Ewaa76

Witajcie;-) 😜 Jeśli chodzi o moje samopoczucie to odpoczywalam sobie ostatnio po tych sprzataniach-juz nie mam sily na wynoszenie nawet drobnych malych rzeczy. Teraz bede palcem pokazywac.;-) Cisnienie mam ogólnie niskie-zatem ratuję się słabą kawą, źle mi się oddycha więc muszę znowu brać leki przeciwastmowe;-(, ale dla dobra dzieciaczka.Puchną mi troszkę ręce a poza tym jest ok. Henimedes-faceci tak mają.......czasem nie zauważają naszych zasług w pełni...nas samych też. Inni wiedzą lepiej..............W moim związku jestem księgowym i organizatorem prac(oczywiście z uwzględnieniem sugestii mojej Żabki;-). Ale widać taka moja rola............ 😁 Dziewczyny-moja Haneczka to będzie twarda dziewczyna lubiaca taniec...jak włączam muzyke to we mnie aż wszystko podskakuje. Po 21 zobaczę Ją znowu, bo teraz to tylko wyczuwam..........Co do napietego brzucha czasem tak mam jak się najem.

Witajcie dziewczyny;-) Jestem po glukozie..............i strach ma wielkie oczy. Żadnej cytryny(bo zapomnialam). Wypiłam ten ulepek i nic wielkiego sie nie stało. Jedyne co to chce mi sie bardzo spać. tak sie bałam tej glukozy po tych opisach i relacjach, że mój Brunonek był cały czas pod telefonem i w razie czego miał z pracy pedzic od razu do mnie. A ja zero problemów. Teraz obiadek dokoncze i jakies male drzemanko sobie zrobie;-) Buziaki dla Was

Witajcie dziewczyny;-) Jestem po glukozie..............i strach ma wielkie oczy. Żadnej cytryny(bo zapomnialam). Wypiłam ten ulepek i nic wielkiego sie nie stało. Jedyne co to chce mi sie bardzo spać. tak sie bałam tej glukozy po tych opisach i relacjach, że mój Brunonek był cały czas pod telefonem i w razie czego miał z pracy pedzic od razu do mnie. A ja zero problemów. Teraz obiadek dokoncze i jakies male drzemanko sobie zrobie;-) Buziaki dla Was

Witajcie dziewczyny nie pisałam bo cały czas robota jestem zawaona. Sprzatamy ciagle mieszkanie jak mamy chwilke czasu-a że mieszkała tam wcześniej osoba chora na Alzheimera to było mnóstwo rzeczy, które musielismy posegregować żeby ważnego czegoś nie wyrzucić. Mam cichą nadzieje, że od końca czerwca juz wejdziemy z panelami i malowaniem. łóżeczko, wózek juz czekaja na odbiór przeze mnie. Ciuchy mam jechać przebrać. Pieluszki i kosmetyki dla malej kupione. Jeszcze jakieś poduszki do wózka i do łózeczka i pościel dokupie i powinno to byc wszystko. i dla siebie koszule i biustonosze do karmienia.....zaczynam się bać. martwie się też co potem--jak bedzie z pracą? z opieką nad dzieckiem. Jestesmy zdani na siebie. Jedna babcia daleko, druga poważnie chora. ehhhhhh. Ale nastawiam się tak, że zmiany wychodzą mi na dobre i może ta zmiana tez będzie udana. Buziaki dla Was. W poniedzialek ide na glukoze, 21 do lekarza zatem dostane tez skierowanie na usg.

Witajcie dziewczyny nie pisałam bo cały czas robota jestem zawaona. Sprzatamy ciagle mieszkanie jak mamy chwilke czasu-a że mieszkała tam wcześniej osoba chora na Alzheimera to było mnóstwo rzeczy, które musielismy posegregować żeby ważnego czegoś nie wyrzucić. Mam cichą nadzieje, że od końca czerwca juz wejdziemy z panelami i malowaniem. łóżeczko, wózek juz czekaja na odbiór przeze mnie. Ciuchy mam jechać przebrać. Pieluszki i kosmetyki dla malej kupione. Jeszcze jakieś poduszki do wózka i do łózeczka i pościel dokupie i powinno to byc wszystko. i dla siebie koszule i biustonosze do karmienia.....zaczynam się bać. martwie się też co potem--jak bedzie z pracą? z opieką nad dzieckiem. Jestesmy zdani na siebie. Jedna babcia daleko, druga poważnie chora. ehhhhhh. Ale nastawiam się tak, że zmiany wychodzą mi na dobre i może ta zmiana tez będzie udana. Buziaki dla Was. W poniedzialek ide na glukoze, 21 do lekarza zatem dostane tez skierowanie na usg.

