-
Liczba zawartości
263 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez gusia80
-
-
mnie te mamusie.net nie chodzą ... zdjęcia sie nie da wgrać, loguje sie 15 minut .. beznadziejny serwer mają jakiś ..
-
Kochane podbijam stawkę 😁
Oprócz sikanie po pachy podczas przewijania u nas nowość 😁
Bartol zrobił kupsko podczas kąpieli 😁 😁 😁 już dwa razy 😁
Ledwie go włozyliśmy do wanienki, to trzeba było na szybciacha zmieniać wodę 🙂 Ubaw po pachy 😁
Dla niego chyba największy.
Schemat zachowań podobny do Waszych pociech 🙂 Lekko nie ma, ale już miesiąc za nami. Czas szybko upływa, trzeba sie cieszyc tymi chwilami 🙂 nawet nieprzespanymi nockami 🙂
Czy Wasze maluszki tez zanim zasną to przewracają oczkami i robią rózne dziwne miny ? Bo ja już zaczynam panikować ... -
Ania ,z tą cierpliwością to chyba racja 😁 Natalia ostatnio zwróciła mi uwagę, że nigdy na nią nie krzyczałam i dlaczego nagle zaczęłam 😁
Młody niby grzeczny, a ja i tak zmęczona chodzę 🙂 i wszystko mnie drażni. Na podwórku śpi jak suseł , w domu mu sie niestety troche mniej podoba i grymasi czasem.
Asia ale masz jazdy bidulko 😞 Mam nadzieje, ze wszystko szybko Ci minie i będzie już tylko lepiej.
Wracaj szybko do zdrówka
Gratuluje kolejnej mamusi 🙂
-
Tylko 4 ? 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨 🤨
Och ten los niesprawiedliwy 😁
A ja 60 ml odciągam na 4 razy cały boży dzień ! -
ewarownanek gratulacje i dużo zdrówka 🙂
Ania wylewasz pokarm ?a u nas kryzys laktacyjny dzisiaj.. Całą noc i dzień od cyca do cyca a pokarmu jak na lekarstwo 😞
Otoczki tez mam duże 😁 ale wciskałam ile weszło a teraz już sam Bartolini łapie tak jak go nauczyłam 😁
Oczko też mu ropiało ale masuję kanaliki i mam nadzieje, ze nie będzie nawrotu.
No i furczy mu w nosku 😞 Oczywiscie pędzilismy od razu do lekarza, osłuchowo czysty, podobno to od kaloryferów. Wieszam teraz mokry recznik i obnizylam temp. w pokoju a kilka razy dziennie psikam mu roztworem wody morskiej, kupilam w rossmannie, nazywa się MERMAID - po zapsikaniu od razu ściągam z noska fridą. Ale nie mam siły już na tą zwykłą i dzisaj mąż kupił w aptece "katarek" który podłącza sie do odkurzacza, ale tydzien bedziemy musieli jeszcze zaczekac ponieważ mozna stosowac powyżej 1 miesiaca.
Kurcze jak ten czas zasuwa !!!! Za tydzien Młody skończy miesiąc 🤪 -
Tomasina a przez całe karmienie Cię boli ?
Mnie tylko wygina jak zaczyna ssać, ale to kilka sekund jest i myślę, że poprostu tak musi być i znoszę dzielnie.
Jak np. w połowie karmienia zaczyna mnie boleć to od razu zmieniam pozycję karmienia np. "na spod pachy" i pomaga.
Z Natalką miałam zmasakrowane sutki i się poddałam, ale tym razem nie odpuszczę 😁
No i myślę, że nastawienie jest ważne, bo jak Natalkę miałam karmić to myśl o bólu mnie paraliżowała i jak ją przystawiałam to zastygałam, a wraz ze mną mleko i mała.
Teraz total LUZ ! Boli, to boli - trudno.
