Blue

Hugolinka napisał(a):

Mamuska2706 napisał(a):

ja tez mam wizyty co 2 tyg i usg na kazdej i mnie to cieszy bo widze czesto moja dzidzie 🤪 a mam pytanie jak sobie radzicie z bolem glowy bo ja miewam okropne i nic nie pomaga ani oklady ani odpoczynek wlasnie w piatek zapytam lekarza o jakies leki

Mamuska to jak cos lekarz Ci poleci na bol glowy to napisz tu koniecznie bo ja tez mam bole glowy i musze sie z nimi meczyc, bo nie chce brac jakis proszkow.

Dzisiaj to mi tak głowę rozsadzał ból, że z tego wszystkiego poszłam do łazienki wymiotować no i trochę pomogło. Tabletek na tego typu bóle nie jem, więc nie pomogę 😞

Ja bym nie chciała mieć usg co 2tyg. ze względu na malucha i koszty (niby nie udowodniono szkodliwości, ale kto wie jak to jest naprawdę) trzeba żyć w niewiedzy 3-4tyg. 😁

TITINKA napisał(a):

hej
Ja właściwie też nie mogę się doczekać ruchów maluszka.z pierwszej ciąży bardzo miło je wspominam(choć zdarzyły się kilka razy takie dość mocne)Tyle tylko,że z Filipkiem bardzo późno zaczęłam cokolwiek odczuwać.Pamiętam,że na forum już chyba wszystkie dziewczyny czuły a ja nic i to mnie martwiło.Spowodowane było to tym,że miałam bardzo dużo wód płodowych i tym samym maluszek nie miał siły przebicia.Brzusio był dzięki temu też dość okazały.

Ja miałam pod koniec ciąży trochę za dużo wód płodowych, ale i tak brzuch nie był jakiś wielki. Teraz to co innego za dnia wyglądam na 20tydź. to co będzie później 😁 jutro dopiero będę mieć wizytę, bo badania robiłam w pon. a po wyniki kazali przyjść w czw. 😮

hania83 napisał(a):

Blue napisał(a):

A ja zaczynam mieć urojenia, że czuję ruchy 😁 wczoraj poczułam takie pojedyncze puknięcia w dole brzucha blisko spojenia łonowego jak leżałam na boku, dzisiaj rano jak miałam pełny pęcherz było takie specyficzne puknięcie też w dole, zaczynam świrować 😜 choć muszę przyznać, że to jest bardzo łudzące uczucie do tego co miałam kiedyś z córką, ale to był 15t4d. Teraz to raczej psychika płata mi figla 😜

Blue ja także odczuwam takie \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"dziwne\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" rzeczy w brzuszku, ale że to moja pierwsza ciąża to nie wiem, czy to już czuję dzieciątko czy to jakieś odłosy żołodkowo-jelitowe ehhh Jak to poznać i odróżnić jedne od drugich....?

W pierwszej ciąży raczej nie ma możliwości by poczuć wcześnie ruchy np. w 12-13tyg. tak bynajmniej wszędzie o tym piszą i ja też nie czułam, to raczej jest związane z jelitami. Natomiast w tym 15tyg. to poczułam takie drgania dziwne, tak jelita na pewno nie pracują i to był tylko jeden raz, potem po ok. 2-3 dniach to się powtórzyło i potem pojawiało się codziennie coraz bardziej nasilone. W 17tyg. już normalnie widziałam te mini kopniaki (czułam takie puknięcia), w 18 mam nagranie jak pięknie kopała 😁 każda osoba czuje to inaczej jedne jako łaskotanie motyla, inne właśnie takie pukanie delikatnie, bąbelki? chociaż uczucie bąbelków często występuje przez jelita. Czytałam, że niektóre kobiety czuły ruchy przy drugiej ciąży w 13tyg. ale lekarze temu zaprzeczają 🙂

