madzialicious

u mnie w tabelce tez mozna zapisac dziewuche,juz 2ga lekarka to potwierdzila 😉 bylam na usg polowkowym, ale za tydz ide jeszcze raz. niestety wyszedl ten tzw bright spot w serduszku ale ta ginka tez powiedziala zeby sie tym nie martwic, 1%dzieci to ma ale nie wiaze sie to z czyms powaznym, niestety jednak okazalo sie ze w pempowinie mam tylko 1tetnice a powinny miec dwie, mamy tzw pepowine dwunaczyniowa:/ niestety to rzadka przypadlosc, czesto dzieci rodza sie zdrowe ale polowa przypadkow ma wady serduszka,lub ukladu moczowego i sa zwykle bardzo malutkimi dzieciaczkami, z niska masa urodzeniowa 😞 tak bardzo sie martwie, od poczatku cisazy wciaz przeszkody 😞

ja od poczatku ciazy mam wilczy apetyt, jem duzo za duzo, ale niestety nie moge sie pohamowac.zawsze bylam szczupla, przy167cm wzrostyu wazylam 50-51kg a teraz nagle56, dla mnie to masakra, heheh,ale wiadomo, wazne zeby dzidzi bylo dobrze 🙂

hej kochane! jutro ide na usg do nowej Pani doktor, najlepsza specjalistka w 3miescie,szefowa kliniki polozniczej, pewnie zrobi usg i sprawdzi to serduszko, chce potwierrdzic tez informacje ze to dziewucha 😉 narazie mam 6kg na plusie, a to dopiero 20tydzien ciazy! matko, co to bedzie dalej! czy ktoraz z Was tez juz tyle przytyla?ruchow dalej nie czuje, ale lekarz powiedzial ze to norma, czesem kobitki ok25tyg dopiero czuja, wiec troszke sie uspokoilam 😉

moj dzidz sie jeszcze nie rusza:/ eeeeh, tak bym chciala juz to poczuc....

hej dziewczynki! wczoraj byłam na usg i wyszlo, ze bedzie dziewucha 🙂 pierwsza w familii bo moj brat ma 4chlopcow. jednak nie potrafie w 100procentach cieszyc sie z tej wiadomosci...lekarka zobaczyla na serduszku biala plamke, powiedziala ze to zlogi wapnia sie odkladaja, ale zeby sie nie martwic, ze to u 10%dzieci sie zdarza a u 50% wchlania sie przed porodem. Glupia ja oczywiscie poczytalam w necie o tym, to ponoc jest to jedenk z markerow zespolu downa, ja innych przeslanek na ten temat nie mam, przeziernosc byla ok, test Pappa tez, ale bardzo sie martwie, za2tyg mam usg polowkowe...czy ktoras z Was wie cos na temat tych bialych plamek w serduszku?

troche mnie dziewczeta pocieszylyscie 🙂 dzis z rana prawie zemdlalam, tak slabo na maxa mi sie zrobilo...czytalam ze to chyba normalne, mialyscie tez tak?

ja juz jestem w polowie 19tygodnia i przytylam 5kg- brzuszek juz widac u mnie od11tyg,moze dlatego ze przed ciaza wazylam 50.5kg, wiec bylam szczupla, ale nie wydaje wam sie ze 5kg w 19tyg to sporo?pierwszy trymestr to juz bylo3kg do przodu 😉a ruchow jak nie czulam, tak nie czuje:/ wrrrr...ale wam zazdroszcze ze juz to czujecie!!! 🙂

kurcze laski ja juz zaczynam sie martwic, termin mam na przelom lipca i sierpnia a jeszcze nie czuje ruchow, a to juz19tydzien 😞 eeeh, wiem ze niektore kobitki czuje nawet ok24tyg dopiero, no ale nie wiem...w czwartek mam wizyte, wciaz brzuchol mnie pobolewa choc juz troche mniej, biore nospe i jest lepiej... a jak u Was czy ktoras jeszcze nie czuje "motylkow w brzuchu"?

