Skocz do zawartości

ewell88

Mamusia
  • Liczba zawartości

    218
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ewell88

  1. Nie martw się Karolina, ja w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg, i tyle samo zgubiłam w 1,5 miesiąca. Bez żadnych ćwiczeń, czy czegokolwiek. Nawet nie zauważysz jak szybko wrócisz do figury sprzed ciąży 😉 pozdrawiam
  2. Dziewczyny, a co sądzicie o baldachimie nad łóżeczkiem? Czy jest jakiś powód, żeby go kupić poza tym, że ładnie wygląda? Czytałam wiele opinii, że jest zbędny, a wręcz szkodliwy bo zbiera się na nim kurz, i może być przez niego maluszkowi duszno. Jakie jest Wasze zdanie?
  3. Pozazdrościć..., ja też od jakiegoś czasu poszczę niestety ;/, ale dobrze, że mam wyrozumiałego męża. Poza tym dopadła mnie kolejna ciążowa dolegliwość, co też koliduje niestety z życiem seksualnym. dostałam żylaków zewnętrznych odbytu ;( coś strasznego, i znowu do lekarza... Słyszałam, że drugą ciąże lepiej się przechodzi, a u mnie jest zupełnie odwrotnie. Z synkiem nie miałam żadnych problemów, nawet głupiego bólu pleców. A córeczka daje mi popalić, czuję się po prostu tragicznie... Ufff byle do maja 😉
  4. Pozazdrościć..., ja też od jakiegoś czasu poszczę niestety ;/, ale dobrze, że mam wyrozumiałego męża. Poza tym dopadła mnie kolejna ciążowa dolegliwość, co też koliduje niestety z życiem seksualnym. dostałam żylaków zewnętrznych odbytu ;( coś strasznego, i znowu do lekarza... Słyszałam, że drugą ciąże lepiej się przechodzi, a u mnie jest zupełnie odwrotnie. Z synkiem nie miałam żadnych problemów, nawet głupiego bólu pleców. A córeczka daje mi popalić, czuję się po prostu tragicznie... Ufff byle do maja 😉
  5. Rudzielec napisał(a):
    ewell88 napisał(a):
    Hej brzuszaki!
    Powiedzcie mi czy któraś z was też tak ma: chodzi o okropny ból w okolicach krocza, taki jakbym zeszła z roweru po tygodniu jeżdżenia na nim, oraz dołu kręgosłupa z tyłu 🤢. Dziś przez to ledwo się poruszam. W pierwszej ciąży nie miałam czegoś takiego, dlatego trochę sie martwię i proszę o radę.
    pozdrawiam


    ewell to chyba spojenie łonowe sie rozłazi 😜 mnie tez czasem pobolewa ze chodze jak kaczucha 😁 ale szybko puszcza..czasem tez po wizycie u gin.czuje bol..ale słaby


    Tzn, że to normalne. Tylko jak narazie mnie nie chce puścić... 😞 Nawet nie mogę założyć nogi na nogę. a myślałam, że po pierwszej ciąży mam już tam wszystko "rozlazłe" 🙂
  6. Hej brzuszaki!
    Powiedzcie mi czy któraś z was też tak ma: chodzi o okropny ból w okolicach krocza, taki jakbym zeszła z roweru po tygodniu jeżdżenia na nim, oraz dołu kręgosłupa z tyłu 🤢. Dziś przez to ledwo się poruszam. W pierwszej ciąży nie miałam czegoś takiego, dlatego trochę sie martwię i proszę o radę.
    pozdrawiam
  7. Hej brzuszaki!
    Powiedzcie mi czy któraś z was też tak ma: chodzi o okropny ból w okolicach krocza, taki jakbym zeszła z roweru po tygodniu jeżdżenia na nim, oraz dołu kręgosłupa z tyłu 🤢. Dziś przez to ledwo się poruszam. W pierwszej ciąży nie miałam czegoś takiego, dlatego trochę sie martwię i proszę o radę.
    pozdrawiam
  8. martam83 napisał(a):
    Rudzielec wpadaj zatem 😁
    ewell tylko pozazdrościć- zawsze tak miałaś?