A ja zaczynam mieć urojenia, że czuję ruchy 😁 wczoraj poczułam takie pojedyncze puknięcia w dole brzucha blisko spojenia łonowego jak leżałam na boku, dzisiaj rano jak miałam pełny pęcherz było takie specyficzne puknięcie też w dole, zaczynam świrować 😜 choć muszę przyznać, że to jest bardzo łudzące uczucie do tego co miałam kiedyś z córką, ale to był 15t4d. Teraz to raczej psychika płata mi figla 😜

W poniedziałek zapiszę się na wizytę na środę 🙂 mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze 🙂

armiatka napisał(a):

Mi tam nie zależy by szybko poznać płeć. Będę kochać mojego maluszka bez względu czy będzie dziewczynką czy chłopcem. Dla mnie najważniejsze jest by było zdrowe! Pamiętam jak w ciąży z Polą szłam na USG z nastawieniem, że zaraz poznam płeć. Wtedy to było najistotniejsze. Nigdy bym nie przypuszczała, że usłyszę diagnozę o ciężkiej wadzie wrodzonej... płci nie poznaliśmy wtedy, nie było to już nic a nic istotne. Teraz czekam na USG genetyczne i badania w 16 tyg ciąży. I naprawdę czekam tylko na wiadomość czy dzidziuś jest zdrowy.

U mnie też nie było kolorowo, ale dużo później.. w 20tyg. było wszystko dobrze, a jak poszłam w 30 to myślałam, że zejdę jak usłyszałam od lekarza, że jest powiększenie w główce, że możliwe od choroby, bo byłam przeziębiona. Lekarz nie tragizował, powiedział, że będzie wszystko dobrze tylko po porodzie mam o tym powiedzieć pediatrze i sprawdzić co i jak.. poszłam po poradę do innego lekarza prowadzącego ciąże i ten mnie dobił totalnie, zaczął mówić o chorobie Dandy-Walkera, córa była mocno wciśnięta w kanał już i ciężko było wszystko dojrzeć, jak wyszłam od niego to tak płakałam... 😞 6tyg. później poszłam znowu do tego specjalisty od usg nic nie powiedziałam o tym co wcześniej mówił i... już o tym nie wspomniał wszystko było ok. tak się strasznie bałam.. to był najgorszy okres w moim życiu 😞 a do tamtego lekarza więcej nie poszłam, jak można coś takiego mówić mając słaby sprzęt i moja córka miała tylko jeden objaw pasujący do tej choroby.
Armiatka tym razem będzie inaczej, urodzi się zdrowe maleństwo 🙂

Yvonne1987 napisał(a):

Blue u mnie ostatnio też zaglądał ale jeszcze na tym etapie nie widać jaką dzidziuś ma płeć, niby u chłopca płeć kształtuje się po 12 tc a u dziewczynki po 15 tc 🙂

Na tym etapie zdarza się dużo pomyłek, więc jak nawet powie płeć to i tak nie będzie można być pewnym 🙂 mi nawet na usg 3d/4d lekarz nie powiedział co widzi 🙂

magdad86 napisał(a):

No ja teraz idę do takiego lekarza, który mi opowie o wszystkim w USG i wszystko sprawdzi i poopowiada i da na pewno zdjęcia, też byłam na USG kiedyś, na którym lek. gapił się na monitor z taką poważną miną, że masakra, a ja leżałam i patrzyłam na niego i myślałam, że zaraz umrę 😁

Takich lekarzy nie powinno być 😉 nie ma z nich żadnego pożytku, tylko jeszcze podnoszą ciśnienie.

magdad86 napisał(a):

Ja nie widziałam swojej dzidzi jeszcze, ani nie mam żadnego zdjęcia, nawet fasolki 😞
Ale mam nadzieję w środę będę już miała 😉

To napastuj lekarza o zdjęcie albo chociaż zobaczenie 🙂 wiem co czujesz, poszłam na potwierdzenie ciąży prywatnie i myślałam, że zejdę tam.. lekarka milcząca, ekran daleko, patrzyłam się na ściany i sufit, nie wiedziałam co ze sobą zrobić.. maleństwa nie widziałam tylko się dowiedziałam, że tętno jest i dostałam zdjęcie. Przyznam, że miałam mieszane odczucia. Zmieniłam lekarza i widziałam całe usg, lekarka dokładnie tłumaczyła co bada i mam mnóstwo zdjęć 🙂

magdad86 napisał(a):

