Skocz do zawartości

mama2011

Mamusia
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mama2011

  1. Frytus150 napisał(a):
    O jaaa Maja masakra 19 lat i juz drugie dziecko szok:O
    i gdzie ona teraz mieszka???

    Mieszka w malutkiej kawalerce po babci, jeden pokoik, malutka kuchnia i łazieneczka ale przynajmniej ma się gdzie podziać dziewczyna
  2. Dziewczynki jesteście kochane. Niespodziewałam się takiej reakcji. Oczywiście pieniążków nawet by nie przyjęła siostra bo to tak głupio. Brakuje głównie ubranek dla niemowlaczka. Butelki, wanienkę, smoczki i tego typu rzeczy już jej kupiłam. A ubranek jak to ubranek zawsze brakuje bo dzieci dużo tego zużywają. Rodzice niestety też się odwrócili. W zasadzie to z ojcem nie mamy obydwie kontaktu od kilku lat jak się rozwiódł z mamą to stwierdził, że nie jesteśmy już jego córkami (długa historia). A mama cóż powiedziała jej, że jest dorosła wiedziała co robi to niech sobie teraz radzi. Łatwo powiedzieć. 19 lat, zaraz dwójka dzieci, bez pracy 😞 Dlatego zostałam jej tylko ja.
  3. Kurcze dziewczyny ależ miałam kilka stron do nadrobienia, ale udało mi się, przeczytane wszystko 🙂 Pracę dostałam w biurze w firmie Neonet. Cały czas się martwię jak ta moja mała przylepka wytrzyma bez mamusi, ale cóż trzeba pracować bo z jednej wypłaty krucho i to bardzo 😞
    W ogóle dziewczyny muszę się wam wyżalić bo wy zrozumiecie a nie mam się komu wygadać. Mam siostrę 19 lat która jest aktualnie w drugiej ciąży. Ma już jedną prawie dwuletnią córeczkę a we wrześniu urodzi drugą. Normalnie masakra. Została ze wszystkim sama bo facet ją zostawił, rodzina się od niej odwróciła i w zasadzie to ma tylko mnie. Wszystkiego jej brakuje, bo wcześniejsze ubranka po córci powydawała bo nie brała pod uwagę, że będzie jeszcze jeden dzidziuś. Pomagam jej jak tylko mogę, ale u nas tylko jedna wypłata a dziecko też mamy więc za dużo nie mogę dać od siebie. Szkoda mi jej i tych dzieciątek bo one niczemu winne. Niby z opieki społecznej dostaje jakiś zasiłek ale te 120zł miesięcznie to kropla w morzu potrzeb. Wzięłam to na swoje barki i czuję, że mi ciąży 😞 Musiałam się wyżalić
  4. Hej dziewczyny dostałam pracę 🙂 Jestem mega szczęśliwa zwłaszcza, że szukam od dawna. Co prawda będę musiała zaangażować babcie do Matiego i boję się jak on zniesie rozłąkę ze mną. Matiś to taka przylepka moja mała i nie daje się zostawiać z nikim ale teraz nie będzie miał wyjścia. Na szczęście praca od 8 do 16 więc popołudniami będziemy już razem. A dzisiaj cóż bieganina, załatwianie formalności i tak mi zeszło prawie cały dzień. Jestem skonana. Mój małżon kąpie właśnie dziecię nasze i chyba potem polecimy spać 🙂
  5. Tak u nas też ulewa. Chciałam żeby było chłodniej ale od razu deszcz? No cóż. My dzisiaj mielone robimy z Matim i będziemy pałaszować 🙂 A ciasto faktycznie też mogłabym jakieś zrobić, taką ochotę mi narobiłaś Alice 🙂 Z kolanem jak to z kolanem. Jestem aktywną mamą i jeżdżę konno od dawien dawna. Kilka razy spadłam coś się porobiło z więzadłem i jakiś przerost błony maziowej. Powycinali, poreperowali i na jakiś czas był spokój. Teraz jest dobrze po blokadzie ale jak ona puści to ponoć następna artroskopia mnie czeka. Jak mówi doktor na razie to coś w środku jest za mało poważne żeby operować więc czekamy. Mati akurat śpi więc mama ma chwilę dla siebie 🙂
  6. Wózek z avatara oczywiście, że z dechatlona 🙂 Mały jak tylko zasiadł to całe zakupy jeździł jak królewicz spokojnie i dumnie 🙂 Ja jestem z Kozanowa. Alice a co z Twoim kolanem? Bo ja miałam artroskopie jakieś 4 lata temu i muszę powiedzieć, że niewiele pomogła 😞 Kolano boli nadal na dodatek zrobił mi się ostatnio jakiś krwiak i musiałam unieruchomić nogę na 2 tygodnie a przy takim ruchliwym dziecku jak Mati to nie było proste 🙂 na szczęście dostałam ostatnio blokadę dostawową i już jest o niebo lepiej. Mogę robić kilometry z wózkiem i kolano nie boli 🙂 W razie czego mogę polecić dobrego ortopedę który przyjmuje również na NFZ
  7. Fotki jasne dodam, jak tylko znajdę coś co będzie się nadawało do upublicznienia 🙂 A tan na poważnie to późno dotarłam bo całą ciążę aż do maja tego roku mieszkaliśmy z mężem u teściów (najgorsze doświadczenie w moim życiu - poród to przy tym mały pryszcz 🙂 ) U teściów jak to u teściów internetu brak, my jakoś nie mieliśmy parcia żeby zakładać internet ale od maja mieszkamy na swoim i w końcu doczekałam się internetu więc postanowiłam późno bo późno ale dołączyć do grona szczęśliwych mam. Mam nadzieję, że poznamy się równie dobrze jak reszta mamusiek 🙂

    Miało być całą ciąże i okres aż mały dotarł do roczku mieszkaliśmy z mężem u moich teściów. Poprawione
  8. Tak więc coś o mnie. Mam na imię Maja, mieszkam we Wrocławiu, mam 26 lat i jestem dumną mamą Mateusza, który urodził się 12 kwietnia 2011. Roczek już za nami, mały już zaczął chodzić i nie można za nim nadążyć. Oczywiście bunty też się pojawiają jak nie dostanie tego co akurat mu przyjdzie na myśl. Robi tak zwaną próbę sił czyli "ja naprawdę potrafię się długo i głośno drzeć" 🙂 Na szczęście jak widzi, że to nie przynosi efektu to daje za wygraną. Dwójki mamy już za sobą ale chyba idą mu następne ząbki bo coś marudny jest ostatnio i kupa zielona od paru dni więc pewnie zęby 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...