hej dziewczynki, jak tam u was moje drogie? czujecie juz ruchy?ja jeszcze nie 😞 juz wczorakj myslalam ze poczulam ale mialam b.silny bol brzucha w okolicy jajnika prawego, do dzis mnie boli ale juz nie tak silnie, raczej takie mulenie, przeciazenie, zadzwonilam do gin, to powiedzoiala ze to moga byc wiezadla ktore poprostu sie rozciagaja, mam brac nospe. dopiero w czwartek mam wizyte,troszke sie martwie, ale tydz temu bylam u lekarza i bylo wszystko ok, nie bede przeciez latac z kazdym bolem do kliniki...a jak u was? macie podobne bole?ile juz przytylyscie?ja w 19tyg mam juz 5kg na plusie, troszke duzo wydaje mi sie, tymbardziej ze brzusio juz mam naprawde duzy, wszyscy sie pytaja czy to oby napewno nie blizniaki 😉

henimedes dziekuje za tabrlke 🙂 ja tez narazie nic nie kupuje, od mojej bratowej dostane duzo ubranek, ona ma juz 4dzieci-samych chlopcow i juz wiecej nie planuje i wlasnie mi napisala ze zebrala juz 2siatki praktycznie nowych rzeczy dla mnie. a rzeczy typu lozeczko, wozek itp dopiero po7miesiacu- nie chce zapeszac, ale oczywiscie juz powoli sie rozgladam za niektorymi rzeczami 🙂

ooj laski my tez mamy problem z matka chrzestna, no trudno, na szczescie jeszcze troche czasu nam zostalo do ostatecznej decyzji, najwazniejsze zeby dzieciatka zdrowo rosly 🙂 wiem ze jeszcze musze uwazac na siebie wiec obowiazki domowe dalej sprawuje maz, ja na szczescie dysponuje autem wiec glownie przemieszczam sie w ten sposob, ale spacerek 20minut dziennie nie zaszkodzi 🙂 5 tyg lezalam w domku i jestem az spragniona dostepu do swiezego powietrza 🙂

ooj laski my tez mamy problem z matka chrzestna, no trudno, na szczescie jeszcze troche czasu nam zostalo do ostatecznej decyzji, najwazniejsze zeby dzieciatka zdrowo rosly 🙂 wiem ze jeszcze musze uwazac na siebie wiec obowiazki domowe dalej sprawuje maz, ja na szczescie dysponuje autem wiec glownie przemieszczam sie w ten sposob, ale spacerek 20minut dziennie nie zaszkodzi 🙂 5 tyg lezalam w domku i jestem az spragniona dostepu do swiezego powietrza 🙂

napiszczie mi prosze co zrobic aby "dodac" sie do tabelki? 🙂

napiszczie mi prosze co zrobic aby "dodac" sie do tabelki? 🙂

hej laski! wczoraj bylam u lekarza, z dzidzia wszystko ok, lozysko sie podnioslo a krwiak ladnie sie wchlania,jejku ale sie ciesze!moge juz wrocic do normalnego funkcjonowania, tzn jakis spacer itd.niestety nie widac bylo plci bo tak sie jakos ulozylo, skrzyzowalo nozki i nie dalo rady nic podejrzec:/

hej laski! wczoraj bylam u lekarza, z dzidzia wszystko ok, lozysko sie podnioslo a krwiak ladnie sie wchlania,jejku ale sie ciesze!moge juz wrocic do normalnego funkcjonowania, tzn jakis spacer itd.niestety nie widac bylo plci bo tak sie jakos ulozylo, skrzyzowalo nozki i nie dalo rady nic podejrzec:/

hej laski! wczoraj bylam u lekarza, z dzidzia wszystko ok, lozysko sie podnioslo a krwiak ladnie sie wchlania,jejku ale sie ciesze!niestety nie widac bylo plci bo tak sie jakos ulozylo:/

marietta, tez tak mysle, podzielam Twoj poglad. wiec pewnie rozumiesz moj strach o malenstwo, najgorsza jest bezsilnosc, bo tak naprawde nic ode mnie nie zalezy...chociaz slyszalam ze z tym lozyskiem to wiekszosc kobiet nie ma problemow z donoszeniem, no ale zdarzaja sie wyjatki...

hej bisia, cudowne imie Franek- ja planuje takie dla synka 🙂 dziewczyny w poniedzialek spytam sie mojej ginki o cere, ale i tak umowie sie do dermatologa, moze cos zqaradzi, ja jestem sama kosmetyczką, teraz przez ciaze nie moge pracowac, ale niestety nie moge tez sobie wykonywac zabiegow ktore zawsze robilam:/

marietta12 napisał(a): marietta bardzo mi przykro, nie powinno tak sie dziac 😞ja wlasnie dlatego tez tak sie martwie tym moim lozyskiem, tzn narazie kosmowka bardzo nisko polozona, a Ty mialas moze nisko ulozone lozysko, ze sie odkleilo?pzrepraszam za pytanie, nie chce Cie zranic.