    Mniej więcej tak od 2-3lat. A wcześniej bywało różnie. A może spróbujcie tego syropu apetizer, moja mama kupowala go dla siostry, która też 'chomikowała' jedzenie w policzkach 😉
  9. To chyba jestem tu wyjatkiem, bo moj 5-latek uwielbia jesc 😉 a to jajecznica z 4 jaj na śniadanie, a to 3 pieczone udka z kurczaka z frytkami lub ziemniakami, porównywalnie tyle co moj maz 😉 na szczescie otylosc mu nie grozi bo wszystko wybiega 😉
  10. Wątpliwości mnie naszły ogromne, po wizycie u rodziny męża, w której jest wujek, który wszystkim przepowiadał co będą mieli i większości się sprawdzało... powiedział, że będzie chłopiec i już zgłupiałam... Wiadomo, że najważniejsze, żeby było zdrowe, ale chciałoby się wiedzieć na 100 %, zwłaszcza jak widzę w sklepach te przepiękne sukienusie... 😉
  11. Witam majóweczki. Chciałam się Was poradzić, względem płci mojego maleństwa, wszyscy dookoła mi mówią, że będe miała chłopca, a lekarz wypatrzył dziewczynkę. Dlatego wstawię zdj z ostatniego usg, po którym lekarka stwierdziła płeć, i spójrzcie czy coś tam widać. Jest zrobione od dołu, ja tam dopatruję się "pipuni" 😉, a Wy co sądzicie?
    [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/ulunia.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/2629/ulunia.jpg[/IMG][/URL]

    Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

    A co do uczęszczania w WC, gdybym nie miała żadnych obowiązków, to najchętniej bym tam zamieszkała, biegam co około 15 minut... 😉
  12. Ja też zastanawiałam się nad imieniem Julian, jak jeszcze nie wiedzialam ze bedzie dziewczynka. Ale mój 5-latek zapytał czy jego brat będzie lemurem i będzie śpiewał Wyginam śmiało ciało, jak król Julian z Madagaskaru... Haha i zrezygnowałam 😉
  13. Te extra kilogramy to moja zmora 😮 Przed ciàżą ważyłam 55 , a teraz już 70 🤪 , a jeszcze mi mowia ze z 10 przybiore. Pocieszam się tym ze po pierwszej ciąży zrzuciłam 18 kg w półtora miesiąca, i oby tak było tym razem...
  14. marcysia86 napisał(a):


    a powiedzcie mi czy macie takie zwątpienie w płeć dziecka? mi lekarz powiedział,że dziewczynka,ale wciąż boję się kupować coś typowego na dziewczynkę....bo wkręcam sobie,że pójdę na kolejne usg,a on mi powie,że jednak widzi "ptasiolka":bl

    Ja też mam takie obawy, ale cały czas sobie powtarzam, że lekarka tak długo czekała z tą informacja, także powinna być pewna. A sukienusie kupowałam już wcześniej, bo nie mogłam się doczekać. A gdyby był chłopiec???... To staralibyśmy się dalej... Hehe
  15. Nihasa napisał(a):
    Wiecie co mam czasami mega dziwne zachcianki... masakra ale najchętniej najadłabym się piachu! 🤔 nie bardzo wiem o co chodzi ale az czuje te ziarenka w buzi 😞 masakra jakiś dziwoląg ze mnie..



    Czytałam kiedyś o tym, to się nazywa "wypaczone łaknienie" i objawia się głównie w ciąży, ale nie tylko. Moja mama jak była mała to oblizała księdzu buty z piachu pod stołem jak był na kolędzie HAHA, a jak była w ciąży to jadła kredę, ale dzięki bogu tego po niej nie odziedziczyłam 😉.
    Strasznie się cieszymy z córeczki, u męża w rodzinie nikomu nie urodziła się jeszcze dziewczynka, także dumny od razu wszystkich obdzwonił...


  • Czytałam kiedyś o tym, to się nazywa "wypaczone łaknienie" i objawia się głównie w ciąży, ale nie tylko. Moja mama jak była mała to oblizała księdzu buty z piachu pod stołem jak był na kolędzie HAHA, a jak była w ciąży to jadła kredę, ale dzięki bogu tego po niej nie odziedziczyłam 😉.
    Strasznie się cieszymy z córeczki, u męża w rodzinie nikomu nie urodziła się jeszcze dziewczynka, także dumny od razu wszystkich obdzwoniL...
  • marcysia86 napisał(a):
    dziękuję dziewczyny za opinie 🙂
    z mężem nie gadam na temat wózków ,bo on twierdzi,że wszystkie są takie same 😉

    a co do herbatki koperkowej to tak ogólnie jest ona na lepsze trawienie,na lepszą pracę brzuszka i na ewentualne złagodzenie kolek...

    Haha, tak to jest z facetami... Mój raz powiedział, że wcale nie potrzebujemy wózka bo będzie maleństwo nosił cały czas na rękach ;-)
  • Usmiechnieta napisał(a):
    ewell88 napisał(a):
    A ja miałam 1,89. To dobrze czy źle?

    zależy jakie normy są podane na wyniku. wg mojej endokrynolog najlepsze są wyniki poniżej 1 dla normy od 0,5-4. ale 1,89 przy braku zmian w usg tarczycy to dobry wynik.

    Z tego co pamietam to na tych wynikach byla norma od 2,2. ? Wiec juz nic nie wiem...
  • ×
    • Dodaj nową pozycję...