arnulka

Mysle, ze to nie zalezy od balsamu. Moja kolezanka nie uzywala nic, a nie pojawil sie jej zaden rozstep... kwestia genetyki

To ja mam wyjatkowe szczescie. Chodze do lekarza na NFZ... pomijajac to, ze przychodznie i szpital mam 3 km od siebie to opieka rewelacyjna. Na kazdej wizycie usg, wszystkie badania, dodatkowe
Usg u specjalisty... full wypas. A jesli chodzi o sam porod i warunki to bajka. Mielismy sale porodowa z lazienka, pilkami, drabinkami i wanna przez caly czas dla siebie, a potem pokoj jednoosobowy z lazienka, TV, intrnetem. Naprawde nie moge narzekac na nic ... ale co prywatny wlasciciel to prywatny. Oni musza dbac o klienta

Hej dziewczyny... ja tez powoli mysle o kompletowaniu wyprawki... sesese 😉

Hej dziewczynki. Co do ciuchow to wybieram sue na wieksze zakupy za 1,5 tyg 🙂 spodnie powoli robia sie ciasne

Dwojka dla mnie to max 😉

Marta jak pojda na studia to wtedy zaczna sie wydatki..

Bedzie chlopak 😁 "jak mu nic nie odpadnie". Doktor powiedzial ze u swojej zony w 15 tygodniu juz byl pewny, ze chlopak, a tydzien pozniej conieco odpadlo i jest dziewczynka. Dlatego on twierdzi, ze przed 20 tygodniem nie mozna byc w 100% pewnym. Oglaszam konkurs na imie, bo to bedzie dla nas duzy problem..

No i maz mial racje .... bedzie chlopak "jak mu nic nie odpadnie" doktor powiedzial ze u swojej zony w 15 tygodniu juz byl pewny, ze chlopak, a tydzien pozniej conieco odpadlo i jest dziewczynka. Dlatego on twierdzi, ze przed 20 tygodniem nie mozna byc w 100% pewnym. Oglaszam konkurs na imie, bo to bedzie dla nas duzy problem...

O Mikim dowiedzielismy sie w 20 tygodniu... teraz bylam na USG genetycznym i moj twierdzi, ze juz siusiaka widzial 😉

Ja narazie sie wstrzymuje... zostawiam to na czas kiiedy bede miala wolne. Zreszta wiekszosc mam... w drugiej ciazy to juz w ogole tak inaczej 😉

Witmy, witamy... jest nas coraz wiecej. Co tam u Was?

Tez mam 28 lat i nie widze powodu, zeby nie isc na dodatkowe Usg... kazda okazja do podejrzenia dzidziusia jest super. Jesli dziecko mialoby nieuleczalna wade tez bym nie usunela, ale moze sie np okazac, ze ma wade serca, ktora mozna leczyc juz w ciazy...

Usg genetyczne baca przeziernosc itd... badania prenatalne to punkcje i sa juz inwazyjne :/ u mnje wg miesiaczki 14 tydzien, ale liczymy jak w poprzedniej jakos -1 tydzien ze wzgledu na dlugi cykl. 7mego ide na USG genetyczne, troche pozno, ale to przez te przerwy swiateczne... mam nadzieje ze mlodziez nie osiagnie magicznych 84mm

Emaleth napisał(a):

Hej Brzuchatki!!!
Ewcia witamy w czerwcoweczkach 🙂
Widze ze wszystkie na wagi wskakuja 😉moja niestety zepsuta ale szalu nie ma raczej za wiele nie przytylam,jutro wizyta u poloznej to moze sie zwaze.
W swieta nie poszalalam z jedzonkiem bo mnie chorubsko dopadla i z dreszczami i goraczka pod kocykiem sie grzalam na szczescie nic sie z tego nie rozwinelo i juz czuje sie dobrze za to moje male gwiazdy na antybiotyku z angina 😞
Ruchy jak raz czulam to teraz nic wiec tez sie troche stresuje a do USG jeszcze miesiac.
Natala ty sie oszczedzaj bo jeszcze raz tyle przed nami.A mala nosisz na rekach bo ja jak moje mlodsza nosilam to wieczorkami brzusio pobolewalo i ciaglo?
Dziwczyny mam do was pytanie jak u was z seksem,bo u mnie totalny brak checi i zapalu,M juz fochy zaczyna stroic 😮nie wiem czy to ja jakas dziwna jestem czy co?????
Wolne mam do przyszlego poniedzialku wies sobie troszke odpoczne.
Buziolki kochane!!!! 😘