gizelda napisał(a): sory że się wtrącam ale madzaialicious śmigasz po tych wątkach że nie nadążam otóż ja mam łożysko przodujące do tego bardzo nisko osadzone a czemu pytasz?? oj, to wspolczuje, a w ktorym tyg jestes? ja w 14...w poniedzialek ide do lekarza i zobacze czy lozysko sie wytwarza nisko, 3tyg temu lekarka stwierdziła ze kosmówka nachodzi na ujscie szyjki macicy, boje sie straszliwie...jak sobie radzisz z tym lozyskiem? tygodnie w profilu 😉 no wiesz nie mam jakiś specjalnych zaleceń , w pierwszej ciąży też tak miałam ja ogólnie jestem ewenementem jeśli chodzi o ciąże ale o tym kiedy indziej jeśli chodzi o łożysko to ja mam bardzo maleńką macicę cytuję "jak orzeszek włoski" i u mnie jest jeszcze szansa że wraz z powiększającą się macicą łożysko też się trochę przesunie ( w pierwszej ciąży już w 20 tc byo na swoim miejscu) , więc liczę na to że i teraz tak będzie i urodzę SN a co do "radzenia sobie z tym " to tak jak pisałam nie mamy na to wpływu a jeśli chodzi o kosmówkę to nie mam pojęcia co z tym będzie dobrze zobaczysz dzieki 🙂 ja juz wariuje ze strachu, bo w poniedziałek kontrola lekarska, zawsze przed wizytą bardzo sie boje, co usłysze:/ musi być dobrze! musze isc tez do dermatologa bo czuje sie jakbym dorastala- takie mam wypryski na twarzy- masakra, nigdy tak nie mialam, nie mowiac o skorze glowy, lupiez mi sie pojawil, nie wiecie czy mozna w ciazy stosowac jakies preparaty na lupiez i lojotokowe zapalenie skory?

gizelda napisał(a): sory że się wtrącam ale madzaialicious śmigasz po tych wątkach że nie nadążam otóż ja mam łożysko przodujące do tego bardzo nisko osadzone a czemu pytasz?? oj, to wspolczuje, a w ktorym tyg jestes? ja w 14...w poniedzialek ide do lekarza i zobacze czy lozysko sie wytwarza nisko, 3tyg temu lekarka stwierdziła ze kosmówka nachodzi na ujscie szyjki macicy, boje sie straszliwie...jak sobie radzisz z tym lozyskiem? tygodnie w profilu 😉 no wiesz nie mam jakiś specjalnych zaleceń , w pierwszej ciąży też tak miałam ja ogólnie jestem ewenementem jeśli chodzi o ciąże ale o tym kiedy indziej jeśli chodzi o łożysko to ja mam bardzo maleńką macicę cytuję "jak orzeszek włoski" i u mnie jest jeszcze szansa że wraz z powiększającą się macicą łożysko też się trochę przesunie ( w pierwszej ciąży już w 20 tc byo na swoim miejscu) , więc liczę na to że i teraz tak będzie i urodzę SN a co do "radzenia sobie z tym " to tak jak pisałam nie mamy na to wpływu a jeśli chodzi o kosmówkę to nie mam pojęcia co z tym będzie dobrze zobaczysz dzieki 🙂 ja juz wariuje ze strachu, bo w poniedziałek kontrola lekarska, zawsze przed wizytą bardzo sie boje, co usłysze:/ musi być dobrze! musze isc tez do dermatologa bo czuje sie jakbym dorastala- takie mam wypryski na twarzy- masakra, nigdy tak nie mialam, nie mowiac o skorze glowy, lupiez mi sie pojawil, nie wiecie czy mozna w ciazy stosowac jakies preparaty na lupiez i lojotokowe zapalenie skory?

gizelda napisał(a): sory że się wtrącam ale madzaialicious śmigasz po tych wątkach że nie nadążam otóż ja mam łożysko przodujące do tego bardzo nisko osadzone a czemu pytasz?? oj, to wspolczuje, a w ktorym tyg jestes? ja w 14...w poniedzialek ide do lekarza i zobacze czy lozysko sie wytwarza nisko, 3tyg temu lekarka stwierdziła ze kosmówka nachodzi na ujscie szyjki macicy, boje sie straszliwie...jak sobie radzisz z tym lozyskiem?

no wlasnie ja mam krwiaka i od kilku tyg z nim walcze, wogile nie wychodze z domu, niby nie moge dzwigac ale wiadomo, czasem musze cos podniesc...w poniedziałek mam wizyte u lekarza i mam nadziej ze krwiak sie nie powieksza... a co powiecie o problemach z łożyskiem?czy ktoras z was ma nisko ulozona kosmowke badz lozysko przodujace?

hej laski, to jak, rzadna mi nie odpowie?