Pokarmu mam mało ale i to mnie nie zraża, piję herbaty laktacyjne, kawę z mlekiem, dużo wody. No i dopóki przesypia conajmniej 2h po karmieniu to nie zamierzam karmić go chemią, bo już my w siebie wystarczające ilości tego pakujemy -
że też mnie ta waga tak nie chce spadać 😁 ech
7kg do zrzucenia mi zostało 😁 -
Bartka do karmienia to budzić nie trzeba 😁
Co trzy godziny opróżnia oby dwa cyce i idzie w kimę na kolejne trzy 😁
W nocy jak tylko zaczyna się wiercić to dostaje cyca zanim zdąży zapłakać po czym najedzony znowu zasypia, tym samym cisza panuje 😁 żeby Natalka mogła się wysypiać do szkoły 😁
Dzisiaj Mały został pod opieką taty a my z Młodą wyrwałyśmy na zakupy, chyba z 3 h nas nie było 🙂
Ania, masz racje bez laktatora to nie byłoby możliwe 🙂
Ja piję herbatkę laktacyjną z Hippa aby oprócz karmienia móc jeszcze odciągać, bo Bartol tak wysysa, że nie mam już z czego odciągnąć 🙂 -
Ewa, mnie to już nawet nie o pieniądze i ilość ukłuć się rozchodzi, tylko o same szczepionki.
Stare zawierają w sobie duże ilości rtęci, ołowiu i innych konserwantów, które mogą odbić się dużym odczynem poszczepiennym w przeróżnych postaciach.
Natomiast skojarzone są używane od stosunkowo niedługiego czasu i nie wiadomo jakie skutki mogą dać w przyszłości. Natomiast na tym etapie wiemy, że są bardziej oczyszczone z tych wszystkich syfów.
Nie umiem spać w nocy, zastanawiając się która decyzja będzie korzystna dla Bartunia... -
Gosia gratulacje i dużo zdrówka !
Dziewczyny powiedzcie mi czym będziecie szczepić maleństwa ?
Bo ja im więcej czytam w tym większej czarnej D... jestem ...
Lekarka poleca mi INFANRIX IPV HIB
Boje się tych szczepień jak cholera .. -
Asia, wypieprz to sztuczne mleko ! Bo maluszek się męczy biedny.
Może warto dołozyć wszelkich starań, żeby karmić piersią albo odciągać na każde karmienie dla jego dobra.
Natalka przez sztuczne mleko ma zwichrowany układ pokarmowy, zaparcia i zatwardzenia po dziś dzień .... -
Ania, cycki przestają boleć dopiero po kilku dniach pod warunkiem, że małego będziesz dobrze przystawiała, wciskaj mu jak najwięcej otoczki, tak aby sutek miał na podniebieniu, bo inaczej zmasakruje Ci brodawki i będzie dupa blada z karmienia. Ja z Natalką nie przetrwałam, ale wiem co robiłam źle i teraz współpraca z Bartolinim idzie nam znakomicie.
Co do szwów, lekarka która mi je zakładała mówiła ze są rozpuszczalne, a tu 10 dni mija a mnie dalej nitka z kroku wystaje, więc już sama nie wiem czy coś jest nie halo.
Też byłam szyta tylko w środku i dużo szybciej wróciłam do formy niż po szyciu wewnątrz i na zewnątrz ,jak miałam przy pierwszym porodzie. Wtedy dochodziłam do siebie przez ponad dwa tygodnie.
Kontrola ponoć po 5 tygodniach u ginekologa ale korci mnie zadzwonić i zapytać co z tymi szwami.
-
DZIEWCZYNY !!! ale poszalałyście 😁
ANIU
EWO
INKO
G R A T U LA C J E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i dużo zdrówka -
Stasia ja na kilka dni przed porodem już nie wytrzymywałam bólu kręgosłupa. W nocy najbardziej dawał się we znaki.
Moim jedynym sposobem na odrobinę ulgi było ułożenie między nogami dużej poduchy między nogi i z tyłu pod plecy kołdrę zwijałam, tak aby się o nią opierać.
Innej rady nie mam.
My z Bartusiem uczymy się siebie teraz ale jest dużo łatwiej niż było z Natalką 🙂
Być może dlatego, że już raz to przerabiałam.
Ale radość tak samo wielka 🙂
Mamy teraz nawał pokarmu, który staramy się wspólnie opanować 😁
Aniu to już chyba blisko skoro glutki widzisz 😁
Trzymam za Was kciuki dziewczyny i pędzę do mojego SKARBECZKA 🙂 -
Sandra uszy do góry , nie ma się czego bać 🙂 🙂 🙂
-
Kami - GRATULACJE !!!!!!!!!!!
