ja nie pamiętam, wiem że bolało jak cholera ale to taki nieporównywalny do niczego on jest. Te skurcze jak masz to już może niedługo się rozwiąze! Trzymam kciuki żeby jak najszybciej i przed świętami!!!! Wikarynka, dobrze wiedziec z tym lekiem. Jak nie pomoże ten espumisan to spróbuję tego. Nie mogę powiedzieć że to są kolki w sumie, bo jednego dnia jest dobrze i noc w porządku a drugiego mały płacze i się pręży...współczuję tych zaparać. To w sumie tak jak kolki - dzieciak sie prezy płacze i pomóc mu nie można 😞 A mężuś rzeczywiście dobry 🙂 I naprawde to cudowne jak tak nam pomagają. Ja to bym psychicznie padłą jak ten mój by mi nie pomógł... Roboty to teraz jest heheh no ale jakoś musimy dać radę 🙂 Myslałam że może już po tylu dniach to jakoś znacznie lepiej ci jest a tu widze ze to samo co u mnie po tygodniu....położna pozwoliła mi brać ketonal na ten ból i jak bardzo doskwiera to biore ale tak to mi szkoda małego truć...Też się nastawiałam na naturalny i mnie dobija to krojenie, no ale co miało być to się stało. Miałam napisać o moim porodzie. To było 2w1 bo prawie sama urodziłam. Miałam parte (ból jak cholera właśnie przy tym) i godzinę się z nimi męczyłam. Ale główka nie chciała do kanału zejśc i się okazało że jakiś tam wymiar w środku mam za mały i prawdopodobnie nigdy sama nie urodzę...no i zdecydowali o cesarce. I tak zostałam ścięta.... Jakoś mały dzisiaj spojony. Tylko nie wiem co mam robić bo mi się nie najada porządnie tylko sobie pociąga cyca przez 5-10 min i zasypia na godzinę albo pół i zaraz znowu karmienie....i najgorzej w nocy.

Dorotex, Mikuś sliczna niuńka 🙂 a jak twoje rozcięcie? Lepiej? Wikarynka, powiedz kobieto kiedy cie przestała ta cesarska szrama dręczyć? Dzisiaj mi teściowa szwy zdjęła i niby jest lepiej ale nadal jak kaleka chodzę.... Ania, a twoja mała nadal ma kolki? Co wtedy robicie? Cos jej pomaga? Mi tesciowa espumisan dla dzieci kupiła dzisiaj takie kropelki. ZObaczymy czy coś to da

Dziękujemy wam 🙂 Franek wam śle uśmiechy a mamusia fotkę 🙂

Gratulki! Mały jest przecudny!

Ogromne gratulacje! Czekamy na fotkę 😉

Ja czułam skurcze. Nigdy takich nie miałam. A te bolały i były częste. Ja myślę że baba wie że to już, więc jesli tak czujesz to siup do szpitala! Ja tez miałąm wątpilwości czy to już ale to było już! Nie bój się i jedź!!

Patrzę że i Justyna już ma dzidziusia 🙂 Strasznie się cieszę i ogromne gratulacje!! Emilka, szkoda mi ciebie, bo powinnaś już mieć to zasobą i kopacza przy cycu! Trzymam kciuki żeby to jak najszybciej wyszło! Niestety nie mogę tu do was cześćiej zaglądać bo mój mały ma jakies dziwne napady płaczu. Wczoraj miał dobry dzień że jadł i spał to goście cały dzień byli...dzisiaj znowu płacze i niestety nie mam jak tu wejśc. Juz mi reće opadaja bo mi go szkoda i nie mogę mu pomóc 😞 😞

Emilka. będzie dobrze 🙂 widocznie kopacz ma ujrzec świat trochę później 😁 ale wiem co czujesz biedna... Motylek mi napisała ze jeszcze nie urodziła i czekają do wtorku i maja jej oksytocyne podawac

Emilka, z toba to jakas komedia. ja nie wiem jak można przy takim rozwarciu nie ciągnąc akcji tylko ją zatrzymać i wysłać do domu... Basia, ty też sie na razie trzymasz widzę, no ale już niedługo 🙂 Justyna, ja myślałam że wejde na forum to już bedziesz miała dzidzi, jakoś tak cały czas o tym myslałam My dzisiaj po pierwszej nocce w domu i masakra była....jak mały zacząłl o 19.30 płakać to przed pierwszą skończył. Nie wiem co mu się działo! Może to zmiana otoczenia? Dziewczyny, a jak wasz maluszki pierwszej nocy w chałupie? I w szpitalu był taki fajny grzeczny. Jak zasnął to spał grzecznie a teraz w domu to zaśnie i za chwilę się budzi i leżeć nie chce tylko na rączki....

Hejka 🙂 WLasnie wrociilismy ze szpitala i od razu do was pisze, jedna reks bo druga trzymam franka zeby mu sie odbiło! Jestem troche nie w temacie wiec jak by mogla ktoras w skrocie napisa co tam u was 🙂 bo pewnie nie bede milala az tyle czasu zeby was nadrobic... strasznie sie ciesze ze coraz wiecej dzieciaczków mamy 🙂 Jak ktos franka chapnie w obrity to postaram wam sie napisac jak tam sie roodziło. CC nie polecam bo chodze jak kaleka i ogolnie masakra jest a cc mialam w niedziele rano.... do uslyszenia, missed u!