U mnie wrecz przeciwnie...libido mi tak skoczylo, ze ja strzelam fochy jak moj jest zmeczony.
Postanowilam nie czekac do tego 7mego z USG, bo nie chce sie caly tydzien zastanawiac czy nie bedzie za pozno. Jutro przy okazji wizyty w Krakowie, umowilam sie prywatnie na USG

Ladnie mi intrnet szwankuje :P
Kornpat ja tez mam USG 7mego... pierwsze genetyczne... przez te swieta pozno troche, bo na przelomie 13 i 14 tygodnia, ale mam nadzieje, ze malenstwo nie bedzie za duze ;(
Ja jeszcze na szczescie nic nie przytylam... ale za to mam taka mase startowa, ze juz by wystarczylo 😉

A

A

A

U nas swieta wciaz trwaja... od poniedzialku troche odpoczynku 😉

U nas swieta wciaz w natarciu... dzis "wigilia" ze znajomymi a jutro imieniny... takze od srody intensywnie 😉 ale ja sie w te swieta wyjatkowo nie objadlam... jakos mam zoladek skurczony 😉

Ja mam caly czad bialy. Gin mowil ze tak ma byc 🙂
Choinka zakupiona, jutro ubieramy 😁
Wczoraj bylismy ze znajomymi pobalowac na krakowskim rynku... ciezko przezyc noc na trzezwo z "pijakami" wokol, ale i tak bylo sympatycznie... czasy studenckie mi sie przypomnialy :P

Ja jutro jeszcze ostro pracuje... ale od poniedzialku przerwa 🙂

Witamy, witamy...
ja przez ostatnie dni zapominam, ze jestem w ciazy, nie mowiac juz o swietach...
wydluze dobe, sklonuje sie 3x i bedzie oki :P

Co do badania cukru, to mi w pierwszej ciazy pozwolili cytryne do glukozy wcisnac... bylo calkirm niezle.
z kwiatkami mam identycznie jak wy... dziwnym trafem wszystkie usychaja :P
storczyki faktycznie najdluzej ze mna wytrzymuja, ale jak na jednym pojawioy sie ostatnio paczki to Miki je poobrywal 😉
Postanowilam w tym roku odwolac porzadki swiateczne... nie mam szans sie wyrobic. Najpierw okazalo sie ze moj maz nie da rady zrobic swojej czesci, bo dostal dodatkowy projekt i musi go zrobic przed swietami, ale jeszcze myslalam, ze jak wezme kogos do pomocy to mi sie uda... niestety u mnie w pracy zrobil sie taki sajgon ze do piatku sziedze od rana do wieczora. W wekkend impreza, a po weekendzie trzeba jakies zarelko naszykowac, prezenty spakowac i choinke ubrac... w koncu wigilia na 20 osob... porzadki wiec beda typowe, jak w kazdym tygodniu. Trudno, mysle, ze swieta sie mimo wszystko odbeda 😉
Ze wzgledu na przerwe swiateczna USG prenatalne wyznaczyli mi dopiero na koncowke 13 tygodnia... troche lipa, wiec 23 grudnia umowilam sie prywatnie. Maz sie smieje, ze przeswietle to dziecko na wylot :P
ale przynajmniej w swieta bede spokojna...
pozdrawiam

Co do badania cukru, to mi w pierwszej ciazy pozwolili cytryne do glukozy wcisnac... bylo calkirm niezle.
z kwiatkami mam identycznie jak wy... dziwnym trafem wszystkie usychaja :P
storczyki faktycznie najdluzej ze mna wytrzymuja, ale jak na jednym pojawioy sie ostatnio paczki to Miki je poobrywal 😉
Postanowilam w tym roku odwolac porzadki swiateczne... nie mam szans sie wyrobic. Najpierw okazalo sie ze moj maz nie da rady zrobic swojej czesci, bo dostal dodatkowy projekt i musi go zrobic przed swietami, ale jeszcze myslalam, ze jak wezme kogos do pomocy to mi sie uda... niestety u mnie w pracy zrobil sie taki sajgon ze do piatku sziedze od rana do wieczora. W wekkend impreza, a po weekendzie trzeba jakies zarelko naszykowac, prezenty spakowac i choinke ubrac... w koncu wigilia na 20 osob... porzadki wiec beda typowe, jak w kazdym tygodniu. Trudno, mysle, ze swieta sie mimo wszystko odbeda 😉
Ze wzgledu na przerwe swiateczna USG prenatalne wyznaczyli mi dopiero na koncowke 13 tygodnia... troche lipa, wiec 23 grudnia umowilam sie prywatnie. Maz sie smieje, ze przeswietle to dziecko na wylot :P
ale przynajmniej w swieta bede spokojna...
pozdrawiam