Blue
To życzę poznania płci 😁

Chciałabym tak szybko poznać płeć, ale pewnie będzie to niemożliwe, ostatnio na usg maluch był odwrócony większość czasu plecami. Nie mam zdjęcia buzi z profilu.

magdad86 napisał(a):

Ja też sobie nie wyobrażam chodzić z odrostami... wytrzymałam 2 mies. to było dla mnie już dużo 😁

Co do ubranek, to już mam chęć,ale za dużo kupować nie zamierza, sporo dostanę i jeszcze muszę przejrzeć całą szafę po siostrzenicy :p i zastanawiam się kiedy to zrobić 😁

W środę w końcu USG na którym zobaczę maluszka i jego serduszko 🙃

Ja też się zapisuję na środę na usg 🙂

Ja zacznę kupować ubranka dopiero jak poznam płeć 🙂 włosów w pierwszej ciąży nie farbowałam, teraz się zastanawiam nad szamponami koloryzującymi, chyba mają mniej chemii niż farba? a czy mogę kupić sobie krem do depilacji ? nie zaszkodzi? bo już mam dosyć maszynki 😜 mam cienkie i jasne włosy szczególnie na nogach, więc krem by się idealnie sprawdził 🙂

hania83 napisał(a):

[color=blue][/color]Mam pytanko czy któraś z Was ma problemy z ciśnieniem?Pytam, bo ja muszę zażywać leki niestety, ale poza tym to wszystkie wyniki OKI.

Ja niestety nie pomogę, jestem bardziej niskociśnieniowcem, jak byłam na ip do porodu to ciśnienie miałam 100/70 aż lekarka się śmiała, a całą ciążę miałam 120/80 ale wiadomo wizyta powoduje stres to się podnosi. Nie martw się dużo dziewczyn to ma i rodzą zdrowe maluchy 🙂

TITINKA napisał(a):

ja miałam usg robione przez brzusio.Kosztowało mnie to 200zł-bez płytki,gdyż pani gin stwierdziła,że filmiki poleca na tym badaniu w 21 tygodniu

Mądra kobieta z tej Twojej lekarki 😉 a ja najbardziej polecam płytkę z dni kiedy buzia najbardziej przypomina dziecko po urodzeniu, ale tutaj niestety nie ma gwarancji, że maluch się pokaże 😞 więc lepszy 21 tydź. niż nic..

hania83 napisał(a):

Ekoladka napisał(a):

hania83 super, że badania wyszły ok., nie moge się już doczekać swoich a mam dopiero 5-12.

Ja też czekałam na nie z utęsknieniem, ale jakoś ten czas zleciał. na pewno będziesz szczęśliwa, gdy zobaczysz swojego bobaska 🙂 a gdy lekarz powie Ci, że wszystko z nim OK to normalnie aż człowiek dostaje skrzydeł 🙂

Skąd ja to znam 😉

Anita0707 napisał(a):

Blue napisał(a):

Anita w pierwszej ciąży mąż nie był ze mną ani razu jakoś mi głupio było.. mężowie przychodzili z kobietami, ale żaden nie wchodził 🤨 ja miałam usg gen. w 12t6d i miałam przez powłoki brzuszne. W 10tyg. jeszcze dopochwowe. Dużo też zależy od wagi kobiety u chudszych lepiej widać niż u takich co mają sporą nadwagę.

A teraz w tej ciąży też chodzisz sama??

Teraz to już mamy córę i nie mam nikogo z kim bym mogła ją zostawić 🙂 więc sama.. no chyba, że kiedyś mąż wejdzie na chwilę z dzikusem prawie 2l 😁 tylko zamiast przyjemności będzie stres, bo ona nie umie normalnie wysiedzieć w miejscu.

