Angela91

o prosze i Karola w koncu jest 🙂 juz myslalam ze Cie gdzies wcielo :P (gdzies czytaj porodowka) haha :P

no wlasnie a dziury w brzuchu nie chce miec :P nie ale serio tak bardzo juz bym chciala miec malego w domku... wiem marudze Wam... moj maz juz mnie nie moze sluchac mowi zebym plyte zmienila :P to troche Wam pomarudze a co :P

ja chce byc nastepna 😁 :P

dziewczyny ja nie moge uwierzyc ze my juz zaczelysmy sie sypac.... ale nie powiem juz sie nie moge doczekac 😁

Serdeczne gratulacje i duzo zdroweczka Kochane 🙂

martam83 napisał(a): wow Kochana gratuluje!!!! :* zycze Wam duuuzo zdrowka :* no to mala pultynka z niej 🙂 czekamy na foto i nie moge sie doczekac opisu porodu 🙂 Trzymajcie sie :*

ja tetrowke biore tylko jedna albo dwie tak dla siebie do karmienia jakby mu sie ulalo czy cos ale wrazie co to tam tez dostane 🙂 tak wiec ja za duzej torby nie mam.... 🙂

Ja tez mam klopot co wziac na wyjscie dla malego... Ogolnie na pobyt w szpitalu nic kompletnie nie musze dla niego miec wszystko daje szpital. Ale chyba tak jak Wy wezme na wszelki wypadek cos na dlugi i cos na krotki rekaw chodz do samochodu zeby szybko wskoczyc to tez nie trzeba az tak grubo ubierac mozna przeciez kocykiem nakryc 🙂 aaaaaj juz sie nie moge tego doczekaaaaaaaaaaaaaaac 🙂 tak swoja droga ciekawe jak tam Martusia i Amelka

oliczeko napisał(a): Oliczeko to zdjecie ktore wstawialam jak mialam namalowanego kurczaczka to moi rodzice klucili sie z moim bratem ze to faktycznie pilka a nie moj brzuch hehe 😉 sama jak patrze na to foto to serio nie wyglada to jak 'moje cialo' tylko cos doczepionego 🙂

Rudzielec napisał(a): Justys czasami mam takie wrazenie bo lapkami tak jezdzi po pepku ze az moj maz z przerazeniem patrzy jak skora mi sie unosi do gory 🙂

totylkoja8 napisał(a): dziekuje bardzo :* no mam nadzieje ze pozniej nie beda tak mocno widoczne...

moj maluszek 🙂 22 kg na plusie 🙂 przepraszam za moje rozstepy :/ [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/7/15071367450263367429160.jpg/][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/6749/15071367450263367429160.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/54371436745020003410221.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/7615/54371436745020003410221.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Dzien dobry Brzunie Kochane!! 🙂 Marta trzymam za Was kciuki oby szybko i gladko poszlo!! 😉 Mi w nocy troszke skurcze daly znac o sobie ale poza tym nic sie nie dzieje 🙂 Ciekawe kiedy moj maly sie ruszy w koncu do akcji 😉 Co do stopek to mi strasznie zaczely puchnac normalnie takie parowy sie robia bo nie widac mi wogole kostek :/ Ja to chyba jestem najwiekszym grubaskiem bo przytylam do tej pory 22 kg... 😮 Powiem Wam ze maly u mnie jeszcze nie sposcil z tonu jesli chodzi o brykanie. Jest tak samo aktywny jak do tej pory to chyba dobrze nie 😉 Ciekawe ktora teraz po MArcie pojdzie sie rozpakowac... Nihasa moze w koncu czas na Was?? 🙂 Ja w czwartek ide do gina jak zwykle ktg usg to zobaczymy co tam u mnie i ile juz maly lobuz wazy 🙂

malina101 napisał(a): szczerze to jak tak patrze na google jak to wyglada jak wyciagaja dzidzie kleszczami to az mnie wzdryga i ja bym sie chyba nie zgodzila... choc my nie robimy planu porodu nie dostalismy czegos takiego ani u lekarza a niu u poloznej ani w szpitalu jak bylismy sie zapisac...

Sandrinia no tylko pozazdroscic takiego porodu 🙂 chyba az sie pomodle zeby i moj taki byl 😉 a Synus sama slodycz :* tez juz bym chciala miec mojego lobuza przy sobie 🙂 w czwartek mam wizyte zobaczymy co sie tam u mnie dzieje 🙂 mogl by sie troche ruszyc 😉 Kochana jeszcze raz duzo duzo zdrowka dla Ciebie i Arturka i duzo energii 🙂

a ja sie serio laseczki nie boje porodu nic a nic no kompletnie zero strachu... zdaje sobie sprawe ze bedzie to bol jakiego jeszcze nie czulam ze moze byc ciezko ale naprawde jakos sie wogole nie boje. i to jest dla mnie dziwne bo z regoly jestem straszna panikara i nie jestem odporna na bol... zawsze na pobieraniu krwi boje sie jak cholera i jestem blada jak sciana na widok strzykawki ale jak sobie pomysle o porodzie to nie czuje strachu. nie wiem czym jest to uwarunkowane... ale jak dla mnie niech sie moje nastawienie nie zmienia 🙂

kurde dziewczyny ja juz tak bardzo chciala bym miec malego w domu.... chyba ide jutro sie na porodowke na ochotnika zglosze 😁

ja czuje dokladnie jak mi nogi pod zebro wklada albo pod cyckami jezdzi nozkami 🙂 i raczki tez rozpoznaje jak nimi macha 🙂

oliczeko napisał(a): ja nie czulam kiedy sie przekabacil juz glowka na dol

ja mimo tego ze maly jest glowa w dol juz od dawna to i tak kilka razy w nocy musze wstawac :/

Rudzielec napisał(a): nie ma co sie denerwowac bedzie dobrze :* pomysl sobie jaka radosc przyniesiesz ze soba do domku 🙂

Rudzielec napisał(a): no wlasnie powiem Ci ze jeszcze nie...lepetynke ma nisko ale nozki ma nadal pod samymi cycochami 🙂 za to plus jest taki ze do lazienki nie musze tak czesto bo nie czuje ucisku na pecherz 😁 Wczoraj na usg lekarz stwierdzil mierzac konczyny ze bedzie dlugi bo nozki ma wielkoscia na 39t2d 🙃 ale jak jest naprawde to sie dowiemy jak wylezie 🤪 powiem Ci ze moj maly to tez glowka nisko bardzo jest ale jeszcze potrafi mi tez pod same cycuchy nogami podlezc 🙂 ja za to dalej czuje ucisk na pecherz a szczegolnie jak sie zacznie krecic i mi jezdzi ta glowka po pecherzu to biegiem lece na kibelek 😉 ja w czwartek mam na wizyte to sie dowiem ile wazy i mierzy bo bardzo jestem tego ciekawa 🙂

Kochana zgaga Ci przeszla bo Ci sie brzuszek obnizyl :P mi tez przeszla jak maly juz poszedl na dol urzedowac 😁

Rudzielec napisał(a): moze Wy? :P

Oliczeko a bola Cie tez plecy? bo ja np mam taki tempy bol w krzyzu tak na dole plecow... i wogole od dwoch dni puchnal mi tak stopy ze nie widac mi wogole kostek :/ ciezko mi wlozyc buty masakra... rece to juz mi od jakiegos czasu puchnal i myslalam ze nogi to ominie ale jednak nie... ja to juz tez bym chciala isc urodzic i miec z glowy 🙂 nie boje sie nic a nic 🙂