Ifyou, a wiesz ze jak się za mocno ciągnie to mogą naczynka w nosie popękać? I gratulacje że już 3 kg 😁 rośnie maleństwo 🙂 ja myślę że karmienei cycem nie ma wpływu na choróbska. Sie nie martw, mała troche wcześniej się urodziła to pewnie dlatego. Przejdzie jej 🙂 A pryskałaś octenissptem ten pepek?

Mój mały jak się rusza to czasami takie chlup słychać, jak by noga czy czymś w wode uderzył. Wy tez tak słyszycie? 🙂

Anitek, ale ja tez mam ciągle wrażenie że w nocy powinno się coś dziać lol i też jak wstaje rano to się wkurzam że znowu nic. Ale z drugiej strony to bym też nie wolała żeby mnie takie bolące skurcze w nocy złapały bo wtedy mam jakąs mniejszą odpornośc na ból. Wolałabym w dzień ale własnie nie mogę się oprzeć temu nocnemu wrażeniu... Mam nadzieję że ci te liście zadziałaja a mi ten olej i się wybebeszymy w końcu 🙂 bo ilez to można czekać! I własnie jakies skurcze mine złapały i na dodatek mały się rusza...niezbyt to przyjemne uczucie... Emilka, jak taam twoje rozwarcie? 😁

Biologia masz ode mnei pozwolenie na wepchanie się w kolejkę, ale reszta niech lepiej na mnie czeka!!! 🤪 bo będe biła!!! Żartuję, możecie rodzić wszystkie 🙂 obym tylko sama nie została i miała do kogo się odezwać 🙂

Anitek hahah nieźle 😁 ja kupiłam olej rycynowy 😁 i bym dzisiaj oczywiście spróbowała ale teść jest więc chyba nie będe kibla blokowała hahah;D daj znać jak te maliny bo jak mi ten olej nie pomoże to poszukam tych liści 🤪 Emilka, ty SKURCZYbyku 😁 bys mogła juz rodzić:P Biologia, ja juz pisałam że położna kazała mi się zgłaszać do szpitala jak będą skurcze co 7-10 min przez godzinę. A skoro ciebie tak długo trzymają to może weź ty się w końcu wybierz bo to może rzeczywiście się coś dzieje!! I daj znać co tam po kąpieli wyszło! Wikarynka, to straszna szkoda że nie możecie wychodzić na dwór! Ja to bym od razu chciała wylecieć 😁 chociaz pewnie nie wiem co mówię, bo po porodzie pewnie tak łatwo się latać nie da 😉 może i będzie do jutra następna bo biologia cosik nam szwankuje;D a i emilka też 😁 no, no szykuje się ciekawy okres 😁 Ifyou, to się zaczynają uroki związane z macierzyństwem....a katar to chyba najgorszy. Umre jak mój będzie miał katar! Toć to taka męczarnia dla dzidzi...i dla rodziców.... Wiecie co, siostrzeniec dzisiaj chciał mi wejśc na kolana i takiego kopa mi w brzuch przyładował że mnie zabolało! A mój mały nawet nie drgnął...ja nie wiem co to za dziecko. Ale na szczęście teraz się rusza, bo juz myslałam że go zamroczyło 🙃 sie teraz smieje ale do smiechu mi nie było....

skarpetki boskie 😁 i pasują do łóżeczka 😁 widac ze sie na chłopoka nastawiacie 😁 heheh no ciekawe któż to będzie 😁 ale stawiam na babę:P:P:P

Chyba jednak później niż 3-4 dni. Na dwa razy odchodził. Ale nie ma co się tym sugerować bo u każdej jest inaczej 🙂 Wiesz, ze ja tez dzisiaj pałera dostałam na sprzątanie 😁 aż padłam z sił 😁 i dalej nic haha nawet jeden skurczyk mały się nie przypałętał! A ty jak? Skurcze sa?

Już nas coraz mniej 🙂 niedługo zostanę tylko ja i Basia hahah chyba że mnie Basia wyrolujesz:P bo nawet u ciebie coś się dzieje a u mnie nic 🤪 Anitek, my to z tymi badaniami się mamy. No aż się rzygac chce jak się pomysli, że tak można pacjenta traktować 😞 Emilka, kobieto tylko ty mi napisz smsa jak urodzisz:p mam nadzieję że nie będziesz długo zwlekała:p Ja ci wróżę poród nidzielno-poniedziałkowy heheeh Biologia, ty też już się szykujesz widze, cały czas i koniecznie chcesz mnie wyprzedzić:P Justyna, ty na pewno też się szybko wyzwolisz 🙂 no nie można cierpiec bez końca chyba?

Dzisiaj o 12.20 siłami natury przyszedł na świat nasz pierwszy Franio 🙂 ważył 3120 i mierzył 54cm i dostał 10apgrarów! Gratulki dla Ciebie Sylwia i czekamy na zdjęcia Franka i małą relację 😉

Nie wiem czy wiecei ale Sylwia też dzisiaj urodziła Franulkę 🙂 zaraz zakładam wątek 🙂

Melduje 2w1 i brak neta przez poł dnia, a moze cały:/ Mam nadzieję, że nic złego się przez ten czas nie wydarzy a jak wróće to tylko same miłe więsci 🙂 Emilka, szybciej tam:P

Justyna, ty też biedna jesteś....ale głowa do góy! Juz mało zostało 🙂 a może twój malutki zechce wcześniej się pokazać 🙂 a te anytbiotyki to niby jedno leczą a drugie się dzieki nim przypałęta...

Gratki dla rodzinki i buziaczki 🙂 czekamy na więcej info i zamówiną fotkę 😁