Hancia napisał(a):

Blue napisał(a):

Hancia napisał(a):

Blue jak się czujesz? Jak Laura??
Miałam napisać Ci co się u mnie ma wykluć i jak narazie lekarz obstawia dziewczynkę 🙂

Przechodzi intensywnie bunt 2latka jak każde dziecko w tym wieku 😁 a tak poza tym to wszystko ok. myślę, że płeć raczej u Ciebie się już nie zmieni, więc gratuluję córci !! i dzięki za informację 🙂 u mnie miną wieki zanim się dowiem kto tam przesiaduje. A jak tam Bartek? pewnie broi za dwoje co? rozumie, że będzie miał rodzeństwo?

U nas buntu na całe szczęście nie ma ale są chwile kryzysowe bo niestety mamy nadpobudliwość stwierdzoną więc mam chwilami go dość 🙂 Dzięki, oj nie martw się przed połową napewno będziesz wiedziała co masz a ja życzę synka wam tym razem 😉 Co do świadomości to on wie bo się śmiejemy że sam zapłacił ojcu za zrobienie \"tata dzidzie ce\" i dał 70groszy 🙂 a teraz przytula całuje brzuch a nawet karmi smoczkiem i wszystkim co ma w rączce 🙂

Laura nie za bardzo rozumie, że ktoś tam jest, niby się cieszy, pokazuje palcem, mówi dzidzia, całuje brzuch, ale wiem, że to robi nieświadomie, może jak poczuje kiedyś ruchy będzie inaczej 🙂 fajnie masz.. połowa ciąży za Tobą 🙂 zazdroszczę!! a z Bartka to ładny agent 😁 ciekawe ile będzie płacił jak siostra mu się odwidzi 🙃

Zapomniałam dodać, że z tygodnia na tydzień czuję się coraz lepiej na szczęście 🙂

Hancia napisał(a):

Blue jak się czujesz? Jak Laura??
Miałam napisać Ci co się u mnie ma wykluć i jak narazie lekarz obstawia dziewczynkę 🙂

Przechodzi intensywnie bunt 2latka jak każde dziecko w tym wieku 😁 a tak poza tym to wszystko ok. myślę, że płeć raczej u Ciebie się już nie zmieni, więc gratuluję córci !! i dzięki za informację 🙂 u mnie miną wieki zanim się dowiem kto tam przesiaduje. A jak tam Bartek? pewnie broi za dwoje co? rozumie, że będzie miał rodzeństwo?

Yvonne1987 napisał(a):

Blue usg genetycznego nie miałam. Było dopochwowo jeszcze

A będziesz je robić ? bo ja będę musiała pozostać przy badaniach mojej ginki. Chociaż i tak najważniejsze jest to badanie w 20tyg. wtedy pójdę do prawdziwego specjalisty.

Anita w pierwszej ciąży mąż nie był ze mną ani razu jakoś mi głupio było.. mężowie przychodzili z kobietami, ale żaden nie wchodził 🤨 ja miałam usg gen. w 12t6d i miałam przez powłoki brzuszne. W 10tyg. jeszcze dopochwowe. Dużo też zależy od wagi kobiety u chudszych lepiej widać niż u takich co mają sporą nadwagę.

Dziewczyny a jakie miałyście usg w 12tyg.? przez powłoki brzuszne czy nadal dopochwowo?

Iwona a Ty już robiłaś usg gen. ? bo pamiętam, że byłaś teraz na wizycie, ale nie wiem na jakiej dokładnie 🙂

hania83 napisał(a):

Koszt badania wraz z nagraniem na płytę 400zł.

To niezłe zdzierstwo 😮 ja ponad 2l temu płaciłam za usg 3d/4d gen. 120zł, a z płytą chcieli 200., Teraz za samo usg biorą w Gdańsku 200zł, ale nie wiem ile bierze ten mój do którego dojeżdżałam, może cena nie zmieniła się tak bardzo w końcu to jest małe miasto 😉 miał bardzo nowoczesny sprzęt i zagraniczny dyplom, ale on też przyjmuje w Trójmieście i tam stawki były inne nawet 300zł za usg 😮