Witam serdecznie Daga-ja mam non stop stany zapalne i prawie cały czas jakies globulki muszę brać(uplawy i swędzenie). Co do sexu, róznie-ale wstretu nie mam;-) Jak jest okazja, nie jesteśmy zmęczeni i dobrze się czujemy to a i owszem....... Co do kosmetyków-złe opinie słyszałam o Johnson"ie. Podobno całkiem dobrze wypada Ziajka dla dzieci i z droższych mustella oraz oilatum. My po wózek mamy sie zgłosić w sierpniu-czeka na nas czerowno-bordowe chicco 3-częcsiowe. (stary model kółeczek ale widzialam i jest ok). Mój Brunon zna te wózki i twierdzi, że są fajne.co do przewijaka to tez w komplecie z wózkiem będzie, a wanienka(mam taka wielką miskę więc chyba na poczatek mi wystarczy;-)))))Zresztą dzieciaczka będzie kąpał przyszły MĄŻ---twierdzi, że uwielbia. i ja mu ufam w tym względzie

Madzia moja koleżanka chodziła na taka grupę bo miała depresję. Sama znalazła dojście bo poszła do poradni psychologicznej i tam jej zaproponowali spotkania. Bezpłatnie tylko, że chodziła codziennie na 3 godziny(chyba ?). Może spróbuj do takiej poradni wejść i zapytać jakiegoś lekarza co zrobić aby tego męża tam zwabić. Skoro prosby nie pomagają, twoje złe samopoczucie......w końcu sie ułoży. uwierz my z narzeczonym mieliśmy mnóstwo kłopotów( zmieszkaniem, finansowe, z jego bardzo chorą mamą). Małymi kroczkami wszystko się wyjaśniło. Ale zanim do tego doszło narzeczony uciekał w sen. W koncu wziął się do załatwiania spraw i jakos poszło.

Witam Wszystkie Mamusie Dawno mnie tu nie było, ale prawie codziennie jeżdzimy z moim Brunonkiem do mieszkania sprzątać. Dzisiaj przyszła paczka i kilka rzeczy dla mnie i dzieciaczka(pojemniki na pokarm, nozyczki, szczoteczka do włosów,gaziki do pepka i przemywania oczek i noska,majtki poporodowe, podklady dla mnie i dla Haneczki do przewijania, myjki, rękawiczki, szczotka do buteleczek i smoczka oraz pieluszki tetrowe i flanelowe). Ciuchów będę miała od metra, ł,ózeczko też, wózek-ale to odebrać mam pod koniec lipca jak zrobimy pokoik. Butelki, podgrzewacze przewijak też mam dostać. Musze kupić kocyki pościel bo chyba nie będę jej miała, sprawdzic materac do łózeczka i ściągacz do pokarmu. Koszule też musze kupic do karmienia i biustonosze. Torba się znajdzie, chociaż poluje na fajną walizeczke;-) Co do twardego brzucha-z tego powodu w kwietniu wyladowałam w szpitalu-lekarz mi powiedział, że macica się rozciąga i czasem tak jest-brałam na to no-spe i magnez. Czasem do tej pory twardnieje, ale szyjka w porzadku zatem sie nie martwie. Poza tym problemy z załatwianiem równiez mogą powodować takie twardnienie. Gorace buziaki dla Was. Wsatwiłabym zdjecie, żebyscie zobaczyły "starszą Panią " w ciąży ale nie wiem jak;-)

U mnie 25,1dzień ciąży.Pępek wklęsły,prawie 6kilo do przodu i 86cm w brzuszku mierząc obwód w linii pępek-plecy;-) Zaczyna ciężko mi się oddychać bo jestem astmatykiem. Do tej pory żadnych dolegliwości nie miałam....ale już się objawiają. Poza tym dość dużo się ruszam, chociaż staram się nie przemęczać. Z narzeczonym sprzątamy odziedziczone mieszkanie i planujemy szybki, mały, niedrogi remoncik;-) Mała jest dość aktywna , lubi jeżdzić po mieście, i jest spokojna jak sobie sprzatamy 😜 Poza tym smaruje się balsamem terazz juz od 2 miesiecy prawe codziennie-zwykły balsam rossmann-babydream. ładnie pachnie i nie jest tłusty.Co do ciuszków to już kilka odłozyłam na półke i pewnie po porodzie dopiero w nie wejde;-) Teraz spodnie ciążowe i getry oraz sukienki-pozostalosci z tamtego lata.