-
Powodzonka dziewczyny 🙂
Ewa mnie rozkrecilo akcje jak lekarz odkleil mi dolne błony jakies tam 🙂 o 10 byłam na wizycie a o 17 już miałam regularne skurcze.
My dalej w szpitalu i przeszliśmy chwile grozy ... Otóż wczoraj Bartusiowi nie wyszło w prawym uszku przesiewowe badanie słuchu , powiedzieli ze dzisiaj bedą próbować ponownie. Zabrali go rano i po kilku minutach przyszli ze stwierdzeniem : przykro nam, ale nie ma sygnału dalej w tym uszku.
Boże, jak ja zaczęłam wyc ... Zaczęłam mu masowac to uszko, szeptac do niego, całowac,
Godzinę temu byłam u ordynatora i poprosiłam o jeszcze jedno wykonanie tego badania. Zrobili i co się okazało : Wszystko jest OKEJ. !!!!!!! Uszko jest zdrowe ...
Boże, dziewczyny, spadł ze mnie taki ciężar ze mało nie zaslablam ze szczęścia -
A my czekamy na wizytę pediatry no i dowiemy się czy dzisiaj wychodzimy 🙂
-
No to mocno trzymam kciuki Kami, za niedługo będziesz tuliła maleństwo 🙂
-
Och, Ewa wiem co czujesz jak Bartkowi spadlo tętno to dostalam takiego kopa do partych ze w szoku byli lekarze ... Siła i troska matki jest nieopisana ... Musimy wierzyć ze wszystko będzie dobrze
-
Aniu w tabelce możesz dopisać ze rodzilam sn, a Bartolek dostał 9pkt
-
A mąż przyjeżdża wczoraj do szpitala i mówi : Alez Ty dziwnie wyglądasz bez tego brzucha 😁
A brzuch 3.5kg leży obok mnie i rozgląda się zdziwiony 😁 -
Ewa, napewno się rozkręci akcja 🙂 ja pod szpitalem mężowi mówiłam ze ma nie brać toreb do gory bo napewno mnie do domu odesla 🙂 a za 3h Bartunia na brzuszku miałam 🙂
-
Gratulacje tomasina 🙂 Wiem co czujesz bo jak rodziła moja przyjaciółka w listopadzie to czułam się jakbym rodziła z nią, tak się martwiłam.
A moje malenstwo na dokarmianiu, bo cały dzień i noc na cycu aż w końcu oproznil na całego a głodny dalej 🙂
Patrzę na to małe cudo i nie wierze ze coś tak doskonałego powstaje z zaledwie dwóch komórek.
Jeszcze raz kochane dziękuje za gratulacje :*
Wrześnióweczki 2013
w ARCHIWUM
Napisano
Ja poszłam na mamusie net i tutaj się zapuściłam, alez miałam czytaniaaaaaa 🙂
Czytam, że dużo z Was już nie karmi piersią i jakoś mnie taka złość ogarnia sama nie wiem czemu, bo przecież to w sumie nie moja sprawa 🙂
Ale bardzooooo bym Was chciała namawiać bo wiem, że się da tylko trzeba chcieć.
Z Natalką też mówiłam, że się nie da, że nie mam pokarmu, że boli, guzik prawda - szukałam usprawiedliwienia i tyle .
Wystarczy odrobinę samozaparcia i chęci.
No ale dobra, już nie truję 🙂 🙂 🙂
U mnie też ta krecha od samych piersi do końca brzucha 😁
Co do diety, któraś dziewczyna pisała, że by zemdlała ? Jak to?
Jem na co mam ochotę zgodnie z zaleceniami położnej i lekarza. Wykluczyć mi kazali tylko ocet.
No i działa 🙂 🙂 🙂
Małemu nie dolega nic, ja nie chodzę głodna, wręcz przeciwnie - mocno staram się schudnąć - chodzę na zumbę 🙂
Ogólnie jest pięknie tylko odrobinę snu brakuje 😁
Szcześliwa mama to szczęśliwe dziecko 🙂
Chrzest 24 listopada - Asia, super, że masz już za sobą, zazdroszczę. U nas na 17 stą msza, więc później do knajpy na 3 h i do domu. Mam nadzieje, ze szybko to ogarniemy 🙂