Cześć Gosiu Bardzo współczuję Ci sytuacji. Jeśli chcesz mogę Ci część rzeczy wysłać. Dostanę mnóstwo rzecZy od znajomych, co prawda większość będzie dla dziewczynki ale dla chłopca pewnie też się znajdzie. Jeśli to nie jest dla Ciebie krepujące to na priv wyslij mi czego potrzebujesz a ja postaram się w miarę możliwości coś zorganizować.butelki, ciuszki coś się znajdzie. Trzeba sobie pomagać.Jedni mają dużo inni mniej. Ja chetnie się podziele;-)

Cześć Dziewczyny Pamietam, że któraś z Was kupowała sobie Mop parowy...chciałabym zapytać czy rzeczywiście jest on wart zakupu i czyści lepiej????? Od dluzszego czasu noszę sie z zakupem takiego urzadzenia ale nie wiem czy warto? Proszę o opinię i pozdrawiam. U mnie zaczyna się sprzatanie i niedlugo przenosiny do nowego mieszkanka. Dzidzius rosnie zdrowo i daje znaki ze jest;-) Nabyte kilogramy do tej pory to 4,5-5;-)))))) wszystko idzie w brzuszek----całe szczęście;-))))))))Mój Ukochany tez przytył hahhahahahhaha

Moje problemy, dzieki którym trafiłam do szpitala to prawdopodobnie ucisk na jelita i żoładek. Co zjem to mnie wydyma, nawet woda zwykła też. I od razu jak balon. A w środe już nie mogłam się ruszać. No i problemy z załatwianiem. Mam brać luteine na podtrzymanie ciąży, nospe i hemofer. Wiem, że muszę się pilnować i pic dużo bo mam mało wód płodowych. Powiem Wam, że przy 21 i p ół tygodnia ważyłam 48 kilo ale w szpitalu na tym jedzeniu schudłam pół kilo. No cóż wróciłam do domku i nadrabiam troszke;-) Trzymajcie się ciepło

Moje problemy, dzieki którym trafiłam do szpitala to prawdopodobnie ucisk na jelita i żoładek. Co zjem to mnie wydyma, nawet woda zwykła też. I od razu jak balon. A w środe już nie mogłam się ruszać. No i problemy z załatwianiem. Mam brać luteine na podtrzymanie ciąży, nospe i hemofer. Wiem, że muszę się pilnować i pic dużo bo mam mało wód płodowych. Powiem Wam, że przy 21 i p ół tygodnia ważyłam 48 kilo ale w szpitalu na tym jedzeniu schudłam pół kilo. No cóż wróciłam do domku i nadrabiam troszke;-) Trzymajcie się ciepło

Moje problemy, dzieki którym trafiłam do szpitala to prawdopodobnie ucisk na jelita i żoładek. Co zjem to mnie wydyma, nawet woda zwykła też. I od razu jak balon. A w środe już nie mogłam się ruszać. No i problemy z załatwianiem. Mam brać luteine na podtrzymanie ciąży, nospe i hemofer. Wiem, że muszę się pilnować i pic dużo bo mam mało wód płodowych. Powiem Wam, że przy 21 i p ół tygodnia ważyłam 48 kilo ale w szpitalu na tym jedzeniu schudłam pół kilo. No cóż wróciłam do domku i nadrabiam troszke;-) Trzymajcie się ciepło

Witajcie Dziewczyny Gratulacje z udanych blixniaków;-) Moja Hania rośnie zdrowo, ma już 400g i ponad 18 cm długości. W srodę trafilam do szpitala, byłam tak nabrzmiała, że mnie zostawili(aż do dzisiaj). leżałam na patologii ciąży-MASAKRA, ile się nasłuchałam. Ale dziewczyny z sali bardzo fajne i pomimo problemów z maluszkami z optymizmem patrzą na świat;-) Mocno Was pozdrawiam z deszczowej Łodzi A co do cery i wyglądu(powiem Wam, że wygladam-nieskromnie- najlepiej w swoim życiu;-) Chociaż ostatnio z samopoczuciem kiepsko...ale to minie mam nadzieję

Hej Henimedes Poproszę o zmianę na dziewczynkę;-) I w związku z drobna zmianą nicka zaproś mnie do grona znajomych żebym mogła te tabeleczke obejrzeć. Buziaczki i słoneczka zyczę

henimedes poproszę o sprostowanie w tabelce 😁 No i musiałam zmodyfikować nick o znowu cos mi nie wchodziło;-))))))))))) Buziaki Smiejemy się z Brunonkiem, że i tak dowiemy się dopiero po porodzie co będzie.Bo co rusz mamy zmiany.hahhahahha

Cześć Wszystkim ja po badaniu piatkowym dowiedziałam się, że będę mieć córeczkę nie synka. Zatem zmiany zmiany. Mój narzeczony jest bardzo szczęśliwy-chciał córeczkę, ja synka. Cieszył się, że poszło po jego mysli. ;-) Mała ma 18cm, stópka 3,5cm waga 354g Wszystko jest ok, pępowina też. Pozdrawiam